Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
To jest zawsze stres ale ogarniecie😊 u mnie pierwszy poród nad ranem, drugi w nocy i jakoś miałam przeczucie że trzeci też w nocy.
Mąż się ze mnie śmiał jak wstawałam rano i mówiłam że dziś nic z tego jak się w nocy nie zadziało🤣
U mnie niestety domowe sposoby nie zadziałały ale trzymam kciuki żeby Ci pomogły😁 -
nick nieaktualnyfuturemama wrote:To jest zawsze stres ale ogarniecie😊 u mnie pierwszy poród nad ranem, drugi w nocy i jakoś miałam przeczucie że trzeci też w nocy.
Mąż się ze mnie śmiał jak wstawałam rano i mówiłam że dziś nic z tego jak się w nocy nie zadziało🤣
U mnie niestety domowe sposoby nie zadziałały ale trzymam kciuki żeby Ci pomogły😁
Najgorsze w sumie jest teraz dla mnie to, że jak tylko zaboli mnie brzuch czy coś zakłuje to już mam zawał...psychicznie to masakra ;/ melisę pije wiadrami...ale pewnie lekkie bóle jak na @ czy kłucie w kroczu to norma? -
Sisi to wszystko co opisujesz to norma. W końcu bol zacznie sie dosc konkretny... Wiekszosc jednak go nie przegapia 🙈🙈 ale bedzie dobrze. Naprawdę to wszystko jest do przezycia
Dla mnie najwazniejsze bylo zachowac spokoj. Ja jeszcze na spokojnie na skurczach poszlam sie dopakowac czy wziac prysznic. Chociaz troche staralam sie zrelaksowac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2021, 15:04
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualnyveritaa wrote:Sisi to wszystko co opisujesz to norma. W końcu bol zacznie sie dosc konkretny... Wiekszosc jednak go nie przegapia 🙈🙈 ale bedzie dobrze. Naprawdę to wszystko jest do przezycia
Dla mnie najwazniejsze bylo zachowac spokoj. Ja jeszcze na spokojnie na skurczach poszlam sie dopakowac czy wziac prysznic. Chociaz troche staralam sie zrelaksowac...
Dzięki xd staram się teraz zająć głowę czym się da bo mam wrażenie, że jak tylko zaczynam myśleć za dużo o porodzie to wszystko mnie boli 🙈 mózg robi swoje. -
Paula_071 wrote:Mojej bratowej jak odeszły wody to poszła szybko najeść sie makowca, bo wiedziała że czeka ja cesarskie cięcie i potem nie będzie mogła jeść
ja za drugim razem jak mi wody odeszły (ze szwem! plus dojazd od nas na Borowską) powiedziałam, że ja się muszę w spokoju napić herbaty 😂 udało się - bo i tak czekaliśmy na teściów, aż przyjadą do Jerzyka 😃😃😃
Paula_071, Simons_cat lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Sisi25 wrote:Jak to w ogóle wygląda z tym odejściem wód? Bo znam tylko z filmów, a tam zawsze to jest takie spektakularne haha
mniej spektakularne, bo nie masz takiej kaluzy, bo to jest okolo lyzki stolowej wody. Pamietaj, ze wod plodowych pod koniec ciazy jest malo w macicy.
I czujesz po prostu jak wyplywa cieplutka woda. Jak jest przezroczysta, to wszystko jest okej, jak jest brudna, to nalezy sie zmartwic.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Jak mi zaczęły cieknąć w szpitalu to myślałam, że zwariuję. Wypływało ze mnie takimi falami jak leżałam 🤣 zużyłam prawie wszystkie podkłady jakie miałam ze sobą, a miałam dwie paczki 🤣🤣🤣 także to chyba zależy 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2021, 09:46
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:Jak mi zaczęły cieknąć w szpitalu to myślałam, że zwariuję. Wypływało ze mnie takimi falami jak leżałam 🤣 zużyłam prawie wszystkie podkłady jakie miałam ze sobą, a miałam dwie paczki 🤣🤣🤣 także to chyba zależy 😁
Tak, z Jurkiem na porodowce tez mi tak chlustalo falami, z Jankiem totalnie nie.
Veri, a to ja nie, nic nie zalałam💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
U mnie też na pewno więcej ale szczerze dopiero za trzecim razem widziałam mniej więcej jak to się leje🤣 u mnie odchodziły dopiero już na partych także w różnych stanach byłam🤣
SMA wynik prawidłowy😁 wiadomo jest to kilka procent że jednak może mieć ale cieszę się że jednak 90% szans że jest ok😊Magda - mbc, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfuturemama wrote:U mnie też na pewno więcej ale szczerze dopiero za trzecim razem widziałam mniej więcej jak to się leje🤣 u mnie odchodziły dopiero już na partych także w różnych stanach byłam🤣
SMA wynik prawidłowy😁 wiadomo jest to kilka procent że jednak może mieć ale cieszę się że jednak 90% szans że jest ok😊
Jest na pewno dobrze! To w szpitalu pobierali i odbierałaś osobiście czy jak?
Dzięki dziewczyny za historię o wodach haha no ja jeszcze zaciskam nogi jak to się mówi xd byle do 38 tygodnia i niech się dzieje co chce. Trochę indukcja mnie przeraża że niby już mam się zgłosić w 39+0 tyg...ze względu na cukrzycę ciążową, ale boję się, że mnie odeślą jakby coś bo mały pomimo cukrzycy wage ma dobrą, a ja nawet nie jestem na insulinie bo też panuje nad tymi cukrami od początku. -
Sisi w Oleśnicy straszne parcie mieli na tą indukcję jak tylko 39 był skończony, nie ważne ile dziecko ważyło. Może od szpitala zależy ale wątpię że odeślą.
Ja sama robiłam test, przechwyciłam od Simons bo Nati się nie załapała w szpitalu. Położna mi pobrała krew i wysyłałam do nich a wyniki online😊 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy wiecie gdzie zrobię grupę krwi, żeby wynik był potwierdzony? Niestety okazało się że ten mój nie jest i nikt wcześniej mnie nie poinformował, że taki być nie może, a jak też nie pytałam a tak poza tym to na 13 jestem już zapisana na indukcję na Borowską 😱 będzie to 38+1 także ciekawie się dzieje.
-
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:A gdzie robiłaś pierwsze badanie krwi? Pójdzie tam z pierwszym wynikiem by pobrali Ci 2 raz.
W szpitalu na Chałubińskiego mi pobierali właśnie jak tam wylądowałam na zabieg łyżeczkowania a xd robili go wtedy bo miałam z luxmedu do tamtej ciąży jeszcze niepotwierdzony. -
Sisi25 wrote:W szpitalu na Chałubińskiego mi pobierali właśnie jak tam wylądowałam na zabieg łyżeczkowania a xd robili go wtedy bo miałam z luxmedu do tamtej ciąży jeszcze niepotwierdzony.
Czyli masz z luxmedu niepotwierdzony, tak? Czyli diagnostyka. Możesz tam podejść z wynikiem i drobić drugi potwierdzony. Zarówno w luxmedzie jak i w diagnostyce.13.08.2015 r.
11.05.2019 r.