Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
ZielonaHerbata wrote:Niestety u mnie nie ma możliwości zagwarantowania innego stanowiska.
Hmm zobaczę jak będzie beta wyglądała. Teraz chyba za wcześnie na takie rozkminy.
Chociaż mąż mówi, że mam już iść do lekarza i załatwiać l4 jak nie na ciążę na na coś innego
gratulacje! 💙 Ja prowadzę ciąże u Andrzeja i ja dostałam zwolnienie po pierwszej wizycie (jakoś 6tc+4) był zarodek i biło serce. Jak wyszedł mi pozytywny test to byłam lekko przeziębiona i akurat pracowałam zdalnie, wiec jakoś te 2,5 tygodnia udało mi się przesiedzieć w domu. Nie wiem czy już po pozytywnej becie wystawia L4 🤷🏻♀️ Jedynie co to on bardzo późno zakłada kartę ciąży, mi dopiero około 10tc -
Joan wrote:macę łyka ale nie wiem czy to nie efekt placebo
może i ja zacznę ją łykać
bo on się pytał co ja mu daję i ja mu tłumaczyłam zawsze (ja szykuje mu te piguły i mikstury, bo sam by nie pamiętał) ale on zaraz zapomina co bierzeco raz mu ostatnio piguły zmieniałam to kapował się, że coś jest inaczej a teraz już nie.
Wymieniłam mu w sumie suple na pojedyncze witaminy, więc tabletek jest więcej (maca, selen, cynk, kwas foliowy, Q10 i witamina E). Do tego ma rozpuszczoną witaminę C, l karnitynę i trochę l argininy, bo jest paskudna w smaku (jak mąka) czasem sypnę mu trochę mojego mioinozytolu.
Więc nie wiem czy to jest kwestia tej macy czy metamorfozy w głowie jak napisała Kitka. Plus brak stresów przez wakacje (przerwa od studiów).Joan lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzudi wrote:U mnie owulak mega pozytywny czwarty dzień z kolei 🤔 Czy to możliwe, żeby lh tak długo się trzymało?
JA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
Joan wrote:haha staram się nie odmawiać ale sama już nie dałam rady wtedy
u nas bzyków w tym cyklu to tyle co zawsze przez dwa cykle ostatnio
3 dni po kolei to NIGDY nie było
ktoś mi podmienił starego
Joan to trzymam kciuki, nam się udało właśnie z 3 bzykow po kolei, ale taki w mieliśmy zalecenie bo stymulacja:D
Tylko wiecie co, tak właśnie teraz myślę, że podczas wcześniejszych miesięcy zawsze był już bzyk chyba 9dc albo 10 dc, a owulka 11-12 A w tym udanym chyba wcześniej raz i 9 i 10 na pewno nie było, dopiero 11dc , to plemniki miały więcej czasu na ogarniecie się niż zawszeJoan lubi tę wiadomość
-
Ja mam jakieś takie przekonanie że sierpień jeszcze nie jedna z Was zaskoczy
I mam nadzieję że wspomnieć jeszcze moje słowa 😁😁😁Kitka_87, luthienn lubią tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
Ja prdl.
Znalazłam w jednej przychodni w aktualnościach, że robią wymaz MUCHA plus HSV.
ale oczywiście jak dzwonię to nikt nic nie wie
przełączają mnie od jednego oddziału do drugiego
Mój gin odnośnie pytania o wyniki cytologi nie odpisał na żaden sms. Sms wysłany tydzień temu we wtorek i w tym tygodniu w poniedziałek. Dzisiaj dzwoniłam, bo wiem, że powinien przyjmować. Uruchamia się poczta głosowa.
no ja pieprzę nigdzie się dzisiaj nie mogę nic dowiedzieć
EDIT: babka w końcu kazała zadzwonić 1 września rano jak będzie położna, bo ona nie wie o jakie badanie mi chodzi. Mówiła coś najpierw o koszcie 40 zł ale ja jej mówię, że na pewno nie to
Widzę, że nie dane mi się diagnozować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 14:42
-
Herbata, jeszcze raz gratuluję 😉
Ja od początku ciąży pracowałam zdalnie, na wizycie 6+4 kiedy było serduszko zagadałam o zwolnienie, bo zaczynały mi się rozkręcać mdłości to mój lekarz powiedział, że to za wczesna ciąża i mam wykorzystać pracę zdalną /urlop, a od wizyty 8+4 już jestem bez przerwy na zwolnieniu ale wtedy to już miałam turbo mdłości i wymiotowalam. Tyle że mi do 12+4 za przeproszeniem "srał" zwolnienia max na 2 tygodnie i tak musiałam chodzić na wizyty, jak już zaczęłam drugi trymestr to chodzę co 3 tygodnie i na tyle wypisuje mi zwolnienie bez upominania się 😉 a i powiedziałam mu że pracuję w szkole, z dziećmi z niepełnosprawnością, że je muszę dźwigać i przebierać, to mi powiedział żebym starała się tego nie robić 🤣 no ale od 9 tygodnia na szczęście się opanował 🤦♀️😁
Więc co lekarz, to przypadek 😅ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny