Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dzisiaj leniwy dzien czyli dzień jak codzień 🤭😂
Mąż w piątek skończył łóżeczko dla córeczki. Wyszło ekstra aż jestem z niego dumna 😍😃
Alicja też jest zachwycona i od razu zaakceptowała zamianę 💪🏻
Tak wam powiem dziewczyny że zarzekałam się że nie zaniedbam męża w łóżku a wczoraj minęło 5 tygodni od ostatniego bzyczku... 🤦🏻♀️😳😳😳Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Dziewczyny, mam pytanie. Myślicie, że to że krew oddana w celu zbadania glukozy i insuliny nie była badana na miejscu tylko transportowana jakieś 60 km do laboratorium mogło mieć jakiś wpływ na wynik?
Miesiąc temu badałam w przyszpitalnym laboratorium, które bada na miejscu i wynik byl jak w stopce. Glukoza w górnej granicy, ale insulina lekko ponad 7, natomiast wczoraj robiłam w Alabie który ma tylko punkt pobran i insulina ponad 10, cukier 92
czyli już wskazuje to IO... wiem, że muszę zrobić krzywą, ale właśnie tylko w Alabie mogę zrobić bez skierowania... A nie wiem czy warto jeśli oni transportuja tą krew i może to jakoś zakrzywiac wynik.. jak myślicie?
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Natka95
Wiesz co wiem ze hormony bywają bardzo czułe na transport a cukier nie powinien zmienić wartości 🤔
Ale niech tu się wypowiedzą mądrzejsze Bożenki w tej sprawie 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 21:31
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
No nic... Bożenki dzisiaj mają chillaucik, mój stary gra w jakąś gierkę. Ja zaraz zasnę na sofie więc żeby tego uniknąć lecę zrobić sobie kąpiel 🛀😃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 21:39
Lalia lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Natka, mi w 3 msc insulina z 9 skoczyła na 12, a cukier z 77 na 112. Także taki skok jest możliwy. Moje próbki tez były transportowane i to znacznie dalej, a wynik z krwi pokrywał się z tym na miejscu z glukometru więc nie wydaje mi się żeby transport zaburzał wynik.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Martt95 wrote:U mnie dzisiaj leniwy dzien czyli dzień jak codzień 🤭😂
Mąż w piątek skończył łóżeczko dla córeczki. Wyszło ekstra aż jestem z niego dumna 😍😃
Alicja też jest zachwycona i od razu zaakceptowała zamianę 💪🏻
Tak wam powiem dziewczyny że zarzekałam się że nie zaniedbam męża w łóżku a wczoraj minęło 5 tygodni od ostatniego bzyczku... 🤦🏻♀️😳😳😳
My po świętach kupujemy Młodej nowe łóżko bo to obecne będzie dla Juniorki. Muszę tylko materac wymienić. Eh muszę się zabrać za liste co ja w ogóle muszę kupić. W pierwszej ciąży to taką liste miałam tydzien po pozytywnym teście. Teraz nie chce mi się za to zabrać 😂
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Zyzia wrote:Natka, mi w 3 msc insulina z 9 skoczyła na 12, a cukier z 77 na 112. Także taki skok jest możliwy. Moje próbki tez były transportowane i to znacznie dalej, a wynik z krwi pokrywał się z tym na miejscu z glukometru więc nie wydaje mi się żeby transport zaburzał wynik.
Dzięki Zyzia, w takim razie zrobię krzywą w Alabie. Nie wiem kompletnie jak wziąć się za dietę jako tako nie mam w niej dużo cukru. Nie słodze od kilku lat, nie piję słodkich napojów, nie przesadzam ze słodyczami, ale z kolei widzę że owoce które często spożywam chyba są niezbyt przy IO (banany, winogrono), tak samo białe pieczywo.. Ehh mam nadzieję, że nie taka straszna ta dieta i idzie to jakoś ogarnąć 
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Zyzia wrote:My po świętach kupujemy Młodej nowe łóżko bo to obecne będzie dla Juniorki. Muszę tylko materac wymienić. Eh muszę się zabrać za liste co ja w ogóle muszę kupić. W pierwszej ciąży to taką liste miałam tydzien po pozytywnym teście. Teraz nie chce mi się za to zabrać 😂
My mieliśmy łóżko właśnie zmieniać dopiero jak mała skończy dwa latka. Ale któregoś dnia tak na nim szalała że w trzech miejscach połamała stelaż 😂 Oczywiście mąż naprawił... Ale stwierdziłam że już pora bo nic z łóżeczka nie zostanie dla drugiego bobo 🙈
Ostatecznie wybrałam łóżeczko tipi. Ale takie jak mi się podobało było bardzo drogie i podpuściłam tego mojego żeby zrobił. Na początku trochę pod nosem mruczał ale ostatecznie poszliśmy na kompromis że kupuje sobie nową piłę do drewna taka jak sobie wymarzył i w sumie wyszlo tak jakbyśmy to łóżko kupili gotowe ale co ma piłe to ma piłę i wszyscy zadowoleni 😂😂
Edit. Starego łóżeczka nie chce mi złożyć bo stwierdził że zanim to rozkręci i wsadzi na strych to bede mu kazała znosić 😂 także łóżeczko już czeka w naszej sypialni i okazuje się że na nic nie ma już miejsca 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 22:00
Lalia lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Dzudi wrote:Rozumiem kochana ale może warto wyjaśnić tę kwestię z mężem? Uświadom go, że przegina i jest Ci przykro. Nie wiem jakiego rodzaju były to słowa ale rozumiem, że Cię mocno zabolały. Ludzie w nerwach mówią różne rzeczy, których później żałują. Rozmowa i tylko rozmowa może pomóc! Nie poddawaj się i walcz ❤️
Tak wiem , dziękuję. Dziś przełamałam cały dzień. Szczerze to niestety nie mam siły latać za nim. Przyzwyczaiłam go że to ja przepraszam.. moi rodzice jego rodzice widzą jak się zachowuje a on sam tego nie widzi.. nie raz próbowałam nim rozmawiać.. on jest taki podobny do teścia... Widzę po tym przykładzie że wiele oj wiele wynosi się z domu. Dlatego też jak kiedyś będę miała własne dzieci dołożę wszelkich starań do tego aby nie były świadkami pewnych sytuacjiPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm
ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualnyNatka, przy IO nie chodzi tylko o słodkie ale o ilość węglowodanów i indeksy glikemiczne. Ja dopiero w tym raczkuje. Ale powiem Ci co wiem. Taka zmiana w cukrach czy insulinie może być spowodowana nie tylko spożywaniem słodyczy czy owoców. Ale może pochodzić od m.in. właśnie białego pieczywa czy makaronów, białego ryżu czy też dużej ilości ziemniaków które są rozgotowane czy tłuczone.Natka95 wrote:Dzięki Zyzia, w takim razie zrobię krzywą w Alabie. Nie wiem kompletnie jak wziąć się za dietę jako tako nie mam w niej dużo cukru. Nie słodze od kilku lat, nie piję słodkich napojów, nie przesadzam ze słodyczami, ale z kolei widzę że owoce które często spożywam chyba są niezbyt przy IO (banany, winogrono), tak samo białe pieczywo.. Ehh mam nadzieję, że nie taka straszna ta dieta i idzie to jakoś ogarnąć
Więc tych rzeczy które Ci wyżej napisałam powinnaś unikać, myśle że nie gadam głupot. :d Jeśli tak to mnie poprawcie. Pooglądaj sobie filmiki na necie o diecie w IO i najlepsze by było jak byś po stwierdzonej IO przez lekarza kupiła sobie książkę bądź miesięczną dietę dla IO żeby się wdrożyć.
Moja dr jak zobaczyła moje wyniki bez gadania dała mi metę, ale zapowiedziałam jej, że to tylko na jakiś czas dopóki nie naucza się nawyków żywieniowych.
Edit. Jeszcze mi się przypomniało, że dobrze jeść dużo warzyw. I wszystko ugotowane al dente, makarony pełnoziarniste, warzywa itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 22:45
Natka95 lubi tę wiadomość
-
madziulix3 wrote:Ale jest zajebiscie, leżę sobie ze starym, oglądamy film, pijemy winko, zapalilismy sobie i zaraz go chyba dorwę bo mam taka ochotę ze szok..
Dorwałaś go? 😚
madziulix3, Lalia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Pcosik wrote:Natka, przy IO nie chodzi tylko o słodkie ale o ilość węglowodanów i indeksy glikemiczne. Ja dopiero w tym raczkuje. Ale powiem Ci co wiem. Taka zmiana w cukrach czy insulinie może być spowodowana nie tylko spożywaniem słodyczy czy owoców. Ale może pochodzić od m.in. właśnie białego pieczywa czy makaronów, białego ryżu czy też dużej ilości ziemniaków które są rozgotowane czy tłuczone.
Więc tych rzeczy które Ci wyżej napisałam powinnaś unikać, myśle że nie gadam głupot. :d Jeśli tak to mnie poprawcie. Pooglądaj sobie filmiki na necie o diecie w IO i najlepsze by było jak byś po stwierdzonej IO przez lekarza kupiła sobie książkę bądź miesięczną dietę dla IO żeby się wdrożyć.
Moja dr jak zobaczyła moje wyniki bez gadania dała mi metę, ale zapowiedziałam jej, że to tylko na jakiś czas dopóki nie naucza się nawyków żywieniowych.
Edit. Jeszcze mi się przypomniało, że dobrze jeść dużo warzyw. I wszystko ugotowane al dente, makarony pełnoziarniste, warzywa itp.
Dziękuję 💗 właśnie już poczytałam trochę w tym temacie i znalazłam takie info jak piszesz. Ja gotuję dużo z e-booków dziewczyn z Akademii Płodności, myślę, że one też w tych przepisach skupiają się na IO, ale mimo to wyniki u mnie są jakie są... Zrobię krzywe i zobaczymy, może akurat dostanę się niedługo do mojej endo i z nią to przegadam
Dzięki dziewczyny
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
nick nieaktualnyKrzywe to chyba bardziej diabetolog, ale mogę się mylić.Natka95 wrote:Dziękuję 💗 właśnie już poczytałam trochę w tym temacie i znalazłam takie info jak piszesz. Ja gotuję dużo z e-booków dziewczyn z Akademii Płodności, myślę, że one też w tych przepisach skupiają się na IO, ale mimo to wyniki u mnie są jakie są... Zrobię krzywe i zobaczymy, może akurat dostanę się niedługo do mojej endo i z nią to przegadam
Dzięki dziewczyny -
Morwa przykro mi 😥 pamiętam jak musieliśmy uśpić naszego pieska bo był stary, schorowany i cierpiał i pomimo tego że wiedzieliśmy że się zbliza ta chwila, nikt nie był na to przygotowany i bolało nas to bardzo 😥
My byliśmy na weekend u rodziców, zrobiliśmy pierwszy dłuższy kursik nowym samochodem 😍 opilismy, będzie jeździć 👍
Lalia lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Natka bardzo dużo informacji na początek zdobędziesz na https://insulinoopornosc.com/ polecam przeczytać ich vademecum 😉 są też przykładowe jadłospisy, można zaczerpnąć inspiracji 😊
Natka95 lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Dalej nie śpię, marzę o tym aby wybudzić się z tego koszmaru, w którym jestem. Anastazja nie rozumie co się dzieje, dlaczego rodzice płaczą. Dlaczego palacze tato.. Probowała wymusoć na mnie, że mam go przeprosić. A później mówiła babci przez kamerę, że " mama zapomniała zamknąć drzwi babciu i S..... poszedł na myszy" . A chwilę potem mówi, że podzieli się z nim kolacją tak jak to zawsze robiła. Mąż jej mówi ,że kota już nie ma a ona na to " nie martw się tato zaraz przyjdzie, śpi na górze zaraz przyjdzie zjeść z Aną." Serce pękło na moilon kawałków,l. To był kot idealny , miałam 4 koty ogolnie, 2 jeszcze mam i wiem ,że to był właśnie taki kot, który jest taki jaki twój mózg uważa za ideał.. Mąż mówi,że stracił syna... Nie chciały byście go zobaczyć po tej stracie ...
-
nick nieaktualnyDzień dobry Bożenki 😘
Morwa bardzo mi przykro 😞 Ja też mam pieseczka i jest moim oczkiem w głowie i nie wyobrażam sobie go stracić 😢
Ja dziś mam dzień smęta 😐 Śluz na różowo pojawił się wczoraj na chwilę i zniknął 🤷♀️ Zalewa mnie, ale śluz w ogóle nie jest biały i lepki, a myślałam, że taki na dupku będzie 🤔
Bądź co bądź z przykrością stwierdzam, że cykl stracony. Nie czuję kompletnie cycków i to jest zdecydowanie objaw, że nie wyszło. Jutro 10dpo, a temperatura szału nie robi, raczej szykuje się do spadku.
Muszę zamówić w aptece intralipid na trzy wlewy, więc w sumie zostaje mi ostatni cykl październik/listopad.
Czuję, że w ramach dalszych testów nad zachowaniem społeczeństwa podczas kryzysu wprowadzą nam od grudnia czerwoną strefę w całej PL, a może nawet jeszcze szybciej.
Chyba będę dzwoniła do ICZMP pytać czy robią na NFZ histeroskopię diagnostyczną. -
Morwa bardzo mi przykro.
Ja sobie nie jestem w stanie wyobrazić braku mojego kumpla.
Stary mówi, że innego psa już nie będzie chciał, bo stratę przeżywa się za bardzo.
A człowiek przywiązuje się aż za bardzo.
Mój to mój synuś.
Stary mnie swoim entuzjazmem irytuje. Nie wiem o co mu chodzi.
W sobotę ogarnęliśmy internet. Niecałe dwa lata temu zmieniliśmy na takie dziadostwo że głowa mała. Było 14 dni na rezygnację ale trochę nas zrobili w bambuko wtedy, bo 14 dzień wypadał w niedzielę (ja liczyłam trochę inaczej) i reklamacji nie przyjęli.
Mamy go do końca roku ale stwierdziliśmy, że już zmieniamy. Stary będzie miał część zajęć online a przy tamtym necie jest to niemożliwe. Tym bardziej jak wpadnie mu praca zdalna to w ogóle był dramat.
Jeżeli się uda założyć (światłowód orange), bo wg ich strony u nas się nie da - o dziwo ciocia z wujkiem którzy mieszkają w tym samym podwórku mają. Mają dzisiaj przyjść panowie instalatorzy i ocenią czy jest opcja poprowadzić kabel.
Będziemy tylko dwa miesiąca płacić dwa abonamenty
A dziś powrót do pracy po moim "długim weekendzie"
-
nick nieaktualny
