Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
My na wsparcie rodziców moglibyśmy liczyć zawsze i wszędzie, ale....ja jestem bardzo oszczędna (może nie na wszystkim 🙊) i od lat każdy mój zakup jest mega mega przemyślany. być może nie chodzi o skąpstwo na sama siebie, bo raczej niczego sobie nie odmawiam jeśli mam na coś ochotę, tylko o radość, kiedy moge coś odłożyć i kiedy widzę, że te pieniążki leżą i czekają.
kupuje bardzo dużo z drugiej ręki, szukam alternatywnych rozwiązań i nie kupuje pod wpływem impulsu.
takim sposobem odłożyłam sobie bardzo dużo na jednym koncie i gdybyśmy mieli podejść do procedury, to pewnie stamtąd bym ciągnęła. ale to proces, który trwał wiele lat.
było też wiele miesięcy, kiedy leczyłam depresję pracą - miałam wtedy tak naprawdę jedna główną i 3-4 dodatkowe jednocześnie, więc było z czego odkładać co miesiąc. nie było za to czasu na oddech, co sprawiało, że nie gnilam w litrach łez tygodniami. teraz by może tez było co odłożyć, ale leki, wizyty i badania skutecznie to utrudniają 🤷🏻♀️👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Och Bubu, ja wiem że też Was to dużo kosztuje i że sami też pracujecie na siebie!! ❤️ Nie chciałam Cię urazić, nam też rodzice sporo pomogli! Myślę że wszystkie tutaj bez względu czy rodzice wspierają czy nie - ciężko pracujemy na sukces! 🙂 O, moja mama też jest nauczycielką i też nigdy nie była na wakacja poza Polską więc w tym roku zabieramy moich rodziców. I wiecie - o dziwo mój mąż to zaproponował.
Celina, jeju w tylu pracach to musiałabyś strasznie zmęczona! 😢
Czytam książkę i trafił się staraczkowy cytat: "Naprawdę odważnym jest się tylko wtedy gdy się wie jeszcze przed walką, że się dostanie cięgi, ale mimo to przystępuje się do tej walki tak czy inaczej i doprowadza się ją do końca bez względu na przeszkody" 🙂
Zagadka919 lubi tę wiadomość
-
Kasio wrote:Och Bubu, ja wiem że też Was to dużo kosztuje i że sami też pracujecie na siebie!! ❤️ Nie chciałam Cię urazić, nam też rodzice sporo pomogli! Myślę że wszystkie tutaj bez względu czy rodzice wspierają czy nie - ciężko pracujemy na sukces! 🙂 O, moja mama też jest nauczycielką i też nigdy nie była na wakacja poza Polską więc w tym roku zabieramy moich rodziców. I wiecie - o dziwo mój mąż to zaproponował.
Celina, jeju w tylu pracach to musiałabyś strasznie zmęczona! 😢
Czytam książkę i trafił się staraczkowy cytat: "Naprawdę odważnym jest się tylko wtedy gdy się wie jeszcze przed walką, że się dostanie cięgi, ale mimo to przystępuje się do tej walki tak czy inaczej i doprowadza się ją do końca bez względu na przeszkody" 🙂
Kasio nie uraziłaś mnie! Chciałam tylko sprostować, że my nie tylko żyjemy za rodziców pieniądze 😁
A ja dzisiaj szaleję, mąż nie wiem czy wróci dzisiaj z pracy a ja mam zachciankę na cole i loda z Makusia 😁 i czekam aż mi przywiozą 😁34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Na początku po prostu pracowałam, nie zastanawiałam się nad tym. właściwie cały rok z hakiem tak było - codziennie od poniedziałku do niedzieli u siebie + 4 popołudnia w tygodniu w różnych miejscach. potem przyszła pandemia i popołudnia miałam online. jeszcze zaczęłam wtedy weekendowe studia 🙈 niektóre konferencje przygotowywałam na dyżurach nocnych w szpitalach 🙈
ale w pewnym momencie musiałam odpuścić, powolutku rezygnowałam, to z jednej, to z kolejnej dodatkowej. jak miałam 2 tygodnie samych nocek, to potrafiłam M nawet nie widzieć... bo ja pracowałam 19-7, byłam w domu 8-18, z czego większość spałam, bo to była moja noc, a M był poza domem między 7.30 a 19 😳
jak zaczęliśmy dyżury szpitalne, to chodziłam do pracy na 4 czasem, czasem spałam w pracy, bo nie opłacało mi się wracać do domu.
faktycznie, fatalnie to brzmi 😛👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Bubu prawidłowo - szalej ile wlezie, też z maka najbardziej lubię lody 😁
Celina - bardzo Cię podziwiam! Wszystkich pracujących na nocki podziwiam, bo to jest dla mnie niepojęte jak można pracować w nocy! Kompletnie nie mogę sobie tego wyobrazić, podejrzewam że człowiek się czuje zmęczony cały czas.
Ja po ośmiu godzinach za biurkiem często mam dość, a co dopiero po kilku pracach 🤯
Chociaż np. ostatni rok studiów miałam bardzo intensywny. Codziennie wychodziłam o 7, wracałam do akademika około 21 i miałam jeszcze siłę ćwiczyć z koleżanką 😁 w międzyczasie chodziłam na zajęcia, do pracy w kawiarni i do laboratorium robić badania do pracy i wszędzie byłam na nogach i jakoś energii miałam mnóstwo.. ta młodość.. 😁 Jakbyśmy się wtedy starali o dzidziusia to pewnie od razu by pykło, bo nie miałam czasu nawet się zastanawiać co mógłby pójść nie tak. -
To jest też trochę tak, że im miałam więcej zajęć, tym lepiej byłam zorganizowana, bo nie miałam czasu na zbędne pierdoły, więc nie marnowałam na nie czasu 😛
bo oczywiście chodziłam też na siłownię, na basen i na jogę - chyba miałam tylko środę bez wf-u😛👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kasio wrote:Jeju Dziewczyny, jak przeczytałam Wasze odpowiedzi to aż się popłakałam ile Wy wszystkie dajecie wsparcia 🥲❤️
Na pocieszenie dla nas wszystkich - moja koleżanka ze studiów niedawno urodziła i mimo że urwał nam się kontakt po studiach to trochę popisałyśmy. Opowiedziała mi, że wszyscy lekarze u których była mówili jej że tylko in vitro, a w końcu znalazła super lekarza ginekologa i zaraz zaszła w ciążę 🙂 także jak nawet słyszycie o in vitro to nie jest to wyrok, zawsze jest nadzieja 🙂
Dokładnie! U mnie 3 lekarzy mówiło, że tylko in vitro. Sporo ciąż też tu widziałam podczas przygotowań do ivf. Loteria, szczęście, Bóg, natura, a może biologia? Nie wiem...[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Witam się dziewczyny po dłuższej przerwie;)
Trochę tu ostatnio nastroje podupadły😭
Gravity wiadomo co z tą Twoją drożnością? Zdecydowali się jaki będzie werdykt wreszcie? Ja bym chyba osiwiała- współczuję nerwów…
Celina- mam nadzieję, że się ten pęcherzyk opamięta… a w sytuacji gdy będą rosnąć oba to nie moza zaczekać z ovi żeby podać go kiedy ten z drożne będzie gotowy?
Wszystkie dziewczyny ze smuteczkami, tulę Was mocno- i mam nadzieję, że już niedługo to wszystko złe zostanie wam wynagrodzone…
A co do finansów- jako 20+ byłam prawdziwą zakupoholiczką- ile miałam pieniędzy tyle wydałam, a pracowałam dużo, zamiast odkładać to wszystko przewalałam w galeri- chyba jakieś nerwy i problemy sobie tym rekompensowałam, potem z ubrań poszło na kwiatki, teraz od roku chyba dojrzałam do tego, że mi to wszystko nie potrzebne i to mnie przytłacza, nagle pieniążków zrobiło się więcej, mogę odkładać i oszczędzać wreszcie. -
Paulina1106 wrote:Witam się dziewczyny po dłuższej przerwie;)
Trochę tu ostatnio nastroje podupadły😭
Gravity wiadomo co z tą Twoją drożnością? Zdecydowali się jaki będzie werdykt wreszcie? Ja bym chyba osiwiała- współczuję nerwów…
Celina- mam nadzieję, że się ten pęcherzyk opamięta… a w sytuacji gdy będą rosnąć oba to nie moza zaczekać z ovi żeby podać go kiedy ten z drożne będzie gotowy?
Wszystkie dziewczyny ze smuteczkami, tulę Was mocno- i mam nadzieję, że już niedługo to wszystko złe zostanie wam wynagrodzone…
A co do finansów- jako 20+ byłam prawdziwą zakupoholiczką- ile miałam pieniędzy tyle wydałam, a pracowałam dużo, zamiast odkładać to wszystko przewalałam w galeri- chyba jakieś nerwy i problemy sobie tym rekompensowałam, potem z ubrań poszło na kwiatki, teraz od roku chyba dojrzałam do tego, że mi to wszystko nie potrzebne i to mnie przytłacza, nagle pieniążków zrobiło się więcej, mogę odkładać i oszczędzać wreszcie.
Mam dokładnie te same odczucia, kupę kasy przed pandemia przewalałm w galerii na ubrania, torebki często firmowe i jakoś ra cała pandemia mi pokazała, że wcale tego nie potrzebuję...
Koszty ivf przyprawiały mnie o zawrót głowy, ale wiązałam z tym wielkie nadzieje... taka prawda. To w tym wszystkim trzymało mnie w "całości "
Trzymam kciuki za Was Kochane ;*[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022(9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42(15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dzieckaprenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Paulina,
można i tak będzie, ale może się okazać, że nic nie ruszył, wchłonął się, przestał rosnąć, cokolwiek. Więc nie wiem co się będzie działo w tym cyklu.
Najlepsze, że w poniedziałek były trzy pęcherzyki na lewym (13, 10 i 10) i dwa na prawym drożnym (po 10). Co tam jutro będzie? Tego nie wie nikt.
Test owu całkiem ładny, nigdy nie był tak ciemny w 11dc, lewa strona daje popalić porządnie, prawa coooooś tam czasem się odezwie, ale to nie to, co powinno być, gdyby prawa dominowała.
Trudno, nie mam na to niestety żadnego wpływu 😥👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Paulina,
można i tak będzie, ale może się okazać, że nic nie ruszył, wchłonął się, przestał rosnąć, cokolwiek. Więc nie wiem co się będzie działo w tym cyklu.
Najlepsze, że w poniedziałek były trzy pęcherzyki na lewym (13, 10 i 10) i dwa na prawym drożnym (po 10). Co tam jutro będzie? Tego nie wie nikt.
Test owu całkiem ładny, nigdy nie był tak ciemny w 11dc, lewa strona daje popalić porządnie, prawa coooooś tam czasem się odezwie, ale to nie to, co powinno być, gdyby prawa dominowała.
Trudno, nie mam na to niestety żadnego wpływu 😥
A ja wierzę, że pozytywnie się zaskoczysz 🤞34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Woow Celina ile pęcherzyków! 🤩
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
U mnie telenoweli ciąg dalszy.
Rozmawiałam dziś z tym moim lekarzem. Na wstępie powiedział, że zebrało się dla mnie małe konsylium, żeby obejrzeć wynik tego mojego badania i że tamta pani radiolog, która opisywała zdjęcia, jest na niego zła i obrażona, że podważa się jej zdanie... ALE ci lekarze wspólnie stwierdzili, że prawy jajowód przepuścił nieco kontrastu, ale zbyt cienko na pełną drożność, a w lewym raczej nic się nie pojawiło (pani radiolog jeszcse wczoraj w rozmowie ze mną twierdziła że opis prawidłowy - oba drożne).
I po tym stwierdzeniu lekarz powiedział mi, żebysmy się starali jakieś 2-3 miesiące, a potem zobaczymy, może ta laparoskopia .. A mi się zrobiło zimno na myśl o powtórce z pozamaciczną. Nie mówił tego z jakąś wielką pewnością, a ja z kolei powiedziałam, że się boję po tych przejściach. Spojrzał jeszcze raz w moje wyniki i powiedział do tamtych lekarzy, którzy tam z nim siedzieli, że jestem po pozamacicznej i zaraz jednak stwierdził, że da mi skierowanie na to laparo. Znaleźli dla mnie miejsce już za tydzień. Mam iść do szpitala we wtorek, a zabieg w środę, mimo że jestem już po owulacji.
Poczułam taką ulgę jak nigdy.. Raz że będzie działanie, które daje mi nadzieję, dwa że zrobię to jeszcze przed zmianą pracy i trzy, że mam jeszcze aktualne posiewy.
Mam nadzieję, że uda im się mi pomóc 🙏
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity czyli dobrze podejrzewałam, że ta prawa strona może się trochę za kontrastowała
A powiedz lekarz nie widział przeciwwskazań do laparo po owulacji? 🤔
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
Gravity super, że udało się z tą laparo ❤️
A ja miałam dzisiaj krwawy poranek. Pomijam 🐒 która trwa sobie w najlepsze 😋 wykąpałam się, stoję kremuje twarz i nagle czuję, że mi z nosa coś kapie do umywalki... Patrzę a tu krew kap, kap, kap... Zrobiłam sobie tampon z papieru i malowałam się dalej. Dość długo to trwało bo dwa tampony (z papieru) zużyłam 🤦♀️ ale w końcu przestało, pozostał ból głowy.. Wsiadam do samochodu i patrzę a ja mam dalej krew na rękach. Mówię no nie znowu krew z nosa. Więc chusteczka, dotykam a tam nic. Patrzę a ja palec rozcięłam i krew mi leci 😂34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Bubu współczuję takiego poranka od czego to krwawienie masz problemy z ciśnieniem?
Gravity przykro mi ze jednak to radiolog się pomylila ale zgadzam się z Toba też bym sie bała kolejnej cp no i super ze tak szybko masz laparo trzymam kciuki 🤞🍀
Cest, Paulinka jak się czujecie?
Celina kiedy nastepny podgląd?
Kasio ja Twoje samopoczucie? 😉
A ja Wam powiem że boję się że w tym miesiącu to mi jakieś torbiele porosły cała lewą strona mnie boli i jestem wzdeta a podgląd dopiero jutro 😫Gravity lubi tę wiadomość
-
Ivanko,
za pół godziny 😳👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Olaola wrote:Gravity czyli dobrze podejrzewałam, że ta prawa strona może się trochę za kontrastowała
A powiedz lekarz nie widział przeciwwskazań do laparo po owulacji? 🤔
Lekarz mnie zapytał, czy nie wspolzylam w tym cyklu, najpierw powiedziałam że nie, a potem dodałam, że było współżycie ale zabezpieczyliśmy się. On tylko się chciał upewnić, że nie ma szans żebym była w ciąży, chyba tylko o to chodzi. Więc raz chociaż coś dobrego z tego kiepskiego libido mojego A. 😏
Bubu to tylko oznacza, że dzisiaj już będzie tylko lepiej 😊
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Celina kciuki za dzisiejszy podgląd, Ivanko za jutrzejszy ✊✊✊
Bubu może jakieś osłabienie? Często Ci się zdarza?
Gravity jesteś siłaczką, dobrze że laparo za chwilę, oby już wszystko poszło w dobrym kierunku ❤️