X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    Brawo Fedra! Zazdrościmy;)

    ale wiesz kiedyś nie było tak kolorowo 10 lat razem i przejścia przez różne sytuacje naprawdę dużo dają i zmieniają oczywiście na plus :P
    na początku wcale tak kolorowo nie było a teraz nie mam na co narzekać ;)

    Shagga_80, Dodi lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Oluś co do widzenia to nie wiem kiedy na razie z m. się nie wybieramy do stolicy. A co do facetów to chyba nie ma takiego idealnego faceta.

    Przypomniał mi się dowcip o tym 5-piętrowym sklepie, w którym można było sprawić sobie idealnego faceta :D Ostatnio chyba tu krążył.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2013, 10:22

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia opowiadaj bo nie znam go

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    mala29_ wrote:
    Oluś co do widzenia to nie wiem kiedy na razie z m. się nie wybieramy do stolicy. A co do facetów to chyba nie ma takiego idealnego faceta.

    Przypomniał mi się dowcip o tym 5-piętrowym sklepie, w którym można było sprawić sobie idealnego faceta :D Ostatnio chyba tu krążył.

    Gadaj.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    Ależ ja nie w stolicy:)

    A z mężem nie chce mi się gadać, bo mnie wkurza;) Głownie dlatego, że nie widzi problemu. Wierz mi Kfjatus, że są faceci przy których psychologiczne porady "usiądźcie i porozmawiajcie" nie mają zastosowania. Z niektórymi trzeba stawiać sprawę na ostrzu noża. Też w to kiedyś nie wierzyłam.

    Choćby mój M do takich należy :) Ja w naszym małżeństwie jestem stroną gadającą i co? I nic...On najczęściej nie ma nic do powiedzenia :)
    Ale jak wcześniej wspomniałam nie przejmuję się już (a kilka lat mi to zajęło) , że Inne mają Mężów, którzy noszą Je na rękach...jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) No i ja przyznaję, daleko mi do ideału :)
    PS. kiedyś wspominałam,że prowadzę bloga (ostatnimi czasy mniej udzielam się tam) to zdziwiłybyście się (jak dziwiły się koleżanki z innego forum), że ja w ogóle z Nim jestem :)

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Ola ja to mam teraz na wszystko wywalone jak on się nie przejmuje to ja też nie będę i teraz mi z tym lepiej.

    Tak się właśnie zastanawiałam jak sobie poukładaliście wszystko po ostatnich burzach. Widzę, że moja strategia jest dobra.

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża. Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba, że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi, więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.

    Na pierwszym piętrze wisi tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę" - To juz coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.

    Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.

    Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała ? ale wyżej, to musi być już zajebiście.

    Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej.

    Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku"- No niesamowite, wręcz cudownie- pomyślała kobieta ? ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!

    Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym piętrze nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam babom za ch...a nie można dogodzić."

    ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2013, 10:32

    Shagga_80, Fedra, Muska, mala29_, Rucia, Blondi22, karoam, AGA 30, Dodi lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Ależ ja nie w stolicy:)

    A z mężem nie chce mi się gadać, bo mnie wkurza;) Głownie dlatego, że nie widzi problemu. Wierz mi Kfjatus, że są faceci przy których psychologiczne porady "usiądźcie i porozmawiajcie" nie mają zastosowania. Z niektórymi trzeba stawiać sprawę na ostrzu noża. Też w to kiedyś nie wierzyłam.

    Choćby mój M do takich należy :) Ja w naszym małżeństwie jestem stroną gadającą i co? I nic...On najczęściej nie ma nic do powiedzenia :)
    Ale jak wcześniej wspomniałam nie przejmuję się już (a kilka lat mi to zajęło) , że Inne mają Mężów, którzy noszą Je na rękach...jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) No i ja przyznaję, daleko mi do ideału :)
    PS. kiedyś wspominałam,że prowadzę bloga (ostatnimi czasy mniej udzielam się tam) to zdziwiłybyście się (jak dziwiły się koleżanki z innego forum), że ja w ogóle z Nim jestem :)

    To ja poproszę o adresik na priva... :)

    jeśli oczywiśćie chcesz, bo zrozumiem, jak powiesz, że nie chcesz się ujawniac ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2013, 10:29

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobre :)

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mala29_ wrote:
    Ola ja to mam teraz na wszystko wywalone jak on się nie przejmuje to ja też nie będę i teraz mi z tym lepiej.

    Tak się właśnie zastanawiałam jak sobie poukładaliście wszystko po ostatnich burzach. Widzę, że moja strategia jest dobra.

    Ola było chyba 2 dni ciche odzywaliśmy się do siebie jak musieliśmy ale potem powoli powoli i jakoś doszliśmy do porozumienia :)

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Ależ ja nie w stolicy:)

    A z mężem nie chce mi się gadać, bo mnie wkurza;) Głownie dlatego, że nie widzi problemu. Wierz mi Kfjatus, że są faceci przy których psychologiczne porady "usiądźcie i porozmawiajcie" nie mają zastosowania. Z niektórymi trzeba stawiać sprawę na ostrzu noża. Też w to kiedyś nie wierzyłam.

    Choćby mój M do takich należy :) Ja w naszym małżeństwie jestem stroną gadającą i co? I nic...On najczęściej nie ma nic do powiedzenia :)
    Ale jak wcześniej wspomniałam nie przejmuję się już (a kilka lat mi to zajęło) , że Inne mają Mężów, którzy noszą Je na rękach...jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) No i ja przyznaję, daleko mi do ideału :)
    PS. kiedyś wspominałam,że prowadzę bloga (ostatnimi czasy mniej udzielam się tam) to zdziwiłybyście się (jak dziwiły się koleżanki z innego forum), że ja w ogóle z Nim jestem :)

    To ja poproszę o adresik na priva... :)

    jeśli oczywiśćie chcesz, bo zrozumiem, jak powiesz, że nie chcesz się ujawniac ;)

    Masz mocne nerwy i duuuuuuuużo wolnego czasu, hehehe :) ?
    Spróbuję wysłać na priv.

    mauysia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysłałam Mauysiu, ale jako,że nie zapisało mi się w wiadomościach, to pewna nie jestem,czy wysłało :(

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahahahahahaha, już miałam napisać na którym kupiłam mojego, ale się powstrzymam;)

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga nie szczuj.

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Wysłałam Mauysiu, ale jako,że nie zapisało mi się w wiadomościach, to pewna nie jestem,czy wysłało :(

    Jesssst :) Na razie za dużo czasu nie mam, ale w weekend majowy jestem w pracy, a tej pewnie będzie jak na lekarstwo, więc ewentualnie wtedy zagłębię się w lekturę, a teraz tylko "z doskoku" :)
    Dzięki!

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie odkryłam coś - jak wysyła się poprzez profil osób adresatki to wysyła (i pojawia się w wiadomościach) jak wchodze w wiadomości i tam sama wpisuję adresata i wiadomość to nie wysyła...chyba,że 2 razy dostałaś?

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Właśnie odkryłam coś - jak wysyła się poprzez profil osób adresatki to wysyła (i pojawia się w wiadomościach) jak wchodze w wiadomości i tam sama wpisuję adresata i wiadomość to nie wysyła...chyba,że 2 razy dostałaś?

    Jeden raz, o 12:37 :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    Właśnie odkryłam coś - jak wysyła się poprzez profil osób adresatki to wysyła (i pojawia się w wiadomościach) jak wchodze w wiadomości i tam sama wpisuję adresata i wiadomość to nie wysyła...chyba,że 2 razy dostałaś?

    Jeden raz, o 12:37 :)

    Uznaję więc,że moja teoria się sprawdza :) Polecam ten sposób wysyłania wiadomości :)

    mauysia lubi tę wiadomość

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Ola_czeka wrote:
    mala29_ wrote:
    Ola ja to mam teraz na wszystko wywalone jak on się nie przejmuje to ja też nie będę i teraz mi z tym lepiej.

    Tak się właśnie zastanawiałam jak sobie poukładaliście wszystko po ostatnich burzach. Widzę, że moja strategia jest dobra.

    Ola było chyba 2 dni ciche odzywaliśmy się do siebie jak musieliśmy ale potem powoli powoli i jakoś doszliśmy do porozumienia :)

    To się bardzo cieszę, że się poukładało.
    Wczoraj próbowałam pisać odnośnie tych NI, dostałaś coś?

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga, to działa! Emejzin grejs!

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

‹‹ 2278 2279 2280 2281 2282 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ