Po odstawieniu pigulek
-
Ja odstawiłam tabletki pół roku temu. Teraz mam problem, bo zamiast normalnej misiączki mam kilka dni plamienia, a dopiero potem przychodzi normalna miesiączka. Prawie połowę cyklu mam przechlapane. Teraz będzie nasz 5 cykl starań.
-
a ja brałam novynette (jakoś tak - albo nazwę pokręciłam) 3 cykle jako kurację po poronieniu.. niby tylko 3 cykle ale spustoszenie w organizmie zrobiły pierwsze 2 cykle po anty były bezowulacyjne mimo CLO dopiero w 3cs pp obudził się organizm i z pomoca CLO owulacja była pęcherzyk pękł jednak się nie udało, teraz 4cs pp zobaczymy co z tego wyjdzie..może z wakacji wrócimy rodzinnie
-
gigsa wrote:Ja odstawiłam tabletki pół roku temu. Teraz mam problem, bo zamiast normalnej misiączki mam kilka dni plamienia, a dopiero potem przychodzi normalna miesiączka. Prawie połowę cyklu mam przechlapane. Teraz będzie nasz 5 cykl starań.
-
Ja odstawiłam tabletki w kwietniu, brałam je 9 miesięcy non stop na wchłonięcie torbieli. Pierwszy cykl trwał 34 dni natomiast drugi 26 dni. Owulacja występuje, f. lutealna ma 13 dni więc ok jednym problemem jest mała ilość śluzu płodnego. Jeśli teraz się nie uda a jest to 3 cykl starań to w następnym kupuję żel conceive plus.
-
Brałam tabletki prawie 4 lata, od półtora roku nie biorę. W ciąży jeszcze nie jestem - mam inne dodatkowe problemy...
Ze śluzem nie miałam większych problemów, jedynie z praktycznie zerowym libido (teraz na szczęście jest nieco większe). No i tak jak tu któraś pisała - po odstawieniu miałam wreszcie regularne 26 dniowe cykle (fl 10-11 dni), a nie jak przed od 22 do 36...
Za to moja przyjaciółka brała anty przez 5-6 lat, odstawiła i... następnej miesiączki nie doczekała. Teraz ma prawie rocznego maluszka...
Tak więc to chyba kwestia bardzo indywidualna i jakiś zależności bym się tu nie doszukiwała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 08:26
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
ja odstawiłam je rok temu.. Miałam 3 razy zmieniane przez 3 lata... jedne za mocne jedne za słabe...
po odstawieniu nie miałam @ 4 miesiące. tylko delikatne plamienia.
później pojawiła się.. i cykle były około 60dniowe.
Dopiero w 9 cyklu zaczęły się bóle owulacyjne (które miałam kiedyś)
śluz płodny itp.. a owulkę miałam w 44dc.
i nagle pojawiły się cykle 39-42 dniowe.
po 3 cyklu z owulką (późną ale jednak) stało się...
obserwacja bardzo dużo pomogła. -
To mój pierwszy cykl starań z mierzeniem temperatury, więc zobaczymy co będzie. Martwi mnie tylko tak długie plamienie. W tamtym miesiącu okres i plamienia skończyły mi się dopiero 14 dc:-( Cykle 26 dniowe. Czy to możliwe, że owu była pod koniec krwawienia? Bóle owulacyjne odczuwałam, więc sama nie wiem co mam o tym myśleć. W tym cyklu zapowiada się to samo:-(
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
Brałam tabsy 6 lat, po 5,5 roku brania yaz zmieniono mi bo zaczęło się to samo co już kiedyś (mega bolesne miesiączki z biegunkami, wymiotami i omdleniami), miałam sidretella 30 ale mi nie pasowały (rozregulowały mi cykl do tego ciąża biochemiczna...) Odstawiłam 8 czerwca, 11 krwawienie. Od tego cyklu się staramy z mężem o dzidzię, w sobotę powinnam dostać @ jeśli moje cykle wróciły do tych, które miałam przed tabsami. Ale jest też duże prawdopodobieństwo ciąży Miałam wszelkie możliwe objawy owulacji więc mam nadzieję,że u mnie wszystko wróciło od razu do normy
Pozdrawiam -
Szukałam na forum, ale nigdzie nie mogłam znaleźć. Jakieś 2 tyg temu odstawiłam pigułki i od tego czasu strasznie boli mnie głowa, byłam jednak też w górach i na początku myślałam, że to może zmiana klimatu lub ciśnienia, ale teraz już wróciłam do siebie i głowa mnie nadal wciąż boli. Zastanawiam się właśnie czy to jednak może po odstawieniu tabletek. Czy któraś z Was może też tak miała?
-