Początek cyklu-jak liczyć?
-
Mam pytanie odnośnie początku cyklu. Czytam w necie i zdania są podzielone.
Chodzi mi o plamienia przed krwawieniem.
W tym cyklu w czwartek wieczorem pojawił się śluz z krwią-malutko, w piątek- baaardzo skąpe plamienia cały dzień,zaś w sobotę zaczęłam normalnie krwawić. Który dzień wg Was powinnam liczyć jako pierwszy dzień cyklu? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa liczę od momentu "odkręcenia kraniku", a plamię czasem i cztery dni przed @. Mówili mi że pewnie progesteron niski, a jak zbadałam to był miód malina.
Najważniejsze to czy regularne cykle, no i sprawdzać temperaturkę z obserwacją tak jak pisze Lawenda -
Czytałam gdzieś ( nie pamiętam teraz dokładnie gdzie, czy gdzieś na necie, czy w książce o npr), że za pierwszy dzień cyklu trzeba liczyć dzień albo wieczór, w którym pojawiło się krwawienie, a nie plamienie - i było to fajnie szczegółowo uargumentowane. Także ja, mimo że też mam zawsze kilka dni plamień przed, zawsze liczę nowy cykl od krwawienia
Beti, Kati6685 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam ten sam problem w tym cyklu - przed konkretnym "rozkręceniem" się okresu miałam 4 dni plamień, ale zaznaczyłam je jako krwawienia, a tym samym początek cyklu tylko dlatego, że towarzyszył temu też spadek temperatury. Zastanawiam się teraz, czy tego nie zmienić...
-
Postanowiłam to zmienić, zwłaszcza, że dopiero przy tym konkretniejszym krwawieniu towarzyszyły mi wszelkie objawy, których nie było wcześniej, typu ból brzucha/pleców. W związku z czym poprzedni cykl wydłużył mi się o 4 dni, ale dzięki temu długość fazy lutealnej wygląda znacznie lepiej.
Jednak ktoś tam u góry nadwyręża mooocno moją cierpliwość dając mi ponad trzydziestodniowe cykle... -