Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przygotowanie ciała do ciąży
Odpowiedz

Przygotowanie ciała do ciąży

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 listopada 2013, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!
    Wkrótce będziemy mamami! :D Czy w związku z tym przygotowujecie jakoś swoje ciało do ciąży?
    Postanowiłam, że będę regularnie używać olejków, które uelastycznią skórę i zapobiegną rozstępom. W praktyce różnie z tym bywa :/
    Ponadto wywaliłam standardowe dezodoranty i antyperspiranty i przerzuciłam się na ałun. Mam już zakupioną organiczną maskarę do rzęs i tylko czekam na II żeby jej użyć. Miałam też zapisać się na zajęcia pilatesu albo na jogę, ale też nie mogę się przymusić ;)
    A wy co robicie w tym temacie?

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 13 listopada 2013, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kompletnie nic. Czasami uda mi się pospacerować.
    Uważam na kosmetyki. Unikam tych z parabenami.
    Dziewczyny, które nagle chcą ćwiczyć uczulam. 5 godzin wysiłku tygodniowo to max dla staraczki. No chyba, że całe życie uprawiacie sport, to wtedy nie zmieniajcie przyzwyczajeń.
    Joga z zasłyszeń, to dla nas najlepsze wyjście :)

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Lillenka Autorytet
    Postów: 309 373

    Wysłany: 13 listopada 2013, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się pić moje ulubione winko jak najczęściej póki mogę :-P
    Liczy się? :-D

    A tak poważnie to od zawsze staram się jeść zdrowo, a ruch zapewniają mi codzienne spacery z synkiem.
    Poza tym nie robię nic więcej. Ciąża jest na tyle odmiennym stanem, że więcej odmian sobie fundować nie zamierzam.

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    ckai3e3kxad05tjw.png

    gg64anlirmc029it.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 listopada 2013, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lillenka wrote:
    Ja staram się pić moje ulubione winko jak najczęściej póki mogę :-P
    Liczy się? :-D

    Uwielbiam!!! :D

    A nie boicie się o rozstępy? Używacie może preparaty antycellulitowe i zawierające powszechne pseudo "spalacze tłyszczu" np. kofeinę? Podobno nie można ich stosować w ciąży, a starając się, przez co najmniej 2 tygodnie nie mamy wiedzy o naszym odmiennym stanie.
    Podobno nie można też na początku ciąży za bardzo masować brzucha. Jak to się ma do smarowania balsamami?

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Lillenka Autorytet
    Postów: 309 373

    Wysłany: 13 listopada 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się o rozstępy nie boję bo już mam po 1 ciąży :-P
    Poza tym już nie wierzę, że to smarowanie coś da, to zależy od typu skóry, równie dobrze można się smarować majonezem.
    W 1 ciąży smarowałam się jak głupia jakimś kremem za 97 zł i mam brzuch jak wyliniały tygrys (w prążki, tylko blade).
    Zresztą moja siostra chodziła na konsultacje w sprawie przepukliny po ciąży do jakiegoś profesora i on jej dał jakieś opracowanie naukowe z którego wynikało, że wszystko zależy od typu skóry, ilości kolagenu, szybkości "porostu"brzucha, a kremy powodują tylko, że skóra nie swędzi.

    kamicia0101, Inga, Viki26 lubią tę wiadomość

    ckai3e3kxad05tjw.png

    gg64anlirmc029it.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 listopada 2013, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lillenka, czyli czeka mnie to samo. W ciąży nie byłam, nigdy drastycznie nie schudłam, ani nie przytyłam, a cała pupa jest w prążki :/

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 13 listopada 2013, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie zapylona, ale stawiam na pilates już od kiedy się staram, zawsze sportu dużo uprawiałam, ale przed ciążą warto wzmocnić mięśnie dna miednicy, z tym że będąc w ciąży trzeba koniecznie powiedzieć o tym instruktorce bo nie wszystkie pozycje są wskazane :)

    Poza pilatesem zamierzam wrócić do wytrzymałościowych żeby mieć siły rodzić małolata ;)a w ciąży przerzuce się na kijki chyba i spacerki :)

    Mam ambitny plan przygotowania się możliwie dobrze żeby potem szybko wrócić do formy i żeby w ciąży plecy dały radę:)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2013, 21:20

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 listopada 2013, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumiaczek super! Dwa lata temu miałam dokładnie takie samo podejście, ale teraz jestem na maxa zrezygnowana :/

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 13 listopada 2013, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzucha podobno nie wolno masować.
    Dobrze robi akupunktura poniżej kolan i na pleckach.
    Co do spalaczy w balsamach, to unikam jak ognia.
    Na dobre ciałko trzeba dużo pić wody.
    Moja funfela przez całą ciążę stosowała olejek dla kobiet w ciąży (eucerin) i po bliźniakach nie ma śladu, że była w ciąży.

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 listopada 2013, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia super, ciekawe czy to zasługa olejku, czy predyspozycji, a właściwie ich braku do tworzenia rozstępów ;)
    A o co chodzi z tą akupunkturą? Robiłaś ją kiedyś?

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 14 listopada 2013, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z akupunkturą to dość ciekawa rzecz. Ogólnie ma działanie wszelakie :) zdrowotne. Działa bardzo relaksująco.
    Osobiście nie stosowałam ale tylko dlatego, że w moim mieście nie ma odpowiedniej osoby. Jest pewien lekarz, który prócz innych działań robi akupunkturę ale mój Luby mi go nie poleca.
    No więc....Wg badań akupunktura pomaga zajść w ciążę. Jest to jedyna forma wspomagająca starania o niekonwencjonalnym podłożu....poparta badaniami. No i Joga choć pomaga, to nie ma na to badań.
    Znam Klinikę, która stosuje akupunkturę u pacjentek zaraz po transferze zarodka w procedurze in vitro. To Novum w Warszawie. Podobno jeszcze robią to samo w Inviccie. Nigdzie indziej w Polsce nie spotkałam się z tą metodą. Rzeczywiście mają lepsze wyniki i twierdzą, że akupunktura pomaga.
    Wierzę, że akupunktura sama w sobie dobrze działa na ciało :)

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 14 listopada 2013, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój fizjoterapeuta w trakcie terapii na kręgosłup stosował igłoterapię i wtedy powiedział mi ze mam tendencję do blokowania miednicy (cokolwiek to znaczy) i że jesli będę starała się o dzidzię i badania będą dobre a ja nadal nie będę mogła zajść to mam się do neigo na igły zgłosić bo ponoć ma na swoim koncie sporo takich dzieciaczkow :) także jesli oboje będziemy mieli dobre wyniki to walę jak w dym do niego :)bo magik jest nie z tej ziemi :)

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 14 listopada 2013, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super! Ciekawe czy takie cuda dzieją się w mojej miejscowości? Poczytam o tym w necie i poważnie się zastanowię :)

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 14 listopada 2013, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guniaczek wrote:
    Mój fizjoterapeuta w trakcie terapii na kręgosłup stosował igłoterapię i wtedy powiedział mi ze mam tendencję do blokowania miednicy (cokolwiek to znaczy) i że jesli będę starała się o dzidzię i badania będą dobre a ja nadal nie będę mogła zajść to mam się do neigo na igły zgłosić bo ponoć ma na swoim koncie sporo takich dzieciaczkow :) także jesli oboje będziemy mieli dobre wyniki to walę jak w dym do niego :)bo magik jest nie z tej ziemi :)

    Trafiłaś na fachowca :) Dokładnie tak się dzieje. Ja też mam masażystę, który uważa że blokuję miednicę. Coś w tym zatem jest. :)

    Guniaczek lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 14 listopada 2013, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ja od liceum walczyłam z przepukliną kręgosłupa, poszłam 10 razy do tego kolesia, ponakłuwał, pokazał ćwiczenia, dał mi kulkę którą teraz jak boli sama robię sobie terapię i jestem smaowystarczalna:0 boli rzadko ale jak boli to radzę sobie sama z tym :)

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ