Przerośnięte endometrium
-
Kobitki piszę do Was z nadzieją, że któraś miała z tym do czynienia
Jestem w pierwszym cyklu po poronieniu i w 8dc byłam na sorze z bólem jajnika. Ogólnie to nic się nie dowiedzialam, oprócz tego, że mam przerośnięte endometrium. w 8dc miało 15mm i brak pęcherzyków. Lekarka była małorozmowna a wizyta dopiero za tydzień. Okres miałam 4dni z lekkim krwawieniem, zastanawiam się czy to nie było jakieś krwawienie śródcykliczne a nie okres skoro to endometrium takie grube??? Co sądzicie? Była któaś w podobnej sytuacji ?? -
nick nieaktualnyTeż jestem ciekawa odpowiedzi. Kiedyś na USG jamy brzusznej lekarz (nie związanym ze sprawami kobiecymi) powiedział mi, że mam przerośnięte endometrium i zapytał się czy chodzę do ginekologa. Odpowiedziałam, że regularnie chodzę na kontrolę. Wtedy lekarz powiedział, że w takim razie nie będzie się wtrącał i zamilkł. Mój ginekolog nigdy nic nie mówił mi o moim endometrium. Sama nie wiem czy się tym martwić czy olać.
-
nick nieaktualnyMogło byc tak, że po poronieniu endo jeszcze nie złuszczyło się porządnie. Dopiero przy kolejnej @ moze sie zregenerować. U mnie w pierwszej @ po poronieniu bardzo słabe krwawienie. Kolejna @ i powódź + skrzepy wielkosci dłoni, serio...
Także kontroluj sytuacje i noś w okolicach @ chłonne podpaski -