X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Problem z psychiką czy jednak coś innego?
Odpowiedz

Problem z psychiką czy jednak coś innego?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Zakładam nowy wątek, bo nie mam już sił, nie wiem co dalej robić :( Może któraś z Was doradzi mi coś konkretnego. Zacznę od tego, że mam już 2 dzieci. Od lipca 2016 staramy się z mężem o kolejne. W sierpniu byłam w cb, a w lutym tego roku poroniłam w 6tc. Byłam u kilku lekarzy, każdy twierdzi to samo, że za bardzo chcę zajść w ciążę i stąd te problemy. Jeden nawet wysyłał mnie do psychiatry :/ Może coś w tym jest. Ale ja czuję, że to nie tylko przez to. Robiłam kilka razy badanie progesteronu i estradiolu. Progesteron waha się u mnie między 5, a 13. Kiedy byłam u lekarki z wynikiem badania 5 stwierdziła, że przecież mieści się w normie (norma 1,87-27) :/ Przepisała mi luteinę ze względu na poronienie, ale i tak wtedy progesteron wynosił 13, natomiast w tym cyklu również na luteinie jest 11 :( Estradiol w poprzednim cyklu był 119, a w tym tylko 69 :( Czytałam, że oba te hormony powinny być dużo wyższe, aby ciąża rozwijała się prawidłowo. Ale mam wrażenie, że lekarze mnie "olewają", ponieważ mam już dzieci. Dodam jeszcze, że wszystkie problemy zaczęły się po skończeniu karmienia młodszej córki. Miałam @ wywoływaną, od tego czasu @ trwa u mnie 9-10 dni (zawsze było 5-6), mam też krwawienia owulacyjne (czego nigdy nie miałam, a pierwszą @ dostałam 17 lat temu). Jednak odkąd zażywam acard te krwawienia są dużo skąpsze. Od 2011 leczę się na niedoczynność tarczycy, ale TSH mam 1.6, więc jest ok. Nie wiem co dalej robić? Czy ma któraś z Was pomysł, jakie badania powinnam jeszcze zrobić? Niestety na lekarzy nie mogę liczyć :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 09:13

  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 7 lipca 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w lipcu ubiegłego roku miałam puste jajo płodowe, od tamtej pory staramy się, ale nie wychodzi. Też mamy już córkę. Mam Hashimoto i niedoczynność tarczycy. Jest dużo artykułów na temat przeciwciał, które mogą ale nie muszą przeszkadzać w zajściu w ciążę. W sobotę robię badania i zobaczymy co dalej.

    ckaik0s36dsxflg9.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ