X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
Odpowiedz

Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccarolinaa wrote:
    Dziękuję , przyda mi się chyba trochę odpocząć. Chcę zrobić tą stymulacje w lutym i jak nie zadziała chyba po prostu odpuszczę , zapiszę się na tańce , bo od dawna o tym myślę , i nie będę żyła staraniami , co ma być to będzie, być może drugie dziecko mi nie jest pisane i tyle .
    Kochana Ty jeszcze spokojnie poczekaj, będziemy myśleć jak małpa przyjdzie

    Ccarolinaa, Zbuntowana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edithka wrote:
    Leczę się na razie tym co mam w domu, tym czym mogę. Jak mi nie przejdzie lub się pogorszy, to niestety będę musiała pójść. Tylko jest ten problem, że lekarze nie chcą i nie mogą za wiele zapisywać leków ciężarnym.
    Z antybiotyków to chyba tylko penicyliny, za moich czasów kazali tantum verde do gardła, ale najlepiej naturalne środki, ale jak nie pomagają to czasem nie ma wyjścia i trzeba wziąć coś " mocniejszego".

    Edithka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek wrote:
    No fakt nie doceniają ludzie jakie mają szczęście mając dzieci. My w te wakacje byliśmy nad jeziorem w Okunince. Była Pani z maluszkiem max 6msc. To dziecko płakało okropnie a pani wrzeszczała na to dziecko, na siłę do wózka wepchała pasami zapiela, i tarpała tym wózkiem tak że myślałam że główka się urwie maluszkowi, krzyczała, przeklinała na to dziecko. Nie wytrzymałam podeszłam do niej, delikatnie powiedziałam ze najpewniej mu gorąco, a może zmęczony w końcu upały wykańczają dorosłych a co mówić takie maleństwo. I powiem wam że taka zjebke dostalam że głowa mała. Tak się darła na mnie ta baba. A ludzie się tylko przyglądali nikt nie stanął po mojej stronie. Ale ja nie mogłam patrzeć na to co ona robi. Nie żałuję wcale.
    jak ona tak traktowała własne dziecko, to co dopiero Ciebie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonassola wrote:
    Jelita u mnie dają znać szczególnie jak się czymś denerwuję, albo czym się zatruję i wiem, że czeka mnie toaleta - to potrafi mnie odciąć z bólu.
    USG pewnie będzie trwało trochę dłużej niż zwykle u ginekologa, i momentami może lekarz uciskac dodatkowo palcami więc może być nieprzyjemnie. No i okolice jelit, końcowy odcinek też może sprawdzać, ale od strony tej ginekologicznej 😅. Nie wiem czy Ci lekarz powiedział, ale dobrze jest opróżnić pęcherz przed wizytą i wziąć np espumisan, żeby pęcherzyki nie przeszkadzały w obrazie.
    Trzymam kciuki, by zmian było jak najmniej 😊
    Tak, wizyta jest przewidziana na 40 minut, a nie 20 jak zwykła konsultacja. Dziękuję za tipy, na pewno też skontaktuję się z ginekolożką czy mam się jakoś specjalnie przygotować.
    Już odliczam - wizyta za niecałe 3 tyg :D No chyba, że w tym cyklu zaklika, ale totalnie się na to nie nastawiam, mimo, że owulka patrząc po temp była (dziś idę na monit potwierdzić).

    @Edithka, zdrówka kochana - niech zarazki od Ciebie uciekają!

    @Alysa, trzymam kciuki za mrożona, a brzuch może z nerwów Cię boli?

    @Ccarolinaa, myślę, że warto skupić się by nie żyć tylko samymi staraniami - ja w końcu się do tego przekonałam i zmieniam pracę, myślę też o zwiększaniu częstotliwości chodzenia na pole dance na 2 razy w tyg :) Taki brak presji może bardzo pomóc i wierzę, że już niedługo będziesz nosiła maluszka pod swoim sercem!

    bonassola, Cerva, Królikkicek, Edithka, Sarka94 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusshka wrote:
    Tak, wizyta jest przewidziana na 40 minut, a nie 20 jak zwykła konsultacja. Dziękuję za tipy, na pewno też skontaktuję się z ginekolożką czy mam się jakoś specjalnie przygotować.
    Już odliczam - wizyta za niecałe 3 tyg :D No chyba, że w tym cyklu zaklika, ale totalnie się na to nie nastawiam, mimo, że owulka patrząc po temp była (dziś idę na monit potwierdzić).

    @Edithka, zdrówka kochana - niech zarazki od Ciebie uciekają!

    @Alysa, trzymam kciuki za mrożona, a brzuch może z nerwów Cię boli?

    @Ccarolinaa, myślę, że warto skupić się by nie żyć tylko samymi staraniami - ja w końcu się do tego przekonałam i zmieniam pracę, myślę też o zwiększaniu częstotliwości chodzenia na pole dance na 2 razy w tyg :) Taki brak presji może bardzo pomóc i wierzę, że już niedługo będziesz nosiła maluszka pod swoim sercem!
    Kciuki za monit :)

    Pusshka, Zbuntowana lubią tę wiadomość

  • Effiii Autorytet
    Postów: 3942 6397

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccarolinaa 🫂🫂 ale jeszcze daj sobie czas 💜💜 kłucie się też w końcu da upragniony efekt 👍

    Alysa kciuki za małża, a Ciebie pewnie brzuch z nerwów zaczął boleć 🫂🫂✊✊

    Bonassola super wieści 🥹🥹 ciekawa jestem jaka różnica będzie pomiędzy jedna a druga wizyta 😉 niech maluch rośnie zdrowo 😘

    Edithka zdrówka ☺️

    Co do ziół to Wam powiem że miałam na drodze swoich starań przygodę z zielarka, polegało to na tym że idziesz do niej oprócz imienia nic nie mówisz, absolutnie. Ona podłącza Cię pod jakaś aparaturę , elektro coś tam... Ona uruchamia sprzed i robi jakiś rezonans czegoś, na monitorze wyświetla się ciało z moimi jakimi nerwami czy innymi badziewiami i na czerwono świeci się obszar z którym mamy problem. I ku mojemu zdziwieniu zapaliła się macica , a ona do mnie czy przypadkiem nie mam problemów z zajściem w ciążę bo okazuje się że mam stan zapalny w tym obszarze. Dostałam milion pięćset ziół zapisanych plus jakieś czeskie ziółka w kroplach na rozgrzanie dna macicy czy coś . Uwierzcie mi lub nie ale wtedy to miałam takie owulację że szok, ale byłam wtedy dość raczkująca w tym temacie i nie mierzyłam temperatury, nie obserwowałam śluzu ani nic więc pewnie dlatego się nie udało. Oczywiście zielarka kasowała ładne sumy za wizytę 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2024, 09:52

    Ccarolinaa, bonassola, Astereae, Edithka lubią tę wiadomość

    👱‍♀️32👱‍♂️34
    2021 💔
  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5326

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edithka zdrówka! Choroby w ciąży są okropne 😔

    Pusshka kciuki za monit i potwierdzenie owulki🤞

    Goskaaa jak tam ? Jest trochę lepiej ? 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2024, 09:53

    Pusshka, goska000, Edithka, Zbuntowana lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
  • Alysa Autorytet
    Postów: 4477 6786

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2024, 22:09

    Starania od 12.2022

    33 👩‍🦰
    • niedoczynność tarczycy, histuryzm, mięśniaki macicy ( 3 sztuki)
    • 04.2022 - laparoskopowe usunięcie mięśniaka
    • hormony 3-5dc, 7dpo, TSH, FT3, FT4, glukoza/insulina – prawidłowe
    • HSG – jajowody drożne, badane dwukrotnie
    • CD138 - 3/10 - w oczekiwaniu na wizytę u gin

    Stymulacja
    - 04.2025 – Aromek 1x1, PD na lewym jajniku , nie pękł po Ovitrelle
    - 05.2025 – Aromek 2x1, PD na prawym jajniku, pękł 4 dni wcześniej niż planowanie podania Ovitrelle


    05.09.2025 - poradnia chorób zakaźnych (wyniki badań na HCV, HBV, HIV)
    Starania STOP🛑‼️

    35🧔‍♂️
    • seminogram: koncentracja 4 krotnie ponad normę, ruch prawidłowy, morfo 2%
    • badania hormonów – w trakcie

    Mówią, że nadzieja umiera ostatnia...
  • Ccarolinaa Autorytet
    Postów: 2363 2684

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusshka wrote:
    Tak, wizyta jest przewidziana na 40 minut, a nie 20 jak zwykła konsultacja. Dziękuję za tipy, na pewno też skontaktuję się z ginekolożką czy mam się jakoś specjalnie przygotować.
    Już odliczam - wizyta za niecałe 3 tyg :D No chyba, że w tym cyklu zaklika, ale totalnie się na to nie nastawiam, mimo, że owulka patrząc po temp była (dziś idę na monit potwierdzić).

    @Edithka, zdrówka kochana - niech zarazki od Ciebie uciekają!

    @Alysa, trzymam kciuki za mrożona, a brzuch może z nerwów Cię boli?

    @Ccarolinaa, myślę, że warto skupić się by nie żyć tylko samymi staraniami - ja w końcu się do tego przekonałam i zmieniam pracę, myślę też o zwiększaniu częstotliwości chodzenia na pole dance na 2 razy w tyg :) Taki brak presji może bardzo pomóc i wierzę, że już niedługo będziesz nosiła maluszka pod swoim sercem!
    Dziękuje myślę że do tego trzeba po prostu dojrzeć :) zaraz minie rok starań i czuję że dojrzewam żeby właśnie nie żyć tylko staraniami, a zrobić coś dla siebie , nie odkładać wszystkiego „ bo mogę być w ciąży „ . Dziękuję i mam nadzieję że to się spełni :) Tobie życzę tego samego ❤️

    Cerva, Pusshka lubią tę wiadomość

    👩🏻 34l 🧔🏻 36l
    🤵‍♂️👰‍♀️21.08.2020
    👶11.2018
    Starania o drugie👶
    od: 04.23
    ❌️MTHFR_1298A- hetero
    ❌️PAI-1 4G hetero
    ❌️AMH- 0,711 > 0,758
    ✅️MUCHA- negatywna
    ✅️Morfologia🧔🏻2%-4%duża ilość
    ✅️Białko wolne s 78,2%
    ✅️PPJ ANA 1 ujemne
    ✅️Komórki NK 9%
    ✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
    ✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
    ✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
    ✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
    ✅️Ferrytyna 55
    ✅️TSH 0.979
    ✅️Cholesterol
    ✅️Wit d 50
    ✅️Glukoza 82
    ✅️B12 400
    08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
    12.23cb💔
    07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
    09.24cb💔
    IN VITRO GAMETA
    Punkcja -7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
    3.1.1❄️ 4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A <3🙏
    FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,8 cb💔
    FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2707 4810

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    metkamniedrapie_87 wrote:
    My też jesteśmy „przed ślubem” 🤣🤣

    😂 Chodziło mi bardziej o to, że w momencie, kiedy nawet starań nie było na horyzoncie. 😄

    A co do koleżanki to... Ja podejrzewam tylko jak bardzo frustrujące może być jak tak dziecko płacze i nie wiadomo jak mu pomóc, ale jak można tak napisać w ogóle... 😢 Przykre.

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka32 wczoraj Ci było zimno, mam nadzieję, że nie rozłożyło Cię choróbsko

  • Cerva Autorytet
    Postów: 2707 4810

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królikkicek wrote:
    No fakt nie doceniają ludzie jakie mają szczęście mając dzieci. My w te wakacje byliśmy nad jeziorem w Okunince. Była Pani z maluszkiem max 6msc. To dziecko płakało okropnie a pani wrzeszczała na to dziecko, na siłę do wózka wepchała pasami zapiela, i tarpała tym wózkiem tak że myślałam że główka się urwie maluszkowi, krzyczała, przeklinała na to dziecko. Nie wytrzymałam podeszłam do niej, delikatnie powiedziałam ze najpewniej mu gorąco, a może zmęczony w końcu upały wykańczają dorosłych a co mówić takie maleństwo. I powiem wam że taka zjebke dostalam że głowa mała. Tak się darła na mnie ta baba. A ludzie się tylko przyglądali nikt nie stanął po mojej stronie. Ale ja nie mogłam patrzeć na to co ona robi. Nie żałuję wcale.

    😪 Biedne maleństwo. Ja jestem w ogóle strasznie wyczulona na to jak ludzie w przestrzeni publicznej się do siebie zwracają, nie tylko do dzieci, ale np. pary między sobą. I aż mnie zmrozi czasem. 😬

    @Alysa przesyłam spokój i tulasy. 😘

    @pusshka kciuki za monit. 😃♥️

    @effiii znajoma kiedyś przywiozła swojej siostrze, która walczyła z niepłodnością już parę lat jakieś mikstury zielarskie zrobione przez afrykańskie plemię. Zaszła chyba po miesiącu czy dwóch. 🙈🙈😄

    Pusshka, Alysa lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2024, 15:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Effiii, moja kumpela ostatnio była na biorezonansie u "czarodzieja" i zadzwoniła po wizycie do mnie zachwycona i cała w skowronkach. Wyczuł, że ma lewy jajnik słabszy (faktycznie miała laparoskopię) i odkrył, że ma uczulenie na gluten oraz drożdże (?). Mówiła, że pokazywała mu też swoje wyniki krwi - morfologia, pakiet anemiczny i nie wiem czy coś jeszcze. Za 2 tygodnie będzie miała jakieś odczulanie u niego robione - kilka dni przed nie może mieć z nikim kontaktu fizycznego - dziwne to dla mnie.
    Zachęcała mnie do wizyty u niego, ale ja jestem bardzo sceptycznie nastawiona do takich rzeczy. A mój mąż to już w ogóle 😅 Stwierdził, że do jakiego lekarza nie pójdę, to będą w swojej specjalizacji upatrywać problemów, tak jak to było u mnie, np. kuzynka dietetyk w diecie, ginekolog zapraszał na monitoringi 2 razy w miesiącu 250 zł/wizyta, ginekolog w klinice namawia do IVF - coś w tym może i jest... Dlatego uważam, że trzeba samemu się szkolić, czytać, rozmawiać i wyciągać wnioski. Ciężko jest trafić na dobrego specjalistę, który spojrzy na nas holistycznie - ale myślę, że warto takiego szukać.

    Kochana, w ogóle dziękuję za polecenie golenia się na odżywkę do włosów - jaką mam gładką skórę! A trochę tych odżywek stoi w mojej szafce łazienkowej po przygodzie ze świadomym włosingiem.
    Ccarolinaa wrote:
    Dziękuje myślę że do tego trzeba po prostu dojrzeć :) zaraz minie rok starań i czuję że dojrzewam żeby właśnie nie żyć tylko staraniami, a zrobić coś dla siebie , nie odkładać wszystkiego „ bo mogę być w ciąży „ . Dziękuję i mam nadzieję że to się spełni :) Tobie życzę tego samego ❤️
    Tak, masz rację, że do tego się po prostu chyba dojrzewa - każda na swój sposób i w swoim czasie.
    <3

    Ccarolinaa, Cerva, Zbuntowana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    😪 Biedne maleństwo. Ja jestem w ogóle strasznie wyczulona na to jak ludzie w przestrzeni publicznej się do siebie zwracają, nie tylko do dzieci, ale np. pary między sobą. I aż mnie zmrozi czasem. 😬

    @Alysa przesyłam spokój i tulasy. 😘

    @pusshka kciuki za monit. 😃♥️

    @effiii znajoma kiedyś przywiozła swojej siostrze, która walczyła z niepłodnością już parę lat jakieś mikstury zielarskie zrobione przez afrykańskie plemię. Zaszła chyba po miesiącu czy dwóch. 🙈🙈😄
    Ciekawe czy to rzeczywiście działa, czy przypadek :) ale kiedyś nie było leków i ludzie się ziołami leczyli, coś w tym musi być

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusshka wrote:
    @Effiii, moja kumpela ostatnio była na biorezonansie u "czarodzieja" i zadzwoniła po wizycie do mnie zachwycona i cała w skowronkach. Wyczuł, że ma lewy jajnik słabszy (faktycznie miała laparoskopię) i odkrył, że ma uczulenie na gluten oraz drożdże (?). Mówiła, że pokazywała mu też swoje wyniki krwi - morfologia, pakiet anemiczny i nie wiem czy coś jeszcze. Za 2 tygodnie będzie miała jakieś odczulanie u niego robione - kilka dni przed nie może mieć z nikim kontaktu fizycznego - dziwne to dla mnie.
    Zachęcała mnie do wizyty u niego, ale ja jestem bardzo sceptycznie nastawiona do takich rzeczy. A mój mąż to już w ogóle 😅 Stwierdził, że do jakiego lekarza nie pójdę, to będą w swojej specjalizacji upatrywać problemów, tak jak to było u mnie, np. kuzynka dietetyk w diecie, ginekolog zapraszał na monitoringi 2 razy w miesiącu 250 zł/wizyta, ginekolog w klinice namawia do IVF - coś w tym może i jest... Dlatego uważam, że trzeba samemu się szkolić, czytać, rozmawiać i wyciągać wnioski. Ciężko jest trafić na dobrego specjalistę, który spojrzy na nas holistycznie - ale myślę, że warto takiego szukać.

    Kochana, w ogóle dziękuję za polecenie golenia się na odżywkę do włosów - jaką mam gładką skórę! A trochę tych odżywek stoi w mojej szafce łazienkowej po przygodzie ze świadomym włosingiem.


    Tak, masz rację, że do tego się po prostu chyba dojrzewa - każda na swój sposób i w swoim czasie.
    <3
    mówisz, ze na odżywkę super? muszę spróbować, nic więcej tylko odżywka?

  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2163 4636

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @bonassola gratulacje 🎉❤️

    @Alysa kciuki mocne, żeby wyniki Ciebie pozytywnie zaskoczyły 🤞

    @Nomeolvides myślę, że zmiana i nowe spojrzenie na Twoją sytuację dobrze Ci zrobi 🤞🍀😘

    @Ccarolinaa miałaś jednak tę owulację potwierdzona? 🤔 Bo pamiętam, że były wątpliwości… Wiem, że to żadne pocieszenie, ale statystyka mówi, że każdy cykl to 30% szans mimo wszystko 😥 Wcale siebie nie obwiniaj 😘

    Ccarolinaa, Zbuntowana lubią tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2024, 15:02

  • Alysa Autorytet
    Postów: 4477 6786

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2024, 22:09

    Starania od 12.2022

    33 👩‍🦰
    • niedoczynność tarczycy, histuryzm, mięśniaki macicy ( 3 sztuki)
    • 04.2022 - laparoskopowe usunięcie mięśniaka
    • hormony 3-5dc, 7dpo, TSH, FT3, FT4, glukoza/insulina – prawidłowe
    • HSG – jajowody drożne, badane dwukrotnie
    • CD138 - 3/10 - w oczekiwaniu na wizytę u gin

    Stymulacja
    - 04.2025 – Aromek 1x1, PD na lewym jajniku , nie pękł po Ovitrelle
    - 05.2025 – Aromek 2x1, PD na prawym jajniku, pękł 4 dni wcześniej niż planowanie podania Ovitrelle


    05.09.2025 - poradnia chorób zakaźnych (wyniki badań na HCV, HBV, HIV)
    Starania STOP🛑‼️

    35🧔‍♂️
    • seminogram: koncentracja 4 krotnie ponad normę, ruch prawidłowy, morfo 2%
    • badania hormonów – w trakcie

    Mówią, że nadzieja umiera ostatnia...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2024, 15:02

    Alysa lubi tę wiadomość

‹‹ 702 703 704 705 706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ