X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania i bieganie
Odpowiedz

Starania i bieganie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Paolla Przyjaciółka
    Postów: 80 27

    Wysłany: 11 września 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :) z szukałam się takiego tematu i nie widziałam,jak przeoczyłam to przepraszam. Staram się już 5 cykl zajść w ciążę, ale mam problem z krążeniem krwi w nogach, czego objawem są siniaki i żyłki. Zastanawiam się czy w czasie starań można biegać dla poprawy krążenia??? Słyszałam na jednym z forum, że nie powinnam a Wy jak myślicie?

    o9u8iei.png

    11tc Aniołek (*) 6.04.2014 r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczas starań lepiej nie zmieniać nagle swoich nawyków jakichkolwiek, bo każda zmiana to szok dla organizmu.
    Jeśli biegałaś wcześniej to biegaj nadal, niewskazane byłoby przerwanie właśnie, ale jeśli chcesz zacząć biegać to zacznij delikatnie. Ciąża, ciążą, każda z nas chce jak najszybciej, ale lepiej najpierw zadbać o swoje zdrowie, żebyś mogła tą ciążę dobrze donosić.

    Paolla lubi tę wiadomość

  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 13 września 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem zdania, że lepiej nie zmieniać przyzwyczajeń i nie wdrażać w trakcie starań sportów, których wcześniej nie uprawiałyśmy. Może pomyśl o czymś lżejszym, np. fitnessie w domu. Na yt kiedyś widziałam filmiki z ćwiczeniami właśnie na poprawę krążenia i nie wiązały się z podskakiwaniem.
    Co innego, jeśli już biegałaś. Wtedy kontynuuj :)

    agniesja, Paolla lubią tę wiadomość

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 16 września 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biegaj biegaj:) pamiętaj ruch to zdrowie:) ja w szczęśliwym cyklu biegałam od miesiąca:D
    polecam stopniowo przyzwyczajać się do dystansu i biegać wolniutko wręcz truchcikiem:)
    jeśli zwiększysz swój dystans do 30 minut to śmiało możesz go kontynuować baaaardzo długo bez zwiększania go.
    w razie pytań chętnie odpowiem:)
    a co najśmieszniejsze to mój ginekolog-bardzo dobry fachowiec nie widział przeciwwskazań abym zaprzestała biegania:) no ale się nie odważyłam i przerwałam po tym jak się dowiedziałam o dzidziusiu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 12:44

    Paolla lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Paolla Przyjaciółka
    Postów: 80 27

    Wysłany: 16 września 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie biegałam wcześniej, dopiero teraz na jesień chciałam zacząć , oczywiście nie na jakieś długie dystanse ale powiedzmy po 30-40 min 2-3 razy w tygodniu :)

    Robotka odkąd dowiedziałabym się, że zaszłam z w ciąże na pewno bym przestała biegać, ze względu na dziecku, a tym bardziej ze względu na to, że pierwsze poroniłam ..

    Robotka1 lubi tę wiadomość

    o9u8iei.png

    11tc Aniołek (*) 6.04.2014 r
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 16 września 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też wcześniej nigdy nie biegałam:D w szkole nawet miałam zwolnienie z wf:)

    no pewnie Paolla masz rację, ja zrezygnowałam własnie z obawy że to było bardzo wcześniutko, o ciąży dowiedziałam się 10 dni dpo. więc nie chciałam kusić losu na takim etapie mimo że troszkę mnie kusiło skrócenie dystansu i bieg np raz w tygodniu, taki spokojniutki. ja ogólnie biegać nie lubilam nigdy ale właśnie teraz przez ten miesiąc się do niego przekonałam i wiem że po porodzie wrócę do tego:)
    uwierz mi że 30 minut to już bardzo fajny czas i bardzo efektywny.
    dla mnie to wielka bzdura kiedy ktoś pisze że nie odważyłby się biegać w trakcie starań...tylko pytam dlaczego???mówią że ciąża to nie choroba a starania? boshh nie popadajmy w paranoję:) jeśli biegasz z głową(nikt normalny nie katuje się w pierwszych tygodniach bo zwyczajnie nie ma siły) to uważam że taki rodzaj sportu jest bardzo na miejscu. oczywiście wykluczam przypadki gdzie bieganie nie jest wskazane.
    ale jak widać można, ja mam dysplazję stawów biodrowych i biegałam:D i czułam się prze super:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 14:36

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako ciekawostkę powiem, że bieganie obniża kobiecą płodność - robiono badania na grupie kobiet biegających i niebiegających, mających podobną wagę i ten sam % tłuszczu w ciele - kobiety biegające były nieco mniej płodne. Ale z drugiej strony nie można się dać zwariować, ruch jest jak najbardziej wskazany, byle się nie przetrenować i nie przeforsować. Ja na Twoim miejscu, gdybym miała ochotę zacząć biegać - biegałabym :)

  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 16 września 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 12:39

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 16 września 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma masz rację-nie dajmy się zwariować:) i czasem zaufajmy naszej intuicji a nie tylko statystyki wyczytane w necie:)
    nikt nie mówi o zawodowym bieganiu, a o bieganiu ze względów zdrowotnych bo takie podała PAOLLA:)

    ja też myślałam o jodze:) choć kiedyś usłyszałam że joga to szatan:P ;)

    Paolla lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Paolla Przyjaciółka
    Postów: 80 27

    Wysłany: 17 września 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak ja tylko ze względów zdrowotnych, aby poruszył troszkę krążenie krwi :)

    joga powiem szczerze nie dla mnie, w sumie każdy robi to co lubi :)

    o9u8iei.png

    11tc Aniołek (*) 6.04.2014 r
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1508 1864

    Wysłany: 20 lipca 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej :)

    Odświeżam wątek. Jakieś nowe informacje w temacie? Którejś ze staraczek może się udało przy jednoczesnym bieganiu rekreacyjnym? Ja biegam 2-3 razy w tygodniu. Lekka intensywność, zwykle na niskim lub średnim zakresie tętna i zastanawiam się, czy aby na pewno powinnam. Co myślicie? W czwartek idę do lekarza i oczywiście poruszymy tę kwestię, ale może macie już jakieś własne doświadczenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 21:04

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 20 lipca 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz pozwolił biegać, powiedział że jeśli robię to od lat, szokiem dla organizmu będzie zarzucenie aktywności fizycznej, a nie sama aktywność. Oczywiście gdyby okazało się, że zaszłam w ciążę, która jest zagrożona, to z biegania nici tylko leżenie plackiem ;).

    Paradoksalnie w cyklu, w którym zawiesiłam bieganie na miesiąc, poroniłam na etapie ciąży biochemicznej :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 21:14

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 20 lipca 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz zabronił jeżeli zajdą w ciążę i biegania i jeżdżenia na rowerze, ale myślę że to ze względu na mój stan zdrowia. Gdybym była zdrowa to pewnie bym mogła. Dodam że w moim przypadku bieganie to między 10-20km a rowerem to min 100km więc może jak przyjdzie co do czego to jakiś lekki truchcik wejdzie w grę. Na razie mam robić wszytko jak do tej pory :)

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1508 1864

    Wysłany: 20 lipca 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken - Więc podczas starań pewnie będę mogła biegać :) Mam nadzieję, że lekarz to potwierdzi. Ja też byłam w ciąży biochemicznej i faktycznie akurat wtedy nie biegałam, ale byłam też chora :/

    wombi - Ja biegam ok. 30 km tygodniowo, więc nie jakoś bardzo dużo. Czasami dobijam do 40 km, ale najlepiej czuję się przy 30 rozbitych na 3 zróżnicowane treningi :) Mam nadzieję, że lekki truchcik w ciąży też będzie możliwy, bo nie lubię okresów bez biegania ;) Ale jak będzie trzeba odpuścić, to oczywiście dzidzia ważniejsza :)

    Dzięki dziewczyny za odpowiedź! Będę spokojniejsza po dzisiejszym bieganiu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 22:22

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ