otylosc a ciaza
-
Kazdy lekarz powie ci,ze tak,ze wplywa...otylosc moze powodowac bezowulacyjne cykle....ja tez zmagam sie z nadwaga,lekarz mi powiedzial wprost,aby schudnac....ale z drugiej strony....nie takie grubaski zachodza od samego dotkniecia rozporka...wiec...
Paula90, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
talus05 wrote:hej Laski mam pytanie czy otylosc ma wpływ na zajście w ciaze???? waze 82 prz wzroście 166cm i do tego mam tarczyce niedoczynność... biore kwas foliowy i ciagle nic... co jest ze mna nie tak???? proszę o wypowiedzi
-
Ja tez mysle,ze nie ma regulu....z ta otyloscia jest jak z rakiem pluc u palaczy...jeden moze cale zycie palic i dozyc setki a inny zadnego papierosa w zyciu nie spali i dostaje raka...to zalezy od naszych pradyspozycji....ktos kto ma genetyczne predyspozycje do raka po prostu nie powinien palic,bo moze to przyspieszyc jego chorobe,wiec jesli masz problemy z zajscie otylosc pogorszy sprawe....ale jesli jests plodna jak kotka na wisone...mozesz wazyc i 100 kg...a zaciazysz....
-
nick nieaktualnyMnie kiedyś też lekarka powiedziała że powinnam schudnąć choć wtedy tak strasznie nie ważyłam, ale jestem niska więc w jej odczuciu 65 kg to było dużo przy wzroście 160. Jakiś rok temu zrzuciłam zbędne 10 kg i rzeczywiście zaszłam w ciąże. Niestety nie dane mi było donosić ciąży ponieważ poroniłam. Od roku warzę 57 kg, badania są ok i nic. Wiec wydaje mi się, że ciężko stwierdzić czy ma to wpływ na zajście w ciąże. Chyba zależy to od predyspozycji organizmu, tak jak stwierdziła MAXI
-
hej. ja waze 98kg na 170cm i mam niedoczynnosc tarczycy. wszystkie badania mam w normie usg dowcipne tsh itd(usg robie co pol roku bo jestem po laparoskopii torbieli na jajnikach i mam wyciety jeden jajnik) ostatnio lekarz powoedzial mi ze moge jak najbardziej z powodzeniem starac sie o dziecko tylko ze mam sie duzo ruszac i schudnac to na pewno bedzie latwiej..oprocz tego kazal sie kochac minimum raz na trzy dni i nie myslec o tym ze sie chce juz zajsc to sie uda..narazie schudlam 14 kg w tym po rozmowie z lekzrem 2kg.. ale nie jest latwo odchudzac sie i jednoczesnie nie stresowac tym ze nie ma ciagle dwoch kreseczek...KejDzi
-
no dokladnie nie jest lekko schudnac...gdyby tak bylo,nie byloby grubasów na swiecie....ja mysle,ze zamiast na odchudzaniu, w tym szczegolnym momencie strania sie o ciaze,lepiej skupic sie na racjonalnym odzywianiu + troche ruchu....bo jakas powazniejsza dieta raczej nie powinna isc w parze ze starniami....wtedy lepiej plany ciazowe odlozyc na pozniej...po zakonczonej terapii spalania kilogramow
-
Hej Kochana mam ten sam problem lekarz zalecił dietę i rzucenie papierosów. Staram się mężem długi czas owulacje miałam prawdopodobnie.Gin zapisał mi Metformin Galena na pękanie pęcherzyka Gaffa ponieważ nie pękał i teraz ovu zaznacza mi że miałam owulację piękną czerwoną krechą aż się oczka cieszą.A co do diety jem zdrowo zero napojów typu Coca Cola, pepsi i wogóle gazowane, zero słodyczy oraz białego pieczywa-ciemne owszem pełnoziarniste.Przede wszystkim owoce warzywa ciemny ryż ciemny makaron i ćwiczenia oraz dużoooo wody mineralnej trzymam kciuki i mam nadzieję że pomogłam pozdrawiamCo ma być to będzie siłę znajdę wszędzie
-
no wlasnie mysle,ze zamias diety po prostu odstawic kawe,cole,slodycze,inne napoje gazowane....nie palic przed wszystkim,ograniczy alkohol....a o reszte sie nie martwic,troche pocwiczyc,poplywac....jesc owoce....a bedzie dobrze!!!
Powodzenia dziewczyny,w chudnieciu i w zaciazeniu -
Kochane dziewczyny, ja ważyłam 112kg przy wzroście 170cm, miałam wtedy miesiączki w cały świat (raz była, raz nie, raz po 21 dniach, a innym razem po 55dc). Nowa praca, więcej ruchu, uważanie na to co jem i dziś ważę 90kg. Wiem, wciąż za dużo, ale teraz przynajmniej okresy są w miarę regularne. Podobno nieowulacyjne, ale wierzę mocno, że będzie lepiej.
Od jutra definitywnie żegnam się z moją największą zmorą - słodyczami. Uda mi się, musi!mychowe lubi tę wiadomość
"... coś mi mówi, że jeszcze wszystko będzie możliwe..." -
Ja ważę 120kg przy wzroście 170cm. Od zawsze waga była moją zmorą, przez chorobę przebytą w dzieciństwie, później na tyle daleko to zaszło że już przestałam zauważać jak wyglądam, nic z tym nie robiłam. Od lekarza usłyszałam że trzeba pozbyć się kilka kilogramów. Jestem na starcie ze staraniami nie wiem w jakim stanie są moje cykle, czy owulacja występuje, cykle mam dość długie. Zapału we mnie dużo, bardzo motywują mnie kobiety którym udało się wygrać z otyłością, mam nadzieje że w przyszłości też będę szczuplejsza. Żeby rozpocząć starania minimum 30kg muszę zrzucić chciałam bym w sumie 45. Wiem że to bardzo dużo i droga do celu będzie długa i ciężka ale niektórym się udaje, myślę pozytywnie. Mąż też ma nadwagę razem będziemy się wspierać.
-
Ja ważę 125 kg! Raz byłam w ciąży więc mozna zajść z dużą wagą - 110 kg(oczywiście nie jest to wskazane). Niestety ciąża obumarła w 11 tyg ( było to 3 lata temu). lekarze kazali mi schudną, niestety waga zamiast spadać rosła i tak dobiłam do 125 dtwierdzili u mnie insulinoopornosc, biorę leki ale waga bez zmian. Jednak u mnie jest problem natury psychicznej - zajadam emocje.
Frufru lubi tę wiadomość
elegia -
lekarz mi powiedział, że nie moja waga jest przeszkodą (93 kg/170 cm) i że jeśli chcę schudnąć, to z głową i dla siebie, żeby było mi lżej, szczególnie w ciąży.
cykle mam regularne. wyniki spoko, ogólnie nic mi nie dolega. czuję się ok. pewnie, że bym chciała trochę mniej ważyć, ale nic na siłę... -