Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Kuźwa tak mnie dzisiaj brzuch boli, że gdybym nie była w połowie cyklu to bym pomyślała, ze dostanę dzisiaj @
no dramat, i jak na złość wtorek to u mnie najbardziej intensywny dzień pracy z całego tygodnia....
jeny jak ja mam wytrzymać jeszcze ponad 7 godzin -
Czyżby bolesna owu?Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Siskaa wrote:Czyżby bolesna owu?
nigdy nie miewam bolesnej owu. Nawet nie wiem kiedy mam owu patrząc tylko po objawach.
Haha teraz mi przypomniałaś, ze zapomniałam w tym cyklu robić testów owulacyjnychzatem pewnie OF nie wyznaczy mi dobrze owulki wg samej temp.... dupa.
Zresztą w tym cyklu moje libido wynosi minus 100
a boli mnie non stop jak na @ -
Joan wrote:nigdy nie miewam bolesnej owu. Nawet nie wiem kiedy mam owu patrząc tylko po objawach.
Haha teraz mi przypomniałaś, ze zapomniałam w tym cyklu robić testów owulacyjnychzatem pewnie OF nie wyznaczy mi dobrze owulki wg samej temp.... dupa.
Zresztą w tym cyklu moje libido wynosi minus 100
a boli mnie non stop jak na @
Moje libido za to w tym cyklu +100 mogę się bzykać wszędzie 😂
Rano zanim stary poszedł do pracy zaliczyliśmy już poprawkę IUI 👌
Jednak wyjazdy, nawet te krótkie dobrze robią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 11:04
Joan, Pcosik, luthienn, eszanka lubią tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Kitka nie podoba mi się ☹️ ale dziś nadal widzę tą kreseczkę, nie przekreślaj jeszcze tego cyklu 😘
Kitka_87 lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Joan wrote:nigdy nie miewam bolesnej owu. Nawet nie wiem kiedy mam owu patrząc tylko po objawach.
Haha teraz mi przypomniałaś, ze zapomniałam w tym cyklu robić testów owulacyjnychzatem pewnie OF nie wyznaczy mi dobrze owulki wg samej temp.... dupa.
Zresztą w tym cyklu moje libido wynosi minus 100
a boli mnie non stop jak na @
ładuj nospeJoan lubi tę wiadomość
-
Joan wrote:nigdy nie miewam bolesnej owu. Nawet nie wiem kiedy mam owu patrząc tylko po objawach.
Haha teraz mi przypomniałaś, ze zapomniałam w tym cyklu robić testów owulacyjnychzatem pewnie OF nie wyznaczy mi dobrze owulki wg samej temp.... dupa.
Zresztą w tym cyklu moje libido wynosi minus 100
a boli mnie non stop jak na @
Mnie tak brzuch bolał jak zrobiła mi się torbiel w tamtym cyklu, tylko po owulacji wtedy byłam.. -
Susanne wrote:ładuj nospe
wzięłam już dwie sztuki.
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
Jednak czemu jak jestem w robocie
Sus a co u Ciebie ?
Co z tym kryzysem pracowym/branżowym ?
Co się dzieje ?
Miałam zapytać wtedy jak pisałaś ale jakoś się obejrzałam w czas. -
nick nieaktualny
-
Ulaa wrote:Mnie tak brzuch bolał jak zrobiła mi się torbiel w tamtym cyklu, tylko po owulacji wtedy byłam..
wypluj te słowa kobieto !
ja istnieje opcja, ze też jestem po owu, bo bywało, że miałam 10-11dc
ale za duże różnice w godzinach pomiaru mam w tym cyklu (od 5 do 7) i się chyba tam nie ogarnia. -
Joan wrote:wypluj te słowa kobieto !
ja istnieje opcja, ze też jestem po owu, bo bywało, że miałam 10-11dc
ale za duże różnice w godzinach pomiaru mam w tym cyklu (od 5 do 7) i się chyba tam nie ogarnia.
Tfu! Tfu!
No to druga opcja jest taka, że może jakiś żołnierz ugryzł Twoje jajko 🙈 stąd bóle niezidentyfikowaneSiskaa, Joan lubią tę wiadomość
-
Joan wrote:wzięłam już dwie sztuki.
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
Jednak czemu jak jestem w robocie
Sus a co u Ciebie ?
Co z tym kryzysem pracowym/branżowym ?
Co się dzieje ?
Miałam zapytać wtedy jak pisałaś ale jakoś się obejrzałam w czas.
No to skoro te bóle takie anormalne, to oby to zwiastowało coś dobrego
A nospa podobno jest bezpieczna, żryj tyle ile trzeba, nie męcz się Kobieto.
A co u mnie? No czekam na te wizyty jak na zbawienie.
Co do kryzysu branżowego, to Covid mi dość mocno dał w kość, mi jak i mojej działalności, wypaliłam się doszczętnie, straciłam radość z tego co robię. Wiem, że dla osób na etacie może się wydawać dziwne w ogóle czuć radość z pracowania, ale żeby kręcić swój własny biznes - radość /satysfakcja musi być, jeżeli nie ma tego, to można zabierać zabawki i wypierdzielać z tej piaskownicy. Za tym też idą problemy finansowe, walka o przetrwanie, żeby tylko pozostać przy tym, już mnie zmęczyła.
Z resztą czuje gdzieś wewnętrznie, że to nie jest scenariusz dla mnie napisany, być może to chwilowe, ale na ten moment szukam czegoś w czym mogłabym się spełnić. Stąd pomysł o przebranżowieniu się.
Przez jakiś czas to poczucie wypełniała chęć zostania rodzicem, ale teraz, kiedy przyglądam się mojemu przypadkowi z boku, nie mogę sobie pozwolić na stawianie tego w takim świetle, bo się zwyczajnie wykończę.
No więc czekam, aż jakiś grom z jasnego nieba da mi znak.
-
Pcosik wrote:Dzudi, jak się czujesz ? jak Twoje ręce po pracy ? Przeszło coś ? czy dalej bolą ?
Niestety bez zmian ☹️ Wciąż drętwieją i puchną. Muszę się zaopatrzyć w magnez ale jakoś do apteki mam nie po drodze 🤷♀️
Czekam na jakąś sensowną ofertę i uciekam stąd.
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
nick nieaktualnyDzudi wrote:Dzięki, że pytasz 😘
Niestety bez zmian ☹️ Wciąż drętwieją i puchną. Muszę się zaopatrzyć w magnez ale jakoś do apteki mam nie po drodze 🤷♀️
Czekam na jakąś sensowną ofertę i uciekam stąd. -
Wrrrr....
dzwonili do Tż z kliniki w Warszawie, próbka z materiałem do badania uległa uszkodzeniu i nie mogą przeprowadzić badania. Musimy w sobotę znowu pojechać 300 km żeby oddał materiał do badania.
Kitka, dzisiaj widzę wyraźniejszą kreskę! Nie przekreślaj tego cyklu, uwierz w swojego kropka
Kitka_87 lubi tę wiadomość
starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP
04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have" -
Eszanka to strasznie słabo że tak wyszło
Kitka może jeszcze coś z tego wyjdzie nadal trzymam kciukaski ✊
Joan ula może dobrze mówi i może rozwija się właśnie u Ciebie nowe życie ✊😍
Kitka_87 lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Joan wrote:Moja prawie każda praca wiązała się z tym, że miałam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie.
Zawsze jednak przeważał strach, że będzie gorzej jak było.
Zmiana pracy następowała jak zdarzał się jakiś bodziec. Np skończyła się umowa.
Wtedy byłam postawiona przed ścianą.
Najgorzej jak idziesz do roboty i z samego tego powodu masz zwalony humor....
Teraz pracuję w miejscu gdzie poprzednia właścicielka chciała sprzedać/zamknąć firmę/obciąć koszty.
Było dwóch pracowników, na tą drugą dziewczynę dostawała dofinansowanie z UP, więc zwolniła mnie.
Wtedy mi nawet ulżyło, bo ktoś rozwiązał mój dylemat za mnie.
Pech chciał, że znalazł się kupiec na firmę i defacto w końcu ja zostałam a odeszła ta druga dziewczyna.
Ja nie mam odwagi się sama zwolnić i poszukać nowej pracy
także poniekąd wiem co czujesz.
wiem co to jest chodzenie do pracy której można powiedzieć się nienawidzi.
Aczkolwiek jest jak jest, ogromu roboty teraz nie mam. Mogę porobić na szydełku w trakcie pracy (), z szefową potrafię się nie widzieć po 2 miesiące. Plus Covidu jest taki, że zmodyfikowałam sobie godziny pracy na początku tej wariacji i na razie tak zostało póki szefowa się nie dopierdzieli, bo większość tygodnia pracowałam popołudniami a teraz 4 dni chodzę na 8:00 i wracam o ludzkiej jeszcze godzinie do domu.
Ja kiedyś sobie powiedziałam, że nie będę pracować z ludźmi (z klientami) a robię to co robię
Dłuższy czas też myślałam, że ciąża by rozwiązała wszystko, ale teraz staram się tak nie myśleć, bo jak widać życie pisze swoje scenariusze.
Ludzie różnych rzeczy oczekują od pracy, dla jednych to tylko zarobek i im wygodniej tym lepiej, dla drugich pasja, dla trzecich wyższy cel itd. Ja miałam "wygodną" posadkę przez 4 lata, nie było idealnie, ale był komfort psychiczny, odpowiednia wypłata, satysfakcja na poziomie 10%Zachciało mi się zmian, zachciało mi się życia z pasji, na własne życzenie się w to rzuciłam. No i zaczęło się wychodzenie ze strefy komfortu, walka o każde euro, negocjacje, przyjmowanie zleceń, które z tą Twoją "pasją" mają już niewiele wspólnego. Jednocześnie jakiś głupi głos w głowie, że musisz się bardziej starać, musisz bardziej chcieć, przecież wszystko jest możliwe tylko trzeba działać, DZIAŁAĆ i jeszcze raz DZIAŁAĆ. Czułam się jakbym biegła nie wiem za czym, jak kot skaczący za światełkiem od lasera, skacze jak pojebany, trudzi się, a to przecież tylko wiązka światła tępa dzidko. No i stał się koronagównowirus, początkowo autentycznie czułam ulgę, że już nie muszę biec, że jestem z tego zwolniona, że wszystko stoi, to i ja mogę sobie bez obciny postać w miejscu. No a teraz to już mi doszczętnie odjebało, i ja wiem, że większość ludzi nie ma takiego problemu, wiem też, że ten problem sobie kreuje sama ja i moje jakieś chore ambicje, które w zasadzie już nawet nie wiem czy są moje, czy narzucone zostały na mnie przez otoczenie, system itd.
Ja po prostu szukam sensu mojego życia... i komentarze najbliżyszch "no to idź do pracy" nie działająOjjj dobra, już tyle tego gadania. Dzięki Joan za zainteresowanie :*
-
Oglądnęłam dwie części Grey’a i narobiłam sobie takiej ochoty na starego, ze chyba wieczorem na niego napadnę 😂
Jestem popieprzona 😂Kitka_87, Agaciorka, luthienn, eszanka lubią tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.