Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋♂️.
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoanne wrote:U nas leniwie i przyjemnie! To był bardzo dobry pomysł, żeby zostać w domu na spokojnie i sobie chillowac bez żadnych uginających się stołów i innych przystolowych dyskusji 😀
Dziadkowie pewnie zakochani? 😀 Jak Zosia zniosła odwiedziny? W sensie myślisz, że takie 3 tygodnie od narodzin są ok na pierwsze wizyty po wczorajszych doswiadczeniach? Naszym bliskim cały czas mówimy, że damy znać kiedy wszyscy będziemy już gotowi na odwiedziny, bo jakoś tak ciężko wyczuć, a na pewno nie chcę, żeby się zwalili 2 dni po porodzie 😀
Zosia miała wywalone i w większości czasu spała. Na szczęście teściowie są z tych nienadskakujących, obeszło się bez dobrych rad i pouczeń w kwestii wychowania dziecka, na początku byli bardzo zdystansowani i raczej oglądali jak my się zajmujemy dzieckiem, bo chyba ich trochę przestraszyło to, że to taki maluszek. Więc raczej siedzieli, patrzyli, siedzieli cichutko
ale każde na ręce w końcu wzięło i ogólnie to zakochani 
Za to moja mama, która planuje przyjechać z moją 11letnią siostrą na majówkę to studnia pouczeń i mądrości i z pewnością gwar w domu, więc nad tą wizytą jeszcze się zastanawiam, zobaczymy, jak będzie bliżej terminu, czy Zosia i my będziemy gotowi na takich głośnych gości. Zastanawiam się jak zasugerować mamie, żeby jednak nie zabierała mojej siostry jeszcze tutaj, a to może być trudne...
Innych wizyt w najbliższym czasie nie przewidujemy
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷 -
verliebtindich wrote:Jak tam święta? Ostatnie momenty w dwupakach?
U nas dziś dziadkowie byli poznać Zosię, a ja tymczasem pozdrawiam z mocnego karmienia 🫣 chyba udało nam się opanować problemy brzuszkowe biogaią i mamy teraz z powrotem bobasa aniołka 😇
Mnie wymęczyły przeokrutnie, choć niewiele robiłam 🙈🤣 Od soboty codziennie po 2 drzemki minimum wpadają, korzystam póki mogę 🙈🙈
Zgodnie z planami, nie zrobiliśmy dużo do jedzenia, ale nawet te parę chwil w kuchni odczułam "na brzuchu" - trochę mnie jego dolna część pobolewala.
Jutro skonsultuje to i moje problemy z krzepnięciem krwi w miejscu wkłucia Neoparinu z moim lekarzem. I w zasadzie tyle u nas 🐧
Angie_33 lubi tę wiadomość
👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Okejka patrzę na twój suwaczek i to już ! 😃 👩🍼
U nas święta leniwie starsza córka złapała jakąś jelitowke i przeleżała sobotę i niedziele w łóżku. Póki co nikt więcej nie narzeka na problemy żołądkowe i niech tak zostanie
26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
30.08 Beta: 122,6 —13dpo
1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
💙Synek 💙
-
Yoanne wrote:Tabeaa, a jak u Ciebie sytuacja? Sara już w domku? 🙂
Niestety dalej nie, od wczoraj nie ma sondy i jesteśmy na ostatniej prostej do wyjścia. Jutro ostatnie badania z krwi i zobaczymy, może się uda jutro, może w środę do domu 😊
I jutro kończymy 2 tygodnie 🙈
Powiem Wam, że jestem zmęczona. Codziennie prawie 100km często sama za kółkiem. Chciałabym już mieć ją w domu i w końcu odetchnąć.
Verlie super, że z brzuszkiem lepiej 🥰
Żadna jak na razie nie szykuje się do rozpakowania? 😁 -
verliebtindich wrote:Zosia miała wywalone i w większości czasu spała. Na szczęście teściowie są z tych nienadskakujących, obeszło się bez dobrych rad i pouczeń w kwestii wychowania dziecka, na początku byli bardzo zdystansowani i raczej oglądali jak my się zajmujemy dzieckiem, bo chyba ich trochę przestraszyło to, że to taki maluszek. Więc raczej siedzieli, patrzyli, siedzieli cichutko ale każde na ręce w końcu wzięło i ogólnie to zakochani
Za to moja mama, która planuje przyjechać z moją 11letnią siostrą na majówkę to studnia pouczeń i mądrości i z pewnością gwar w domu, więc nad tą wizytą jeszcze się zastanawiam, zobaczymy, jak będzie bliżej terminu, czy Zosia i my będziemy gotowi na takich głośnych gości. Zastanawiam się jak zasugerować mamie, żeby jednak nie zabierała mojej siostry jeszcze tutaj, a to może być trudne...
Innych wizyt w najbliższym czasie nie przewidujemy
No to dużo siły na majówkę w takim razie 😉
Właśnie tego pouczania też się trochę boję, w sensie nawet jeśli to w dobrej wierze rzucane, to jednak nauka i wiedza poszły tak bardzo do przodu, że ja nie muszę słuchać, że łóżeczko w sypialni rodziców jest bez sensu, bo w tamtych czasach jakby była możliwość, żeby dziecko miało swój pokój to by na pewno spało w swoim 😀 albo że 'tak, jak dziecko nauczę, tak będzie spało...' - jasne, pewnie, i najlepiej go zostawić, żeby się wyplakalo 😉 A to wszystko usłyszałam jeszcze zanim się urodziło 😀34 👫 32
💙 04.2023
2cs -
Tabeaa wrote:Niestety dalej nie, od wczoraj nie ma sondy i jesteśmy na ostatniej prostej do wyjścia. Jutro ostatnie badania z krwi i zobaczymy, może się uda jutro, może w środę do domu 😊
I jutro kończymy 2 tygodnie 🙈
Powiem Wam, że jestem zmęczona. Codziennie prawie 100km często sama za kółkiem. Chciałabym już mieć ją w domu i w końcu odetchnąć.
Verlie super, że z brzuszkiem lepiej 🥰
Żadna jak na razie nie szykuje się do rozpakowania? 😁
W takim razie kciuki za wypis i dobre wyniki! 🙂34 👫 32
💙 04.2023
2cs -
Angie_33 wrote:Okejka patrzę na twój suwaczek i to już ! 😃 👩🍼
U nas święta leniwie starsza córka złapała jakąś jelitowke i przeleżała sobotę i niedziele w łóżku. Póki co nikt więcej nie narzeka na problemy żołądkowe i niech tak zostanie
Niby już, a teoretycznie jeszcze parę dni dłużej 🙈 przynajmniej w świetle ostatniego liczenia tygodni 🤷🏻♀️😅
Kciuki za zdrowie! 🤞
Angie_33 lubi tę wiadomość
👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Tabeaa wrote:Niestety dalej nie, od wczoraj nie ma sondy i jesteśmy na ostatniej prostej do wyjścia. Jutro ostatnie badania z krwi i zobaczymy, może się uda jutro, może w środę do domu 😊
I jutro kończymy 2 tygodnie 🙈
Powiem Wam, że jestem zmęczona. Codziennie prawie 100km często sama za kółkiem. Chciałabym już mieć ją w domu i w końcu odetchnąć.
Verlie super, że z brzuszkiem lepiej 🥰
Żadna jak na razie nie szykuje się do rozpakowania? 😁
Kciuki za zdrowie Małej i szybki wypis 🤞
👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Yoanne wrote:No to dużo siły na majówkę w takim razie 😉
Właśnie tego pouczania też się trochę boję, w sensie nawet jeśli to w dobrej wierze rzucane, to jednak nauka i wiedza poszły tak bardzo do przodu, że ja nie muszę słuchać, że łóżeczko w sypialni rodziców jest bez sensu, bo w tamtych czasach jakby była możliwość, żeby dziecko miało swój pokój to by na pewno spało w swoim 😀 albo że 'tak, jak dziecko nauczę, tak będzie spało...' - jasne, pewnie, i najlepiej go zostawić, żeby się wyplakalo 😉 A to wszystko usłyszałam jeszcze zanim się urodziło 😀
Oj, ja takich rad też się nasluchalam.... A ile było "kłótni" o to, co mówię i że racji nie mam 🙄 dopiero, jak matka ancymona usłyszała to samo od kogoś innego to dala na luz... największa batalię toczyłam o poduszkę i kołderkę 🙈👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
okejka wrote:Oj, ja takich rad też się nasluchalam.... A ile było "kłótni" o to, co mówię i że racji nie mam 🙄 dopiero, jak matka ancymona usłyszała to samo od kogoś innego to dala na luz... największa batalię toczyłam o poduszkę i kołderkę 🙈
Chyba się trzeba zacząć obijać blachą, żeby jakoś przeżyć te pierwsze wizyty 😀 choć nie wiem czy to z czasem przechodzi czy tylko zmieniają się tematy 😀
okejka lubi tę wiadomość
34 👫 32
💙 04.2023
2cs -
U mnie to samo, super „złote” rady, żeby dziecka od początku nie „rozpuszczać” (jakby takiego maluszka można było rozpuścić bo się go podniesie jak będzie płakało) albo jakbym nie mogła karmić to żeby do modyfikowanego mleka masło dodawać 😂 niestety ale odwiedzin teściowej spodziewam się praktycznie od razu po wyjściu ze szpitala (mam nadzieje że da nam chociaż dzień) i tak już sukces że udało się ją przekonać żeby do szpitala nie przychodziła, ale co zrobić, reszta rodziny myśle że da nam tyle czasu ile będziemy potrzebować.
Tabeaa 🤞🤞 za wyjście 😉 -
Yoanne, to trzymam kciuki za to abyś przetrwała majówkę.
AMH -2.64
12.2021- IUI - nieudane
03.2022 IUI - nieudane
31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
ICSI - 04.2022 r. długi protokół
Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
6 dpt-jasna kreska
10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
16.05.22r. - ciąża biochemiczna
Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
22.08.- transfer
7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
28.10- badania prenatalne
01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
Maj 2023r. - jest!!
-
Baby@ wrote:Yoanne, to trzymam kciuki za to abyś przetrwała majówkę.
A to Verlie 🙂
Ja w kontekście majówki (zakładając, że doczekam do terminu) martwię się porodem w długi weekend, bo to jednak ograniczenia w personelu 🙂 ale terminu sobie nie wybiorę, wiadomo 😀
Już gorzej niż rodzic w majówkę to chyba tylko Sylwester 😅34 👫 32
💙 04.2023
2cs -
Verlie super, że już jesteście już w jakimś swoim rytmie
Co od odwiedzin wiadomo każda sytuacja i rodzina jest inna ale ja mam całkiem inne podejście. Moi rodzice z 10 letnim bratem przyjechali już na następny dzień po wyjściu ze szpitala i zarówno im jak i nam sprawiło to wiele radości my mogliśmy się podzielić naszym szczęściem, a oni mogli poznać wyczekiwanego przez cała rodzine nowego członka. Teściowie przyjechali dopiero po 5 dniach chociaż mieszkają w tym samym mieście (synek w międzyczasie był spowrotem w szpitalu z powodu żółtaczki a oni „nie chcieli przeszkadzać” chociaż ich zapraszaliśmy i powiem Wam ze do dziś im to wypominam :p
Może tez inna kwestia ze u mnie nie było złotych rad a jak już były to na prawdę pomocne np w temacie nawału ale raczej mnie wspierali i podtrzymywali na duchu niż oceniali. Później długo nie mogliśmy się dogadać odnośnie słodyczy i ciągłych prezentów ale już po 3 latach mamy to przepracowane 💪
Jeny ja już chce mieć synka w rękach już chce żeby było po wszystkim zaczyna się u mnie nerwowy czas bo za wszelka cene chciałabym dotrwać do wywoływania czyli 24/25 kwietnia ✊
Angie_33, verliebtindich lubią tę wiadomość
32 lata
niedoczynność tarczycy
05.2020 - synek👶🏻
starania o drugie dzieciątko od 11.2020
12.2020 - cp, usunięcie lewego jajowodu
04.2021 - cb
19.04.2022 - 26 tc. synek aniołek, potwierdzony ZD
19.08.22 ⏸
22.08. beta 155 (14dpo)
24.08. beta 375 (16dpo), prog 50
01.09. jest pęcherzyk
08.09. jest ❤️
14.10. prenatalne
16.12. połówkowe
-
Zaczął się wg mnie najpięknieszy czas oczekiwania 🫶❤️👩🍼 ja też bym chciała być już po. Ciężko mi i źle
Dzisiaj obudził mnie dość mocny skurcz krzyżowy, ciekawe czy sie powtórzy 😃26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
30.08 Beta: 122,6 —13dpo
1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
💙Synek 💙
-
Odnośnie odwiedzin, to ja powiedziałam, że nie bardzo bym chciała, żeby ktoś się zmaterializowal w ciągu pierwszych dwóch tygodni. Dla mnie i partnera to będzie nowa sytuacja, musimy nauczyć się funkcjonować na nowo w trójkę. I o ile moi rodzice przyjechaliby na chwilę, o tyle rodzice ancymona już z nocowaniem, więc nie czulabym się komfortowo zwłaszcza, że mamy małe mieszkanie i złote rady sypią się strumieniami 🙄🤦🏻♀️ a podejrzewam, że będąc zmęczoną mogłabym nie ugryźć się w język 🤷🏻♀️
Tak się zastanawiam, czy Was też bolą głowa i kolana? Bo nie wiem, czy doszukiwać się w tym skutków pocovidowych, związanych z moją choroba stawów czy generalnie ciąża 🤔👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Angie_33 wrote:Zaczął się wg mnie najpięknieszy czas oczekiwania 🫶❤️👩🍼 ja też bym chciała być już po. Ciężko mi i źle
Dzisiaj obudził mnie dość mocny skurcz krzyżowy, ciekawe czy sie powtórzy 😃
Nie wiem czemu, ale patrząc na kalendarz jestem taaaak spanikowana, że szok 🙈 chciałabym mieć już Mała w ramionach, a z drugiej strony boję się 🤷🏻♀️
Angie_33 lubi tę wiadomość
👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Okejka, mam tak samo z jednej strony podekscytowana a z drugiej przerażona 😂 mnie czasami pobolewają kolana i kostki ale to zazwyczaj po zbyt intensywnych ćwiczeniach albo spacerach.
Ja się dzisiaj witam w odnoszonej ciąży, 37+0 💕
verliebtindich, oloska, okejka, Baby@, Tabeaa lubią tę wiadomość
