Siedlce też się starają :]
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Ewelinka
Ja też poszłam spać po 2, budzę się od 5, ale to przez pracę. Robiłam w nocy cesarkę suce, która przestała oddychać jak ludzie wnieśli ją do lecznicy.
Ocaliłam 3 szczeniaki, ale to 10 dni przed terminem porodu, matka martwa....
Raczej nie mają szans...
Jedziemy dziś do Lublina. Pochodzimy po sklepach, rozejrzymy się za rzeczami do remontu, może kurtkę wynajdę.
Muszę się oderwać od pracy chociaż w niedzielę. -
rewelka wrote:Wiecie co ja to jestem jakaś głupia... Poszłam spać po 2 i 7 rano oczy jak 5 zł i nie ma bata usnąć... Durne...
Lucy super prezent dostałaś na dzień kobiet, teraz już zostało tylko zaciążać
Santo dopiero dziś mogłam sprawdzić GRATULACJE!!!
Siedziałam to 2:40, potem 7:30 się obudziłam, wierciłam i wierciłam ale spania niet . Dziwne to
-
santoocha, Lucy gratuluję pozytywnych wieści.
Ps. Lucy ty to pewnie zbyt podekscytowana byłaś po wizycie i dlatego nie mogłaś zasnąć. -
nick nieaktualny