Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Siskaa wrote:Aaaa zapomniałam Wam powiedzieć! Szefowa mnie przeprosiła i od poniedziałku idę do innej siedziby, gdzie jest spokojniej i mniej zarażonych żebym przed ewentualnym testem była trochę izolowana.
super, że miała jaja aby przeprosić.
Fajnie, że Cię przeniosła -
Joan nie przejmuj się, powiedziałaś prawdę i on tez dobrze o tym wie 🙂
Joan lubi tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
nick nieaktualnySiskaa mój Stary też tak średnio ogarnia. Jedynie wie na co wlewy mam, ale to dlatego, że jeździ i ze mną i dziś już mój 8 🙈🙈🙈
Starzy tacy są, ale też przerabiałam to, że on nic nie wie, że jest ciemny jak czarna dziura i jak coś dopytywał to byłam poirytowana. Teraz wiem, że szkoda nerwów i nic mu nie mówię.
Mieliśmy tylko rozmowę o szczepieniach i on, że może lepiej zacząć od IVF, a potem szczepienia. Bo Stary uznał, że IVF taki pewniak, a ja że wcale tak nie jest niestety i wolę z tego względu szczepionki w naszym przypadku. To powiedział, że zrobimy jak uważam. -
Kitka mój właśnie tez traktuje IV jak pewniak, a ja próbuje mu wytłumaczyć, ze przy moich problemach to nie jest takie oczywiste i musi brać tez pod uwagę porażkę.
Nawet mu ostatnio powiedziałam, ze pewnie gdyby przed ślubem wiedział, ze będę miała problem z zajściem w ciąże to by się ze mną nie żenił.... chyba trochę przegięłamStarania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Dziewczyny a powiedzcie czy Wy przed tym jak weszłyście na forum nie uważałyście tak jak Wasi faceci ?
bo ja dopiero tutaj dostałam olśnienia.
że samo zajście w ciążę to nie koniec problemów i milion rzeczy może pójść nie tak.
Ja sobie nie zdawałam sprawy, że w tak wielu przypadkach ciążą kończy się albo biochemem albo poronieniem.......
Ja wcześniej jak próbowałam sama szukać informacji co można zbadać to pojawiały się głównie informacje ale np o problemach trochę późniejszych. Ja to traktowałam tak, że wg większości problem jest głównie jak zajdą w ciążę i nie mogą jej utrzymać. Wszędzie info o np zespole fosfolipidowym
Nigdzie nie mogłam znaleźć informacji które mogłabym przełożyć na siebie. Tzn z problemem z zapłodnieniem/implantacją czyli na bardzo wczesnym etapie.
Ja wcześniej chciałam zrobić szersze badania ale właśnie nie wiedziałam co. Nigdzie nie mogłam znaleźć. A jak wiecie mój lekarz wtedy nie był za bardzo pomocny.
Dopiero nowy lekarz dał mi nowy kierunek w którą stronę mam szukać (patrząc na dotychczasowe wyniki) no i Wy.
np. w życiu bym nie wpadła na immunologię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2020, 09:03
Siskaa, Evelle28, Kitka_87, luthienn, Myszka91, Pewska lubią tę wiadomość
-
Właśnie to jest ten problem.. Starzy uważają, że ivf to 100% ciąża, bez powikłań i po prostu cud miód 😐
Wczoraj właśnie omawiałam to z Panią psycholog..
Ale nie jest to tylko domena facetów, bo ponad połowa kobiet tak myśli, że uda się za pierwszym razem, bo jak ma się nie udać skoro lekarze tam działają.. 🤷♀️
No i potem są mega rozczarowania i brak chęci podejścia kolejny raz do procedury, bo po co skoro i tak się nie uda.. Ale każda kolejna próba zapłodnienia pozaustrojowego znacznie podwyższa skuteczność. I to jest fakt!
Polcam obejrzeć ten filmik wszystkim, którzy zamierzają podejść do ivf
https://youtu.be/_iHOor4RqaA
-
Joan wrote:Dziewczyny a powiedzcie czy Wy przed tym jak weszłyście na forum nie uważałyście tak jak Wasi faceci ?
bo ja dopiero tutaj dostałam olśnienia.
że samo zajście w ciążę to nie koniec problemów i milion rzeczy może pójść nie tak.
Ja sobie nie zdawałam sprawy, że w tak wielu przypadkach ciążą kończy się albo biochemem albo poronieniem.......
Ja wcześniej jak próbowałam sama szukać informacji co można zbadać to pojawiały się głównie informacje ale np o problemach trochę późniejszych. Ja to traktowałam tak, że wg większości problem jest głównie jak zajdą w ciążę i nie mogą jej utrzymać. Wszędzie info o np zespole fosfolipidowym
Nigdzie nie mogłam znaleźć informacji które mogłabym przełożyć na siebie. Tzn z problemem z zapłodnieniem/implantacją czyli na bardzo wczesnym etapie.
Ja wcześniej chciałam zrobić szersze badania ale właśnie nie wiedziałam co. Nigdzie nie mogłam znaleźć. A jak wiecie mój lekarz wtedy nie był za bardzo pomocny.
Dopiero nowy lekarz dał mi nowy kierunek w którą stronę mam szukać (patrząc na dotychczasowe wyniki) no i Wy.
np. w życiu bym nie wpadła na immunologię.
Racja!
Ja zanim zaczęłam mieć problemy z zajściem w ciążę to 2 razy zaszłam za pierwszym razem!
I w ogóle jak ktoś mi mówił, że stara się o dziecko to w głowie sobie myślałam, że jak to? To trzeba się starać? Nie wystarczy bzyknąć się w płodne dni (wyliczone w kalendarzu 😅)?
Już nie wspomnę o suplach czy lekach..
Totalną ignorantką byłam -
A ja po zajściu w ciążę na tab antykoncepcjyjnych myślałam że jestem tak plodna ze nez gumki nie podchodź 😂 balam się bzykac bez zabezpieczenia.. Myślałam ze jeden bzyk i będzie ciąża.. Straszne to było.. A od tamtej wpadki w grudniu minie 3 lata a ja tylko raz zaszłam w ciążę, ot gdzie ta moja płodność 😂
Ale fakt dopiero tu na forum duzo się dowiedziałam. Jak rozmowaiam z kims kto się stara o ciąże albo nawet nie stara to oczy wybałusza i w szoku skąd ja tyle wiem. Przecież to medyczna wiedza. Nawet moja siostra która miala na studiach zajęcia z medycyny (nie studiowała tego kierunku tylko inny) to nie wie o wielu rzeczach które ja wiem...
Czasami się zastaniwam czy to dobrze ze tak wiele wiem..może lepiej mniej wiedzieć i dać się prowadzić lekarzowi.. 🤷♀️🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2020, 09:27
Ulaa lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Evelle28 wrote:
Czasami się zastaniwam czy to dobrze ze tak wiele wiem..może lepiej mniej wiedzieć i dać się prowadzić lekarzowi.. 🤷♀️🤷♀️
to jeszcze zależy na jakiego lekarza trafisz......
Ja trafiłam na niekumatego i zmarnowałam za dużo czasu. Czułam się u niego jak hipochondryczka, która chce u siebie wyszukać czegoś czego nie mawg niego byłam płodna i wymyślam sobie.
No taaaka płodna, że przez 5 lat zaszłam raz i to na bardzo krótko (przynajmniej o tym jednym razie wiem) -
nick nieaktualnySiskaa wrote:Kitka mój właśnie tez traktuje IV jak pewniak, a ja próbuje mu wytłumaczyć, ze przy moich problemach to nie jest takie oczywiste i musi brać tez pod uwagę porażkę.
Nawet mu ostatnio powiedziałam, ze pewnie gdyby przed ślubem wiedział, ze będę miała problem z zajściem w ciąże to by się ze mną nie żenił.... chyba trochę przegięłam
U mnie też padały takie słowa i nawet gorsze w tym moim najgorszym krytycznym czasie.
Szłam tak ostro, że dziwne, że sam się nie wyniósł... -
Kitka_87 wrote:U mnie też padały takie słowa i nawet gorsze w tym moim najgorszym krytycznym czasie.
Szłam tak ostro, że dziwne, że sam się nie wyniósł...Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Ja przed forum wiedziałam,że zdarzają się poronienia w pierwszym trymestrze i cb ale nie widziałam, że aż tak często. Dlatego jak sama zaszłam w ciążę, to zamiast się nią w pełni cieszyć, to cały czas dystans. Gdybym tej wiedzy nie miała, to pewnie bym nawet o tym nie myslala i chodzilabym cała w skorownkach.
-
nick nieaktualnyJa jestem na wlewie i Pan, który tu pracuje mówi, że jestem weteranka intrapilidu.
Podejrzewam, że to wynik tego, że intralipid jednak częściej jest zalecany przy IVF albo też udaje się na nim, tym starającym się naturalnie, szybciej.
Pan mnie zapytał czy coś pomaga, a ja że tak, ale niestety efekt był krótkotrwały. I koniec tematu... -
Może to i lepiej,że starzy nie mają aż tak dużej wiedzy na temat niepłodności i chyba lepiej ,że mają takie optymistyczne podjescie. Lepiej jak jedna osoba ciągnie do góry tą druga 😊
No i gdyby mieli taką wiedzę ,to jeszcze by się blokowali a tak są w większości na luzaku a wiadomo stres nie sprzyja ani kobiecie ani facetowi.Joan, luthienn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySiskaa wrote:Strasznie spadła mi samoocena przez te starania, czuje się mniej wartościowa, zwłaszcza, ze w jego rodzinie wszyscy maja po 2-3 dzieci z pierwszych cykli starań albo wpadki
Mam to samo. W ogóle kiedyś dużo ćwiczyłam, zależało mi na zdrowym ciele, a teraz w ogóle unikam lustra...
Znowu też dowiedziałam się o kilku ciąży w moim dalszym otoczeniu i tylko zadałam pytanie do losu - kiedy ja...? -
nick nieaktualny
-
Wydaje mi się że to też przez to, że oni wiedzą że my to ogarniemy, dlatego nie zapamiętują wszystkiego. To tak jak mój mi tłumaczy jakaś trasę jak mamy gdzieś jechać, ja wiem że on to wie, on prowadzi i tego nie zapamiętuje. Później się na mnie denerwuje, że sto razy mi mówił co i jak 😊
Ja przed forum nie miałam pojęcia ile rzeczy może pójść nie tak. Myślałam że jak jest pozytywny test ciążowy to jest ciąża, można od razu się chwalić otoczeniu. Ba nawet mi do głowy nie przyszło, że to trzeba się starać. Pamiętam jak siostra mojego męża się starała o dziecko prawie 2lata i ja sobie myślałam, ale to jak oni to robią, nie wiedzą kiedy się bzyknąć czy co. No idiotka ze mnie 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2020, 10:27
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Kitka_87 wrote:Mam to samo. W ogóle kiedyś dużo ćwiczyłam, zależało mi na zdrowym ciele, a teraz w ogóle unikam lustra...
Znowu też dowiedziałam się o kilku ciąży w moim dalszym otoczeniu i tylko zadałam pytanie do losu - kiedy ja...?
Cios w moje serce😔Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Siskaa wrote:Ja właśnie przed chwila dowiedziałam się o ciąży kuzynki... w lipcu wzięli ślub.
Cios w moje serce😔Ulaa lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
nick nieaktualnySleepy wrote:Kitka, to Twój ostatni cykl z Intralipidem? Czy będziesz jeszcze do niego podchodzić w razie niepowodzenia?
Możliwe, że słyszę się na jeszcze jeden, ale już naprawdę ostatni cykl. Zostało mi leku na jeden wlew, więc na drugi może odkupie od nich tzn. od kliniki, bo jest taka opcja.