Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Plamienia od 5dpo do okresu...
Odpowiedz

Plamienia od 5dpo do okresu...

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 17 kwietnia 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym miesiącu miałam wyjątkowo bolesna owulacje i wyjątkowo po niej pojawił delikatny sluz podbarwiony krwią (zdarzyło mi się to tylko kilka razy po owu). W 5 dniu po owu zauważyłam różowy ślad na papierze, kolejnego dnia pomarańczowe, kolejnego bardziej brazowe i tak z dnia na dzień co raz więcej i przeszło w już totalnie czerwone plamienie które z czasem na wkładce przybiera kolor brązowo/brunatny - łącznie plamienie trwa już 6 dni a do okresu jeszcze ok 2. W 9 dpo byłam u gina, usg, owulacja stwierdzona, jajniki w porzadku, w badaniu ginekologicznym nic nie boli wszytsko ok, zbadałam tez w tym dniu proga (9 dpo a wiec już najprawdopodobniej nie w szczycie) i było 12,9 ng/ml przy normie 1,7-27). Przez cały okres plamienia tylko raz na ok. 30 min czylam ćmiący ból miesiączkowy. Plamienia miewam od jakiegoś czasu zawsze 2-4 dni przed okresem chociaż progesteron badany w 7 dpo jest około 18-19 ng/ml. Macie pomysł co może być przyczyna tak długiego plamienia jeśli nie progesteron ? Gin kazała powtórzyć za miesiąc badanie już w 7 dpo i wtedy się wypowie na temat progesteronu ale nie wydaje mi się żeby poziom ok 13 był powodem takich plamien tak długo już ??

  • Polcia21 Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam dokładnie taki sam problem. Od momentu rozpoczęcia starań występują u mnie takie plamienia. Wygląda to dokładnie jak u ciebie. Byłam już u 2 ginekologów i żadnych nieprawidłowości nie stwierdzili. Owulacja potwierdzona na USG i progesteron też wyszedł w górnej granicy normy. W poprzednim cyklu nie było plamień i już miałam nadzieję, że więcej nie będzie ale niestety w tym cyklu znowu

    Starania od 09.2020
  • An33 Koleżanka
    Postów: 119 9

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dołączam do Was. u mnie lekarz sugerował problem z shbg, prolaktyna, pęknięcie torbieli a teraz owulacja

  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 13 czerwca 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dziewczyny wasza dalsza diagnoza ? Ja kolejny cykl miałam tylko plamienia przed okresem 3-4 dni ale w tym cyklu... to jakaś masakra. Plamie od owulacji mniej więcej (ni wiem kiedy była dokładnie bo dwa razy miałam jej objawy) już 12 dni - nie wiem czy to jeszcze plamienie czu już okres. Żeby śmieszniej było to progesteron mam chyba najwyższy w życiu (nie licząc ciąży biochemicznej) prawie 22 ng/ml. I nie mam pojecia co dalej z tym robić..

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4279 3679

    Wysłany: 13 czerwca 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też dołączam. Nigdy nie miałam plamień przed okresem, od kiedy się staramy o dziecko plamienia mam co cykl. Dziś 19dc i już zauważyłam różowy śluz. Moja ginekolog również nie wie czym to jest u mnie spowodowane..

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5271 4832

    Wysłany: 13 czerwca 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam to samo wcześniej plamienie zdarzało się dzień przed miesiączka po poronieniu plamienia od 10 dpo do miesiączki badania w normie, progesteron ok nawet na jeden cykl wzięłam od gina duphaston na próbę ale nic to nie dało.

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 13 czerwca 2021, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koedys miałam plamienia w II fazie również długie nawet tydzień przez okresem ale po 4 latach chodzenia do różnych ginekologów... okazało się ze to tylko nadzerka, wymrozilam prywatnie i problem zniknął - nie mogłam uwierzyć ze żaden lekarz nie wpadł wcześniej na to i męczyłam się tyle czasu. No i faktycznie, 3 lata spokoju po czym zaczęłam się starać o dziecko i znów zaczely się plamienia przed ale już krótsze 2-4 dni tylko. Najbardziej zaskakujace jest to ze jedyny raz kiedy zaszłam w ciąże (biochem) to miałam właśnie takie plamienia od owulacji praktycznie aż 16 dnia tych plamien zrobiłam test i II kreski. Nie staram się teraz o ciąże ale.. mogło do niej dojść i zastanawiam się czy to znów nie ta sama sytuacja, czy przypadek..

  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamietam jaka byłam zaskoczona ze w ogóle w takich warunkach doszło do zapłodnienia. Progesteron miałam wtedy ok 33 ng/ml wiec to na pewno nie niedomoga lutealna spowodowała samoistne poronienie - tym bardziej ze plamienia były od samej owulacji.. sytuacja się powtórzyła ostatnio ale dopiero 5 dpo zaczęłam plamić (różowo, pomarańczowo, brązowo, czerwono, brunatnie - chyba wszystkie kolory teczy...) później kolejny cykl tylko 2-4 dni przed okresem a tym razem nie wiem - albo 4-5 dpo albo w owulacje - ciężko stwierdzić bo dwa razy czułam jajniki. Ja jestem już zmęczona psychicznie pogodziłam się ze z ciąży raczej nic nie wyjdzie - dobijam 30stki, przechodziłam leczenie onkologiczne i moje AMH pół roku temu było 1,09 a właśnie zostałam singielka... wiec perspektyw brak. Chciałabym chociaż normalnie funkcjonować ale 2 tygodnie plamienia + okres - to żadne funkcjonowanie..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Jeśli lekarze mówią, że hormony są ok, to zdałoby się zrobić histeroskopie. Jeśli taka sugestia w stronę lekarza nie działa, to radzę poszukać gina, który stricte się tym zajmuje (nie koniecznie gin od niepłodności) i do niego się udać na wizytę.
    Ja 2lata temu miałam podobne przejścia, nikt nie chciał robić histero, ale znalazłam gina, który w Krk jest specem w tej kwestii i id razu na 1 wizycie dał skierowanie do siebie do szpitala nanto badanie. Dodam, że miałam histero diagnostyczną a nie zabiegową. Zabieg trwał 15min w znieczuleniu miejscowym i naprawdę pomógł.
    Nie jest to więc coś bardzo inwazyjnego i uważam że każda kobieta która się stara ponad rok o dziecko powinna go mieć

    Za miesiąc mam to badanie kolejny raz, bo plamienia mi wróciły, ale tym razem w 9-12dc, więc zdecydowanie przed owu (którą zwykle mam później) i dr bez zastanowienia dał skierowanie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2021, 08:36

  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5271 4832

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Hej
    Jeśli lekarze mówią, że hormony są ok, to zdałoby się zrobić histeroskopie. Jeśli taka sugestia w stronę lekarza nie działa, to radzę poszukać gina, który stricte się tym zajmuje (nie koniecznie gin od niepłodności) i do niego się udać na wizytę.
    Ja 2lata temu miałam podobne przejścia, nikt nie chciał robić histero, ale znalazłam gina, który w Krk jest specem w tej kwestii i id razu na 1 wizycie dał skierowanie do siebie do szpitala nanto badanie. Dodam, że miałam histero diagnostyczną a nie zabiegową. Zabieg trwał 15min w znieczuleniu miejscowym i naprawdę pomógł.
    Nie jest to więc coś bardzo inwazyjnego i uważam że każda kobieta która się stara ponad rok o dziecko powinna go mieć

    Za miesiąc mam to badanie kolejny raz, bo plamienia mi wróciły, ale tym razem w 9-12dc, więc zdecydowanie przed owu (którą zwykle mam później) i dr bez zastanowienia dał skierowanie :)

    A co można sprawdzić podczas histeroskopii? Edkaa pisala o plamieniach spowodowanych nadżerka ja też ja mam wiem o tym ale na razie nic z tym nie robiłam bo podobno nie powinno się zanim urodzi się dziecko zastanawiam się tylko czy te plamienia faktycznie mogą mieć związek z nadżerka czy jest tam moze coś jeszcze czego nie widać na zwykłym usg.

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak miałam nadzerke gin tłumaczyła ze błona śluza w II fazie cyklu zaczyna się robić bardziej ukrwiona/rozpulchniona i nadzerka się sączy - miała racje. Miałam krioterapię a nie elektrokoagulację. Jeśli zabieg jest dobrze zrobiony nie powienien mieć wpływu ani na ciąże ani na poród. Z tego co piszą na forach dziewcYny to nie miau problemu i rodziły naturalnie - nic się nie działo.
    Selina - No właśnie, w jakim sensie histeroskopia Ci pomogła ? Wykryto coś ?

    Ivanka93 lubi tę wiadomość

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4279 3679

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edkaa wrote:
    No tak miałam nadzerke gin tłumaczyła ze błona śluza w II fazie cyklu zaczyna się robić bardziej ukrwiona/rozpulchniona i nadzerka się sączy - miała racje. Miałam krioterapię a nie elektrokoagulację. Jeśli zabieg jest dobrze zrobiony nie powienien mieć wpływu ani na ciąże ani na poród. Z tego co piszą na forach dziewcYny to nie miau problemu i rodziły naturalnie - nic się nie działo.
    Selina - No właśnie, w jakim sensie histeroskopia Ci pomogła ? Wykryto coś ?


    A nadżerkę widać na usg?

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5271 4832

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    A nadżerkę widać na usg?

    Widać przy badaniu wziernikiem np. przy pobraniu cytologii.

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Polcia21 Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 14 czerwca 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja byłam u nowej ginekolog i stwierdziła, że może to być początek endometriozy ale ja mam też bolesne miesiączki więc to też ma wpływ. A co więcej pobrała mi wymaz na mycoplasma, ureaplasma, chlamydie i ureaplasma wyszła pozytywna. Dostałam razem z mężem antybiotyk na 10 dni i później znowu badanie czy udało się tego pozbyć. Może to powoduję te plamienia, okaże się w tym cyklu. Teraz jestem 6dpo, więc pozostało tylko czekać. Plan na kolejny cykl to sono hsg

    Starania od 09.2020
  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia 21 a czułaś jakiekolwiek inne objawy skoro posiewy masz dodatnie ? Ja nie mam bolesnych miesiączek tzn wiadomo ze trochę pobili ale na pewno nie łykam przy tym leków przeciwbólowych dlatego odrzucam endometriozę..

  • Polcia21 Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, żadnych innych objawów nie czułam. Dzisiaj u mnie zaczyna się plamienie, póki co różowy śluz 😑

    Starania od 09.2020
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4279 3679

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to chyba będzie niedobór progesteronu, nigdy w sumie nie badałam po owulacji poziomu ale spróbowałam sobie wziąć luteine jak plamienie się zaczynało i ustąpiło całkiem...

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam problem z plamieniami. Potrafiłam mieć z 5 dni przed okresem. Takie po owulacji też się zdarzały.
    Progesteron miałam w normie.
    Przy laparo z histero okazało się że mam polipy. Wyłyżeczkowali mnie. Problem zniknął. Do tego progesteron dowcipny i dupek i okres jak w zegarku. Zaledwie pół dnia plamienia.

  • Edkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 17 czerwca 2021, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sleepy no chyba się tak skończy na tym histero bo tak się żyć nie da.. opisałaś dokładnie to co ja mam. Zmieniam aktualnie lekarza czekam na wyrobienie karty medycznej z pracy na pakiet i będę atakować nowego lekarza o histeroskopie.

  • Mia91 Przyjaciółka
    Postów: 145 24

    Wysłany: 20 czerwca 2021, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie takie plamienie zdarzyło się pierwszy raz w tym cyklu. Wcześniej wszystko jak w zegarku po dostawieniu tabletek w marcu, cykle 27-dniowe. Tym razem plamienie 4 dni przed okresem, najpierw różowe, później przekształciło się w brązowe, a po 2 dniach w okres. Jest po pierwszej dawce Pfizera, myślicie ze to może mieć wpływ? Kiedy najlepiej zbadać progesteron?

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ