Starania o Dziecko 2017/2018 cd kafe..
-
WIADOMOŚĆ
-
Czrna 81 wrote:Czarna podobno lekarze z Karowej chętnie dają heparynę. Nie wiem co to/gdzie to, bo ja jestem z lasu (Bory tucholskie ) ale taką słyszałam opinię od dziewczyny z Warszawy.
Dzieki za info! Wlasnie ktos mi polecil Telige-Czajkowska. Bede probowala sie do niej dostac prywatnie jutro! Trzymajcie kciukiCzrna 81 lubi tę wiadomość
Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna -
Witajcie!
Jeszcze chwila wytchnienia przed dniem, dlatego piszę
Wczoraj wieczorem dziwne myśli się u mnie pojawiły, chcialam się z tym z Wami podzielić.
A zaczęło się od tego, że ze środy na Wielki Czwartek umierałam z bólu głowy.. Nie poszłam do pracy, a gdy wstałam z łóżka, spojrzałam na siebie to się przeraziłam i poleciałam do lekarza. Moja lewa strona twarzy była spuchnięta, oko opadnięte, kącik ust lekko też.. Na szczęście to żaden wylew ale skierowanie do neurologa dostałam. Wczoraj byłam. Wszystko ze mną dobrze, prawdopodobnie moje naczynia krwionośne zbyt gwałtownie się obkurczają i rozkurczają, co powoduje ból. Terapia lekowa odpada, bo starając się o dziecko nie można brać tych leków. Postanowiłam jednak zdecydować się na leczenie, to tylko dwa miesiące, a może uregulować problem na zawsze.. Przez cztery lata nic z tego nie wyszło to prezes dwa miesiące tym bardziej.. I tu się zaczęło moje myślenie..
Wieczorem gdy wróciłam z pracy Zuzia prawie spała, poszłam więc chociaż na chwilę się wtulić i pogłaskać po pleckach( taki nasz rytuał wieczorny ), Mąż też już przysypiał, przyszłam do niego, też się przytuliłam na chwilę. Nawet mi się rozmawiać nie chciało. Wzięłam prysznic i do spania..
Czasu dla bliskich mam tak mało, staram się każdą wolną chwilę spędzić z nimi po równo, choć się nie da.. Czasami mam wrażenie, że żyjemy tylko po to by pracować, jeść i spać.. A rodzina..? Kiedy pojawiłby się Szkrab bylibyśmy przeszczęśliwi, ale co później. ? Nie chciałabym żeby ktoś został poszkodowany przez brak czasu.. Żeby ktoś poczuł się odrzucony.. Rozumiecie o co mi chodzi..? Chyba muszę porozmawiać też o tym z mamą, jak ona to robiła, że zawsze dla wszystkich miała ten czas..?
Chyba powoli zaczyna opadać we mnie chęć posiadania większej rodziny.. I fakt, że. 20-latek miałby 50-letnia matkę i 60-letniego ojca mnie rozwala..
Wybaczcie, że tak się rozpisałam, wierzę, że jesteście w stanie mnie zrozumieć, a jesli nie, to też nie szkodzi, każda z nas ma prawo mieć własne zdanie..
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
Majcia ja cie doskonale rozumiem... ja mialam nawet mega wyrzuty sumienia jak przez klinike i prace gdzie wszystko w jednym dniu mialam malo czasu dla psiaka a co dopiero dla dziecka...
A to o wieku co piszesz rozumiem jeszcze bardziej bo nam sie zeszlo ze nasza 20latka bedzie miala 51 letnia mame i 56 letniego ojca... i dlatego tez pozostanie jedynaczka bo jakiejs roznicy rok po roku sobie nie wyobrazam a jeszcze bardziej nie wyobrazam sobie za powiedzmy 4-5 lat kolejnego dziecka gdzie maz juz bedzie po 40... wiec u nas chyba jakas mega wpadka musialaby byc zebysmy mieli wiecej jak to jedno dziecko... ale jestesmy szczesliwi ze chociaz to jedno bedzie dane nam miec...MajciaC lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
ani gratulacje!!!!bardzo się cieszę!!!!
dziewczyny a jeśli chodzi o wiek to nie patrzcie tak na to. . wiem ze każdy uważa inaczej ale ja urodziłem się gdy moja mama miała 35 lat a tata 46 tak więc jak miałam lat 20 to oni mieli 55 i 66. jeśli oni mysleliby tak jak wy to mnie poprostu by nie było :(co prawda byłam wpadka ale moja mama wielokrotnie powtarzała że to przedluzylo im młodość i byłam najlepszym prezentem jaki mogli sobie w zyciu wymarzyc!a ja przenigdy nie pomyślałam że mam jakichś starych rodziców.!!!!spójrzcie też ile "celebrytow" dziś decyduje się na późne rodzicielstwo... wydaje mi sie ze trochę ta średnia wieku rodziców się podniosła tak więc wszystko przed Wami:)Czrna 81 lubi tę wiadomość
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna) -
czarna1989 jeśli chcesz to zapytam siostra. ona pierwszego syna rodziła w Wawie na parowej i bardzo chwalili jakąś Panią doktor. jesteśmy z okolic trójmiasta ale Nikodem ma poważne waga serca i musiał się urodzić blisko centrum zdrowia dziecka żeby od razu zostać tam przetransportowany....Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna) -
Lerko Kochana, dostalam sie do prof Teligi i moge z calego serca polecic. Pracuje prywatnie + NFZ na Karowej. Zajmuje sie tylko trudnymi/problematycznymi ciazami. Czuje ze jestem w dobrych rekach - zalecenia to dobadanie kilku rzeczy (ktore planowalam zrobic i tak), acard 75mg oraz neoparin 40ml.
A odnosnie wieku... Przeciez 30 letnia mama to mloda mama! Jakby ktos patrzyl ze 30 czy 35 to za pozno na dziecko, to chyba by ich w tej chwili prawie nikt nie mial... Ja mam 29 lat. Nawet mi przez chwile nie przemknelo, ze bede za stara dla mojego przyszlego 20latka. Wiadomo, moja mama w moim wieku miala mnie kilkuletnia. Ale tez niczego sie nie dorobila, nie znalazla porzadnej pracy i nie wyniosla sie z rodzinnego domu. Ja mam skonczone studia, dlugi staz malzenski bez dzieci (czyli pozylismy na spokojnie jako para najpierw!), kupione auto, mieszkanie i dobra prace. Mysle, ze to o niebo lepsze srodowisko do wychowania dziecka, niz 20 latka bez szkoly i pracy... zawsze jest cos za cos po prostu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 08:38
MajciaC, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna -
Ani grstulacje!
Czarna super ze sie udalo!
Lerka moze i gwiazdy rodza pozno dzieci no ale nie bede siebie zwyklego smiertelnika to gwiazd porownywac...
Wiem ze sa ludzie ktorzy sie w poznym wieku decyduja/wpadaja i wszystko jest ok... ale znam takie przypadki z zycia bo np moja ciocia urodzila mojego kuzyna w wieku 36 lat tyle szczescia ze wujek tylko rok starszy ale juz sa te relacje inne i widac duuuuza roznice w wychowaniu jego a jego 18 lat starszej siostry... szefowa kuzynki urodzila jak miala 39 lat jej partner mial wtedy lat 50... teraz maly chodzi do przedszkola i niejednokrotnie leca teksty jak ktos nie wie ze dziadek przyszedl...
My zwyczajnie tak nie chcemy... tak liczymy sie (chociaz u nas to raczej niemozliwe) ze mozemy zaliczyc wpadke wtedy inna sytuacja ale swiadomie raczej sie na drugie dziecko za kilka lat nie zdecydujemy chyba ze nasze dziecko bedzie tak bezproblemowe ze moglibysmy sobie wyobrazic mniejsza roznice wieku...
Narazie cieszymy sie ze w ogole bedzie nam dane miec chociaz to jedno...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hej Kobietki :* Długo mnie nie było Jestem już na L4 od 21.03 i tak jakoś mało co siedzę na laptopie Pogoda u nas piękna , więc trochę sprzątam ( okna , szafy itd. ) bo są dzięki słoneczku chęci Czuję się już dobrze ( nie zapeszając) , 17.04 mam kolejną wizytę u gin. liczę ,że maluch pokaże czy jest nim czy nią
Ostatnio kupiliśmy szafę w Ikea do pokoju dla maluszka i tak pomału do przodu
Całuję Was gorąco :* -
a ja powiem wam ze mimo tego ze wiem ze przed nami jeszcze długa droga do tego żebyśmy dostali dzieciaczka albo dzieciaczki to już coraz częściej ogląd strony z wozkami:)ale chyba zacznę grać w totka,bo te fury dla maluszków są meeega drogieJeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna) -
Witajcie
Czytam o tych rozważaniach odnośnie wieku. Ja Tosię urodziłam w wieku 34 lat. Staś zdążył przed 37 urodzinami. Nie żałuję. Wiem, że należę do tych mam z wyższej wiekowo półki. Ale może to nie zależy od wieku, a od tego czy człowiek jest gotowy.
Fajnie się czyta o fasolkach. Rośnijcie zdrowo. Kochane staraczki na Was też przyjdzie kolej.
U nas był trudny czas. Oboje z mężem złapaliśmy anginę. Córa wirus na gardle. I cholera mały załapał jakieś choróbsko. Na szczęście powoli wychodzimy na prostą. Ja przez to wszystko nie mam czasu dla siebie. Próbuje ogarnąć ten bałagan.
Miłego weekendu moje tytanowe. -
Hej Co do wózków - racja są mega ceny ,a opinie jak zawsze podzielone czy lepszy ten tańszy czy droższy , czy nowy czy używany czy koła obrotowe czy nie - ło matko bosko Myślę,że każdy powinien kierować się własnym zdaniem i brał pod uwagę co akurat jemu będzie odpowiadało Osobiście wybrałam Navington Caravel ( mamy to szczęście ,że wózek dostajemy w prezencie od mojej teściowej , a Mamy Męża, mojej Mamuni niestety nie stać na tak kosztowny prezent ale to jest w ogóle nieważne bo jest najfajniejszą Mamą pod Słońcem :* )
A co do późniejszego macierzyństwa to jestem zdania ,że każdy ma swój czas i czasami słyszę jak to fajnie ,że koleżanka urodziła mając 20 czy 23 lata ,że zaraz odchowane i będzie jeszcze czas dla siebie , ja jestem pośrodku bo mam 29 lat i uważam ,że to dobry wiek dla mnie - uważam ,że w wieku od 20 do 25 to jeszcze miałam trochę "inne" podejście do życia do niektórych spraw i np. teraz całkiem inaczej bym postąpiła - więc uważam ,że i wychowywanie dziecka w tym wieku w jakim obecnie jestem będzie dla mnie i dla malucha o niebo lepsze - mówię tu typowo o sobie , znając siebie wiedząc jaka byłam , a jaka jestem teraz Także tak jak wspominałam każdy ma swój czas na wszystko
Ps. wiem nadużywałam słowa "uważam" ale cooo tam :*Isaura81 lubi tę wiadomość
-
Jak urodziłam miałam 18 i 20 lat. (Obecnie 37). Byłam z mężem pewna że nigdy więcej dzieci. Skończyłam studia, odchowalam dzieci zaczęłam doktorat i prace na 2 etaty. Początkowo było super, spełniałam się, ale zawsze najbardziej lubiłam siedzieć w domu i gotować, robić soki i spędzać czas z rodziną. Doszliśmy do wniosku że taka bieganina to nie dla nas i moze uda się jeszcze dzieciaczka urodzić. W zużyciu musimy robić to co nam daje radość bo drugiej szansy nie będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 22:21
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Dzień dobry moje staruszki.
Proszę mi tu nie marudzić o wieku, sio!
U mnie na wariackich papierach.
We wtorek mam zabieg. Trzymajcie kciuki. Byle się obudzić. Niestety młody chory, a w środę Miły na delegacji (zastanawiam sìe czy nie jest to złośliwoś jego szefowej ktora wie że we wyorek idę do szpitala...) więc wszystko sie kumuluje .
I jeszcze te stresy w robocie.
Niech ten kwiecień się skończy!
Kondziomama -
kondziomama wrote:Dzień dobry moje staruszki.
Proszę mi tu nie marudzić o wieku, sio!
U mnie na wariackich papierach.
We wtorek mam zabieg. Trzymajcie kciuki. Byle się obudzić. Niestety młody chory, a w środę Miły na delegacji (zastanawiam sìe czy nie jest to złośliwoś jego szefowej ktora wie że we wyorek idę do szpitala...) więc wszystko sie kumuluje .
I jeszcze te stresy w robocie.
Niech ten kwiecień się skończy!
Będę o Tobie myśleć, bądź dzielna :-*kondziomama lubi tę wiadomość
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
kondziomama wrote:Dzień dobry moje staruszki.
Proszę mi tu nie marudzić o wieku, sio!
U mnie na wariackich papierach.
We wtorek mam zabieg. Trzymajcie kciuki. Byle się obudzić. Niestety młody chory, a w środę Miły na delegacji (zastanawiam sìe czy nie jest to złośliwoś jego szefowej ktora wie że we wyorek idę do szpitala...) więc wszystko sie kumuluje .
I jeszcze te stresy w robocie.
Niech ten kwiecień się skończy!kondziomama lubi tę wiadomość
-
kondziomama trzymam kciuki we wtorek! !!!
kondziomama lubi tę wiadomość
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna) -
Dziewczyny, znowu troche nie zagladalam bo generalnie w pracy i w zyciu prywatnym "cyrki".
Bylam wczoraj na usg. Lekarz niestety totalna porazka - cale badanie (ktore trwalo strasznie dlugo) nic sie nie odzywal, robil miny jakby mial mi za chwilep owiedziec ze umre, i ciezko wzdychal. Nie odpowiadal na moje pytania, lub odpowiadal mijajaco. Generalnie pecherzyk urosl z 10mm (30.03) do 14mm, jest w nim widoczny zarodek (niewyrazny) ale nie widac serduszka. Kazal mi zrobic kolejna bete i sprawdzic usg ponownie za 1-2 tygodnie.
Zrobilam bete od razu, wyszla cos ponad 17 000. Na poczatku bardzo spanikowalam, bo przyrost w kalkulatorze wyszedl slaby, ale potem doczytalam ze podobno od wartosci 1200- 6000 podwaja sie co chyba 3 dni a potem co 4. Jesli to prawda, to przyrost ksiazkowy.
Napisalam w panice sms do Teligi i odpisala mi w nocy, ze koniecznie musze zrobic usg. Mam dzwonic do niej po 8.30. Prawdopodobnie zaprosi mnie na karowa do siebie.
Nie mam pojecia co myslec. Nie mam juz sily do tej niepewnosci i tego stresu co sie wydarzy.Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna -
Dzwonilam, powiedziala ze beta rosnie za wolno, ze powinna sie podwajac. Mimo, ze zrodla podaja ze beta zwalnia, i jesli patrzec na te zrodla to moja beta rosnie ok. Sama nie wiem co robic. Czy jutro pojsc znowu na bete? Czy daj spokoj ze wszystkim.
Prof kazala mi isc na IP zeby zobaczyli w ktora strone to idzie. Potem zapytala jak sie czuje, jak powiedzialam ze idealnie i ze mam objawy ciazowe bez zmian, powiedziala ze moge isc jutro....
Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna