Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiktoria też nie rozumiem tej Twojej ginekolog co ona ma do tsh ? Ja rozumiem co lekarz to opinia ale j Ciebie samo tsh jest ładne
Kuchcinka to fajnie ze bazę będziesz miała w Poznaniu a 5 tyg zleci moze trochę też psychicznie odpoczniesz od tych starań bo zawsze człowiek gdzieś tam o tym myśli. A 5 tyg zleci szybko mi dzień za dniem leci tydzień za tyg. A praca naprawdę ciekawa i jestem pewna ze w niedługim czasie zajdziesz w ciaze
A oni Was tam na tej rekrutacji nie pytali o rodzinę itp wiem, ze nie powinni pytać ale to różnie jest ?
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
nick nieaktualnyWiktoria_20 wrote:Byłam u giną i oczywiście nic sie nie dowiedziałam konkretnego , mam w 21 dc zrobić badanie progesteronu i powiedział ze to wina tarczycy ze nie mogę zajść w ciąże i kazała brać cos takiego cyclodynon słyszałyście o takim czymś ? Zaraz cos poszukam info o tym.
-
Z tego mojego plamienia to chyba okres będzie bo szyjka poszła w dół i takie jakieś okresowe zdaje mi się po kolorze to plamienie. Cieszę się...niech ten beznadziejny cykl jak najszybciej sie kończy. Jedyny minus ze w weekend jedziemy w góry i trochę mi nie po myśli zmieniać tampony na stoku
-
Martynka1234 wrote:Hej
Co do nauki jezyka obcego rodzicow przez dzieci to powiem wam ze trzeba bardzo uwazac zeby nie przegiac.
Mialam kiedys kolezanke Sandre ktorej rodzice bardzo chcieli zeby umiala angielski. W domu na kazdym kroku angielski, bajki tylko po angielsku, filmy tez jak wspolnie wlaczali to koniecznie albo z napisami chociaz albo w ogole po ang. Oczywiscie chodzila na kursy, do tego jak np jechalismy samochodem to mama do niej "tlumacz" i ona tlumaczyla jakas tam piosenke. Sandra kilka razy probowala jakos ich z tym angielskim przystopowac ale oni twierdzili ze to dla jej dobra bla bla.
I powiem wan ze oczywiscie wyszli to pewnie dla niej dobrze, skonczyla angielskie studia, teraz umie angielski biegle ale zawsze wszystkim bylo jej szkoda i ona sama widac bylo ze spelnia marzenie rodzicow i ze niekoniecznie podczas gdy my idziemy do kina to ona ma ochote na dodatkowe lekcje angielskiego czy na rozmowe po angielsku.
Trudno mowić, zeby krzywdzić dziecka ucząc go polskiego. A Tu nie ma różnicy czy polski czy angielski, jesli bedzie sie to odbywało naturalnie.
-
My oglądaliśmy dzis mieszkania.
Na Mokotowie 116 metrow. Moj mąż mówi, ze to za duże, jak i tak nie będziemy tam mieszkać całe zycie.
Niby ten dom bedzie budował
No ale ok wyszło ze moze byc.
Pojechaliśmy cos zjeść otwieramy plany gospodarki przestrzeni a tam jakaś autostrada pod oknem w 2020 ma byc
Jejeje
No wiec to osiedle chyba odpada
Powoli sie przymierzam jak dziecku zrobić pokój w garderobie
Bedzie jak Harry Potter w pokoiku bez okien mieszkałZuza33, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wyjściowe tsh mialam 2,6 . Biorę eutyrox 75 . Ft3 i ft4 juz mama w normie tzn ft3 zawsze było ok a przeciwciała anty tpo były podwyższone i na podstawie tego stwierdzili niedoczynnosc tarczycy , usg tarczycy ok Dziś byłam pierwszy raz u tej gin i więcej nie pójdę bo jest kiepska . Z tarczyca chodzę do endokrynologa .
-
Wiktoria ja bym się trzymała opinii endokrynologa. Natomiast mi gin poprzedni a nawet w sumie 2 ginekologów sugerowalo ze moje nieregularne cykle to wina tarczycy oczywiście ze swojej ginekologicznej strony nie robili z tym nic. Już do nich nie chodzę
Myszeczka jakbym nie mierzyła temperatury i gdyby nie wizyta u giną to bym pewnie myślała ze moj cykl był piękny wręcz książkowy. Poczekam cierpliwie na przebieg wydarzeń tzn na czysta krewWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2017, 20:59
Wiktoria_20 lubi tę wiadomość
-
olciaa wrote:Wiktoria ja bym się trzymała opinii endokrynologa. Natomiast mi gin poprzedni a nawet w sumie 2 ginekologów sugerowalo ze moje nieregularne cykle to wina tarczycy oczywiście ze swojej ginekologicznej strony nie robili z tym nic. Już do nich nie chodzę
Myszeczka jakbym nie mierzyła temperatury i gdyby nie wizyta u giną to bym pewnie myślała ze moj cykl był piękny wręcz książkowy. Poczekam cierpliwie na przebieg wydarzeń tzn na czysta krew
A prolaktyna bez obciążenia wyszła mi 18 , myślicie ze ok ? Po obciążeniu juz mi nie kazała robić .
-
Effy wrote:Kuchcinka mam do Ciebie pytanie
Bo mam kilka koleżanek które maja koty i najchętniej to by sie ich pozbyły.
A Ty tak kochasz swojego Kacperka.
Dlaczego
Sorki, nie mogłam się powstrzymać
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Wiem, że nie do mnie, ale trochę dziwne pytanie. Ja mam dwa koty i też je bardzo kocham. Dla mnie to pytanie brzmi tak samo jak "dlaczego kochasz swoje dziecko?".
Sorki, nie mogłam się powstrzymać
Ja miałam i kota i psa w dzieciństwie ale pewnie inaczej jako dziecko odbierałam świat i teraz chciałam usłyszeć właśnie sytuacje osoby dorosłej, która ma w bloku zwierze - kota, i pomimo moze a moze nie jakis niedogodności je kocha tęskni i sa same plusy tej sytuacji itd
Tak samo jak planowałam rodzine tez sie pytałam swoich przyjaciółek i nie tylko zeby byc naprawde pewnym czy chce dziecko, słyszałam bardzo dużo minusów ale one mnie nie przekonały akurat typu kocham ale na kolejne byc sie mie zdecydowała, kocham ale zdecydowałaby sie znacznie pozniej kocham ale jedno mi wystarczy i koniec ...a nawet żebym sie zastanowiła dwa razy bo to jest koniec życia.
To nie jest takie oczywiste że chcemy miec dzieci lub zwierzęta tylko dlatego ze je będziemy kochać potrzebuje konkretnych argumentówZuza33, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
A i tylko dodam, ze ja jestem totalnie za zwierzętami.
Nie jadłam przez cały zycie mięsa ze względu na to. Od 7 roku życia jeżdżę konno, wykupiłam kilka koni od kiedy byłam dzieckiem które miały byc przeznaczone na rzeź i umieściliśmy je w schronisku TARa dla zwierząt, zeby mogły dożyć spokojnej starości.
I i ja bardzo kocham zwierzęta.
Chodzi mi o konkretna sytuacje kot w domu.
Bo koty potrafią byc bardzo nieznośne, np jesli chodzi o przeszkadzanie w spaniu itd.
Moj pies szedł spać i wstawał wtedy kiedy ja. Kot przez całe swoje 12 letnie życia robił szaleństwa w ciagu nocy. Ile moja mama nocy nie przepala tylko ona wie. Ale nigdy na pewno nie przyszło jej do głowy zeby go oddac czy cos. Był z nami do końca.
Natomiast tak pytam za co Wy kochacie swoje zwierzątka No
Annie1981, Ink@ lubią tę wiadomość