X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z rocznika 91
Odpowiedz

Staraczki z rocznika 91

Oceń ten wątek:
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Mi po Ovarinie przeszedł ból piersi po Ovu i przed @.

    Czyli sprawdza się moja teoria o tym, że od niedoboru progesteronu piersi mogą boleć a progesteron w normie to brak bólu. Mi prolaktyna hamowała progesteron i był ból, gdy nie hamowała bólu nie było. Oczywiście nie mówię tu o cyklach bezowulacyjnych. Nawet nie wiem ile ich było.

    Frelcia dzięki za materiał, chętnie poczytam bo lubię takie info ale tak jak tym_janek piszę trzeba to zweryfikować jeszcze bo mnie lekarz opieprzył za badanie prolaktyny 7 dpo.

    W ogóle mówię mężowi, że po tych tabletkach (clo) mogę przytyć a on do mnie mówi, że na pewno przytyję. Ja oczywiście pełna konsternacja- ozochozi?
    Wyjaśnił, że po nich będę w ciąży :D
    Niestety nir wszystko jest takie różowe. Sprawdzałam statystyki i zdrowa para ma w cyklu około 30% szansy na zapłodnienie, para z zaburzeniami owulacji ma rzecz jasna znikome szanse a ta sama para z clo ma już około 50%.

    Dziewczyny ja nie oglądałam tego reportażu ale nadrobię w necie o ile znajdę. Szczerze mówiąc nigdy nie myślałam, że będę kiedykolwiek latać do lekarza, żeby mi dziecko "sprawił". Zawsze byłam antydzieciowa. Nawet kilka lat temu martwiłam się co dalej, bo nie odczuwałam potrzeby posiadania dzieci jak większość koleżanek już od podstawówki a co dopiero jak juz byłam po 20. Ciekawa bylam czy kiedyś sama z siebie zechcę i wiecie...teraz się cieszę, że trochę się już staramy, bo dopiero teraz wiem, że tego chcę na pewno (może nie na 100% bo nigdy niczego aż tak pewna nie jestem). Myślę, że gdyby zaskoczyło w pierwszym cyklu to cały czas zastanawiałabym się czy na pewno dobrze zrobiłam

    tym_janek lubi tę wiadomość

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czemu mnie bolały piersi..bo i proga miałam ok i prolaktyne. Wiedza z linku moim zdaniem jest ok. Konsultowalam ja sobie że znajoma pielęgniarka/położna. Ale co lekarz to inaczej.

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Szczerze mówiąc nigdy nie myślałam, że będę kiedykolwiek latać do lekarza, żeby mi dziecko "sprawił". Zawsze byłam antydzieciowa. Nawet kilka lat temu martwiłam się co dalej, bo nie odczuwałam potrzeby posiadania dzieci jak większość koleżanek już od podstawówki a co dopiero jak juz byłam po 20. Ciekawa bylam czy kiedyś sama z siebie zechcę i wiecie...teraz się cieszę, że trochę się już staramy, bo dopiero teraz wiem, że tego chcę na pewno (może nie na 100% bo nigdy niczego aż tak pewna nie jestem). Myślę, że gdyby zaskoczyło w pierwszym cyklu to cały czas zastanawiałabym się czy na pewno dobrze zrobiłam

    No ja jeszcze 2-3 lata temu zarzekałam się, że na pewno nie będę mieć dzieci przed 30 o ile w ogóle będę chciała je mieć. Tymczasem mam 26 lat i biegam do kliniki leczenia niepłodności... Przy czym na mnie to czekanie ma efekt odwrotny. Ja jestem osobą bardzo przekorną z natury, więc zazwyczaj coś robię właśnie wtedy kiedy mi nie wolno, albo ktoś mi zabrania. I im dłużej to trwa tym bardziej się zastanawiam czy ja na prawdę tak bardzo chcę tego dziecka, czy chcę tego dziecka coraz bardziej dlatego, że nie mogę go mieć...

    Fralcia, no nie jest ok. Tak na szybko wybierając, to AMH i Testosteron można badać w dowolnym dniu cyklu. Pozostałe hormony bada się w różnych dniach w zależności od tego co chce się sprawdzić. Klomifen (a dokładnie cytrynian klomifenu) nie MOŻE mieć działania antyestrogennego tylko ZAWSZE MA takie działanie, bo to jest podstawa jego funkcjonowania. Hamuje estrogeny i na zasadzie sprzężenia zwrotnego pobudza pęcherzyki do wzrostu. Przy insulinooporności NIE WOLNO mieć diety niskokalorycznej, bo przynosi to efekt odwrotny. Dieta musi być zbilansowana, o kaloryczności dostosowanej do potrzeb danego organizmu i o NISKIM INDEKSIE GLIKEMICZNYM. To nie wszystkie kwiatki w dokumencie, ale nie chce mi się szczerze mówiąc teraz wypisywać więcej :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ta niskokaloryczność mnie zastanawiała, bo wydawało mi się, że przt IO trzeba uważać na skok cukru a nie kalorie bo one mogą pochodzić chociażby z tłuszczu. Tak samo jest tak opisany castagnus jako lek na nieregularne miesiączki a zaraz pod nim niepokalanek jako już coś zupełnie innego a przecież to to samo jednak artykuł wstępnie daje jakąś wiedzę, więc spoko ;)

    Co do przekorności to mamy z mężem podobnie ale w innych sytuacjach niż dziecko. Lubimy robić wszystko na odwrót. Jak większość ludzi ma powiedzmy dużą choinkę, to my specjalnie kupujemy małą. Jak ktoś kupuje gotowe meble, to stwierdzamy, że sami zrobimy, żeby nie być jak wszyscy. Uparliśmy się nawet, że damy radę z dziećmi bez rodzinnego auta a z trzydrzwiówką i znikomym bagażnikiem, bo za bardzo do tego auta przywiązani jesteśmy. Popieprzone to ale jakoś tak nie lubię czuć się jak wszyscy.
    Aaa jak przed ślubem szwagierka poszła do oświetleniowca, żeby różowego koloru nie było w światełkach, bo pecha przynosi (nie wierzę w to oczywiście), to ja na przekór wszystkie dodatki zrobiłam różowe :D

    tym_janek lubi tę wiadomość

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma to jak mieć pustą lodówkę, chorego męża i oglądać MasterChefa Mam ślinotok :D


    Dziewczyny jak mój Mąż brał trzy dni aspiryne to jest ok? nie będzie miala wpływu na serduszkowanie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 11:22

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • lollla7 Autorytet
    Postów: 277 172

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też pomyslam ze jakby się w pierwszym cyklu udalo to chyba nie bylabym w stanie tak docenic tego nizeli docenie teraz stan blogoslawiony. Pewnie mialabym milion pytan czy aby napewno jest moja pora, czy jestem gotowa? Teraz wiem ze jestem, ze bede dzielnie znosic wszystkie bóle, mogę przytyc nawet i 30kg to nie jest ważne, marze zebyc miec pod sercem w koncu fasolkę. I chociaz wiem ze dzidziutki potrafią dac w kosc i slysze wszedzie narzekanie jak to jest zle i niedobrze, to wkurza mnie ro to bo ja bym oddala wszystki zeby miec wielka zgage w ciazy czy nie spac od pierwszej do piątej nad ranem bo dziecko placze.

    A obudzilam się niedawno i mialam piekny sen, w sumie poerwszy raz cos takiego mi sie snilo. We snie mialam dwojke dzieci, trzyletniego chlopca i poltoraroczna dziewczynke i mega pierdzielik w domu :D ale super bylo hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 12:13

    tym_janek, Letitbe lubią tę wiadomość

    Czekam na nasz cud... 13cs szczęśliwy!
    Czekamy na naszą królewnę :)
    ckaiskjodu7g6dj5.png
  • lollla7 Autorytet
    Postów: 277 172

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p.s. obejrzałam na playerze "kiedy miesiączka jest żałobą.." ehhh pryczałam się i jaaaakie to prawdziwe z tymi testami, az sie usmiechnęłam :)

    Czekam na nasz cud... 13cs szczęśliwy!
    Czekamy na naszą królewnę :)
    ckaiskjodu7g6dj5.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, aspiryna nie powinna miec negatywnego wplywu, wiec spokojnie :)

    Letitbe, oj, cos czuje, ze bysmy sie dogadaly z ta nasza przekornoscia :D Moj maz co prawda zupelnie taki nie jest, ale na szczescie to w niczym nie przeszkadza :) Nie hamuje w zaden sposob moich szaleństw ;)

    Lollla, piekny sen ♡ Zycze Ci aby byl proroczy! :)

    Ja dziś po Sono-HSG. Oba jajowody drozne, a pecherzyk w lewym jajniku ma 12 mm :) Kto wie, moze doświadczę pierwszego owulacyjnego cyklu w swoim zyciu :)

    Letitbe, Marta..a lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Tym_janku powodzenia ! Działajcie ile możecie :-)

    Ja dzis mam 7 dpo i badałam progesteron i estradiol po 20:00 wyniki.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj znac jak wyniki jak dostaniesz :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wam zazdroszczę tego oczekiwania:)

    Ja muszę czekać do 28ego na monitoring a i tak się martwię czy 15dc to trochę nie za późno. Chociaż w tamtym cyklu dopiero w 18dc było ovitrelle.
    Ahhh oby ten cykl był szczęśliwy i cudownie otworzył 2018 rok.

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia a jestem w trakcie "owulacji" i muszę czekać minimum do 10 stycznia na monitoring. Razem będzie nam łatwiej ;)
    W ogóle owulacji nie ma a ja mam super rozciagliwy śluz, full objawów. Masakra jakaś.

    Poczekalnia dawaj wyniki jak tylko dostaniesz.

    Tym_janek super! Trzymam kciuki za ten cykl i Twoją hodowle :D

    Lolllla mi się za to ostatnio pająki sniły a mam fobię okropną na ich punkcie. Koszmar. Chcialabym mieć takie piękne sny.

    Ja rozumiem ludzi, którzy narzekają. Sama bym narzekała. To że się na coś narzeka nie znaczy, że się tego nie docenia. Na przykład narzekam na męża a w oczach osoby samotnej mogę być żałosna, bo ona tak bardzo by chciała z kimś być a ja tego nie doceniam. No ale starania budzą w nas wiele skrajnych emocji, więc wcale Ci się nie dziwię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 17:03

    tym_janek lubi tę wiadomość

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, również chciałabym dołączyć.
    Poczytałam forum od początku istnienia do sierpnia i kilka ostatnich wiadomości, więc wiem, że już kilku z Was się udało.
    Ja również tak bardzo, bardzo chciałabym już zaciążyć.
    I też nie sądziłam jeszcze kilka lat temu, że będę chciała mieć dzieci, a teraz mam straszne parcie.
    Jestem bardzo niecierpliwa, lubie mieć wszystko zaplanowane i poukładane a tu taki psikus.

    Staramy się 4 cykl, drugi cykl zaczęłam zwracać na wszystko baczniejszą uwagę. Przed wystąpieniem @ byłam pewna, że się udało. Miałam zawroty głowy i mdłości, od owulacji codziennie pobolewało podbrzusze lub lewy jajnik i wydawało mi się że piersi inaczej bolą. Ale to takie urojone objawy jak się okazało.

    Od tego cyklu biorę się za mierzenie temperatury oraz testy owulacyjne :)

    Letitbe lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wyniki . Suuuuuper progesteron !!! 19,70 ng/ml . Ale za to estradiol to poza wszelkimi normami 426,70 pg/ml. Mega podwyższony. Jak myślicie co to oznacza? Tak jest po zastrzyku ?

    Letitbe lubi tę wiadomość

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka mycha witaj na forum. Życzę ci żebyś mnie nie dogoniła ze staraniami ;-) (22cs)

    A co do estradiolu to zobaczyłam na innym forum że > 400 to norma w ciąży, więc pewnie jest to wynik zastrzyku ovitrelle czyli bhcg, bo pewnie mój organizm nadal myśli że jest w ciąży. Może jeszcze hcg się nie wypłukało

    tym_janek lubi tę wiadomość

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia, z tym estradiolem to mysle, ze jest tak jak mowisz - efekt zastrzyku sie jeszcze trzyma. Ale gratuluje progesteronu! Super! :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia super! Zazdroszczę wyniku. Myślę, że zastrzyk sporo dał, bo jednak w ciąży musisz mieć wysoki i progesteron i estradiol. Oby coś z tego wyszło :)

    Witaj mycho. Życzę Ci szybkiego zaciążenia :)

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mam mega prośbę do Was.Wiem, że było to już tutaj tłumaczone i czytałam o tym tylko sobie nie zanotowałam i już teraz nie wiem gdzie tego szukać.
    Zanim znowu pójdę do ginekologa chciałabym zrobić wszystkie konieczne badania.
    Już wiem że progesteron mam zrobić 7dpo, ale pozostała wiedza jest skąpa. Czy któraś mogłaby mi łopatologicznie napisać co i kiedy powinnam zrobić? Lub udostępnić stronkę gdzie jest to wytłumaczone...

    f1d9680377.png
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nawet nie wiecie jaką mi to nadzieję na dziecko daje. Znów zaczynam się napalać. To błąd , bo bardziej zaboli .

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekalnia super, nadzieja jest ważna, tak samo jak pozytywne nastawienie :)

    Tym_janek też super że jest jajo :)

    Za wszystkie trzymam kciuki <3

    malutka_mycha, mierz w tym miesiącu temperaturę, nie ma co od razu robić miliona badań. Ja miałam tylko podstawowe zlecone przez lekarza tj. tsh, różyczkę, toksoplazmozę i morfologię. Jak masz regularne cykle, to nic innego Ci nie zaleci. A i jeszcze usg w pierwszej połowie cyklu to od razu częściowo wykluczyło problem z owulacją, bo było widać rosnący pęcherzyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 11:35

    tym_janek lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 183 184 185 186 187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ