Presja otoczenia- jak sobie radzić
-
Staramy się z mężem o dziecko od ponad roku, obecnie diagnostyka i plany co do dalszego leczenia/wspomagania.
Może popełniłam błąd, że jeszcze przed staraniami bardzo entuzjastycznie mówiłam o dziecku, rodzinie, robiłam plany. Niestety w naszym przypadku, powołanie na świat potomka okazuje się niełatwe;).
Odczuwam jednak jakieś dziwne emocje w towarzystwie, ale może to wszystko jest w mojej głowie. Otacza mnie wysyp ciąż i dzieci w kręgu znajomości, pracy. I ciągle słyszę "a kiedy wy/no przecież mieliście się starać o dziecko/ jak tam plany rodzinne". I że u nich poszlo za pierwszym/drugim/trzecim razem.Najgorsze, że nie słyszę tego od bliskich mi ludzi, ale ot właśnie koleżanek z pracy czy dalszych znajomych czy rodziny.
Cóż, wydawało mi się, że raczej oczywiste jest, że skoro deklarowaliśmy chcec posiadania dziecka, a go nie mamy, to oznacza, że mamy jakieś problemy.
Najbliżsi wiedzą o naszej sytuacji i nie ma żadnej presji czy pytań, czekają cierpliwie na rozwój wydarzeń.
Nie mam jednak ochoty tłumaczyć się że swoich problemów zdrowotnych wszystkim ludziom.
Czy macie jakieś swoje sposoby na radzenie sobie z takim zainteresowaniem? A może macie bardziej taktowne towarzystwo wokół. -
Nie przejmuj się innymi. Generalnie jak ktoś jest życzliwy to będzie taktowny, a jak mniej taktowny to wyczujesz, powie np. "Ile dzieci kosztują itp" ale to powie nawet niepytany, ale jak uda Ci się mieć ciętą ripostę, to super, temat szybko się zakonczy.
Jak jakas starsza wścibska ciocia, będzie zacierać ręce i będzie zbyt nachalna, powiedz, że nie lubisz dzieci ale mogłabyś adoptować przystojnego 20 latka:)
Tak szczerze, to dużo siedzi w głowie, każdy ma swoje życie plany i problemy. Być może ktoś się poczuje lepiej, że Ty masz np. gorzej. No każdy ma różne słabości. Ważne, że masz ludzi wokół na których możesz liczyć. A to cóż, życie niczym syzyfowe prace. -
Doskonale cię robieniem, też za szybko powiedzieliśmy rodzinie i przyjaciołom o staraniach o dziecko którego nadal z nami nie ma. Ja jednak jestem bezpośrednia jak ktoś mnie pyta to mówię wprost że nie możemy mieć dzieci, że są przeszkody, które trzeba jakoś usunąć/ obejść. U nas wystarczyło to dobitnie zakomunikować a pytania całkowicie ucichły
👩🏼 29
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, usunięty polip endometrialny
👦🏻 29
➡️ bardzo słabe wyniki nasienia
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
Starania z przerwami od 2021r -





