plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymala29_ wrote:to ciesze się że wam mija dobrze dzionek bynajmniej wam. Ale mow co to za nowiny nam się szykują.
zosia dostala "okres", ktory nagle zniknal. Wiec podejrzewamy wiadomo-co:)!
a monisia biega do toalety, co wiadomo czego jest oznaka.
obu temp nie opada!
Wiec wszystkie typujemy na to, ze obie sa wiadomogo stanu;)Woseba, BellaRosa, zosia-ktosia lubią tę wiadomość
-
jejku ale nowiny :)nie było mnie tylko jeden dzień a tu takie wspaniałe wiadomości będę mocno trzymać kciuki za dziewczynki niech w końcu zobaczą upragnione 2 kreseczki. Tez tak bym chciała ale ciesze się ogromnie z ich szczęścia
Woseba, zosia-ktosia, klamka, BellaRosa lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnyMała kazda z nas je zobaczy;)no fakt ja moze jutro i Tyśka tez:)ale to jeszcze nic pewnego...wole być miło zaskoczona nizsie potem rozczarowac..Tyśka a ta koleżanka to Ci chyba zazdrosci ze taka głupte palnęła...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2012, 11:25
-
nick nieaktualnymala29_ wrote:jejku ale nowiny :)nie było mnie tylko jeden dzień a tu takie wspaniałe wiadomości będę mocno trzymać kciuki za dziewczynki niech w końcu zobaczą upragnione 2 kreseczki. Tez tak bym chciała ale ciesze się ogromnie z ich szczęścia
No typujemy, ze ten watek jest "zawirusowany" i ze wirusek sie roznosi tez wirtualnie... wiec reszta nas tez czeka na dodatni test:)Woseba, zosia-ktosia, BellaRosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:znów byłam w toalecie.. nic.. także na bieżąco wiecie co i jak.. powiedziałam koleżance która wie że sie staram.. ale mnie wyprowadziła z błędu.."dostaniesz i tak, to pewnie przez stresy w pracy"..
Niech sobie mowi co chce... my trzymamy tak mocno kciuki za ciebie i monisie, ze okres wam sie zatrzyma na kolejny rok;)Woseba lubi tę wiadomość
-
no mi pewnie nie grozi ten wirusek i długo go nie złapie powoli przyzwyczajam się z tą myślą. Ale wam życzę szczęścia. Jutro idę po odbiór wyników i pogadać z lekarzem. Boje się bardzo że wyniki nie będą takie jak chciała.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
mala29_ wrote:no mi pewnie nie grozi ten wirusek i długo go nie złapie powoli przyzwyczajam się z tą myślą. Ale wam życzę szczęścia. Jutro idę po odbiór wyników i pogadać z lekarzem. Boje się bardzo że wyniki nie będą takie jak chciała.
każdy na szczęście zasługuje. niby czemu miałabyś być inna?
zobaczysz szybciej niz później zobaczysz II na teścieWoseba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:Monia jak tam żyje twój luby? pisze pewnie co chwila? cóż, też bym tak robiła..
no wlaśnie nie bardzo pisze..tyle co z rana :)pracuje i bardzo sie stara bo ma umowe do konca października a chce zeby mu przedłuzyli wiec musi sie wykazac -
nick nieaktualnyMała nie mozesz tak mysleć :)ja tez tak myslałam kiedys..ze jestem beznadziejna ze mi sie nie uda..ze nie zasługuje....ale od jakis 2 cykli myśle na odwrót :)i od razu lepiej człowiekowi na sercu :)i być moze tez to zaowocowało tym moim cudem który mi tak wmawiacie;)
-
Mała nie mów tak. Żeby nie wiem jak złe nawet wyniki Ci wyszły to szansa na dziecko i tak będzie. Wiesz przecież, że medycyna oraz natura działają cuda
a mi się zmienia śluz znowu... rano mam zawsze gorszy niż później to też jest normalne? Ja się już w tym wszystkim gubię