Początek starań o 3 i kolejne bobo 😊
-
Cześć
Zapraszam do wspólnych starań mamusie, które marzą o kolejnym dzidziusiu:)
Napiszcie coś o sobie. Jak narodziła się myśl o kolejnym bobasie? Czy obawiacie się kolejnej ciąży? W jakim wieku macie dzieci? Zastanawiacie się co powiedzą w Waszym otoczeniu na kolejną ciążę? (Zwłaszcza mamy 35+).
Ja mam 36 lat, mąż 39.
Mamy 13 letnią córkę i 5 letniego synka.
O synka staraliśmy się 2 lata.
I tego właśnie najbardziej się boję, decydując na kolejną ciążę- długich miesięcy rozczarowań...
Pozdrawiam wszystkich 😊Ona88' On86'
4cs-05.11. 💗
20cs-12.19. 💙
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinooporność
02.25.-początek starań o 3 potworka😊 -
Chętnie dołączę .
W tym roku skończę 36 lat . Mam dwie córki ( 10 i 7 lat ) i niestety jedną ciążę utraconą w grudniu . Właśnie jestem w 9dc . W czwartek jadę na monitoring. Cykl stymulowany aromkiem .
Ja mam ogromne obawy . Tak bardzo pragnę trzeciego dzidziusia . Zawsze chcieliśmy mieć trójkę i nigdy nie miałam ci do tego wątpliwości . Takie wątpliwości naszły mnie podczas gdy już zaszłam w tą 3 ciążę . Naszły mnie myśli … że może powinniśmy się skupić na dzieciach które już mamy i „bardziej zadbać o ich przyszłość” . Czasy takie niepewne. Boję się że jestem już za stara i nie zdążę wychować 🤦🏼♀️ Grudzień był dla nas mega ciężki . Ciężko mi było pogodzić się z poronieniem . Jestem więżąca , miałam pretensje do Boga , ale z perspektywy czasu myślę że gdyby się to wtedy nie stało to potem przez inne przeżycia straciłabym ciążę w wyższym tygodniu lub przez stres dziecko by było chore .. sama nie wiem .
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
dusia89 wrote:Chętnie dołączę .
W tym roku skończę 36 lat . Mam dwie córki ( 10 i 7 lat ) i niestety jedną ciążę utraconą w grudniu . Właśnie jestem w 9dc . W czwartek jadę na monitoring. Cykl stymulowany aromkiem .
Ja mam ogromne obawy . Tak bardzo pragnę trzeciego dzidziusia . Zawsze chcieliśmy mieć trójkę i nigdy nie miałam ci do tego wątpliwości . Takie wątpliwości naszły mnie podczas gdy już zaszłam w tą 3 ciążę . Naszły mnie myśli … że może powinniśmy się skupić na dzieciach które już mamy i „bardziej zadbać o ich przyszłość” . Czasy takie niepewne. Boję się że jestem już za stara i nie zdążę wychować 🤦🏼♀️ Grudzień był dla nas mega ciężki . Ciężko mi było pogodzić się z poronieniem . Jestem więżąca , miałam pretensje do Boga , ale z perspektywy czasu myślę że gdyby się to wtedy nie stało to potem przez inne przeżycia straciłabym ciążę w wyższym tygodniu lub przez stres dziecko by było chore .. sama nie wiem .
Witam Cie Dusia
Ja też się strasznie boję, że coś złego się wydarzy i zostanie takie maleństwo... Szczególnie, że mąż jeździ w delegacje po całej Europie i nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Boję się też samej ciąży, bo poprzednia nie źle dała mi w kość😫 ale jednak jak się pomyśli o takim maluszku to jakoś się zapomina o tym wszystkich bojączkach🥰Ona88' On86'
4cs-05.11. 💗
20cs-12.19. 💙
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinooporność
02.25.-początek starań o 3 potworka😊 -
Sara30 wrote:Może dziewczyny dołączycie do wątku "rodzinka.pl - starania o 3,4 i kolejne"?
Ja czytam tamten wątek 🙂 kiedyś nawet coś napisałam, ale potem jakoś ucichło.
Ona88' On86'
4cs-05.11. 💗
20cs-12.19. 💙
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinooporność
02.25.-początek starań o 3 potworka😊 -