X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve :( ehhh, do ()() yo wszystko :(
    Wlasnie dzis czytalam, ze w pl juz pokedyncze kliniki zaczynaja zawieszac znow transfery... 👑 tyle psuje, ze szok



    Mamaxa, dobrze, ze juz lepiej!
    No to prawda! Chociaz z Mia w ciazy na dlugo mi to nie zostalo... na poczatku z racji mozliwosci, to wiadomo i w dzien drzemkowalam, czasem wstawalam o 9, sniadanie, spacer z psem a po 11 juz drzemkowalam😅 wczoraj z Mia sie bawilam to ledwo powieki otwarte trzymalam, a przeciez jak byla w przedszkolu to spalam🙈
    Ale oby bylo jak pozniej, bo pamietam ze kolo 20tc to juz ani w dzien nie spalam, a i wieczorem szlam czasem dopiero o 3🙉 teraz juz bede starala sie zmusic chociaz do spania, bo wiadomo, rano trzeba wstac dziecko wyszykowac...


    Ja dzis juz mam dziecko wykapane, bo wrocila z podworka brudna, plus gacie pelne🙈 szybciej ja bylo wykapac, niz umyc... takze byle do 18😅 jak dama wykapana, to tylko ja spac po 18 polozyc, a ze dzis bez drzemki yo padnie w mig



    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 16 października 2020, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia chodzi spać po 18:00? I potem tak długo Ci śpi rano? Nie no to oni jednak nie są identyczni z Patrykiem 😂😂 on co prawda o 19:00-19:30 zasypia ale 6:00 rano już pobudka 😅

    Kurde powiem Wam ze wirus jak wirus, ale te zasady które rząd wprowadza co chwile to czasem mi się wydaje ze z dupy te pomysły biorą..

    Mamaxa mówisz ze jelitówką? Nie miało się kiedy przyplątać..

    Do mnie dzwonili z kliniki ze maja wyniki badań krwi i przekładają mi wizytę z wtorku na piątek 🤷🏻‍♀️

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve, tak ona jak bez drzemki to chodzi 18-19 ale zazwyczaj blizej 18, zdarzalo sie juz nawet, se 17:40 padla🙈
    Wstaje zazwyczaj tak 7-8, chociaz bywalo, ze spala np od 18:30 do 9 rano... ale tez ma wybryki ze wstanie o 6:30 chociaz to rzadko i wtedy jeszcze do nas ja bierzemy i z pol godzinki, godzinke polezy, potuli sie, pospiewa😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 16 października 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa wrote:
    Kinia witaj i powodzenia w staraniach. Ja brałam clo ale zawsze z monitoringeim plus badania krwi. Zrobisz jak zechcesz ale poszukałabym lekarza, który się tym odpowiednio zajmie.

    Hej, i udało ci się zajść z clo?
    I Tez jestem ciekawa jak wyglada sprawa monitoringu, usg jest płatne ( przynajmniej u mojego lekarza, 35€ bodajże) i za każdym razem przy monitoringu muszę płacic? Czy jak to wyglada?
    Już jestem w trakcie szukania lekarza, w przyszłym tygodniu zadzwonię zrobić termin.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Hej, i udało ci się zajść z clo?
    I Tez jestem ciekawa jak wyglada sprawa monitoringu, usg jest płatne ( przynajmniej u mojego lekarza, 35€ bodajże) i za każdym razem przy monitoringu muszę płacic? Czy jak to wyglada?
    Już jestem w trakcie szukania lekarza, w przyszłym tygodniu zadzwonię zrobić termin.
    Nie, ja nie zaszłam w ciążę przy clo. Przy staraniach o pierwsza ciąże brałam clo 6 cykli ale też bez efektu, potem poszliśmy do KWZ i zaszłam w ciążę na samej metformine. Teraz przy staraniach o druga ciąże brałam clo 3 cykle a potem poszliśmy znowu do KWZ i zaszłam w pierwszym cyklu biorąc Ovaleap. I dlatego stwierdzam że clo jest nie dla mnie. Moja koleżanka brała clo 5 cykli i w żadnym nie doszło do owulacji... Więc monitoring jest jednak potrzebny by wiedzieć co się dzieje...

    Przy monitoringu ja nigdy nie płaciłam za usg, zresztą ja nigdy w życiu nie musiałam płacić za usg gdy byłam u ginekologa... 🙄😊

    Kinia97 lubi tę wiadomość

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 16 października 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa jakbym chciała żeby on tak spał długo 🙈 może kiedyś 😅

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve wrote:
    Cierpliwa jakbym chciała żeby on tak spał długo 🙈 może kiedyś 😅
    Ona teraz i tak wczesnie wstaje odkad do przedszkola chodzi, bo jej poerwsze 1,5 roku zycia nie wstawala wczesniej jak 9-10
    Spac wtedy kolo 20 chodzila i w dzien miala drzemke...
    Ile razy na 10:20 na basen o maly wlos nie zaspalysmy...
    W grudniu zaspalysmy na szczepienie na 9:45🙈 bo budzik zapomnialam nastawic... potem musialam jakies biegunki wymyslac jak dzwonilam ze nie dotrzemy, bo wstalysmy o 9:40

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 16 października 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    😂😂😂 mogę pomarzyć😂😂 u nas pobudki były o 5:00 baaardzo długo,- teraz tak 6:00-6:30😅

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pod wzgledem spania, to mega sie udalo moje dziecko... jak byla noworodkiem, to czesto po 11 z lozka wychodzilam😂

    Jak Mia miala tydzidn, to tescie byli na tydzien i tesc poirytowany chodzil rano, ze 9 rano, a tu nikt z sypialni nie wychodzi, mala sie nie budzi, nawet pies siku nie chce😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2020, 02:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę w kuchni i jem 😅 to już druga taka noc ale jak nie zjem to chyba znowu będę musiała wymiotować... W zeszłą noc to pomogło że zjadłam kromkę suchego chleba więc próbuje i dzisiaj bo obudziły mnie znowu mdłości. Mimo, że wieczorem przed snem pilnuje aby zjeść kolację. Mam wrażenie, że mdłości mi się pojawiają gdy jestem głodna.

    Ygiywi lubi tę wiadomość

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 17 października 2020, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa do 11 to ja nawet bez dziecka nie spałam 😆 a teraz to już po drzemce o tej porze 😅

    Mamaxa bardzo możliwe ze jak głodna jesteś to przychodzą mdłości, staraj się jakieś przegryzki zdrowe mieć koło siebie żeby nie być głodna i nie przybrać ponad 20kg w ciazy jak ja 😂

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2020, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I znowu mnie mdłości obudziły. No normalne to nie jest...

    Tak właśnie robiłam w pierwszej ciąży, że podjadałam Marchewki i paprykę. Ale teraz serio to nie pomaga. Próbowałam. Jak zjem malusią kromkę chleba, ostatnio patrzeć na niego nie mogłam, cofało mi na sam widok ale pomogło.
    W ciągu dnia wcinam owoce bo po nich też jest lepiej ale w kółko tylko owoce to też nie dobrze.

    Jeszcze sobie myślę że to może przez metformine... No już wszystkiego się łapie. Dawkę ranną już odstawiłam, zostawiłam tylko wieczorna...

    Strasznie mnie to denerwuje... Bo nijak nie idzie tego ogarnąć. Wczoraj czułam się już dużo lepiej a teraz obudziłam się i znowu straszne zawroty głowy... Już naprawdę nie wiem czy to mdłości ciążowe czy coś innego...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 października 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, wspolczuje :/ ale wyglada na to, ze to ciazowa przypadlosc nie jelitowka... oby szybko cie opuscila!

    Z owocami, to tak jak mowisz lepiej sie pilnowac, zwlaszcza przy IO od popoludnia juz sie nie powinno ich teoretycznie jesc (a ile razy w ciazy z Mia o plnocy mi sie pomarancze, czy nektaryny zamarzyly😂🙉)


    JustBelieve, ja przed ciaza tez tak nie sypialam, w ciazy mi sie zdarzylo, ale to jak np do 3 zasnac nie moglam, a jak Mia byla malutka, to ja nie tyle co tak dlugo spalam, ale czasem lezalam sobie w lozku jak np 9:30 sie obudzilam i sobie internety przegladalam... albo szlam robic kawke i sniadanie i przed tv sobie polezalam w salonie, bo Mia jak ja nakarmilam np kolo 6-7 to potrafila do 11:40 spac jeszcze🙉
    To byly czasy! Ona mimo, ze w kosc dac potrafila, to ze spaniem akurat zlote dziecko byla...
    W sumie jest, bo o 5:20 sie dzis obudzila, wypila mleko i teraz ja juz nie spie, bo mnie maz obudzil jak wychodzil, a ona jeszcze spi w najlepsze

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki cierpliwa. No właśnie też się obawiam że to mdłości a miałam nadzieję, że jelitowka 😂 aż dziwne ale wolałabym jelitówke 😆🤦‍♀️

    Słuchajcie, macie ciśnieniomierz jakiś do polecenia? Bo przy tych moich zawrotach głowy pomyślałam że pewnie przydałby się....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to ja naprawdę nie chce narzekać ale serio paskudnie się czuje! Na jedzenie patrzeć nie mogę, od kawy mnie odrzuciło, co wypije to mi się tym odbija, nawet woda. Na widok słodkiego chce mi się wymiotować więc nie ruszam na szczęście ale o dziwo jak ugotuje obiad to cały talerz zjem.
    Dzisiaj w nocy zjadłam dwa wafle ryżowe, bułkę maslana i po piłam pol szklanki coli 🤦‍♀️ rano o 6.30 znowu mnie obudziły mdłości więc zjadłam bułkę maslana i jabłko i popiłam cola. Te cole musicie wybaczyc ale to jedyne co w miarę znoszę. Ale nie pójdę litrami, bez obaw 😅
    No i do tego te zawroty głowy, nie dam rady w sumie nic zrobić.
    Najgorsze że nawet na zwolnienie nie mam jak iść... Pocieszam się, że za tydzień mam tydzień wolnego. Miałam tyle planów a pewnie przeleże....

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 października 2020, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, ja sie licze z tym, ze za ok tydzien a nawet nie tydzien moge do ciebie dolaczyc... ostatnio mi sie tez koo 23-24dpt zaczelo ;) narazie czasem mi sie dziwnie zrobi na widok wedliny, innym razem ja jem, wczoraj gotowalam ogorkowa znow (byla chwile po transferze tez i z Mia tez miedzy transferem a testem zarlam dziennie), zjadlam dwa takerze, a wieczorem tak mi w kuchni nia smierdzialo, teraz tez mi dziwnie jak o niej pomysle...

    A co do coli, to byla moja najwieksza zachcianka ciazowa i w sumie jedyna w ciazy z Mia... o matko taka mala buteleczke coli, prosto z lodowki... no jak najwiekszy rarytas... i teraz tez mam do niej ciagotiz wiec rozumiem doskonale!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Cierpliwa, co do zapachu też mam historyjke 😅 wczoraj pracowałam z domu, siedziałam w Wohnzimmer przy komputerze a sąsiadka sprzątała schody i ja nagle czuję dziwny zapach a to był płyn do mycia podłóg... 🤦‍♀️🤦‍♀️

  • Ygiywi Autorytet
    Postów: 383 144

    Wysłany: 17 października 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam ani zachcianek ani mdłości. Nic 😮 i tak myślę czy to normalne... na nic nie mam ochoty i jem bo trzeba. 😀 ale może to i lepiej bo z tym moim leżeniem to bym przytyla strasznie a i tak już mam nadwagę więc lepiej nie... Pojechalam po zakupy i nie wiedziałam co kupić 😂

    JustBelive ja bardzo bym chciała mieć bliźniaki ale to indywidualna decyzja każdego...no i tak sobie tłumaczę że zawsze to większa szansa żeby się udało i chociaż jeden 🐣został.
    Pewnie dlatego Ci przełożyli wizyte bo za niskie parametry były (ja tak miałam kilka razy u nich) więc się nie martw sama wiesz że klinika jest dobra i wiedzą co robią.

    qb3ci09kvqvj6ig7.png
    Starania od 2016
    08.2018 laparoskopia polip endometrioza PCOS niedoczynność tarczycy cukrzyca typ 2
    06.01.2020 startujemy z ivf
    17.02.2020 naturalna ciąża pozamaciczna 😢 6t3d
    24.03.2020metotrexat laparoskopia
    17.08.2020 startujemy z ivf w nowej klinice
    22.09 - Punkcja
    27.09 - Transfer🐣🐣
    03.10 - Testujemy-beta22.9
    06.10 - Testujemy-beta73.6
    15.10 - Usg 👍 beta 2219.0
    27.10 ❤ beta 23541.0 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ygiywi spokojnie, to normalne że nie masz zachcianek 😊 ja jako takich też nie mam, Cole pije bo pomaga ale nie można tego zachcianka nazwać 😉 i ja całą poprzednią ciąże taką miałam że zero zachcianek, lekkie mdłości wieczorne i się martwiłam czy to wszystko ok. Teraz ledwie żyje i też się martwię czy ok 🤦‍♀️ no mowie, nie dogodzi babie 😂

    Co do bliźniaków to generalnie i ja nie mam nic przeciwko ale... Mam kuzynkę, która ma córkę teraz już 7-letnia i bliźniaków chłopców 2 latka. Ta dziewczynka była taką super uśmiechniętą i radosna dziewczynka a odkąd pojawili się chłopcy jest dramat bo ci dwaj to takie dwa szoguny. Nawet nie umiem opisać tego w słowach bo to trzeba zobaczyć. Moja kuzynka od roku pracuje a chłopcami zajmują się dwie babcie jednoczesnie bo jedna nie da sobie rady, i nie dlatego że babcie wiekowe bo są naprawdę jeszcze młode. Cała uwaga na chłopakach się skupia, są mega słodcy ale szatany. I ta dziewczynka jest taka biedna przy nich bo każdy się nimi zachwyca a ona poszła w odstawkę. Zresztą siła rzeczy tak się stało no bo ona starsza a oni mali i jest ich dwóch. I to mnie najbardziej przerażałoby przy bliźniakach bo wiem jaki nasz Maxik jest absorbujący i potrzebuje naszej uwagi a gdyby było dwóch maluchów to byłoby mi go bardzo szkoda. No ale jakoś by się dało radę. To takie tylko moje rozkminy..

    Ygiywi lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 października 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, dokladnie to samo mysle!
    Ja jako pierwsze dziecko to blizniaki bardzo chcialam raz i spokoj, bez kolejnej walki i stresu (nie zakladalam, ze pojdzie nam tak szybko i bedzie zloty in vitrowy strzal)... no ale to by byly pierwsze dzieci, rowno razem wychowywane itp...
    A teraz przy Mii sobie nie wyobrazam... samo to juz, ze ona jest takim malym szatankiem, ale wlasnie to, ze blizniaki to 2x wiecej uwagi, a jeszcze przeciez dla niej musi tej uwagi starczyc...
    Wiadomo, jakby sie tak przytrafilo, to jakos trzeba byloby ogarnac, no ale tak, zebym sobie zyczyla to nie, wlasnie dlatego, ze juz mam jedno wieksze dziecko, ktore wcale mniej nie bedzie mnie potrzebowac...
    Dlatego tez nie zdecydowalismy sie na transfer dwoch zarodkow, gdzie przy pierwszym ivf nie bralam innej opcji pod uwage, wlasnie zeby nie kusic losu, tym bardziej, ze los zawsze może splatac figla i jeden zarodek moze sie podzielic...


    Co do zachcianek, ja w pierwszej ciazy dziennie zarlam lososia... no serio kazdego dnia chcialo mi sie lososia...

    W drugiej zachcianek procz tej coli nie mialam, za to do 15tc mialam tylko 4 produkty na krzyz ktore jadlam, ale nie z zachcianki, a poprostu tylko to dalam rade zjesc, bo tylko to nie smakowalo mi gorzko, przeterminowanie, zgnito itp😂 no do miesa mialam dystans nie o wiekszy,ale lekki dystans to ja mam zawsze do miesa takze spoko...

    Teraz w sumie narazie tez jakis mega zachcianek nie mam... tzn mam tak, ze mam na cos mega ochote, ale raczej jednorazowo i tak to ja i bez ciazy mam😂
    Np wczoraj ogladalam 8 edycje polskiego Masterchefa i mi sie mega ochota zrobila na meksykanska knajpe, ze mowie do meza poszukam w necie😂 ale przy takich programach to ja mam tez zachcianki bez ciazy😂🙈


    Moje dziecko spi, maz pojechal na zakupy, a ja siedze pod kocem i nie wiem co ogladac...

    W ogole nie wiem czy wam pisalam... nie starczyloby mi proga do usg, wiec wyslali mi recepte poczta... szla dlugo jak krew z nosa, bo jakies problemy z listonoszami u nas byky widzialam na fb, ze cos na grupie miasta pisali, wiec pewnie dlatego... wczoraj po 16 patrzylam nic nie bylo, dopiero wieczorem o 20 wyciagnelam ze skrzynki... no i lipa, bo na moim zadupiu proga nie dostane od reki, na zamowienie, no a w sobote popoludniu nie przyjezdza towar, bo juz zamkniete maja, wiec byoby na poniedzialek...
    A w poniedzialek to ja bede w klinice rano po skierowanie i u hematologa, wiec razem z recepta od hematologa moge wybrac w aptece kolo kliniki juz od reki... ale tym sposobem mam proga na jutro jeszcze, a poniedzialkowy dopiero kolo poludnia przyjme, bo tak sobie wybiore... no masakra🙄

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 834 835 836 837 838 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ