Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia wrote:Nie jest kochana... U mnie udowodniona tentencja spadkową. W lutym było 0,68 miesiąc temu ledwo 0,5
A u mnie wyszło niby prawie 3 razy lepsze niż to pierwsze (przy pozostałych hormonach w normie), a wczoraj lekarz na rozmowie po nieudanym ivf powiedział, że to musiała być pomyłka, bo moje jajniki zareagowały tak jakby wskazywało na to moje pierwsze amh (wtedy miałam wynik 0,79).
Także to badanie jest gówno warte jak dla mnie, tanie nie jest a nic nie wnosi rzetelnego 😡 -
LILKA wrote:Joan czyli jest tak, że jak się zdecydujesz na adopcje to musisz zrezygnować ze starań o biologiczne dzieci???
każdy ośrodek ma inne wymagania
spotkałam się z wymaganiem przyniesienia zaświadczenia o zaprzestaniu leczenia niepłodności
lub
zaświadczenia od lekarza o przyczynach nieposiadania dziecka na drodze naturalnej -
Joan wrote:każdy ośrodek ma inne wymagania
spotkałam się z wymaganiem przyniesienia zaświadczenia o zaprzestaniu leczenia niepłodności
lub
zaświadczenia od lekarza o przyczynach nieposiadania dziecka na drodze naturalnej
Czy chodzi o to aby w pierwszej kolejności adoptować dzieci mogły pary, które nie mają szans na swoje dzieci?
Bo z drugiej strony przecież co w tym złego, niektórzy są na tyle otwarci aby adoptować i mieć swoje dzieci i wychowywać je razem....dziwne🍀 -
nick nieaktualnyLILKA wrote:Nie do końca rozumiem, dlaczego tak jest,
Czy chodzi o to aby w pierwszej kolejności adoptować dzieci mogły pary, które nie mają szans na swoje dzieci?
Bo z drugiej strony przecież co w tym złego, niektórzy są na tyle otwarci aby adoptować i mieć swoje dzieci i wychowywać je razem....dziwne -
nick nieaktualnyDopiero teraz doszłam do siebie. Jakoś po 16 mnie przywieźli po operacji. Jajowod już cały był rozdęty i krwawiący lekarz powiedział ze to był ostatni dzwonek na operacje. Przy okazji wyciął mi jakiegos małego mięśniaka z macicy i mówi ze nie było żadnej endometriozy ani zrostów wiec Ok. Jutro mam isc do domu. Cała jestem obolała wiadomo rzygam itp. Dzieki za trzymanie kciuków wszystkie jest Ok 😘
Belie lubi tę wiadomość
-
Mowe wrote:Dopiero teraz doszłam do siebie. Jakoś po 16 mnie przywieźli po operacji. Jajowod już cały był rozdęty i krwawiący lekarz powiedział ze to był ostatni dzwonek na operacje. Przy okazji wyciął mi jakiegos małego mięśniaka z macicy i mówi ze nie było żadnej endometriozy ani zrostów wiec Ok. Jutro mam isc do domu. Cała jestem obolała wiadomo rzygam itp. Dzieki za trzymanie kciuków wszystkie jest Ok 😘
Madzia jak u Ciebie? Powtarzasz jutro betę prawda? 🤗
Dobrej nocki wszystkim Bożenkom 😘29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
LILKA wrote:Nie do końca rozumiem, dlaczego tak jest,
Czy chodzi o to aby w pierwszej kolejności adoptować dzieci mogły pary, które nie mają szans na swoje dzieci?
Bo z drugiej strony przecież co w tym złego, niektórzy są na tyle otwarci aby adoptować i mieć swoje dzieci i wychowywać je razem....dziwne29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Mowe wrote:Dopiero teraz doszłam do siebie. Jakoś po 16 mnie przywieźli po operacji. Jajowod już cały był rozdęty i krwawiący lekarz powiedział ze to był ostatni dzwonek na operacje. Przy okazji wyciął mi jakiegos małego mięśniaka z macicy i mówi ze nie było żadnej endometriozy ani zrostów wiec Ok. Jutro mam isc do domu. Cała jestem obolała wiadomo rzygam itp. Dzieki za trzymanie kciuków wszystkie jest Ok 😘
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Czekałam na wiadomość od Ciebie. Dobrze ,że już doszłaś jako tako do siebie i duży plus ,że wykluczyli endometriozę. Mi po pierwszym otwarciu brzucha ją stwierdzili. Miałaś ostatecznie laparoskopię czy laparotomię?
Laparo także cieszę się ze tak się skończyło, jutro do domu, nie mogę doczekać się śniadania! Jestem piekielnie głodna!!! 🙂Morwa lubi tę wiadomość
-
Kamcia wrote:Przy moich kirach tylko mąż miał zrobić hla-c
Pytam bo:
"Therefore, our results suggest that among KIR AA women who have HLA-C C2C2 partners, HLA-C heterozygous females show a trend towards an increased chance of successful pregnancy."**
I z polskiego źródła:
Ale lekarz na pewno wie co robi. Z tego co dzis udalo mi się poczytać, to te kiry są jeszcze wlasciwie mało poznane, a interpretacja bardzo złożona. Mało jest polskich źródeł, które wybiegają o standardowe proste schematy. Temat sie urywa na opisie,.który zalinkowala Pewska. Zgadzam się z nią, że to trzeba zostawic do ogarnięcia dobremu lekarzowi, który wezmie pod uwagę cała historie pacjentki.
Jedno wiem, ciaże sa z różnych kombinacji, tu na ovu i na innych forach. Wciąż trzymam się mojej teorii, ze jest ten pierwiastek, który opisany nie został i pewnie dlugo nie bedzie, który sprawia, że wszystko jest możliwe.
**zrodlo: https://www.researchgate.net/publication/49661237_HLA-C_C1C2_heterozygosity_may_protect_women_bearing_the_killer_immunoglobulin-like_receptor_AA_genotype_from_spontaneous_abortionLILKA, luthienn lubią tę wiadomość
-
luthienn wrote:Może jakieś dziwne zabezpieczenie, żeby się rodzice nie wycofali z adopcji gdyby w miedzy czasie zaszli naturalnie? Chyba nie mam innego pomysłu 🤔
-
Tu nie chodzi o rezygnacje z adopcji w trakcie procedury ale o oddanie dziecka z adopcji po narodzinach własnego dziecka. A takich przypadków jest bardzo dużo. Dlatego ośrodki adopcyjne muszą potwierdzić, może nie tyle zaprzestanie starań, ale czy para pogodziła się z tym, ze nie będzie mieć własnych dzieci. Bo przecież nikomu nie zabronią seksu.
Droga adopcyjna jest bardzo długa i często trudna. Im starsza para tym trudniej o malutkie dziecko. My jak się staraliśmy jakieś 6-7 lat temu to nam wprost powiedzieli, żebyśmy od razu starali się o adopcje takiego 5 letniego smyka.
Tutaj na ovu jest bardzo fajny wątek o ośrodkach adopcyjnych, dziewczyny piszą o wymaganiach, testach, papierach jakie są potrzebne do konkretnego ośrodka. Każdy ośrodek ma własny regulamin, a nie trzeba starać się o adopcje w najbliższym, można wybrać coś dalej.
Edit: my odpadliśmy po pierwszej rozmowie z psychologiem. Stwierdził, ze oboje nie jesteśmy gotowi na adopcje i mamy próbować za rok. Ale wtedy mąż mi powiedział, ze nie chce adoptować, bo nie wie czy takie dziecko pokocha. I od tematu adopcji odeszliśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 06:30
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Wydaje mi się, że chodzi właśnie zarówno o rozmyślenie się w trakcie ostatnich etapów procedury jak i to co pisze Zyzia.
Ja ten wątek o ośrodkach przeglądałam już dawno.
Im też koronawirus pokrzyżował plany bo ośrodki przerwały szkolenia i procedury. A czasem na szkolenie czeka się nawet rok.
Jest jednak dziewczyna która podczas szkoleń zaszła w ciążę. Nie odmówili jej dalszej procedury. Ale to wszystko zależy od ośrodka.
Z tym wiekiem dzieci to jest tak najczęściej, że wypełniasz papiery i tam wskazujesz w jakim wieku chcesz dziecko i czy akceptujesz jakieś choroby itp. i oni najczęściej chcą zniechęcić do adopcji małego dziecka bo większość par chce niemowlę albo dziecko do pierwszego roku życia. A na te starsze dzieci jest mniej chętnych. Dlatego mówią że np nie ma szans na małe dziecko albo czeka się wiele lat.
Ja przeczytałam cały pamiętnik dziewczyny która opisuje całą swoją drogę starań, niepowodzeń i w końcu decyzję o adopcji. Cały etap szkoleń, procesu oraz w końcu telefonu z ośrodka, że jest dla nich maluch. Udało się adoptować z tego co kojarzę chłopczyka 10 lub 11 miesięcy. Bardzo wzruszająca historia. Teraz chłopczyk ma już pewnie prawie 3 lata. Czytałam tą historię z zapartym tchem i często że łzami.
Decyzja o adopcji nie jest prosta decyzją. Często są to dzieci chore albo z wieloma problemami rozwojowymi. Mimo że są nawet niemowlaki to oddanie dziecka wyciska na nich traumę. Jak się człowiek zagłębi w temat to jest to przerażające.... Tak się często wyobraża że adoptujesz dziecko i jesteście szczęśliwą rodzinką. A to później jeszcze bardzo długa droga. -
Mowe dobrze, ze już po wszystkim 😘
Magda kciuki za betę!✊
A wydaje się, ze adopcja to taka prosta sprawa, ze jest mnóstwo dzieci do adopcji i nie ma z tym problemu 😔 przerażać mogą same procedury, a co dopiero problemy z dzieckiem...
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Siskaa wrote:Mowe dobrze, ze już po wszystkim 😘
Magda kciuki za betę!✊
A wydaje się, ze adopcja to taka prosta sprawa, ze jest mnóstwo dzieci do adopcji i nie ma z tym problemu 😔 przerażać mogą same procedury, a co dopiero problemy z dzieckiem...
Siskaa to tak jak z in vitro, wydaje się to taką prostą sprawą, stymulacja, punkcja, transfer i cyk jest ciąża.. Nic bardziej mylnego, to dopiero wierzchołek góry lodowej 😨
Mowe cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze ☺️
Madzia daj znać jak wyniki bety ✊😘 -
Ulaa wrote:Siskaa to tak jak z in vitro, wydaje się to taką prostą sprawą, stymulacja, punkcja, transfer i cyk jest ciąża.. Nic bardziej mylnego, to dopiero wierzchołek góry lodowej 😨
Mowe cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze ☺️
Madzia daj znać jak wyniki bety ✊😘Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Siskaa wrote:Tylko po IV masz „swoje” dziecko, swoje geny, a adoptujesz całkowicie obce, nie wiesz jakie ma geny, jacy byli rodzice i jakie zachowania się u niego pojawia 😔
Chodzi mi o samo myślenie o całości procedury czy ivf czy adopcji. Sporo ludzi myśli, że to jak wyjście do sklepu, idziesz i wracasz z dzieckiem..
A co ivf to istnieje coś takiego jak adopcją zarodka lub skorzystanie z banku komórek jajowych i plemników.. I my np jesteśmy zdecydowani, że jeśli po naszej trzeciej procedurze nie uda się z moich komórek jajowych wyhodować zarodków, to skorzystamy z komórki dawczyni -
Wszystko wydaje się proste dopóki człowiek w to nie wdepnie... 😕
Ulaa, luthienn lubią tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.