Poronienie a dni płodne w kolejnym cyklu, kolejna ciąża?
-
Witajcie, we wrześniu miałam stwierdzoną ciążę, niestety ją straciłam. Dostałam silnego krwawienia po około 2 tygodniach po poczęciu. Lekarka stwierdziła ciążę biochemiczną.
W październiku miałam miesiączkę "o terminie", czyli około 28 dni po wrześniowej miesiączce i po poronieniu.
Z partnerem kochaliśmy się 7 i 8 dnia cyklu, teraz mam podejrzenie że mogę być w ciąży. Czy to jest możliwe, że wrześniowe poronienie mogło przestawić mi owulację?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 22:01
-
nick nieaktualnyW którym teraz jesteś dniu cyklu?
Też jestem po wczesnym poronieniu i a owulację zaobserwowałam w 15 dc, ten cykl po pierwszej @ dopiero zaczęłam. Nie wiem czy jest możliwe przyspieszenie owulacji w dużym stopniu ale jest na pewno możliwe przeżycie plemników nawet 5 dni, kiedy przed poronieniem miałaś owulacje?
Z tego też co wiem po poronieniu nie ma tzw. niepłodności pierwszej fazy cyklu, więc jeśli nie planuje się poczęcia tak szybko warto się zabezpieczać. -
Wiesz.. normalnie miałam cykle co 28 dni, a owulacje zazwyczaj około 14 dnia cyklu (robiłam wielokrotnie paskami owulacyjnymi). Tak było do ciąży, w której byłam.
Teraz robiłam testy owulacyjne w 14 i 15 dniu, żaden nie pokazał się z drugą kreską, więc albo mi się owulacja przesunęła, albo jej nie było.
Jednak mam pewne objawy, pełne piersi, które pobolewają (nigdy wcześniej piersi nie bolały mnie od połowy cyklu), większy apetyt, odrzuca mnie od kawy, papierosów, alkoholu (oczywiście wszystko okazjonalnie). I zrobiłam w sumie testy ciążowe, na dwóch pojawiła się prawie niewidoczna kreska. Ale nie cieszę się zbyt szybko, bo tak było ostatnio.
Nie chcę się wkręcać, ale mam pewne podejrzenia, że mogę być w ciąży. Dzisiaj jest 21 dzień cyklu, do miesiączki pozostał tydzień. Mam też planowaną wizytę u pani ginekolog za 4 dni, więc może coś mi powie.
Nie słyszałam o tej niepłodności pierwszej fazy cyklu, to znaczy, że nie ma wtedy dni niepłodnych czy po prostu chodzi o to, że owulacja mogła się przesunąć w każdą ze stron? -
selavy84 wrote:Wiesz.. normalnie miałam cykle co 28 dni, a owulacje zazwyczaj około 14 dnia cyklu (robiłam wielokrotnie paskami owulacyjnymi). Tak było do ciąży, w której byłam.
Teraz robiłam testy owulacyjne w 14 i 15 dniu, żaden nie pokazał się z drugą kreską, więc albo mi się owulacja przesunęła, albo jej nie było.
Jednak mam pewne objawy, pełne piersi, które pobolewają (nigdy wcześniej piersi nie bolały mnie od połowy cyklu), większy apetyt, odrzuca mnie od kawy, papierosów, alkoholu (oczywiście wszystko okazjonalnie). I zrobiłam w sumie testy ciążowe, na dwóch pojawiła się prawie niewidoczna kreska. Ale nie cieszę się zbyt szybko, bo tak było ostatnio.
Nie chcę się wkręcać, ale mam pewne podejrzenia, że mogę być w ciąży. Dzisiaj jest 21 dzień cyklu, do miesiączki pozostał tydzień. Mam też planowaną wizytę u pani ginekolog za 4 dni, więc może coś mi powie.
Nie słyszałam o tej niepłodności pierwszej fazy cyklu, to znaczy, że nie ma wtedy dni niepłodnych czy po prostu chodzi o to, że owulacja mogła się przesunąć w każdą ze stron? -
Wtedy to ja bardzo ucieszyłam na tą wiadomość, że jestem w ciąży, bo nie mam jeszcze dzieci. Pani ginekolog powiedziała, że ciąża, która była biochemiczna prawdopodobnie i tak by się nie utrzymała, więc może taki po prostu kolej rzeczy. Tak do tego podchodzę i jest łatwiej.
Karola, mnie również jest przykro z powodu Twojej straty. Jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 11:52
-
Ogólnie dobrze, ja mam dwójkę adoptowanych dzieci z I związku. Teraz mam cudownego M i myśleliśmy o dziecku. ja mam problem genetyczny i dlatego mogę mieć problem z donoszeniem ciąży ale może się uda. Ciekawa tylko jestem czy mogłabym się od razu starać kolejny raz. Tylko teraz już na luzie.
-
Ja jestem po dwóch ciazach biochemicznych...jedna w czerwcu druga teraz w październiku...nie wiem jak było po pierwszej ( czy była w ogole owu) ale teraz jestem po owulacji ( testy pokazaly piękne krechy ) ale temp jest jakas dziwna ale w termnie ...w czwartek mam gino zobaczymy co powie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 15:32
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
selavy84 wrote:Jutro właśnie mam wizytę, po poronieniu miałam robione usg i ponoć nic nie było widać. Ciekawe co mi powie ginekolog na temat tych bóli podczas miesiączki..
-
Mnie po poronieniu też zaczęły boleć piersi, bóle podbrzusza i mdłości. Na początku myślałam, że to objawy ciąży, ale okazało się, że po prostu zmieniły mi się cykle. Teraz mam bóle piersi od owulacji do końca cyklu i mdłości w okolicy owulacji. Lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku.
-