X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 2 lipca 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze !! Kciuki &&& ♡♡♡

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 3 lipca 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek, duzo zdrowka dla Jasia. ❤
    Wierze,ze szybko pokona chorobie i niedlugo wszyscy wrocicie do domu.

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 3 lipca 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piszcie co u was?! Cisza tu taka, az niedowiary

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 4 lipca 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się.
    właśnie wracam z wizyty. Moja pani doktor dostała papiery z kliniki prenatalnej gdzie byłam na polowkowych i zaznaczone jest ze łożysko jest nisko i trzeba kontrolować koło 30tc czy się podniosło, oczywiście jak ona ma w zwyczaju „to nic, to normalne, żaden problem” 🙄 poza tym dziecko było większe na prenatalnych i kazali kontrolować jego wzrost bo być może za szybko rosnie(co może być spowodowane np cukrzyca ciążowa-za nie całe 3tyg mam się zglosic na test). Dziś na usg z pomiarów wyszło Pani doktor ze wszystko jest w normie i wcale za dziecko za duże nie było wiec mówi ze może miał wtedy jakiś skok.
    Póki co wszystko wyglada dobrze, mamy 550gram 😉
    Jeszcze jej powiedziałam ze mam upławy, czasem są białe, czasem żółte a czasem jakby zabarwione na brązowo (np jak coś więcej przez dzień zrobię, czy więcej chodze) ale jak to ona „to normalne, wszystko jest ok, organizm przygotowuje się do porodu i produkuje większe ilości śluzu, takie uroki ciazy”. „To normalne” to ona sobie powinna chyba na czole wytatuować 🙄

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 lipca 2019, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve masakra z ta twoja lekarka!
    Ja znajac siebie na bank bym.ja zmienila, bo balabym sie mega, ze w najwazniejszym czasie cos przegapi, przeoczy, zbagatelizuje i bedzie tragedia...

    Normalnie to na tym etapie co jestes, macica jest juz wyzej i kolo polowy ciazy lozysko jest juz wyzej, wiec ta informacja, to bardzo wazne i istotne, zeby to sprawdzac i uczulic na to jakby cos sie dzialo...
    Bo moim zdaniem te brazowe uplawy to normalne nie jest i moze np byc przez to lozysko nisko stara krew bo jak np duzo chodzisz to moze byc troche naruszone (nie wiwm jak nisko sie znajduje, ale lekarze zalecaja raczej oszczedny tryb zycia pfzy przodujacym)...

    Z waga to akurat roznie moze byc, bo czasem wlasnie sa takie skokowe przyrosty...
    A masz wymiary z jednego i drugiego usg, zeby sobie porownac?

    Ja az popatrzylam to na usg 21+5 Mia miala 463g i wedlug usg po uogolnieniu wymiarow wychodzila na 21+6 ale np z dlugisci kosci udowej 22+0 z kosci ramiennej tez... ale z obwodu brzuszka idealnie 21+5...

    Teraz maly bedzie bardzo szybko rosl i przybieral...
    U nas w 21+5 byly te 463g, a w 25+ miala 820g i w 29+5 juz 1548g

    Ale nigdy sie nie zdadzylo, zeby wyprzedzila na usg wiecej jak o dwa dni z wymiarami jakimis, procz wymiaru kosci udowe, nogi u niej wyprzedzaly i do dzis sa do przodu jesli o ubrania chodzi

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 4 lipca 2019, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama właśnie się zastanawiam co to robić, czy szukać jakiegoś innego lekarza, bo poleciła mi ja znajoma położna, z nią tez czasem rozmawiam o różnych dolegliwościach i ona tez mówi ze to normalne, ale skoro sama ma czwórkę dzieci i jest położna (i to rozchwytywana, choć trzeba przyznać ze w Monachium to nie wyczyn 😂) to jakoś tak wierze albo wierzyłam jej zawsze. Nawet myślałam ze może to jest takie „niemieckie” podejście 🤔
    Problem jest w tym ze nie mam nawet gdzie się doradzić do kogo innego iść, lekarz do którego chodziłam odkąd tu przyjechałam był wychwalany przez wszystkich a dla mnie to był za przeproszeniem buc który czekał tylko aż pacjentka wyjdzie z gabinetu i na moje pytania zawsze mówił „to już na następnej wizycie porozmawiamy” 🙄

    Z drugiej strony nie chce tez panikować i przybierać sobie do głowy czarnych scenariuszy. W sumie to nic za bardzo teraz nie robię, jakieś tam drobne obowiązki w domu ale mogę sobie wszystko rozłożyć na cały tydzień, do tego dużo robi mój mąż wiec ja naprawdę się nie przemeczam. Tu w Niemczech większość dnia leżę 🙊 już w Polsce jak byliśmy te dwa tyg to dużo więcej robiłam, jeździłam itp.

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 4 lipca 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do wagi to połówkowe miałam w 20+0 i ważył 374g a dziś mam 22+6 i wazy 550g, z tym ze ona mówiła ze z dzisiejszych pomiarow wszystko było takie jak wychodzi z miesiączki.

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 5 lipca 2019, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję JustBelieve lelarki bo ja miałam podobnie.
    Niby przeprowadziła te moja ciąże do końca , ale wiem na pewno, ze gdyby sie zdarzyło, ze bede w ciąży jeszcze kiedyś to nie ma opcji , ze do niej pójdę.
    Cierpliwa moze potwierdzić jakie głupoty niekiedy mi mówiła, a ja zawsze do Cierpliwej na konsultacje bo ta moja położna to chyba jej koleżanka "ze studiów"
    Nie wiem czy to ma znaczenie czy nie , ale nie maja te moje lekarki Dr przed imieniem , ani gin ani moja domowa a pozostali lekarze obu Praxis a i owszem , więc nie wiem w jakim stopniu one sa wyszkolone , ale rewelacji nie ma :/

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 5 lipca 2019, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve, nie no pewnie, ze nie ma co odrazu czarnych scenariuszy ukladac...
    Tylko z drugiej strony patrzac, to nikt przeciez nie zaklada czarnego scenariusza i ze cos bedzie nie tak, a jednak nie zawsze sie dobrze konczy...
    Dlatego ja mam ograniczone zaufanie i jesli nie czuje sie u lekarza w 100% zaopiekowana i ze moge mu absolutnie ufac, to juz mnie wiecej na wizycie nie zobaczy i to bez wzgledu na to jakiej jest specjalizacji...

    A, ze polozna cos mowi...
    Coz, po ppsluchaniu dyrdymalow jakie glosila polozna kuzynki meza, zdecydowałam, ze poloznej miec nie chce, bo i tak sie wiecej jak wiem, nie dowiem od niej, a zeby mnie meczyla swoimi "zlorymi radami" rodem z prlu to ja bardzo dziekuje...

    I prawda z poloznej Eweliny nie raz sie nasmialam i serio, za kazdym razem dziekowalam pod niebiosa, ze takowej nie mialam, bo widac w dzisiejszych czasach ciezko trafic na konkretna polozna, ktora ma naprawde wiedzę, a nie glosi bzdury sprzed 100 lat...

    Zreszta, wystarczy popatrzec na to, jak polozna Eweliny sie "fachowo" zajela ropiejacym oczkiem Adusia, nie mniej "fachowo" zajela sie nim lekarka...
    Skonczylo sie na tym, ze dziecko niepotrzebnie dwa, czy trzy antybiotyki do zakrapiania dostalo i mialo miec zabieg przepychania kanalikow...
    A wystarczyloby, zeby polozna zalecila przemywanie na zmiane woda przegotowana, lub sola fizjologiczna zeby kurz z oczka wyplukiwac, zakrapiac wlasnym mlekiem i masowac kanaliki...
    No kto jak kto, ale polozna powinna miec taka wiedze, bo wkoncu kogo sie ta kobieta, zielona w dzieciowych sprawach ma radzic jak nie jej...
    Przeciez teoretycznie po to kobiety szukaja poloznej...

    A tym czasem nadal slucha sie tylko bzdur na temat diety matki karmiacej, za chudym mleku, penatenie profilaktycznie na pupe i innych takich...

    Kuzynka meza zle przystawiala do piersi synka, maly non stop plakal (zwalila na kolki) bo byl glodny, lecial z wagi jak szalony... ta oczywiacie z dokarmieniem mm czekala, az polozna pozwoli... a polozna zamiast sie zainteresowac, czy maly dobrze lapie piers, czy ssie efektywnie itp to interesowala sie tym, zeby kuzynka trzymala diete, bo pewnie je cos nie tak, zeby duzo piwa bezalkoholowego pila, bo ma duzo kalorii, to mleko bedzie tlusciejsze🤦‍♀️ (pomoc w rozkreceniu laktacji moze, pod warunkiem, ze maly by dobrze ssal, ale z ta tlustoscia pojechala po bandzie) i taka batalia 3tyg zanim laskawie postanowila, zeby dokarmiac dziecko mm (a byl juz serii chudy ze kosci mozna bylo liczyc)... dopiero jej siostra, jak zobaczyla jak ona malego karmi, to jej pokazala jak dziecko przystawiac prawidlowo i maly zaczal dobrze jesc z piersi, ze po czasie pozegnali mm...
    I taka to polozna...
    A starej daty nie byla, bo mloda dziewczyna, zaraz po 30tce... natomiast bylo widac jakiej daty polozne ja uczyly...


    Ewelina, to moze jest po ausbildungu na arzthelferin/arztassistentin? U mnie w moim szpitalu gdzie rodzilam, czesto tacy wlasnie przyjmowali jak sie z bolem brzucha przyjechalo, czy jak z hiperka bylam itp... ci "wazniejsi" lekarze jak sie na notdienst przyjechalo, to przychodzili dopiero jak sie cos dzialo...
    Z tym, ze na tych u mnie w szpitalu zlego slowa powiedziec nie moge, no ale szpital to tez inna bajka, codziennie maja do czynienia z poridami, poronieniami itp...
    Jednak przy prowadzeniu ciazy, a nie do jednorazowej kontroli, to co porzadny i doswiadczony lekarz, to jednak niezastapione
    Polozne w szpitalu tez mialam zlote kobiety, chociaz ze dwie sie znalazly, co szkoda bylo pytac...

    Ale sie rozpisalam😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 5 lipca 2019, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa dzięki za rady, wiesz ze jak wczoraj opowiadałam mężowi wizytę u lekarza to on się mnie pyta „a nie pytałaś się koleżanek na forum co myślą?” Bo ja mu zawsze mówię ile tu doradzacie.
    Na sierpniowy długi weekend jedziemy do polski i umówię się tam na taka kontrolna wizytę i poproszę zeby sprawdzili to łożysko i spytam co i jak. Jeśli lekarz będzie miał zastrzeżenia to po powrocie będę szukać innego ginekologa tutaj. Na prenatalnych a 13 tygodniu byliśmy w klinice u mnie w mieście i byliśmy bardzo zadowoleni z lekarza wiec umówimy się do niego. Może mi się wydaje ale może tez problemów tu jest język. Ja rozmawiam z panią doktor po angielsku bo po niemiecku napewno nie zrozumiałaby wszystkiego ale ona ten angielski niby ma na poziomie ok ale widać ze czasem jej braknie słów i może dlatego wszystko jest dla niej ok.
    Sprawdziłam ja tez na stronie jameda (czy ta strona jest faktycznie wiarygodna?) i ma bardzo dobre oceny, coś koło 1,5 i dość dużo opinii.. ale wiadomo jak to jest, ktoś kto nie dopytuje innych i nie zastanawia się nad wizytami za długo to pewnie się cieszy ze „wszystko jest ok i wszystko w porządku”🤔
    No i nawet jak zostanę u niej do końca to tak jak Ewelina pewnie będę potem szukać innej.. ehhhhh z tymi lekarzami 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 07:22

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 5 lipca 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój hit od tej położnej to ten olejek na wywołanie skurczy .
    Coś gdzieś słyszała , ze gdzieś dzwonią ale nie wiedziała dokładnie gdzie.
    Owszem podała mi nazwe dobra .. kupilam 2 szt
    Kazała mi smarować w dole brzucha !!!

    Poszłam do szpitala, jak juz po tc bylo kilka dni .. taka super położna pyta sie mnie czy mam ten olejek .. mówię, ze juz nie bo zurzylam .. ona pyta i nic ?
    No nic.
    A mąż ci go wciera mocno ?

    Mówię jak mąż? Ja sama.

    Niech mąż to robi bo ma więcej siły.
    Mówię po co mi sila do tego ?

    No bo musisz naciskać mocno .. eeee
    Jak mam dół brzucha naciskać ?

    Jaki dół ? Kto ci kazał się w dole brzucha smarować tym .😣
    Tym olejkiem się w samej górze brzucha smaruje i naciska mocno.
    Jakbyś malego chciała wypchac .. wtedy pobudzisz skurcze ... eeee ahaa ok. ok.

    Górę 😑

    Po czym babka zapytała jak się nazywa moja "położna" 🤣🤣🤣

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 8 lipca 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha😂 Ewelina super historia!
    Niezła położna.
    Ja już z doświadczenia jak kupuje leki lub preparaty to jeszcze w aptece pytam jakie są zalecenia żeby się utwierdzic.

    Witam SIE KOCHANE!
    Kurcze codziennie o was myślę i mi czasu brakuje.
    Tak jak Cierpliwa wspomniała pochłania mnie praca, ale jest to bardzo przyjemne.
    Właśnie dopracowuje stronę internetową. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam ale daje rade i radocha jest z efektów.
    Jeszcze trochę i się pochwalę.

    Anetolek ale świetnie że maluchy rosną. Byle tylko Jaś szybko wyzdrowial boy nie było to nic poważnego.
    Dużo zdrówka wam życzę!

    Mavi trzymam kciuki za następna próbę, kiedy testujesz?

    A u mnie są nowości. Już zaczęłam zastrzyki podawać właściwie to już ponad tydzień Depapectyl. I w czwartek 11.07. Idę na kontrolę i do tego dnia powinna pojawić się @.
    Wtedy startujemy z Gonalem i tabletkami.

    Już się nie mogę doczekać. Kiedyś ten proces tak się dluzyl, a teraz nawet zastrzyki mi nie groźne :)

    Cierpliwa pokazała te kapsułki mojej Pani dr. I powiedziala że mogę je brać, pochwaliła skład.

    Już nie mogę doczekać się dalszego przebiegu cyklu.

    Czasami myślę że już jestem w ciąży.
    😅


    Pozdrawiam Was wszystkie kochane.

    Karolcia jak u Was sprawa stoi idziecie do kliniki?
    Kiedy Maje odbieracie?

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 8 lipca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, juz sie nie moge doczekac, az zdradzisz jakies szczegoly!
    Ciesze sie, ze tyle radosci ci to daje!

    Super, ze kapsulki podpasowaly :D oby faly taki efekt jak u mnie :D

    Trzymam kciuki za stymulacje i czekam niecierpliwie na kolejne wiesci!:*

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 8 lipca 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, kciuki! I co do biznesu i co do dalszej stymulacji!

    Ja się w piątek obroniłam :) Czekam na dyplom, albo chociaż na zaswiadczenie o zdanym egzaminie i bede szukac nowej pracy, juz cos w kierunku zawodu. Tak czy siak dopiero po wakacjach, czyli we wrzesniu, chcialabym ewentualnie zmienic.

    W sobotę może zatestuję, ostatnia @ była 16.06, ovitrelle 28.06. Ale nie czuję, aby to był "ten" cykl :/

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 8 lipca 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi gratulacje ogromne!
    A przypomnisz jaki kierunek studiowała?
    Mimo to trzymam kciuki za tescik.

    Kuba a jak ty się czujesz kochana?
    Pewnie Twoi rodzice nie tylko synka ale Ciebie rozpieszcza ja :)

    CIERPLIWA dzięki Ci dobra babeczko :*

    Kuba12 lubi tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 8 lipca 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi gratulacje ogromne!
    A przypomnisz jaki kierunek studiowała?
    Mimo to trzymam kciuki za tescik.

    Kuba a jak ty się czujesz kochana?
    Pewnie Twoi rodzice nie tylko synka ale Ciebie rozpieszcza ja :)

    CIERPLIWA dzięki Ci dobra babeczko :*

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 9 lipca 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem i ja. Tez sie zbierałam do napisania tego postu i ciagle cos. Troche krążę pomiedzy Pl a De 😄. Syn jest u babć bo one dziela sie opieka nad nim. Ale niestety jest to juz 13letni młodzieniaszek, wiec musze go przede wszystkim sama dogladac. Ah to dorastanie. Jest wspanialym mlodym czlowiekiem, ale zaczynaja go korcic ,że tak powiem, "zakazane owoce". Musze go krotko trzymac bo babcie maja na celu pozwolic mu na wszystko co chce.

    Maz jeszcze nie ma urlopu, wiec jestesmy osobno , nad czym ubolewam najbardziej. Chyba hormony mi buzuja bo mam czesto handre i chcialabym, zebysmy ciagle siedzieli obok siebie i patrzyli sobie w oczy 😂😂😂. Powaznie,kazdy dzien bez niego jest okropny. Plakalbym ciagle jak zakochana malolata z tesknoty.

    U nas, czyli u mnie i Jagody wszystko dobrze. Na ostatniej wizycie diabetolog byla ze mnie zadowolona a moj gin pomierzyl małą i okazalo sie ze jej brzuszek juz nie jest nieproporcjonalny i miesci sie w normie. Wyglada na to ze dieta przynosi efekty. Mam motywacje jeszcze wieksza, chociaz zdazaja sie gorsze chwile. Gimnastykuje sie z tymi posilkami. Wczoraj upieklam ciasto z jagodami z maki gryczanej. Cukier po nim super, ale smak juz niezbyt. Ale jem i nie marudze. Mam do tej pory 6 kg na plusie. Wygladam szczuplej niz przed ciaza tylko brzuszek coraz wiekszy.
    Calkiem dobrze sie czuje,teraz szczegolnie jak jest chlodniej.
    Kompletuje wyprawke, wybieram kosmetyki dla malej,ogolnie przygotowuje sie do wielkiego dnia.

    Aleksa,powodzenia z pomyslem i pochwal sie niedlugo co to jest. Zycze Ci kochana zebys szybciutko zaszla w ciaze. Wierze,ze tak bedzie. Z takim pozytywnym podejsciem nie moze byc inaczej.
    Tak,rozpieszczja nas,mama i tesciowa sa kochane. To bardzo mile,korzystam.

    Mavi,kciuki za pozytyw.

    Ewelina, super historyjka. Jak ma sie szczypiorek Adus?

    Cierpliwa, co u was? Niebawem roczek Mii. Pewnie zaraz zacznie biegac.

    Anetolek,co u was i chłopcow?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 08:59

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 11 lipca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, studiowalam prawo. Teraz przede mna jeszcze egzaminy panstwowe, aby stac sie dipl. Juristin, ale to za rok czy poltora podejde :)

    U mnie chyba znowu nici w tym cyklu. Mam dzisiaj 26dc i w nocy zauwazylam na papierze plamke rozowej krwi. Pomyslalam, ze moze jakies naczynie peklo, bo krew byla rozowiutka. Rano bylo czysto, a teraz troche wieksza plamka :( Takze najwyrazniej okres powoli sie zbliza :/

  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 11 lipca 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi, nie chce Ci oczywiście robić zbędnych nadzieji, ale to może być plamienie implantacyjne ;) za co mocno trzymam kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 19:12

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 11 lipca 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie tu nie było, bo jakoś na wszystko mi czasu brakuje, a ja najchętniej bym tylko spala. Czekam jeszcze na okres po zabiegu, to już 4 tygodnie. Testy nie wykrywają już bety w moczu, chyba hormony przed @ buzują, bo ja się czuję okropnie... :(

    Dzisiaj przyszedł wynik z instytutu genetyki. Zbadali zarodek i w sumie żadnych nieprawidłowości nie znaleźli, poza tym, że moja komórka jajowa miała prawdopodobnie jakaś wadę lub była nie do końca rozwinięta, ale nie mogą tego z pewnością stwierdzic, bo było zbyt mało "materiału"...
    Czyli chyba problem leży po mojej stronie. Zarówno moja lekarka jak i w liście napisali że możemy dalej się starać... nie wiem co o tym myśleć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 19:13

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
‹‹ 644 645 646 647 648 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ