Staraczki z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, już mi się @ powoli kończy.
Mam wyniki, Tsh 1,8
Estradiol 40 (norma od 19,5 - 144,2)
Prolaktyna 40!!!!!
Skad taki wzrost? I dlaczego Tsh znowu wzrosło? Wprawdzie niewiele ale skoro po tabletkach tak ładnie spadło to myślałam że to się utrzyma
To ja się nie dziwię że się nie udaje. I pytanie mam bardzo wazne: endokrynolog może da mi tabletki na prolaktyny? Czy ginekolog? Bo w tej sytuacji w tym cyklu nie ma sensu iść na monitoring, więc bym to sobie odpuściła a poszłabym tylko do endo. Tylko czy on może coś zaradzić? -
Inne normy, max było Ok.490 a ja miałam 600, po tabletach spadło mi do 100-20017 cs
euthyrox 75/100, dostinex, B complex, wit D3, acard, Glucophage 1500, neoparin po owulacji
maj 2018 HSG - jest drożność
po leczeniu immunosupresyjnym (październik 2018) -
Dziś spadła mi temperatura... Załamka... Może mąż w końcu pójdzie na badanie bo ja już nie wiem co robić...
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
Z 36,74 do 36,54.. czekam jeszcze na okres, pewnie jutro przyjdzie jak w zegarku 28 dnia
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
nick nieaktualny
-
Kruszynka to niekoniecznie musi przyjść, spadek o 0,2 nie jest taki zły ale nie nakręcam sama wiesz czy były czynniki które go mogły spowodować, słaba noc, wcześniej wstałaś itp.
Phia to chyba kwestia też tego co u siebie zauważamy ja wygoniłam mojego dopiero jak ustaliłam, że takie podstawowe rzeczy u mnie są ok jak długość cyklu, długość 2 fazy, czy mam owulację, tsh itp. i tak poszedł w 6cs, jak miałam 3 ładne wykresy, bo wcześniej się rozregulowałam wyjazdem na wakacje bardzo.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mój uważa że u niego wszystko ok i już dawno powiedział że nie pójdzie wcześniej niż po roku nieudanych starań.. Teraz jak mi wyszło Hashimoto to był pewny że to nie jego wina i jeszcze miał sen ze zrobił badanie i wyszło ok ma mnóstwo wymówek no ale cóż, faceci wstydzą się takich badań widocznie bardziej niż kobiety ginekologa
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
To prawda, ze z facetami nie jest łatwo, myśle ze moj tez niebylby chętny do badań. Narazie jeszcze na o tym nie myśle ale chyba w tym miesiącu po @ pójdę do ginekologa i poproszę o skierowanie na jakieś podstawowe badania hormonalne dla siebie.
-
nick nieaktualnyMój zadowolony nie był, że musiał pójść. Czuł się skrępowany..
Ale.. nie musiałam go namawiać czy przekonywać. uznał to za oczywiste.
Widać było że przeżywał każdy nieudany cykl.
I dobrze. Bo chyba byśmy się nie dogadali gdyby miał podejście olewajace i spychajace winę na mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 14:10
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mój mąż ma takie wyniki , że musiałby się zdarzyć cud żebym była w ciąży naturalnej. Pogońcie, więc swoich do lekarza. Po 12 cyklach niepowodzen psychika kobietynaprawde siada. A ON nie chce na badanie. To niedopuszczalne. Zawsze mozecie go przekonać ze jego diagnoza jest duzo tansza niz wasza , mniej bolesna i skomplikowana.
Marta..a, karakorum, lollla7, agniecha2101, PLPaulina lubią tę wiadomość
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Ja tak mu mówiłam, że jak wykluczyłam to o czym pisałam wyżej to dalej pójdzie dużo kasy i np. drożność jajowodów już będzie bolesna itp. albo, że będę musiała hormony albo coś brać i to go bardziej przekonało
No i ja poszłam razem z nim do tego magicznego pokoiku, ubrałam pończochy, szmery bajery i łatwo i przyjemnie poszłoagniecha2101, Dori1811, mala_misia lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Poczekalnia Czy u Was kuleje tylko morfologia czy też inne parametry odbiegają od normy?
U nas jest problem z morfologią i dostajemy od lekarzy sprzeczne informacje. Jedni uważają że jeżeli reszta parametrów jest w normie to nie powinno być problemu i nie powinniśmy się tym martwić, a inni wręcz przeciwnie.
Jeśli możesz napisać jak to u Was wygląda to będę wdzięcznaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 16:19
👰🔹Brak owulacji🔹Hiperprolaktynemia
🤵 ✔️
03.2022 11 tc nasz Aniołek Marysia 👼💔 -
nick nieaktualnyWymówki wymówkami... Wiem, że to krepujące dla nich, ale niech nie przesadzają... Kobieta czasami więcej bólu musi znieść niż oni sobie myślą...
Moja ginekolog kazała od razu mojego wysłać na badania, ale co się dziwić ponad 3 lata i ani widu ani słychu...
Pierwsza Pani ginekolog olała temat... "Co to rok starań. Inni starają się dłużej..." po czymś takim zraziłam się i nigdzie nie chodziłam... I dopiero tydzień temu poszłam do innej...
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:No i ja poszłam razem z nim do tego magicznego pokoiku, ubrałam pończochy, szmery bajery i łatwo i przyjemnie poszło
Mój akurat był sam.
Ale Marta dobrze mówi. To może być przyjemna zabawa dla Was. rodzaj fantazji.
I + że diagnoza męska jest prosta i przyjemna.
☆Jeśli dwójka ludzi chce mieć dzieci to często będzie musiała robić rzeczy których nie chce.
Mój mąż czasem pomarudzi że musi chodzić na szkole rodzenia Ale jest to dla niego oczywiste że idzie.
Jesteśmy w końcu dorośli i fochy w stylu "nie idę i jiz" to trochę nie zbyt poważne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 17:45
-
Ja musiałam chwilę swojego męża namawiać ale nie dlatego że się wstydził tylko dlatego że on w ogóle nie chodzi do lekarza i badania. Tak z zasady. Jest zdrowy więc tutaj też miał pewność że wszystko hula. Ale jak poprosiłam to poszedł, `żeby mi udowodnić `. No i jak zwykle miał rację
Ale po fakcie mi powiedział, że gdyby miał świadomość jak to wygląda i jak się będzie czuł to nie poszedłbym tak chętnie więc na szczęście to już za nami
Babki są twardsze, to jest fakt. Więc wcale mnie nie dziwi że my jesteśmy w stanie wiele poświęcić, między innymi nasz intymność itd a faceci nie. -
Phia mi ginekolog przynajmniej wprost powiedział, że rok można się starać ale on bezpłodnością się nie zajmuje i poleca od razu klinikę. Na szczęście nie musieliśmy skorzystać ale mąż miał iść na wizytę w listopadzie (morfologia 0%), gdyby nie dwie kreski to byśmy po pół roku starań zaczęli tam działać, a Ty widzę, że już 3 lata? I dwa lata dobrze rozumiem nic nie robiłaś w tym temacie?
rosmare u nas morfologia 0% i cud w brzuchu, pozostałe parametry miał w normie. Teraz uważam, że coś musiało zaburzyć wynik i może ma po prostu marną morfologię ale nie zerową...6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka