Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie wszystkie prezenty kupione oprócz teściów (im zawsze w wigilię kupuje jak już przecenią)
Teraz sprzątam świątecznie, w nocy ojca do Gdańska na lotnisko wioze.
Jutro dalej sprzątam. W niedzielę odpoczywam. W poniedziałek idę zrobić paznokcie i mam święta
Martka10, nana266, Wojcinka, InBlue lubią tę wiadomość
-
Ja w tym roku nie wysylam do Polski paczki bo lecę 2 stycznia to wezmę coś ze sobą.
Dzieciakom prawie wszystko zamowione tylko mi brakuje Lego dla syna.
U nas w sklepie juz nie ma, ani online juz nie zamowie.
Musze dzis podjechac do miasta obok zeby tam poszukac
Daniel
-
nick nieaktualny
-
A ja nie mam nic kupione.. takie świeta na lajcie tylko ja maż i syn:)
Nawet tescia nie zapraszam, bo chuj nam ostatnio ciśnienie ta podniósł., że powiedzieliśmy ze progu u nas w domu nie przekroczy.
A mój ojciec to niestety by wejśc do mnie do domu ma jeden warunek musi być trzeźwy no i tu pojawiają się schody:), bo to próg nie do przejścia przez niego:)
A aktualnie jutro sprzątanie kuchni i wybranie miejsca na choinkę -
KateA92 wrote:Bianka ! byłam w 6t1d - pecherzyk miał 6mm, serca brak. beta coś ponad 4tys byla
byłam w 6t3d (kontrolnie bo lekarz też już szans nie dawal) - pecherzyk 8mm, serca brak, beta ponad 8tys, skierowanie na szpital. w szpitalu zrobili usg i odeslali do domu i czekać aż się "samo zacznie". jeśli nie to po tygodniu miałam się do nich zgłosić do szpitala.
w 6t5d sama zrobiłam betę i miała już niecałe 12tys.
"samo się nie zaczelo" więc w 7t2d poszłam do szpitala a tam co ? zarodek z serduszkiem !
ja trzymam za Ciebie mega kciuki ! masz śliczna wysoka betę!a może to będą bliźniaki? haha
wytworzenie się dwóch serduszek musi trochę potrwać
wierzę, że wszystko będzie dobrze
-
nana266 wrote:A wiecie co jest najgorsze? Czekanie na wizyte i niepewność czy lozysko się przemieszcza czy nie... Ale kryzys ni minął i wierze ze za pól roku będę tulić moje maleństwo upragnione
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 12:23
nana266 lubi tę wiadomość
-
Wiara czyni cuda!
Ja tez w pierwszej ciazy czekalam na serduszko, lekarz powiedzial "zobaczymy czy coś z tego będzie" ja zaplakana w domu czekalam, w szpitalu wyladowalam z krwawieniem to juz serce bylo, a to 7tc i kilka dni
w drugiej bylam mądrzejsza i na usg polecialam duzo pozniej, w 8tcWojcinka, nana266 lubią tę wiadomość
Daniel
-
Effy wrote:A masz w suwaczku 16 tydzień to jak to się liczy ?
bo ja nie wiem w którym ja jestem