Rocznik 93 (staraczki)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo teraz lezec kochana i bedzie dobrzeKara93 wrote:Hej, ja jestem po pierwszym usg. Widać serduszko, nasze maleństwo ma 2mm. No i po usg radość się skończyła... Podczas badania gin zauważyła brązowy śluz, zabarwiony krwią. Luteina i duphaston idą w ruch, leżenie, L4... Generalnie postraszyła mnie trochę, ale w takim sensie że lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć wyrzuty sumienia. Uczelnię też odradza. Chyba muszę załatwić jakiś indywidualny tok nauczania
Trzymam kciuki 
-
Cudowne wieści, mamy pierwsze serduszko na wątkuKara93 wrote:Hej, ja jestem po pierwszym usg. Widać serduszko, nasze maleństwo ma 2mm. No i po usg radość się skończyła... Podczas badania gin zauważyła brązowy śluz, zabarwiony krwią. Luteina i duphaston idą w ruch, leżenie, L4... Generalnie postraszyła mnie trochę, ale w takim sensie że lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć wyrzuty sumienia. Uczelnię też odradza. Chyba muszę załatwić jakiś indywidualny tok nauczania
A o resztę się nie martw, będzie dobrze. Leż, odpoczywaj, jedz leki i będzie dobrze |
Ja dziś zaczełam 6t
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hej dziewczyny możecie zerknąć na mój wykres ,dzisiaj mam 17dzień cyklu duży spadek temperatury jesli jutro będzie skok temperatury może oznaczać o owulacji? Śluzu płodnego do tej pory nie zaobserwowałam ciągle kremowy. Jutro mam zacząć brać duphaston i nie wiem czy brać czy moze poczekać dzień.
-
Kiedy masz wizytę u gin? Czekamy na zdjęcie fasolkiLilly_Ana wrote:Cudowne wieści, mamy pierwsze serduszko na wątku
A o resztę się nie martw, będzie dobrze. Leż, odpoczywaj, jedz leki i będzie dobrze |
Ja dziś zaczełam 6t
👩30l
PCOS
niedoczynność tarczycy insulionooporność
Niedrożność prawostronna
05.09.24 AMH 8,81
Euthyrox 88
[*] 3.11.2016 cp
[*] 11.2019 cp
👨🦰30l
Teratozoospermia
09.11.2022 💍
15.06.2024👰♀️🤵♂️
27.10.2024 start stymulacji do IVF
Menopur 1200
Oragalutran
18OC w tym 13x MII 2x MI 3x GV
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
25.11 estrofem 3x1
07.12 cyclogest 3x1 i besins 100mg 3x1 cykl sztuczny
12.12.2024 transfer FET❄️ 5.1.1
5dpt ⏸️
6dpt beta 56,7 😍
8dpt beta 112 progesteron 21,4
11dpt beta 350
15dpt beta 1785
18dpt beta 4116🙏 progesteron 36,8
02.01 21dpt usg 2 zarodki 🤯
13.01 32dpt usg -
Paula. wrote:Cześć kochane co słychać?? ostatnio jakoś takie pustki tu
Ja umieram z nudów w łóżku
takie byczenie się całymi dniami to zdecydowanie nie dla mnie no i strasznie mnie mdłości rano męczą, byłam dzisiaj na uczelni żeby załatwić z moją promotor jakieś warunki zaliczenia nie chodząc i jechałam 4 autobusami, gdzie normalnie jadę dwoma
Paula. lubi tę wiadomość
♥ 28.10.2017 ♥
-
Hej:* rzeczywiście ostatnio tutaj spokojniej, ale myślę że zaraz zacznie się 'sezon' na testowanie i znów zrobi sie tu tłoczno. Ja już chyba po owulacji, starałam się tu często nie zaglądać w okresie starań żeby nie nakręcać się dodatkowo, szukam teraz pracy więc troszkę to pochłonęło moje myśli i jak dziś zerknęłam na kalendarz żeby sprawdzić kiedy mogę mieć ovu okazało się, że najprawdopodobniej jest już po, więc miesiąc przegapiłam- trudno.
Kara, dasz rady pamiętaj o co walczysz:) A leniuchowanie nikomu nie zaszkodziło. Odpocznij za kilka miesięcy będziesz o tym marzyć
Lilly_Ana a jak u Cb? kiedy będą jakieś nowe wieści?
-
W piątek dopiero. Martwię się bo nie mam żadnych objawów.. No oprócz tych piersi. Wcześniej to mnie bolał i brzuch a teraz nic.Roxanne wrote:Kiedy masz wizytę u gin? Czekamy na zdjęcie fasolki
Bosze, objawy są źle, a nie ma jeszcze gorzej.Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Jak zobaczę że wszystko jest ok to tak. Chyba takSept wrote:Wierzę, że wszystko będzie dobrze, może w piątek się trochę uspokoisz po wizycie
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Co by sie nie działo to człowiek juz sie martwi i nic na to nie poradzimy. Mysl o czyms pozytywnym bo to najlepiej sprzyja maluszkowi i wszystko bedzie dobrzeLilly_Ana wrote:Bosze, objawy są źle, a nie ma jeszcze gorzej.
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Tak właśnie myślę.. Najpierw martwiłam się tym że nie możemy, teraz czy wszystko jest ok, potem czymś jeszcze i czymś jeszczePaula. wrote:Co by sie nie działo to człowiek juz sie martwi i nic na to nie poradzimy. Mysl o czyms pozytywnym bo to najlepiej sprzyja maluszkowi i wszystko bedzie dobrze to się chyba nigdy nie skończy
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
hej
Kara jak się czujesz?
Lilly powodzenia na jutrzejszej wizycie
ja od wczoraj chodzę rozdrażniona zła , ciągle jest mi niedobrze i cały dzień mogłabym spać tak na mnie działa dupek. Cały czas pobolewa mnie lewy jajnik któremu towarzyszy ciągnący ból w szyjce jak by skurcze, mam nadzieje że żadnej infekcji nie nabawiłam się .
U nas chyba z tego cyklu nic nie będzie mało pierw facet był na wyjeździe z pracy teraz mieliśmy pogrzeb w rodzinie przez co brak chęci. Ale jeszcze wierzę że może jednak
-
Dziękuję, dam znać jak wrócę. Wizyta dopiero o 14 więc... No ale wyjedziemy o 11 bo do Wawy kawałek mamy Szczególnie że jedziemy naszym rzęchem.
Najpierw chciałam żeby Tż ze mną jechał, a teraz jakoś nie.. I tak pewnie nic nie będzie widać..
Welonka nie trać nadziei
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
welonka wrote:hej
Kara jak się czujesz?
Lilly powodzenia na jutrzejszej wizycie
ja od wczoraj chodzę rozdrażniona zła , ciągle jest mi niedobrze i cały dzień mogłabym spać tak na mnie działa dupek. Cały czas pobolewa mnie lewy jajnik któremu towarzyszy ciągnący ból w szyjce jak by skurcze, mam nadzieje że żadnej infekcji nie nabawiłam się .
U nas chyba z tego cyklu nic nie będzie mało pierw facet był na wyjeździe z pracy teraz mieliśmy pogrzeb w rodzinie przez co brak chęci. Ale jeszcze wierzę że może jednak
Czuję się dobrze, nie mam żadnych plamień ani nic, mdłości raz są a raz nie ma, zależy od dnia. Strasznie mi się nudzi w domu, to leżenie całymi dniami mnie dobija, chciałabym móc chodzić do pracy, nie czułabym się taka bezużyteczna, mam nadzieję, że na wizycie 3.04 lekarz powie, że to L4 już nie jest konieczne (w ogóle wydaje mi się, że strasznie zapobiegliwie mi to L4 babeczka dała, w sumie odkąd zadzwoniłam pytała czy chcę). Narzeczony nie chce słyszeć w ogóle o powrocie do pracy... W pracy jak się dowiedzieli o ciąży powiedzieli mi, że zmienią mi zlecenie na umowę o pracę, także super, tyle że jak do tej pory nie odprowadzałam składek to i tak mi L4 nie wypłacą... Umowę będę miała jak się L4 skończy, chciałabym później przepracować ten miesiąc niezbędny do składek i potem mogę iść na L4, bo żeby wypłacili to czytałam, że trzeba mieć 30 dni nieprzerwanego stosunku pracy, od 31 można iść spokojnie na L4 i wypłacają.♥ 28.10.2017 ♥
