Starania - miało być pięknie, okazało się być ciężkim czasem
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, czy tylko ja myślałam że starania o dziecko są super? ja chyba schizuję, siedzę i piszę ten post, 31 dzień cyklu, starania po pozytywnym teście ovu, tydzień po owulacji i staraniach śluz zabarwiony na brązowo - pojawiła się nadzieja - może implantacja? Biust delikatnie większy, temperatura w pochwie od kilku dni powyżej 37. @ wg aplikacji powinna przyjść jutro, ale ten GŁUPI test zrobiony dzisiaj (którego miałam nie robić przed @) oczywiście negatywny, bez cienia cienia. Jestem oczywiście zła na siebie i cały świat, do tego mi niedobrze jest - ale to może sobie wkręcam, sama już nie wiem. Co myślicie? miałyście negatywne testy dzień przed @? test o czułości 10, płytkowy, zrobiony rano.👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
Dodam że w zeszłym miesiącu okres spóźnił mi się tydzień, test wyszedł wtedy negatywny, więc poszłam na betę, pokazała 2,4. Nie wiem do tej pory o co chodziło...👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
Witam w klubie ☺️ my wczoraj zakończyliśmy 9 miesiąc starań, przed nami 10... Miało być pięknie, szybko, styczeń - luty już bobas na rękach... A tu listopad mija i bobasa ani na rękach, ani w brzuszku. We wrześniu poznałam się z ciążą biochemiczną, nie polecam...
Pojawiała się złość, łzy, rozczarowanie, krzyki... Im dalej w las tym bardziej rezygnacja.
Trzymam kciuki za nas obie ☺️🤞Meeg, rozalaa, JustMe lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Mam podobnie jestem taka niecierpliwa, myślałam że będę mieć już swojego dzidziusia na święta. To ostatni miesiąc starań i obiecałam sobie przerwę. Tak więc jestem już na trzecim cyklu z Clo tym razem podwójna dawka mam nadzieję że w grudniu wszystko będzie dobrze i w końcu nam się uda.
Trzymam kciuki za wszystkie kobitki które tak bardzo nie mogą się doczekać małego cudurozalaa lubi tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Ostatnio często wracam do czasu sprzed roku, kiedy starania i diagnostyka szły na całego Stwierdzam, że to był bardzo specyficzny czas, mocno frustrujący, głowa bardzo obciążona staraniami, dużo emocji, wyczekiwanie, wypatrywanie objawów. Lekarze, wizyty, badania, diety, suple... Starania są fajne i przyjemne, jak uda się od razu, co zdarza się nieczęsto.
Powodzenia dziewczyny, nie traćcie nadziei! U mnie pojawienie się ciąży w szczęśliwym cyklu było niemożliwe... a jednak Za kilka dni utulimy naszego Synka!Kinusia_25, Meeg, Ancalime, rozalaa lubią tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Domi_naturelover wrote:Ostatnio często wracam do czasu sprzed roku, kiedy starania i diagnostyka szły na całego Stwierdzam, że to był bardzo specyficzny czas, mocno frustrujący, głowa bardzo obciążona staraniami, dużo emocji, wyczekiwanie, wypatrywanie objawów. Lekarze, wizyty, badania, diety, suple... Starania są fajne i przyjemne, jak uda się od razu, co zdarza się nieczęsto.
Powodzenia dziewczyny, nie traćcie nadziei! U mnie pojawienie się ciąży w szczęśliwym cyklu było niemożliwe... a jednak Za kilka dni utulimy naszego Synka!
Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie 💙
P.s. pamiętasz może jakie suple na poprawę nasienia mieliście?💊Domi_naturelover, rozalaa lubią tę wiadomość
-
Bubzi wrote:Witam w klubie ☺️ my wczoraj zakończyliśmy 9 miesiąc starań, przed nami 10... Miało być pięknie, szybko, styczeń - luty już bobas na rękach... A tu listopad mija i bobasa ani na rękach, ani w brzuszku. We wrześniu poznałam się z ciążą biochemiczną, nie polecam...
Pojawiała się złość, łzy, rozczarowanie, krzyki... Im dalej w las tym bardziej rezygnacja.
Trzymam kciuki za nas obie ☺️🤞
Ja mam bardzo podobne doświadczenia. Plany na ten rok 🤰... starania od stycznia w październiku ciaza biochemiczna. Pocieszam się jeden tym że z diagnostycznego puntu widzenia jak mówi mój gin to jest pozytywna wiadomość i to daje szanse na sukces w kolejnych cyklach. ..zobaczymy
Oczywiście cierpliwość na wyczerpaniu😅 ale plus jest taki że z każdym cyklem uczę się więcej o swoim organizmie a to forum to wprost skarbnica wiedzy i doświadczenia innych kobiet!!
Żałuję że nie znalazłem go rok temu 🙂 -
Meeg wrote:Dzieki za ten wpis🌷. Takie historie którymi tu się dzielicie dla mnie to motywacja na niepoddawanie się i nieustajaca nadzieja ze miesiące badan i cierpliwego testowania wkoncu zaowocują 🍀🍀
Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie 💙
P.s. pamiętasz może jakie suple na poprawę nasienia mieliście?💊
Ale podkreślam, te dawki też dobierałam pod styl życia mojego Narzeczonego i dietę - bazowaliśmy na produktach propłodnościowych i przepisach Akademii Płodności
Zerknij też na pamiętnik Celiny https://ovufriend.pl/tresc-pamietnika,4093.htmlMeeg lubi tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Domi_naturelover wrote:U Nas wyniki były raczej kiepskie. Ja kupowałam suple osobno, by wybrać odpowiednie dawki oraz dbać o to, by w jednej chwili nie przyjmować składników, które się wzajemnie wykluczają Dużo rozczytywałam o najlepiej przyswajalnych formach, spędziłam nad tymi suplami dłuugie godziny, ale opłacało się
Ale podkreślam, te dawki też dobierałam pod styl życia mojego Narzeczonego i dietę - bazowaliśmy na produktach propłodnościowych i przepisach Akademii Płodności
Zerknij też na pamiętnik Celiny https://ovufriend.pl/tresc-pamietnika,4093.htmlDomi_naturelover lubi tę wiadomość
-
O
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 20:51
-
Vilka wrote:My się staramy od kwietnia i też nic... Jesteśmy w trakcie 9 cyklu starań. Kiedy się uda? Ech.
Też się staram od kwietnia, od czerwca zaczęłam już z pomocą leków.
Mija trzeci cykl na Clo z podwójną dawką, mam nadzieję że to już ostatni cykl
i na święta zobaczę te dwie kreseczkiMeeg lubi tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Ja z duphastonem i lewotyroksyna od miesiąca.
-
Szczerze to myślałam, że to będzie prostsze..Tyle lat się zabezpieczałam, sądziłam, że jak przestanę zaraz będę w ciąży. Dopiero po 30tce poczułam, że chce mieć dziecko, wcześniej absolutnie nie.
No niestety. Zaczęliśmy w styczniu więc już prawie rok tych zmagań.
Każdy okres jest ciężki. Każda owulacja to nadzieja. Tylko te z nas, które doświadczają tego są w stanie zrozumieć jak bardzo jest to trudne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2022, 17:34
rozalaa lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Dziewczyny, my tez sie staraliśmy bardzo długo… zaczęliśmy we wrześniu 2021 a udało sie zajść dopiero w lipcu 2022- w 11 cyklu starań. U nas sie udało po Ok 3 miesiącach od wdrożenia suplementacji przez mojego męża ( brał bardzo podobny zestaw do tego, który wstawiła Domi). Już sie umówiliśmy do kliniki leczenia niepłodności i w końcu sie udało teraz jestem w 22 tc., w kwietniu zostanę mama ja wiem jakie to jest frustrujace ale niestety, na pewne rzeczy nie mamy wpływu - możemy tylko sie wspomagać suplementami i zdrowo odżywiać.
Co do tych testów - dla własnego zdrowia psychicznego nie róbcie ich wcześniej niż w dniu spodziewanej miesiączki. W szczęśliwym cyklu dopiero 3 test wyszedł mi pozytywny - i to dopiero w 2-gim dniu spodziewanej miesiączki. Wcześniej robiłam jeszcze dwa- z czego jeden 2 dni wcześniej i było biało az biło po oczach, dopiero trzeci wyszedł pozytywny. Dzień pózniej powtórzyłam test i poszłam na bete i była już 240 - mimo, ze na teście z rana kreska była wyblakła 😅 Tyle, ze te kreski na obu testach pozytywnych były dobrze widoczne- nie żadne cienie- było bezsprzeczne widać, ze jest kreska. Takze z doświadczenia - nie oglądajcie testów pod każdym możliwym kontem- jak jest kreska to może być słaba ale ja widać. Trzymajcie sie cieplutko i powodzenia w staraniach 🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2022, 05:03
Kinusia_25, Domi_naturelover, rozalaa lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet wrote:Dziewczyny, my tez sie staraliśmy bardzo długo… zaczęliśmy we wrześniu 2021 a udało sie zajść dopiero w lipcu 2022- w 11 cyklu starań. U nas sie udało po Ok 3 miesiącach od wdrożenia suplementacji przez mojego męża ( brał bardzo podobny zestaw do tego, który wstawiła Domi). Już sie umówiliśmy do kliniki leczenia niepłodności i w końcu sie udało teraz jestem w 22 tc., w kwietniu zostanę mama ja wiem jakie to jest frustrujace ale niestety, na pewne rzeczy nie mamy wpływu - możemy tylko sie wspomagać suplementami i zdrowo odżywiać.
Co do tych testów - dla własnego zdrowia psychicznego nie róbcie ich wcześniej niż w dniu spodziewanej miesiączki. W szczęśliwym cyklu dopiero 3 test wyszedł mi pozytywny - i to dopiero w 2-gim dniu spodziewanej miesiączki. Wcześniej robiłam jeszcze dwa- z czego jeden 2 dni wcześniej i było biało az biło po oczach, dopiero trzeci wyszedł pozytywny. Dzień pózniej powtórzyłam test i poszłam na bete i była już 240 - mimo, ze na teście z rana kreska była wyblakła 😅 Tyle, ze te kreski na obu testach pozytywnych były dobrze widoczne- nie żadne cienie- było bezsprzeczne widać, ze jest kreska. Takze z doświadczenia - nie oglądajcie testów pod każdym możliwym kontem- jak jest kreska to może być słaba ale ja widać. Trzymajcie sie cieplutko i powodzenia w staraniach 🤞🤞
Tak długo się staraliście i cieszę się bardzo że w końcu się wam udało
A powiedz mi czy coś zmieniliście, że akurat w tym cyklu zaskoczyło ?
Miałaś na bieżąco monitorowanie cyklu ?Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:Tak długo się staraliście i cieszę się bardzo że w końcu się wam udało
A powiedz mi czy coś zmieniliście, że akurat w tym cyklu zaskoczyło ?
Miałaś na bieżąco monitorowanie cyklu ?
Nie, ja nie miałam żadnych problemów ginekologicznych/ hormonalnych/ z długością cykli itp ( wiec tez nie robiłam na bieżąco monitoringu) ani nie brałam tez żadnych leków oprócz supli. Wcześniej z właśnie inicjatywnym byłam na monitoringu 2 razy, żeby potwierdzić owu, za każdym razem owu była potwierdzania i 2/2 nic z tego nie było. W szczęśliwym cyklu nawet nie robiłam testów owulacyjnych wiec nie wiem nawet kiedy miałam owu i zaszłam w ciąże. Chyba to sie właśnie zmieniło - nie robiłam absolutnie nic w tym szczęśliwym cyklu i sie udało🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet wrote:Nie, ja nie miałam żadnych problemów ginekologicznych/ hormonalnych/ z długością cykli itp ( wiec tez nie robiłam na bieżąco monitoringu) ani nie brałam tez żadnych leków oprócz supli. Wcześniej z właśnie inicjatywnym byłam na monitoringu 2 razy, żeby potwierdzić owu, za każdym razem owu była potwierdzania i 2/2 nic z tego nie było. W szczęśliwym cyklu nawet nie robiłam testów owulacyjnych wiec nie wiem nawet kiedy miałam owu i zaszłam w ciąże. Chyba to sie właśnie zmieniło - nie robiłam absolutnie nic w tym szczęśliwym cyklu i sie udało
wiem, że najlepiej o tym nie myśleć i nie zaprzątać sobie tym głowy jak się uda to się uda
ale to jest chyba najtrudniejsze w tym wszystkim, że naprawdę nie mogę przestać myślec o tym
a nóż to będzie ten cykl, a może teraz się uda
najgorsze to chyba jest w tym wszystkim niestety
to jest mój ostatni cykl starań i robię sobie przerwę żeby odpocząć od takiego właśnie myślenia
jak się uda będzie przecudnie, jak nie spróbujemy kiedy indziej już
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Myślę, że przerwa w staraniach może dobrze zrobić na głowę. Ja tez czuję, że będę potrzebowałam takiego oczyszczenia myśli.
Kinusia_25, Izet lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
nick nieaktualnyI ja również potrzebuję się wyżalić.. - 6 cykl starań i właśnie rozkręca się @.. podziwiam te z was, które starają się latami ! Niedawno byłam u mojej gin, która twierdzi że wszystko powinno być ok, miesiączki są regularne + potwierdziła mi owulację na USG. Wyszłam od niej taka spokojna i pełna nadziei.. a tymczasem mam myśli że już się poddaje bo to dla mnie zbyt obciążające psychicznie nie chcę już na nic czekać i znów się rozczarować. Mam dość wizyt, badań i łykania różnych suplementów, nie jestem tym bardziej gotowa na podjęcie diagnostyki pełną parą, mimo tego tego że od zawsze moim marzeniem było zostać mamą i widzieć mojego męża w roli ojca Znam swoje ciało, potrafię poznać owulację no i cykle jak w zegarku.. nigdy nie podejrzewałam że będzie tak ciężko 😭teraz jesteśmy po ślubie, mamy gdzie mieszkać, stabilną pracę.. a za pasem święta i te życzenia i pytania od rodziny. W naszych głowach miałam już być w ciąży, pierwsze święta w nowym domu itd..
Trochę się rozpisałam, ale wiem, że nikt jak wy nie zrozumie ❤️ ściskam i życzę rychłego zafasolkowania!Kinusia_25, Cincinnati, rozalaa lubią tę wiadomość