Słaba miesiączka, czy jest się czym martwić?
-
Dziewczyny w tym miesiącu okres miałam w 35 dniu cyklu,moje cykle są nieregularne 26-35dni,brzuch bolał mnie przez ponad tydzień ale okresu nie było dlatego zrobiłam test ciążowy,niestety wynik był negatywny:(jestem bardzo szczupła i mam problemy z apetytem a do tego bardzo dużo stresu.W tym miesiącu okres dostałam 16-tego chociaż dzień wcześniej już plamiło...wczoraj bolał mnie brzuch i to mocno a dziś znowu tylko plami...Czy to normalne że krwawienie trwa tak krótko czy powinnam się niepokoić?dodam ze o dziecko staramy się 2 lata...w tym cyklu wypróbuje testy owulacyjne.w 20 dniu cylku zauważyłam śluz płodny i bolało mnie podbrzusze,wcześniej był śluz biały i po owu kremowy dlatego myślę że owulacja występuje u mnie normalnie.zamierzam w tym miesiącu wykonać potrzebne badania i zobaczymy...ale właśnie zastanawiam się nad moim okresem...
-
nick nieaktualny
-
W moim przypadku plamienia zamiast miesiączki są najprawdopodobniej spowodowane cienkim endometrium. Wczoraj wróciłam od lekarza. Zamiast miesiączki pojawiło się plamienie. Lekarz na podstawie poprzedniego USG powiedział mi, że to za sprawą mojego cienkiego endo w 21d.c. miało tylko 3mm. Szukając głębiej może to być sprawka hormonów.styczeń 2015 - laparoskopia
maj 2015 - 1 IUI - -
Troszkę sama sobie odpowiedziałaś - stres i niedowaga - to na pewno dobry trop. Dziewczyny mają rację - oznaczenie poziomu hormonów niezbędne w twoim przypadku. Ja też mam słabe i krótkie miesiączki, choć nie aż tak, ale hormony w normie, więc może nie masz powodu do niepokoju, ale warto sprawdzić. Od kilku dni biorę nowe leki i mnie zalewa normalnie (nie wiem czy to od tego, nie byłam jeszcze u lekarza).
I pamiętaj - estrogeny potrzebują przynajmniej 20% tkanki tłuszczowej, żeby działały dobrze!!! Z niedowagą w ciąże zachodzi się bardzo trudno. Powalcz o trochę tłuszczyku, a może problem sam się rozwiąże! Tego ci życzę :* -
nick nieaktualnyDziewczyny mają rację. Ostatnio przeczytałam że bardzo szczupła osoba nie zajdzie w ciąże...
"Organizm, który nie otrzymuje potrzebnej do życia energii, próbuje zaoszczędzić ją na wszystkich przeprowadzanych procesach, także na normalnie zachodzących przemianach hormonalnych. W ten sposób zatrzymane zostaje pobudzenie jajników do cyklicznych zmian i prawidłowe wydzielanie hormonów płciowych. Skutkiem tego jest zatrzymanie miesiączki, owulacji, a co za tym idzie – niepłodność."
Karen a jakie masz BMI ?
-
Dziewczyny ja też mam słabe miesiączki... przynajmniej mi się tak wydaje... ale na pewno nie są to plamienia tylko tej krwi jest mało wg. mnie. Ostatnio np. okres zaczął mi się wieczorem jakby plamieniem rano na podpasce było trochę nawet byłam zdziwione, że tyle. Zmieniłam podpaskę i dopiero po południu coś tam na nią wypłynęło. Drugi dzień też troszkę no i w trzecim dniu skończyło się plamieniem. Dawniej miałam dużo obfitsze krwawienia, nawet za obfite, ale nie w każdym cyklu , ponoć to było spowodowane stanem zapalnym, grzybicą i nadżerką. Tak lekarz powiedział. Po leczeniu miesiączki były mniej obfite, ale nie pamiętam czy obfitsze niż obecnie. Może są w miarę prawidłowe a mnie się wydaje, że skąpe bo w porównaniu z tym co było przed leczeniem do dużo mniej krwi ze mnie wyłazi. Dodam, że nie mam niedowagi a wręcz przeciwnie, endometrium na USG zawsze wychodzi prawidłowe. Jakie hormony powinnam zbadać?
-
Hej dziewczyny, u mnie podobnie. przedostatnia miesiączka trwała 3 dni, teraz dwa. Nie wiem co może być przyczyną. Owulację miałam w ostatnim cyklu potwierdzoną monitoringiem, więc to nie to. Endometrium tez było właściwe, a hormony:
Prolaktyna 21,7 ng/ml (norma 1,90 - 25 ng/ml)
progesteron 7 dpo 12 ng/ml ( norma 1,2 -15,9 ng/ml)
Nie wiem co jeszcze? -
Ja jakieś 3 lata temu też miałam sporą niedowagę, ale nie zauważyłam żeby moje miesiączki były skąpe..wręcz przeciwnie. Teraz mi się troszkę przytyło (8 kg więcej- ważę 52 kg) i moja miesiączka trwa nie więcej niż 3 dni- z plamieniem 5. I to właśnie teraz wydaje mi się że są skąpsze niż wtedy. Hormony mam w normie. Endometrium...hmmm nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem od czego to może zależeć.
-
Dziewczyny jeśli chodzi plamienia i słabe miesiaczki to ostatnio mnie ten przypadek dotyczył i się okazało ze ma na to wpływ cienkie endometrium jak i niski progesteron...
w 4 dniu po owu moje edno wynosiło 9,6 mm na ta chwile powinno wynosić już ponad 13 mm...
a w 9 dniu po owu progesteron powinien miec około 16-18... 12 to już jest informacja ze coś moze być nie tak i powinno się go co dwa dni sprawdzać by zobaczyć czy idzie do góry czy maleje coraz bardziej...
i nie wiem czy bardzo szczupła sylwetka ma wpływ na miesiaczki... na 173 wzrostu ważyłam 49 kg wszyscy podejrzewali u mnie anoreksje a miesiaczki były takie że podpaski musiałam zmieniać co 30 min... więc nie wiem czy to czasem nie jest kwestia indywidualna...
na pewno udałabym się do endokrynologa i sprawdziła dokłądnie progesteron...Berenika lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fedra tylko ten progesteron 12 to był przy normie do 15,9ng/ml
Ja też słyszałam że powinien mieć koło 20 ale to przy tej normie do 27ng/ml
Ja robiłam badania w diagnostyce i tam na tą chwilę mają takie normy dla progesteronu, nie wiem od czego to zależy.
Nie wiem też jak sobie te normy przeliczyć, czy w ogóle się da
U mnie nie ma problemu z niedowagą, Endometrium miałam 10 mm.
Moja gin powiedziała że to wystarczy, ale w takim razie już nie jestem pewnaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2013, 12:02
-
Paula_29 wrote:Hej dziewczyny, u mnie podobnie. przedostatnia miesiączka trwała 3 dni, teraz dwa. Nie wiem co może być przyczyną. Owulację miałam w ostatnim cyklu potwierdzoną monitoringiem, więc to nie to. Endometrium tez było właściwe, a hormony:
Prolaktyna 21,7 ng/ml (norma 1,90 - 25 ng/ml)
progesteron 7 dpo 12 ng/ml ( norma 1,2 -15,9 ng/ml)
Nie wiem co jeszcze? -
Kikaaa nie mam pojęcia co było powodem. Po porodzie się unormowało a nawet odwróciło w drugą stronę. Myślę, że mógł to być progesteron. Teraz chyba też mam ten problem bo plamienia przed miesiączką wróciły. W sobotę idę zbadać
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
czytam wasze historie z zaciekawieniem,bo mam tez problemz okresem,równo rok temu przestalam stosowac plastry evra,po ich odtawieniu odrazu wszystko wróciło do normy-cykle od 28-33 dni,miesiączka ok 6 dni,ale 3 miesiace temu zauwazyłam że cos się zaczyna zmieniać,nie chodzi o długość cykli lecz o czas trwania miesiaczki-wczesniej jak pisałam trwała 6 dni w porywach do 7,ale juz 3 cykl kiedy trwa 3 dni i przy tym krwawienie jest słabsze niz zwykle,pierwsze 2 dni srednio a trzeci lekko a potem to dzien lub 2 dni plamienie delikatne,poprzedni cykl łacznie z plamieniem 4 dni a teraz też,z tym że jeszcze słabsze krwawienia.owulacje mam chyba normalnie,czuje mniej wiecej w polowie ból brzucha w dole i jest sluz,tylko martwi mnie intensywność miesiaczki,zapisałam się do ginekologa,nie wiem czy to stres bo ostatnie 3 miesiace stres miałam i w domu i w pracy,czy moze organizm zastrajkował jakoś,mierze 163 cm i waze ok 53 kg.dodam,ze partner odwlekał przez ostatnie 2 lata decyzje o dziecku,a teraz po ostatnich przejsciach,dostał w kość,że tak powiem i jak powiedziałam,że chce dziecko to się zgodził,tylko,że teraz martwi mnie mój stan zdrowia ,te cykle...
-