X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋‍♂️.
Odpowiedz

Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋‍♂️.

Oceń ten wątek:
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 2 września 2022, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak w ogóle byłam dziś u dentysty i dzięki ciąży będę miała darmowe leczenie kanałowe. Muszę donieść tylko kartę ciąży ☺️

    Areiay, okejka, siesiepy lubią tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Areiay Ekspertka
    Postów: 202 380

    Wysłany: 2 września 2022, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Dziewczyny, tak w ogóle byłam dziś u dentysty i dzięki ciąży będę miała darmowe leczenie kanałowe. Muszę donieść tylko kartę ciąży ☺️

    Właśnie słyszałam że w ciąży do 3 kanałów jest za darmo i podobno jeszcze skaling też jest za darmo także możecie się dopytać swoich dentystów 😉

  • Kamsi Autorytet
    Postów: 729 981

    Wysłany: 2 września 2022, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Prowadziłam wtedy wykres tutaj, na ovu. Pierwsze plamienie miałam w 6 dni po i z tego powodu poleciałam badać proga. Później kolejne plamienie w 8 dpo i w 9 dpo test pozytywny


    A no to już powinno wyjść u mnie ale niestety 🙈

    👱🏻‍♀️27
    🧑🏻‍🦱29
    👧🏼 8.09.2020
    🍀 12.03.2024
    preg.png
  • ForgetMeeNot Autorytet
    Postów: 1402 1965

    Wysłany: 2 września 2022, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meduza wrote:
    Forget ja tez plamilam w obu ciążach teraz baaardzo delikatnie (przez kilka dni przy jednej dziennie wizycie w toalecie) ale jednak. W ogóle się tym nie przejęłam i nawet zapomniałam wczoraj o tym wspomnieć na wizycie 🙈 w pierwszej ciąży to w ogóle raz miałam takie mocniejsze krwawienie, a akurat bylismy u znajomych poza miastem (akurat ta znajoma miała takie mocne kwrawienie w ciazy i córeczka urodziła się o czasie zdrowa) wiec w drodze powrotnej pojechaliśmy prosto na sor, wtedy już zostało plamienie. Lekarz okropny ze po co ja w ogóle przyjechałam jak już tylko plamienie, zrobił usg i napisał „w macicy dobrobyt położniczy” 😳 debil!!!

    Ja tez mam za sobą przejścia z synkiem skradająca szyjka w 28 tyg pessar i zatrzymywanie skurczy jakimś lekiem z pompy (byłam podłączona przez 48 godz do kroplówki non stop chodziłam z nią do toalety nawet) i tez cukrzyca ciążowa, w ostatecznie poród wywoływany trwał równe 2 godz 🥰 ostatnia ciąża to w ogóle koszmar, zakończony jeszcze większym koszmarem dlatego teraz mam w głowie same obawy. Ale tłumacze sobie ze jak sie ma stać coś złego to lepiej teraz niż za kilka miesięcy… nie mamy na nic wpływu 🤷‍♀️

    W ogole naszły mnie takie myśli przy sprzątaniu łazienki ze człowiek się tyle ocierpi, tyle ostresuje a i tak się decyduje na dzieciątka 🙈

    Forget mozesz mi coś więcej napisać o tym SANCO?

    Edit: ok widzę ze to i tak po 10 tyg jak wszystkie te badania. A ile za to płaciłaś?
    Pewni do pompy z magnezem buła podłączona, czyli widzę, ze mamy podobne historie. I myśle tak jak Ty, ze jak ka się coś złego stać to lepiej teraz, niż później. To prwnie przez to, ze to kolejna ciąża. Niemniej jednak pragnę tego dziecka tak samo mocno, mimo świadomości cierpienia jakie może być. Niestety miałam ciężkie ciąże.
    A za sanco plus płaciłam w diagnostyce po zniżce coś ok 2400 z tego co pamietam

    38 lat
    02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc

    30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
    31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
    01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
    03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
    05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
    07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
    09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
    10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
    12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
    16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%

    13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
    24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
    27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
    04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
    31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
    14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
    23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
    e88641834f.png
  • ForgetMeeNot Autorytet
    Postów: 1402 1965

    Wysłany: 2 września 2022, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    U mnie dokładnie tak to wyglądało. Rano narzeczony, jadąc do pracy, dostarczał pod drzwi soru ginekologicznego moje mleka i na tym kończyła się nasza rola rodzicielska.
    Po miesiącu mogliśmy do niej wejść, ale pozniej odwiedziny i tak były raz na tydzień na dwie godziny. I nie mogliśmy iść razem. Jeśli ja byłam na tej wizycie to tata mógł iść dopiero za tydzień kosztem mojej wizyty..

    Forget, patrzę, że my w ogóle mamy bardzo podobne doświadczenia. Oczywiście Ci ich współczuję, ale z drugiej strony się cieszę, bo ja zwykle wśród innych ciężarnych byłam takim odludkiem. Każda była w zdrowej ciąży, bez problemów, ciężko mi się było porozumieć, bo dla mnie ciaza to niestety nie tylko wybieranie słodkiej wyprawki...

    Tak.. tez tak sibie od razu pomyślałam, ze mamy podobne historie, chciaz moja jednak ma marniejszy kaliber. I jak słysze, Ze ciąża to nie choroba to mnie wręcz szlak trafia na miejscu.

    Mam jednak głęboka nadzieje, może naiwnie, ze tym razem będzie inaczej, i ze każda z nas tutaj będzie miała w miarę bezproblemowa ciąże i za 9 miesięcy będziemy tuliły nasze maleństwa ❤️
    Tego nam wszystkim życzę z całego serca

    LaBellePerle, Tabaluska , okejka lubią tę wiadomość

    38 lat
    02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc

    30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
    31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
    01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
    03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
    05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
    07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
    09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
    10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
    12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
    16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%

    13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
    24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
    27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
    04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
    31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
    14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
    23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
    e88641834f.png
  • Meduza Autorytet
    Postów: 306 533

    Wysłany: 2 września 2022, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ForgetMeeNot wrote:
    Pewni do pompy z magnezem buła podłączona, czyli widzę, ze mamy podobne historie. I myśle tak jak Ty, ze jak ka się coś złego stać to lepiej teraz, niż później. To prwnie przez to, ze to kolejna ciąża. Niemniej jednak pragnę tego dziecka tak samo mocno, mimo świadomości cierpienia jakie może być. Niestety miałam ciężkie ciąże.
    A za sanco plus płaciłam w diagnostyce po zniżce coś ok 2400 z tego co pamietam

    Dzięki za info, czyli cena jak za wszystkie inne NIFTY czy HARMONY…

    Magnez to ja dostawałam normalnie dożylnie a to był jakiś lek blokujący skurcze, powiedzieli że albo zadziała i utrzyma ciąże na długo albo nie zadziała i będę rodzić, to był 28 tydzień jakoś ale na szczęście zadziałało 🙏 mam też ogromną nadzieje ze dla nas wszystkich te ciąże będą lekkie i przyjemne ✊✊✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2022, 22:02

    ForgetMeeNot lubi tę wiadomość

    32 lata
    niedoczynność tarczycy

    05.2020 - synek👶🏻
    starania o drugie dzieciątko od 11.2020
    12.2020 - cp, usunięcie lewego jajowodu
    04.2021 - cb
    19.04.2022 - 26 tc. synek aniołek, potwierdzony ZD

    19.08.22 ⏸
    22.08. beta 155 (14dpo)
    24.08. beta 375 (16dpo), prog 50
    01.09. jest pęcherzyk
    08.09. jest ❤️
    14.10. prenatalne
    16.12. połówkowe

    preg.png
  • Tabaluska Koleżanka
    Postów: 35 131

    Wysłany: 2 września 2022, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    U mnie już przy drugim porodzie mój był że mną, dało mi to niesamowicie wsparcie! Bardzo liczę na to, że teraz też będzie.

    Kurcze w 30 tygodniu to bardzo mało wazyl. Mam nadzieję, że wszystko jest u niego dobrze?

    Mama miała Hipotrofie płodu, była źle prowadzona i źle trafiła 😔 brat ma już 19 lat, ale niestety retinopatia wcześniacza skończyła się tym, że brat nie widzi i też dodatkowo jest niedosłyszący. Ale tutaj nie ma co współczuć, rodzice zrobili wszystko żeby miał szansę być samodzielny i daje radę, w tym roku kończy technikum i pisze mature 🙈

    W ogóle dobrze że tu jesteście i macie doświadczenie, którym się dzielicie ♥️ z moich bliskich, przyjaciół czy rodziny jestem pierwszą brzuchatką więc nawet nie mam z kim za bardzo pogadać czy zapytać 🙈🙈

    Ona 26, On 28
    Starania od 05.2022


    17.08 ⏸️ 😍 3cs
    25.08 beta HCG 552 mlU/ml

    Pierwsza wizyta 07.09 - ciąża o 15 dni młodsza niż OM.

    03.10 - Poronienie chybione. 💔

    Hashimoto - po roku walki zielone światło ✅/ Euthyrox 75
    TSH 1,59 ✅
    FT4 1,44✅
  • ForgetMeeNot Autorytet
    Postów: 1402 1965

    Wysłany: 2 września 2022, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meduza wrote:
    Dzięki za info, czyli cena jak za wszystkie inne NIFTY czy HARMONY…

    Magnez to ja dostawałam normalnie dożylnie a to był jakiś lek blokujący skurcze, powiedzieli że albo zadziała i utrzyma ciąże na długo albo nie zadziała i będę rodzić, to był 28 tydzień jakoś ale na szczęście zadziałało 🙏 mam też ogromną nadzieje ze dla nas wszystkich te ciąże będą lekkie i przyjadę ✊✊✊
    Jeju, pamietam jak byłam na patologii ciąży z córeczka i była gak dziewczyna w 26 tyg. Tez leżała pod pompa. Zaczęły jej się skurcze w 26 tyg. Niestey ten lek nie pomógł. Musieli jej zrobić cc, jak wychdzialm to maleństwu przestały pracować nerki i wszytsko wskazywało ja to, ze nie da się go uratować. Rozmawiałam z ta dziewczyna. Statali sie 8 lat. Udało im sie za 5 podejściem do in vitro. Zaczęli sie u niej gak jak u mnie w tamtej ciąży, tule, zd ja byłam w 28 tyg. Pamietam, ze to była sobota po południu. PoslAm do łazienki i miałam wrazenie, ze odpadł mi czop, taki jak przed porodem. Zaniepokoiło mnie to, ale nie jakoś strasznie, ale napisałam SMS do mojego gina, z gdzie byłam i niego w czwrtek ja wizycie i było ok. Szyjka prawie 4 cm miala wtedy. Minęło dosłownie 10 min i dzwoni do mnie koj gin, ze mam sie pilnie zgłosić na izbę j ze in tam dzwoni i maja mnie przyjąć ma cito, zbadać, nie splawic. No i zostałam tak 2 tyg 🫣🥴 szyja w ciągu 48 h skróciła mi sie o 1,5 cm prawie. Położyli mnei na oddział, wpakowali we mnei jakieś leki, założyli finalnie pessar i donosiłam ciąże. Tej dziewczyny lekarz prowadzący zbagatelizował sytuacje. Jak traciła na oddział było już za późno. Tak bardzo było mi jej szkoda. I straszne jest to, jak to wszytsko jest kruche i niepewne.
    Pocieszające jest jednak to, ze większość ciąż kończy sie szczeliwe. Na mojej lutowej grupie mam z czasów córeczki z naszej 29 osobowej grupy, wszystkie donosiłysmy i obecnie nasze dzieciaczki zaczynaja przedszkole. Z forum przenieśliśmy sie na prywatna, zamknięta grupę na FB i mamy kontakt do dziś. Wiele z nas zna die juz w realu. Mamy wspólny czat na messngerze i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, ze jestsmu hak dobre koleżanki. Wspieramy sie w trudniejszych momentach, a wiele ich sie w naszych życiach wydarzyło przez te 4 lata, ale tez cieszymy z sukcesów i wiele z nas ma kuz kolejne dzieci. Mamy juz nawet taka tradycje, ze jak któraś z nas rodzi kolejne dziecko to robimy zrzutkę i nowe dzieciątko ka prezent od lutowych cioć. Na Mikołaja tez każda robiła prezent jednemu lutowemu dzieciaczkowi.
    Także u nas wszystkie donosiłysmy ciąże i wszystkie dzieciaczki są zdrowe. Btw jutro jena lutowka 2019 znowu rodzi 😊
    Wiec jak widać z takich forumowych znajomosci mogą urodzić się naprawdę super fajne relacje 😊

    Tabaluska , LaBellePerle, Meduza, Yoanne, okejka lubią tę wiadomość

    38 lat
    02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc

    30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
    31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
    01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
    03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
    05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
    07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
    09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
    10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
    12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
    16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%

    13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
    24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
    27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
    04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
    31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
    14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
    23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
    e88641834f.png
  • Lipcowa Autorytet
    Postów: 3190 8365

    Wysłany: 2 września 2022, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny do tego postu przymierzałam się kilka razy, bo wahałam się czy wypada itp ale w końcu odważyłam się, bo "kto nie ryzykuje.." 😊
    Z dużą ilością dziewczyn z tego wątku "przebyłam" kilka miesięcy i wiem jak dużą wiedzę posiadacie dlatego nieśmiało proszę o pomoc w interpretacji wyników, bo jak przeliczyłam stosunek lh do fsh to mało nie płakałam - wyniósł niecałe 0,4 🥺😓
    Jak uważacie - czy jest źle?
    Niestety wujek google nie pomaga, a wizyta 15.09.

    Screenshot-20220902-190919-com-huawei-hwread-dz-edit-260532970868056.jpg

    🙏🏻🙏🏻🙏🏻

    🙋🏻‍♀️ 29 🙋🏻‍♂️ 30 👶🏻

    Jeden drożny jajowód ❌
    Endomenda 🆘 Hashimoto 🆘

    🧔🏻🆘
    oligozoospermia.

    1️⃣ 9️⃣.

    📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀 👶🏻
    ❄️ 4.2.2. ✨

    "Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️

    "Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻‍♀️

    age.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 2 września 2022, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabaluska wrote:
    Mama miała Hipotrofie płodu, była źle prowadzona i źle trafiła 😔 brat ma już 19 lat, ale niestety retinopatia wcześniacza skończyła się tym, że brat nie widzi i też dodatkowo jest niedosłyszący. Ale tutaj nie ma co współczuć, rodzice zrobili wszystko żeby miał szansę być samodzielny i daje radę, w tym roku kończy technikum i pisze mature 🙈

    W ogóle dobrze że tu jesteście i macie doświadczenie, którym się dzielicie ♥️ z moich bliskich, przyjaciół czy rodziny jestem pierwszą brzuchatką więc nawet nie mam z kim za bardzo pogadać czy zapytać 🙈🙈


    Wika też jest po retinopatii, miała laser. Póki co widzi wszystko bardzo dobrze. Ze słuchem też jest ok. A możesz mi powiedzieć czy brat miał laser? I cxy problemy ze wzrokiem pojawiły się odrazu czy po latach?

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Tabaluska Koleżanka
    Postów: 35 131

    Wysłany: 2 września 2022, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Wika też jest po retinopatii, miała laser. Póki co widzi wszystko bardzo dobrze. Ze słuchem też jest ok. A możesz mi powiedzieć czy brat miał laser? I cxy problemy ze wzrokiem pojawiły się odrazu czy po latach?

    Stracił wzrok jak miał chyba z 3 lata, u niego była odklejona siatkówka. Miał zakładane to się chyba nazywało opaski, i w Polsce i w Niemczech no ale niestety. No i ze wzrokiem było od początku źle, ale lekarze za późno zdiagnozowali 😔

    Ona 26, On 28
    Starania od 05.2022


    17.08 ⏸️ 😍 3cs
    25.08 beta HCG 552 mlU/ml

    Pierwsza wizyta 07.09 - ciąża o 15 dni młodsza niż OM.

    03.10 - Poronienie chybione. 💔

    Hashimoto - po roku walki zielone światło ✅/ Euthyrox 75
    TSH 1,59 ✅
    FT4 1,44✅
  • ForgetMeeNot Autorytet
    Postów: 1402 1965

    Wysłany: 2 września 2022, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipcowa wrote:
    Dziewczyny do tego postu przymierzałam się kilka razy, bo wahałam się czy wypada itp ale w końcu odważyłam się, bo "kto nie ryzykuje.." 😊
    Z dużą ilością dziewczyn z tego wątku "przebyłam" kilka miesięcy i wiem jak dużą wiedzę posiadacie dlatego nieśmiało proszę o pomoc w interpretacji wyników, bo jak przeliczyłam stosunek lh do fsh to mało nie płakałam - wyniósł niecałe 0,4 🥺😓
    Jak uważacie - czy jest źle?
    Niestety wujek google nie pomaga, a wizyta 15.09.

    Screenshot-20220902-190919-com-huawei-hwread-dz-edit-260532970868056.jpg

    🙏🏻🙏🏻🙏🏻
    Lipcowa, odpowiedziałam Ci na wrześniowych 😊

    38 lat
    02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc

    30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
    31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
    01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
    03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
    05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
    07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
    09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
    10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
    12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
    16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%

    13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
    24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
    27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
    04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
    31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
    14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
    23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
    e88641834f.png
  • Meduza Autorytet
    Postów: 306 533

    Wysłany: 3 września 2022, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny naszło nas na wspomnienia niezbyt przyjemne co prawda wiec myśle że trzeba zmienić temat na jakiś przyjemniejszy żeby dziewczyny w pierwszej ciąży nie nabrały sobie do głów niepotrzebnych zmartwień ✊

    Jak to mówią pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenie 🥰

    Jak się czujecie dziewczyny? Ja nadal baaaardzo w porządku ✌️ Jedynie zasypiam podczas usypiania synka mąż mnie budzi idę pod prysznic na nieswiadomce i dalej w kimono 😴

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2022, 07:57

    32 lata
    niedoczynność tarczycy

    05.2020 - synek👶🏻
    starania o drugie dzieciątko od 11.2020
    12.2020 - cp, usunięcie lewego jajowodu
    04.2021 - cb
    19.04.2022 - 26 tc. synek aniołek, potwierdzony ZD

    19.08.22 ⏸
    22.08. beta 155 (14dpo)
    24.08. beta 375 (16dpo), prog 50
    01.09. jest pęcherzyk
    08.09. jest ❤️
    14.10. prenatalne
    16.12. połówkowe

    preg.png
  • ForgetMeeNot Autorytet
    Postów: 1402 1965

    Wysłany: 3 września 2022, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meduza wrote:
    Dziewczyny naszło nas na wspomnienia niezbyt przyjemne co prawda wiec myśle że trzeba zmienić temat na jakiś przyjemniejszy żeby dziewczyny w pierwszej ciąży nie nabrały sobie do głów niepotrzebnych zmartwień ✊

    Jak to mówią pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenie 🥰

    Jak się czujecie dziewczyny? Ja nadal baaaardzo w porządku ✌️ Jedynie zasypiam podczas usypiania synka mąż mnie budzi idę pod prysznic na nieswiadomce i dalej w kimono 😴
    To ja podobnie. Usiapim dzieciaki, przysne. Potem się przebudze na chwile i znowu mnie odcina.
    Właśnie czekam w kolejce w labo na potworke bety. Proszę o kciuki

    oloska, Angie_33, LaBellePerle, Yoanne, Areiay, okejka, siesiepy, Tabeaa lubią tę wiadomość

    38 lat
    02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc

    30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
    31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
    01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
    03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
    05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
    07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
    09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
    10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
    12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
    16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%

    13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
    24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
    27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
    04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
    31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
    14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
    23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
    e88641834f.png
  • Meduza Autorytet
    Postów: 306 533

    Wysłany: 3 września 2022, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ForgetMeeNot wrote:
    Właśnie czekam w kolejce w labo na potworke bety. Proszę o kciuki

    Kciuki mocno zaciśnięte czekamy na wyniki ✊

    ForgetMeeNot lubi tę wiadomość

    32 lata
    niedoczynność tarczycy

    05.2020 - synek👶🏻
    starania o drugie dzieciątko od 11.2020
    12.2020 - cp, usunięcie lewego jajowodu
    04.2021 - cb
    19.04.2022 - 26 tc. synek aniołek, potwierdzony ZD

    19.08.22 ⏸
    22.08. beta 155 (14dpo)
    24.08. beta 375 (16dpo), prog 50
    01.09. jest pęcherzyk
    08.09. jest ❤️
    14.10. prenatalne
    16.12. połówkowe

    preg.png
  • Angie_33 Autorytet
    Postów: 359 428

    Wysłany: 3 września 2022, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś



    🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2022, 09:00

    26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
    30.08 Beta: 122,6 —13dpo
    1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
    14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
    31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
    💙Synek 💙

  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 3 września 2022, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabaluska wrote:
    Stracił wzrok jak miał chyba z 3 lata, u niego była odklejona siatkówka. Miał zakładane to się chyba nazywało opaski, i w Polsce i w Niemczech no ale niestety. No i ze wzrokiem było od początku źle, ale lekarze za późno zdiagnozowali 😔


    Generalnie na tym polega retinopatia - odkleja się siatkówka, bo źle się unaczynia w niesprzyjających się warunkach. Gdyby lekarze zrobili laser, lub wlewki wystsrszajaco szybko, może wzrok dałoby się ocalić... Wika miała laser jakoś w 2 miesiącu życia. No ale dalej bardzo boję się o jej wzrok.


    Dziewczyny, ja to jestem tak wykonczona, że z rana dosłownie młot pneumatyczny nie jest w stanie mnie dobudzić a dzieciaki wstają o 6. Jak się zwloke z łóżka to jestem tak zmęczona, taka nie do życia, że naprawdę ciężko mi się nimi zajmować. A wieczorem czuję się jak młody bóg 🙉 mogłoby być odwrotnie, bo wieczorem mam pomoc przy dzieciach. Bardzo jestem wdzięczna za to, że dzis sobota i stary dużo krócej w pracy.
    A mdli już któraś z was?

    Forget kciuki, ale na pewno będzie dobrze. Sama widzisz, że i objawy już masz 🍀🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2022, 09:13

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Yoanne Autorytet
    Postów: 412 615

    Wysłany: 3 września 2022, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meduza wrote:
    Dziewczyny naszło nas na wspomnienia niezbyt przyjemne co prawda wiec myśle że trzeba zmienić temat na jakiś przyjemniejszy żeby dziewczyny w pierwszej ciąży nie nabrały sobie do głów niepotrzebnych zmartwień ✊

    Jak to mówią pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenie 🥰

    Jak się czujecie dziewczyny? Ja nadal baaaardzo w porządku ✌️ Jedynie zasypiam podczas usypiania synka mąż mnie budzi idę pod prysznic na nieswiadomce i dalej w kimono 😴

    Taaak, bardzo przykre wspomnienia, bardzo mi przykro, że musialyscie przez to przechodzić, część z Was w covid... Dlatego mam nadzieję, że ta sierpniowa ciąża będzie najnudniejsza dla nas wszystkich!

    Z nowych objawów to zaczęłam być wrażliwa na zapachy, dalej mnie mdli codziennie, ale do zniesienia i bez wymiotów. I faktycznie też jestem bardziej zmęczona niż zwykle, któregoś dnia musiałam się aż położyć, bo zaczęłam mieć mroczki.
    Ale tak podsumowując to jest naprawdę ok 😀
    Dziś zaczynam 7 tydzień! 😀

    Meduza lubi tę wiadomość

    34 👫 32
    💙 04.2023

    2cs
  • Yoanne Autorytet
    Postów: 412 615

    Wysłany: 3 września 2022, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ForgetMeeNot wrote:
    Właśnie czekam w kolejce w labo na potworke bety. Proszę o kciuki
    🤞🤞🤞🤞

    34 👫 32
    💙 04.2023

    2cs
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 3 września 2022, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forget a wynik bety będzie jeszcze dzisiaj?

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
‹‹ 333 334 335 336 337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ