Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyolciaa wrote:My od czasu do czasu wspieramy rożne akcje z mężem. Pamietam jak raz wysłaliśmy pewnej biednej rodzinie pieniądze i otrzymaliśmy od nich kartkę poczta z podziękowaniami. Bardzo miłe i wzruszające to było
Uważam ze karma wraca i to w każdym aspekcie życia.
Mój maz miał kiedys taki przypadek, ze kobieta go zaczepiła pod sklepem i poprosiła o cos do jedzenia on oczywiście kupił to o co prosiła, pózniej zamiast do samochodu poszedł obok do sklepu i wracając widział jak ta kobieta sprzedaje te rzeczy jakiemuś kolesiowi. Przykre! Maz nie wytrzymał i wygramol im wszystko to co leżało mu na wątrobie !
Kilka lat temu zaczepiła mnie dziewczyna na dworcu i powiedziała ze uciekła z domu i nie jadła od 2 dni i czy bym jej nie kupiła cos do jedzenia. Pamietam ze obok był kebab i zamówiłam jej jedzenie, ale ona faktycznie usiadła i zaczęła jeść.
Wiec nie można uważać ze wszyscy to oszuści i naciągacze, bo wten sposób przejdziemy obojętnie obok osoby która faktycznie będzie głodna czy tez taka która potrzebuje naszego wsparcia.olciaa, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
Viola999 wrote:Ja tez staram się pomagac ile mogę.. bo sama nie miałam kiedys łatwo teraz póki mam to jak wiem, że jest potrzeba zawsze wyciągne kilka groszy...
Nawet na piwo o ile bedzie szczerzy mam ojca alkoholika i wiem ze to po protu choroba.. po prostu czasem muszą...
Viola daj na wino -
Apropo kilka lat temu mialam taka sytuacje ze zapukal ktos do mieszkania ( jeszcze w miescie mieszkalam) otworzylam i zobaczylam mezczyzne wygladal na bezdomnego poprosil o jakies drobne na jedzenie powiedzialam ze pieniedzy mu nie dam ale jezeli jest glodny to jak najbardziej dam mu troche jedzenia i kazalam zaczekac. Poszlam do kuchni wzielam torbe i zaczelam pakowac chleb konserwy mleko herbate ogorek szynke itp nie zalowalam wyczyscilam prawie cala lidowke po czym dalam mu ja podziekowal i poszedl do kolejnych drzwi. Ucieszylam sie ze zrobilam dobry uczynek. Jakas 1-2 godziny pozniej wyszlam z mieszkania a tam przed blokiem obok laweczki 3 torby jedzenia leza a " potrzebujacy" bo bylo jak sie okazalo ich troje zeby szybciej blok przerobic ida uchachani do sklepu. Nie musze pisac z czym wyszli... zal
-
nick nieaktualny
-
Mila123 wrote:Apropo kilka lat temu mialam taka sytuacje ze zapukal ktos do mieszkania ( jeszcze w miescie mieszkalam) otworzylam i zobaczylam mezczyzne wygladal na bezdomnego poprosil o jakies drobne na jedzenie powiedzialam ze pieniedzy mu nie dam ale jezeli jest glodny to jak najbardziej dam mu troche jedzenia i kazalam zaczekac. Poszlam do kuchni wzielam torbe i zaczelam pakowac chleb konserwy mleko herbate ogorek szynke itp nie zalowalam wyczyscilam prawie cala lidowke po czym dalam mu ja podziekowal i poszedl do kolejnych drzwi. Ucieszylam sie ze zrobilam dobry uczynek. Jakas 1-2 godziny pozniej wyszlam z mieszkania a tam przed blokiem obok laweczki 3 torby jedzenia leza a " potrzebujacy" bo bylo jak sie okazalo ich troje zeby szybciej blok przerobic ida uchachani do sklepu. Nie musze pisac z czym wyszli... zal
Dlatego walcie z pomoc w sprawdzone adresyDomy Dziecka, schroniska, hospicja. Im się najbardziej przydaje.
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualnyMila123 wrote:Apropo kilka lat temu mialam taka sytuacje ze zapukal ktos do mieszkania ( jeszcze w miescie mieszkalam) otworzylam i zobaczylam mezczyzne wygladal na bezdomnego poprosil o jakies drobne na jedzenie powiedzialam ze pieniedzy mu nie dam ale jezeli jest glodny to jak najbardziej dam mu troche jedzenia i kazalam zaczekac. Poszlam do kuchni wzielam torbe i zaczelam pakowac chleb konserwy mleko herbate ogorek szynke itp nie zalowalam wyczyscilam prawie cala lidowke po czym dalam mu ja podziekowal i poszedl do kolejnych drzwi. Ucieszylam sie ze zrobilam dobry uczynek. Jakas 1-2 godziny pozniej wyszlam z mieszkania a tam przed blokiem obok laweczki 3 torby jedzenia leza a " potrzebujacy" bo bylo jak sie okazalo ich troje zeby szybciej blok przerobic ida uchachani do sklepu. Nie musze pisac z czym wyszli... zal
Ja sparzyłam się na pomocy rodakom tu gdzie mieszkam, teraz zastanawiam się 1000 razy czy komuś pomóc. Kiedyś spotkałam pewną mądrą kobietę, która mówiła, że już tak ochoczo Polakom nie pomaga, teraz wiem co miała na myśli...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ufff teściowie wyszli, ciasto smakowało, dalej jestem ukochana synowa i wszystko gra
Nadrabiałam was chyba z pol godziny. Tym gangiem świeżakow to mnie zastrzelilyscie, nie miałam pojęcia ze jest cos takiego.
I jesCze o pomaganiu- ja uwazam ze kto chce i jak chceto jest każdego indywidualna sprawa. Nieładnie Cie koleżanka potraktowała Martynka, nie za bardzo rozumiem jakies takie moralizowanie. Nikomu sie w portwel ani sumienie nie zagląda
Ja narazie mam same dobre doświadczenia jeżeli chodzi o pomaganie - staram sie to robić z głowa, lubie widzieć jakie efekty ma to moje pomaganie. Kilka razy zdarzyło mi sie kupić jedzenie osobie ewidentnej głośnej- zawsze dziękowali, nie raz ze łzami w oczach i zwykle zaczynali zaraz cos jeść. Ale rozumiem ze jak ktoś sie sparzył to juz sie tak radośnie tej pomocy nie niesie- nic w tym dziwnego. Szkoda ze sa tacy ludzie, przez nich Ci którzy naprawde potrzebują pomocy nie raz cierpią.
Dobranoc dziewczynyMartka10 lubi tę wiadomość
Aniołek 29.12.16
-
nick nieaktualnyBianka87 - to wspaniale! cieszę się :** ja mam wizyte pierwszą 23.11
i beta moja to 614,90 mIU/ml przy normach: Tydzien ciazy:
Tydzien ciazy:
3 5,8-71,2
4 9,5-750
5 217,0-7138
6 158,0-31795
7 3697-63563
8 32065-49571
itd... To u mnie jest w normie? wskazuje na 4 czy 5 tydz? bo nie kumam
InBlue, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny