Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kremówka wrote:Ivanka dziękuję... Wydaje mi się, że to nie jest takie proste jak mi się wydaje i te leki są tak silne, że nie może być do nich pprzeciwwskazan. A jeśli dziewczyny mają stan zapalny wysoki to wzrost granulocytów powodowany przez accofil tylko ten stan zapalny zwiększy... To na mój rozum. Ja mu ufam, byłam u niego osobiscie na wizycie i jestem bardzo zadowolona *.*
Celina wrzucę moje badania immuno od niego jeszcze raz, więcej mi nie zlecał bo mam zrobione
Jestem zestresowana, że ciągle coś.
To tak jest, że im więcej badań zrobisz, tym więcej znajdziesz 😔 ale zobacz, uzbierasz teczkę, trafisz do dobrego lekarza i on Cię poprowadzi ❤️
Może być tak jak mówisz, po prostu byłam zdziwiona, że na te same KIRy nie dostały tego samego leku co ja. ale to właśnie o to wszystko w całość wzięte chodzi pewnie.
przed Tobą ostatnia prosta, zabieg, Paśnik, zalecenia. potem już tylko leki, seks, zastrzyki iiiii widzimy się na porodówce ❤️Kremówka lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
BuBu90 wrote:A mi ginka powiedziała, że ludzie teraz mają tendencję do prania majtek w 30 stopniach a bakterie tylko się otrzepia po takim praniu i nic sobie nie robią z tego 😊 mam przykaz prania w 60 stopniach + prasowanie 😋 i że zobaczę, że szybko pozbędę się bakterii 😋 i ogólnie kategoryczny zakaz noszenia wkładek higienicznych 😊 bo to one się przesuwają i roznoszą bakterie kałowe, bo w większości nasze zakażenia bakteryjne są bakteriami kałowymi 😊
+ mycie bożeny wodą i pranie ręczników w wysokiej temperaturze. polecam też wycieranie bożeny ręcznikiem papierowym, żeby nie codziennie tym samym co ciało, sikanie i podmywanie po seksie i wietrzenie bożeny czyli jak najwięcej bez gaci po domu 😊 i płyn do płukania i prania jak najbardziej naturalny, totalnie inny materiał jest po praniu, nie taki lepki i w ogóle. a też ładnie pachnie 😊Sparky, Susanne lubią tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:To tak jest, że im więcej badań zrobisz, tym więcej znajdziesz 😔 ale zobacz, uzbierasz teczkę, trafisz do dobrego lekarza i on Cię poprowadzi ❤️
Może być tak jak mówisz, po prostu byłam zdziwiona, że na te same KIRy nie dostały tego samego leku co ja. ale to właśnie o to wszystko w całość wzięte chodzi pewnie.
przed Tobą ostatnia prosta, zabieg, Paśnik, zalecenia. potem już tylko leki, seks, zastrzyki iiiii widzimy się na porodówce ❤️
Odliczam już dni do zabiegu i konsultacji, nie mogę się doczekać!29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Jeju a wiecie co ja nie wyobrażam sobie chodzić w samych majtkach bez wkładki całe życie chodzę z wkładką, bo wydaje mi się bez niej za cienko, nie higienicznie, mokro itd. Ale regularnie wymieniam hmm co osoba to teoria 🤷♀️
Ja zawsze uzywam ręczników jednorazowych do wytarcia więc polecam!
A jakie macie opinie na temat płynów do higieny intymnej? Ja od lat stosuje laktacyd i jestem zadowolona choć pojawiło się przez mameginekolog (ktora jak większość już wie żadnym Ginekologiem nie jest) , że to źle i trzeba mydło a najlepiej sama woda i nic pff29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Bubu, Sparky, kurde z tego wszystkiego brakuje mi tylko prasowania, o losie, prasowanie 😭
Natomiast spie nago, wszystkie zalecenia co do higieny znam, płyny tylko hypoalergiczne z krótkim skladem, wkładek nie używam od dawna... ale nie pomyslalam o wycieraniu Bożeny w ręcznik papierowy 🧐 a ja się obawiałam, że jestem przewrażliwiona na tym punkcie, a tu da się więcej zrobić!
-
Co do noszenia wkładek to fakt wiele razy słyszałam że potrafią więcej szkody zrobić niż pożytku osobiście używam tylko jak plamie przed/po @, płynu do higieny intymnej używam chociaz nie w dni płodne bo ponoć mogą przeszkadzać tak jak lubrykanty, ale no nie przekonam się do spania z gołą bożeną 🙈 nie chodzi o żaden wstyd czy coś po prostu jest to dla mnie strasznie niekomfortowe.
-
Kremówka wrote:Taaaaak już czuje, że wszysykie klocki jakoś się w całość złoża i choć wyszła mocno skomplikowana budowla to jednak na końcu może się okaże warta tego wszystkiego... ☺☺☺
Odliczam już dni do zabiegu i konsultacji, nie mogę się doczekać!
Ps. Też sobie nie wyobrażałam przez wiele lat, że można chodzić bez wkładki, ale się przełamałam i o zgrozo już do tego nie wrócę nigdy. Polecam naprawdę 😊
Początki są dziwne, ale później super, to samo odnośnie spania bez majtek, nie wierzyłam że się da 😳
-
Iwanka ja spie total nago (Stary tez), ale wiąże się to z praniem pościeli co kilka dni. Napieprzam jak szalona.
A wracając do tego prasowania (brrr), to czy suszenie bielizny w suszarce w 90 stopniach nie daje podobnego efektu? -
Susanne wrote:Iwanka ja spie total nago (Stary tez), ale wiąże się to z praniem pościeli co kilka dni. Napieprzam jak szalona.
A wracając do tego prasowania (brrr), to czy suszenie bielizny w suszarce w 90 stopniach nie daje podobnego efektu?
Daje 😊Susanne lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Sparky wrote:To daj później znać co Twój lekarz na to 😉
Dam znać napewno. Jestem też ciekawa co powie na temat bardzo silnego bólu owulacyjnego.
Jesteśmy już tak przyzwyczajone do tego że "taki nasz urok", że nawet już nie zwracamy na różne objawy uwagi. W życiu bym nie wpadła, że piersi bolące od owu nie są czymś normalnym.Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Kasio
Ja biorę dr.jacobs w kroplach ,ostatnio odpuściłam sobie suplementację wit D, to znaczy brałam co jakiś czas ale około 2000 - 4000 i wynik 32 😕teraz biorę dawkę 8000 dziennie.
Trzymam kciuki za prawidłowe kariotypy ✊.
Kremówka
Też tak się ostatnio czuje 🙁czym więcej badań tym więcej nieprawidłowości i kolejny problem na głowie żeby doprowadzić organizm do normy .
Czasem myślę że im więcej pakuje w sobie supli i leków tym jest gorzej 🤷♀️.
Co do kirów to się nie będę wypowiadać bo nie mam o tym pojęcia słyszałam tylko że accofil ponoć pomaga.
Ja biorę accofil razem z encortelonem ,dużo dziewczyn tak bierze .
Kochana prawdopodobnie odnalazłaś już problem więc nie załamuj się bo jesteś coraz bliżej celu.
Teraz wizyta, leki i może niedługo pojawi się bobo 😊.
Ja brałam accofil w ostatniej ciąży i gdy zrobiłam badania to TNF ALFA spadło mi poniżej normy do 186 a było ponad 5000 🤷♀️Kremówka, Kasio lubią tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Sayena wrote:Dam znać napewno. Jestem też ciekawa co powie na temat bardzo silnego bólu owulacyjnego.
Jesteśmy już tak przyzwyczajone do tego że "taki nasz urok", że nawet już nie zwracamy na różne objawy uwagi. W życiu bym nie wpadła, że piersi bolące od owu nie są czymś normalnym.
O, tego też jestem ciekawa, zawsze mocno odczuwam owu. Ale akurat żeby o to spytać, to nie wpadłam 🤷🏼♀️ Przyzwyczaiłam się chyba do tego. W sumie to w pewnym sensie lubię to uczucie, bo potwierdza że owu faktycznie już się odbywa 😅
Dziewczyny, przerzucam się na ręcznik papierowy do bożeny, na to nie wpadłam, serio🙈 -
Sparky wrote:
Dziewczyny, przerzucam się na ręcznik papierowy do bożeny, na to nie wpadłam, serio🙈
i do twarzy oczywiście też papierowy jednorazowy 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 07:57
Sparky lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:i do twarzy oczywiście też papierowy jednorazowy 😃
Też muszę do tego wrócić 🙈 Do twarzy oczywiście mam osobny ręcznik, no ale wiadomo, nie piorę go po każdym użyciu 😝 -
Cześć Dziewczyny, mogę do Wad dołączyć? Jakoś nie mogę odnaleźć się na wątkach testowych, głównie podczytuję 🙈
Krótko o nas - parą jesteśmy od 2010, małżeństwem od 2017. Starania zaczęliśmy w sierpniu 2018, z nadzieją, że po kilku miesiącach będę w ciąży. Niestety okazało się, że to nie takie proste. Mąż wyniki wzorowe. U mnie zdiagnozowane pcos. Po wyregulowaniu hormonów udało się, niestety cp. Potem kilka miesięcy przerwy. Kolejna ciąża biochemiczna. Pomyślałam, może za wcześnie po leczeniu cp, poskładałam się. Kolejne starania i dodatnia beta, przyrost prawidłowy i myśl, że się udało. Wizyta u lekarza i… kolejna cp. Na drugim jajowodzie. Pamiętam, że popłakałam się wtedy w gabinecie. Skierowanie do szpitala, Wielkanoc spędziłam na oddziale. Wtedy był już covid, więc przez 3 tygodnie nie mogłam się zobaczyć z M. Kolejne miesiące przerwy, żeby organizm doszedł do siebie (cp znów leczona metorexatem). We wrześniu 2020 hsg, jajowody drożne, więc zaczynamy kolejne starania. Bez efektów. Lekarz zaczyna wspominać o ifv. Na kolejnej wizycie mieliśmy omówić szczegóły, a tu niespodzianka. Okazało się, że jestem w ciąży. Radość nie trwała długo, poroniłam w 9tc. I od tamtej pory nic się nie dzieje… W lipcu lekarz skierował mnie na laparoskopię z podejrzeniem wodników. Wodniaków nie było, za to było zrosty na jajowodach, które udało się usunąć. Tyle, że leki, które dostałam podczas operacji zablokowały u mnie owulacje, dopiero w ostatnim cyklu wróciła owu. Hormony rewelacyjne. Cykl niestety nieudany. Rozpoczynam właśnie kolejny z nadzieją, że może teraz się uda 😊
Trochę się rozpisałam, ale chyba musiałam wszystko z siebie wyrzucić… 😉
-
Sparky wrote:Też muszę do tego wrócić 🙈 Do twarzy oczywiście mam osobny ręcznik, no ale wiadomo, nie piorę go po każdym użyciu 😝
dlatego właśnie papierowy 😃Sparky lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Matleena89 wrote:Cześć Dziewczyny, mogę do Wad dołączyć? Jakoś nie mogę odnaleźć się na wątkach testowych, głównie podczytuję 🙈
Krótko o nas - parą jesteśmy od 2010, małżeństwem od 2017. Starania zaczęliśmy w sierpniu 2018, z nadzieją, że po kilku miesiącach będę w ciąży. Niestety okazało się, że to nie takie proste. Mąż wyniki wzorowe. U mnie zdiagnozowane pcos. Po wyregulowaniu hormonów udało się, niestety cp. Potem kilka miesięcy przerwy. Kolejna ciąża biochemiczna. Pomyślałam, może za wcześnie po leczeniu cp, poskładałam się. Kolejne starania i dodatnia beta, przyrost prawidłowy i myśl, że się udało. Wizyta u lekarza i… kolejna cp. Na drugim jajowodzie. Pamiętam, że popłakałam się wtedy w gabinecie. Skierowanie do szpitala, Wielkanoc spędziłam na oddziale. Wtedy był już covid, więc przez 3 tygodnie nie mogłam się zobaczyć z M. Kolejne miesiące przerwy, żeby organizm doszedł do siebie (cp znów leczona metorexatem). We wrześniu 2020 hsg, jajowody drożne, więc zaczynamy kolejne starania. Bez efektów. Lekarz zaczyna wspominać o ifv. Na kolejnej wizycie mieliśmy omówić szczegóły, a tu niespodzianka. Okazało się, że jestem w ciąży. Radość nie trwała długo, poroniłam w 9tc. I od tamtej pory nic się nie dzieje… W lipcu lekarz skierował mnie na laparoskopię z podejrzeniem wodników. Wodniaków nie było, za to było zrosty na jajowodach, które udało się usunąć. Tyle, że leki, które dostałam podczas operacji zablokowały u mnie owulacje, dopiero w ostatnim cyklu wróciła owu. Hormony rewelacyjne. Cykl niestety nieudany. Rozpoczynam właśnie kolejny z nadzieją, że może teraz się uda 😊
Trochę się rozpisałam, ale chyba musiałam wszystko z siebie wyrzucić… 😉
wooooow, strasznie trudna historia 😢 jesteś bardzo silna!
witamy ❤️👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
nick nieaktualnySparky wrote:BuBu, dzięki za info o osłonce ☺️ Kurczę, majtki swego czasu prasowałam, ale później mi się już nie chciało, trzeba do tego wrócić 🙈🙈 Wkladek nie używam na co dzień, tylko pod koniec okresu ewentualnie.
Susanne, ja się nauczyłam spać bez majtek i to była generalnie dobra decyzja, ale ostatnio i tak do końca nie pomagało na zapobieganie infekcjom.
Ivanka, no właśnie bolą mnie od samej owu do okresu, bite dwa tygodnie w każdym cyklu. Myślę, że jak pobola na parę dni przed okresem to nie ma co drążyć, ale kurde, od owu to już jest trochę masakra 🙈 -
Ladinola wrote:Mnie też tak bolą, okazało się, że to wynik zbyt wysokiej prolaktyny. Bo sam lekarz zapytał o ból piersi i mi wytłumaczył, że to prolaktyna się przyczynia do bóli. Czyli i tak wychodzi, że u każdej z innego powodu mogą tak boleć. ;p
Dokładnie, opisałam swój przypadek 😅 U mnie niezależnie czy prolaktyna 60 (mój rekord) czy 8 (na lekach), to cycki bolą 🤷🏼♀️🤷🏼♀️ -
Ewelina26 wrote:Kasio
Ja biorę dr.jacobs w kroplach ,ostatnio odpuściłam sobie suplementację wit D, to znaczy brałam co jakiś czas ale około 2000 - 4000 i wynik 32 😕teraz biorę dawkę 8000 dziennie.
Trzymam kciuki za prawidłowe kariotypy ✊.
Kremówka
Też tak się ostatnio czuje 🙁czym więcej badań tym więcej nieprawidłowości i kolejny problem na głowie żeby doprowadzić organizm do normy .
Czasem myślę że im więcej pakuje w sobie supli i leków tym jest gorzej 🤷♀️.
Co do kirów to się nie będę wypowiadać bo nie mam o tym pojęcia słyszałam tylko że accofil ponoć pomaga.
Ja biorę accofil razem z encortelonem ,dużo dziewczyn tak bierze .
Kochana prawdopodobnie odnalazłaś już problem więc nie załamuj się bo jesteś coraz bliżej celu.
Teraz wizyta, leki i może niedługo pojawi się bobo 😊.
Ja brałam accofil w ostatniej ciąży i gdy zrobiłam badania to TNF ALFA spadło mi poniżej normy do 186 a było ponad 5000 🤷♀️
Bardzo ładnie tnf spadło, super
Boję się okropnie, że to dla mojego organizmu będzie za dużo leków, ja na zmęczenie albo stres reaguję gorączka, z byle powodu powiększają mi się węzły chłonne...
Ale liczę, że nowy rok to będzie przełom skoro już mam tyle wyników i ktoś to ogarnie w końcu29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1