Pytanie do tych którym już się udało.
-
Bardzo Was proszę o poradę. Od kilku miesięcy, skrupulatnie zaznaczam wszystkie objawy na wykresie Ovufriend.
Temperatura, śluz, ból cycek czy każde wzdęcie. Od tego można popaść w paranoję.
Czy Wy też tak dokładnie to robiłyście? Czy warto aż tak dokładnie interesować się swoim ciałem i objawami?
Może tylko ja tak pilnie strzegę swojej temperatury i śluzu?
Dziewczyny którym się udało…czy Wy też tak pilnowałyście wszystkich danych w tym szczęśliwym cyklu?
Proszę o informacje bo oszaleć można.
-
Szyszunia 89 wrote:Bardzo Was proszę o poradę. Od kilku miesięcy, skrupulatnie zaznaczam wszystkie objawy na wykresie Ovufriend.
Temperatura, śluz, ból cycek czy każde wzdęcie. Od tego można popaść w paranoję.
Czy Wy też tak dokładnie to robiłyście? Czy warto aż tak dokładnie interesować się swoim ciałem i objawami?
Może tylko ja tak pilnie strzegę swojej temperatury i śluzu?
Dziewczyny którym się udało…czy Wy też tak pilnowałyście wszystkich danych w tym szczęśliwym cyklu?
Proszę o informacje bo oszaleć można.
Ja obiecałam sobie ze ostatni miesiąc robię cokolwiek z zainteresowaniem cyklu. Mierzyłam temperaturę pilnowałam śluzu i szyjki (ktora wpisywałam trochę na wyczucie bo totalnie jej tego miesiąca nie rozumiałam) ale bez popadania w paranoje. W sensie nie szukałam objawów, same sie znalazły miałam akurat promocyjny pakiet owu to tym bardziej kusilo bo pokazywało więcej niż w podstawowym profilu. Fakt-można oszaleć jesli tylko tym sie żyje i tego pilnuje i życia sie poza tym nie ma...dlatego polecam wyluzować choć wiem ze trudnoHelenka_mała, Szyszunia 89 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Też mierzyłam temperaturę, badałam śluz, robiłam testy owulacyjne... W cyklu, w którym byłam na monitoringu i lekarz stwierdził cykl bezowulacyjny, olałam sprawę, ale temp. mierzyłam dalej, bo kazał obserwować. Wyluzowaliśmy, bawiliśmy się, nie stresowałam się czy mogę pić po ovu czy nie. Dostałam luteinę i miałam brać, żeby wywołać okres. Po odstawieniu luteiny okres nie pojawił się, za to na teście ciążowym zobaczyłam dwie kreski Także ja również polecam wyluzowanie, jeżeli badania hormonów wyszły u Ciebie ok.
Enii, Szyszunia 89 lubią tę wiadomość
-
Ja przez większość cykli tak jak Ty starałam się wszystko zapisywać w szczęśliwym cyklu nie mierzyłam nawet temp. Ten cykl był z hsg, gin powiedział że szanse marne bo macica i jajowody zalane kontrastem i zanim to wyleci to trochę zejdzie. Więc odpusciłam ten cykl pod względem obserwacji, temp zmierzyłam tylko kilka razy już po domniemanej owulacji. Miałam takie przeczucie że się udało bo ok 22dc zaczął mnie boleć brzuch jak na @. tzn dosyć mocna jakbym miała za chwile dostać okresu. Co mnie zdziwiło bo nigdy nie miałam tak krótkich cykli i trwało to kilka dni. No i się udało, jest fasoleczka
Szyszunia 89, MałaMi90, alex0806 lubią tę wiadomość
-
jestem zwolenniczką mierzenia temeperatury i obesrwacji swojego organizmu, ale przesadzie mówię stanowcze "nie!" ja na początku mierzyłam, sprawdzałam, wyłapywałam wszystkie objawy (głównie urojone ), z czasem paranoja ustępowała, łącznie z objawami po 19 cyklu przestałam mierzyć cokolwiek, w 32 natomiast zaznaczyłam pozytywny test ciążowy
edith: w 32 test i kilka razy temperature, bo chciałam zobaczyć czy ta legendarna zielona kropka faktycznie jest zielonaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 15:53
Dominisia883 lubi tę wiadomość
-
M@ziii wrote:Ja przez większość cykli tak jak Ty starałam się wszystko zapisywać w szczęśliwym cyklu nie mierzyłam nawet temp. Ten cykl był z hsg, gin powiedział że szanse marne bo macica i jajowody zalane kontrastem i zanim to wyleci to trochę zejdzie. Więc odpusciłam ten cykl pod względem obserwacji, temp zmierzyłam tylko kilka razy już po domniemanej owulacji. Miałam takie przeczucie że się udało bo ok 22dc zaczął mnie boleć brzuch jak na @. tzn dosyć mocna jakbym miała za chwile dostać okresu. Co mnie zdziwiło bo nigdy nie miałam tak krótkich cykli i trwało to kilka dni. No i się udało, jest fasoleczkaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Witaj M@ziii Mam do ciebie pytanie. Też mam niedoczynność tarczycy i problem z długimi cyklami. Teraz mam 21 dc. Czy ty miałaś plamienie w tym cyklu, w którym zaszłaś w ciążę? Dzisiaj zaczął mnie boleć brzuch jak na @@, a wczoraj i dzisiaj lekkie plamienie (dzisiaj mocniejsze). Nigdy tak krótkiego cyklu nie miałam, a przynajmniej nie pamiętam. Ostatni cykl 37 dni. A teraz piękna owulacja, potwierdzona testem owu i nagle koniec, byłby @?
-
Ja jestem 7dni po owulce i mam właśnie taki gęsty zoltawy lepki śluz ciekawe jak sytuacja u mnie się rozwinieKiepskie nasienie
IO
Mutacje mthfr hetero
4 lata starań
2018 IUI 😥
06.2020 IVF biochemiczna 😥
Próbujemy dalej naturalnie ♥️
Klinika Medart Poznań 🤞🍀 -
Skrupulatnie wszystko notowalam, oprocz szyjki, nie umialam i nadal nie umiem jej sprawdzic. W szczesliwym cyklu dzialo sie z moim organizmem tyle, wszystko zapisywalam i mam fajna pamiatke ;p
Aha i pomimo tych notatek, raczej staralam sie do tego wszystkiego podchodzic na luzie. Dałam sobie 6 prob z racji wieku i niedoczynnosci. Nie przesadzałam jak niektore dziewczyny, ze po owalacji nie moga pic alko, malowac paznokci itp. Dzien przed zrobieniem testu z II kreskami wypilam drinka ;p Wiec polecam notowanie, poznawanie swojego ciala + luzWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 18:57
-
Ja w szczęśliwym cyklu nawet nie mierzylam temp. Bo wlasnie to jest najgorsze ze praktycznie wszystkie objawy które moga świadczyć o ciąży są takie same jak przed @ dlatego lepiej aż tak się nie doszukiwać objawów bo człowiek sobie moze wkręcić ze jest ciaza a jak przyjdzie @ to przchodzi ogromne rozczarowanie.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Britty widzę w 14 cykl udany! Gratulacje Ja teraz jestem w 13 cyklu starań i bardzo ale to bardzo chciałabym może na koniec grudnia zobaczyć 2 kreski na teście.
Nadzieja zawsze jest.Britty lubi tę wiadomość
18cs
Niedoczynność tarczycy ( TSH unormowane na 1,5)
Hormony-ok, AMH-2,6, HOMA IR-2,06 ( bez leków)
Diagnoza: cykle bezowulacyjne:/ -
HopeandFaith wrote:Britty widzę w 14 cykl udany! Gratulacje Ja teraz jestem w 13 cyklu starań i bardzo ale to bardzo chciałabym może na koniec grudnia zobaczyć 2 kreski na teście.
Nadzieja zawsze jest.
Tak udalo sie. Ciaza byla dla nas kompletnym zaskoczeniem. Przygotowywaliśmy sie z mężem na poważne leczenie w klinice. Za tydzień miałam przechodzić badanie hyCosy,stwierdziłam ze nie bd sprawdzać owulacji bo i tak nie ma sensu, nasza jedyna szansa miała byc inseminacja a tu taki cud! Zaszłam w ciążę naturalnie
Tobie tez sie uda! Mam nadzieje ze dostaniesz ten cudowny prezent pod choinkę :-* podobno dzidziuś sam wybiera sobie czas02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-