plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPlemniczko, Tobie również składam gorące gratulacje:) Niech Kornelcia się zdrowo chowa:)
No i jest ovu parka:) Chłopiec Ilonki i dziewczynka Plemniczki:) hehehe
można iść spokojnie pracowaćmiłego dnia
AGA 30, mauysia, a-koczek, magdzia26, Dodi, Spero, Strażaczka90, Shagga_80, Pismak, kiti, aisa, Gunia, Kfjatus, Ilona, plemniczka lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:Plemniczka o 12 urodziła
Kornelie
Witamy Cię na świecie Nelko!AGA 30, magdzia26, Dodi, Spero, Kaja, Strażaczka90, Shagga_80, Pismak, Gunia, Kfjatus, Ilona, plemniczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
OVUFRIENDZIE
Uprzejmie informujemy, że powiła matka chrzestna najbardziej poczytnego wątku na tym portalu.
Mnie to pachnie nagrodą książkową......Rucia, magdzia26, Dodi, AGA 30, Spero, Strażaczka90, Kaja, kierzynka, Shagga_80, Effcia28, Pismak, Blondi22, aisa, Gunia, Kfjatus, Ilona, plemniczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:OVUFRIENDZIE
Uprzejmie informujemy, że powiła matka chrzestna najbardziej poczytnego wątku na tym portalu.
Mnie to pachnie nagrodą książkową......
Za takie zasłużenie to jak nic należy się roczny zaopatrzenie pampersów a nie tam jakaś książkaKsiążkę ma jak wejdzie na OVU
Ola_czeka, Strażaczka90, mauysia, magdzia26, zbikowa, Dodi, Rucia, a-koczek, Pismak, aisa, Gunia, Kfjatus, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPlemniczko kochana gratuluję bardzo serdecznie! Wszystkiego dobrego
normalnie nie mogłam doczytać, bo zupa kipi, pies chce na dwór.. dzień pełen wrażeń
Kaju spokojnie, na pewno wszystko będzie dobrze. oczywiście daj znać zaraz po wizycie.
Dodi zapomniałam, też zrobiłam syrop z cebuli i w sumie chyba okdobry jest zobaczymy czy podziała, bo w nocy to mało spałam przez kaszel
ja jeszcze dziś ok 17.00 na usg tarczycy i cycorów jadę. mam nadzieję, że będzie ok. rano byłam na badaniu krwi i Aguś niestety Cię przebije.. 250zł (ze zniżką!) zostawiłam. jak usłyszałam kwotę to aż mi się słabo zrobiło...Kaja, magdzia26, Dodi, Shagga_80, Rucia, Kfjatus, plemniczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:Z moczu ok wszystko to ob na górnej granicy a reszty wyników jeszcze nie mam na necie
To poczekaj na morfologię, może chorowałaś ostatnio, ja ogólnie bardzo często miałam OB wysokie, bo chorowałam co chwila, i mam niedoczynność tarczycy, co też jest powodem podwyższonego OB. jeśli morfologia będzie ok to nie ma się co martwićStrażaczka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochane
Plemniczko serdecznie Ci gratulujęTo się nam dzisiaj trafiło. Swoją drogą położną zwróciła mi uwagę na datę 14.01.14
Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za kciuki i Gratulacje.
Niedawno się obudziłam, może z godz spałam, tyle emocji ze ciężko odpocząć.
Mały jest cudowny, mamy za sobą próbę pierwszego karmienia, ale nie chciał leniuszek za bardzo ssac, ale spokojnie będziemy dalej próbować.
Synuś ma na imię Marcel, tutaj w DE wszyscy tak na M wołaja i M się podoba także imię wybrał tata za zgodą córci.
M pojechał koło 9 do domu do Wiki bo poprosiliśmy w nocy znajoma żeby z Wiki była i za niedługo mają się zjawi. Ciekawa jestem jej reakcji. Jak dzwoniłam i rozmawiałam z nią przez tel, to zła na mnie była, że jej nie obchodziliśmy i nie zabraliśmy że sobą.
W szpitalu napewno zostanę do piątku, bo na 3 dobę robią tu maluszkom badania.
Moja mama przyjeżdża w czwartek wieczór, co mnie ogromnie cieszy. Zostanie ok2 tyg.
Co do porodu, to tak jak pisałam o 24 odeszły mi wody, zadzwoniłam do położnej, kazała czekać na bóle. Bóle pojawiły się koło 1 najpierw delikatne, a potem coraz mocniejsze i regularne. O 3 zadzwoniłam znowu do położnej, że są bóle regularne, kazała jechać do szpitala. Jak dojechaliśmy już na nas czekała i wtedy zaczął się już hardkor, bóle były prawie non stop i przybieraly na sile.rozwarcie na 4cm. Na znieczulenie zzo było już niestety za późno. Na szczęście poród szybko postępował i Marcel przyszedł na świat już o 6.50. Najgorsze było masowanie szyjki przez położną, robiła to 5 razy, ale dzięki temu pewnie też udało się tak szybko urodzić.
Moment w którym położono mi małego na piersi bezcenny. Ryczalam jak bóbr.
Dziewczyny mimo tego bólu warto, bo to najpiękniejszy cud jaki może się w życiu zdarzyćAGA 30, mauysia, Shagga_80, Dodi, Spero, Kaja, Rucia, magdzia26, a-koczek, zbikowa, Effcia28, Strażaczka90, Ola_czeka, Pismak, kiti, Blondi22, aisa, Gunia, Kfjatus, plemniczka lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
nick nieaktualny