Starania w 2023r - watek dla wszystkich starających sie.
-
WIADOMOŚĆ
-
Bezdzietna wrote:I co masz już żel????? Ja zrobiłam owulaka i mam wrażenie ze teraz jest bledszy 🫣🫣🫣🫣 kurrrrr szału dostanę…. Chyba poproszę jutro o zastrzyk….
Nie mam, bo na poczcie powiedzieli, że dopiero jutro mogą wydać paczke 😨
Ale kochana!!!!! One mogą być raz ciemniejsze, raz jaśniejsze przed pikiem! Nie martw się 🥰
Ja też wariuje, owulaki są blade totalnie.. a nie wiem czy pamiętasz, ale mówiłam w czwartek/piątek, że robiłam owulaki z facelle i wychodziły mi takie ciemne.. ale pomyślałam, że to pewnie jakaś anomalia, albo te testy jakieś dziwne. Teraz są blade, z ciekawości zrobiłam owulaka z facelle i blady!! A co jeśli owulacja się przesunęła i miałam ją w czwartek/piątek 🫣 w sumie w nocy z czwartku na pt było ❤️, ale nigdy nie miałam takich przesunięć, chociaż jestem po cb.. już sama nie wiem co o tym myśleć👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualnyJulii witaj 😊
Ja też biorę Euthyrox 50 i obecnie mam TSH 0,9 i dr mówił, że jest ok ale jak ciut jeszcze spadnie to też nie będzie źle. Na pewno nie jest też dobrze przegiąć w drugą stronę i popaść w nadczynność.
Bierzesz codziennie tą samą dawkę? Mi na początku endo rozpisał leczenie tak, żebym brała całą tabletkę od poniedziałku do piątku a w weekend 1/2 tabletki.
Tak czy inaczej musiałabyś się konsultować ze swoim lekarzem
Na południu dzisiaj pogoda też nie rozpieszczała, ale było już trochę lepiej, bo mniej wiało i było trochę więcej słońca 😜😁 ale pod wieczór jak wyszłam na balkon to ooooomg jak ziiimnooo🥶 szok!
Jak wspominam, że rok temu mieszkaliśmy nad morzem, oglądaliśmy codziennie piękne zachody słońca i po pracy spacery brzegiem morza, wdychanie jodu i to powietrze... Achh chcę tam spowrotem 🥹 -
nick nieaktualnyBezdzietna i Nowa Ola trzymam kciuki za Wasze jajca i owu 😊❤️ u mnie raczej nic z tego,nie czuję totalnie pracy jajników, śluzu zero i ogólnie nastrój taki kijowy jakiś. To raczej nie są dni płodne 😉 a raczej cykl bezowulacyjny.
Na badanie w kierunku endomendy nie poszłam, bo proszek do przygotowania jelit przed badaniem jest na receptę 🙈 więc zrobię to w lipcu. Już się nawet nie denerwuję, że coś się odwleka znowu, przyzwyczaiłam się chyba - albo w końcu nabyłam tą wyczekiwaną cierpliwość 😅 -
Selina wrote:Bezdzietna i Nowa Ola trzymam kciuki za Wasze jajca i owu 😊❤️ u mnie raczej nic z tego,nie czuję totalnie pracy jajników, śluzu zero i ogólnie nastrój taki kijowy jakiś. To raczej nie są dni płodne 😉 a raczej cykl bezowulacyjny.
Na badanie w kierunku endomendy nie poszłam, bo proszek do przygotowania jelit przed badaniem jest na receptę 🙈 więc zrobię to w lipcu. Już się nawet nie denerwuję, że coś się odwleka znowu, przyzwyczaiłam się chyba - albo w końcu nabyłam tą wyczekiwaną cierpliwość 😅
Ajjj bo to tak zawsze wychodzi… dobrze ze jesteś cierpliwa i nie złoszczą Cię takie rzeczy, to z pewnością dobre uczucie. Dajesz mi nadzieje ze można to faktycznie nabyć, ja już bym się wściekała
A który dc? Może się przesuną i przyjdą objawy chociaż u mnie ostatnio mega dziwnie było, bo tydzień po ciemnych kreskach na owulakach (ale piku nie było) dopiero zauważyłam śluz. Co prawda tyle co kotek napłakał ale był nie chodzę na monitoringi wiec do tej pory nie wiem czy miałam owulacje, ale mówiąc szczerze to jej objawy czułam polowe cyklu 😂 twierdze już że to moja głowa mi to wmawia.👩🏼26 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️28- badania z 04.24:
morfologia 3%,
koncentracja 10.7mln/ml, 37,45M/próba,
ruch postępowy 23,64%
Odstawienie anty i starania od 03.23 na luzie
02.24-06.24- Przerwa na leczenie torbieli 💤
09.24- 1cs z letrozolem - ❌
10.24- 2 cs z letrozolem 🤞🏻 -
nick nieaktualnyJulixxx wrote:Ajjj bo to tak zawsze wychodzi… dobrze ze jesteś cierpliwa i nie złoszczą Cię takie rzeczy, to z pewnością dobre uczucie. Dajesz mi nadzieje ze można to faktycznie nabyć, ja już bym się wściekała
A który dc? Może się przesuną i przyjdą objawy chociaż u mnie ostatnio mega dziwnie było, bo tydzień po ciemnych kreskach na owulakach (ale piku nie było) dopiero zauważyłam śluz. Co prawda tyle co kotek napłakał ale był nie chodzę na monitoringi wiec do tej pory nie wiem czy miałam owulacje, ale mówiąc szczerze to jej objawy czułam polowe cyklu 😂 twierdze już że to moja głowa mi to wmawia.
Na pewno warto być ogólnie cierpliwym 😁 człowiek mniej nerwów straci. Ale teraz to ja mądra jestem i sobie gadać mogę a kiedyś jak słyszałam takie słowa, to działały na mnie jak płachta na byka.
U mnie dziś 15dc, zwykle owu miałam ok.17dc. Będzie to będzie a jak nie, to może za miesiąc.
Jakoś tak o wrześniu ciepło myślę a propo starań, bo oboje z mężem mamy wtedy urodziny, byłby piękny prezent 😊 -
Estradiol 41,42 pg/ml w 16 dc wiec słabo kurde…. Zobaczymy co powie lekarz na monitoringu…
xMartaa lubi tę wiadomość
starania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
❄️❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,60 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml
13 dpt BHCG 961,60 mlu/ml
15 dpt BHCG 1834 mlu/ml
17 dpt GS 7 mm z YS i krwiak 14x7 mm😬
18 dpt BHCG 4443 mlu/ml
24 dpt BHCG 22486,00 mlu/ml -
Jako ze jestem jeszcze zielona totalnie i badałam progesteronu, to powiedzcie mi jaki wynik z krwi świadczy o tym że pęcherzyk pękł? 😀👩🏼26 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️28- badania z 04.24:
morfologia 3%,
koncentracja 10.7mln/ml, 37,45M/próba,
ruch postępowy 23,64%
Odstawienie anty i starania od 03.23 na luzie
02.24-06.24- Przerwa na leczenie torbieli 💤
09.24- 1cs z letrozolem - ❌
10.24- 2 cs z letrozolem 🤞🏻 -
Bezdzietna wrote:Kochane niski estradiol bo mój pęcherzyk pękł 😄😄😄 za tydzień mam zrobić proga wrazie wu. Na prawym jajniku jest 😄 lekarka mówi ze albo właśnie pękł albo jeszcze pęka sobie 😄😄😄 jeśli nie będzie teraz ciąży to drożność w następnym cyklu
Cudownie!!! Trzymam kochana kciuki za Was mocno! ❤️
👩🏼26 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️28- badania z 04.24:
morfologia 3%,
koncentracja 10.7mln/ml, 37,45M/próba,
ruch postępowy 23,64%
Odstawienie anty i starania od 03.23 na luzie
02.24-06.24- Przerwa na leczenie torbieli 💤
09.24- 1cs z letrozolem - ❌
10.24- 2 cs z letrozolem 🤞🏻 -
Julixxx wrote:Jako ze jestem jeszcze zielona totalnie i badałam progesteronu, to powiedzcie mi jaki wynik z krwi świadczy o tym że pęcherzyk pękł? 😀
Julixxx lubi tę wiadomość
08.12 transfer 3 A.A
14.12 6dpt - 31,27mUl/ml
16.12 8dpt - 110.13mUl/ml progesteron 79.5 ng/ml
18.12 10dpt - 327.47mUl/ml progesteron 91.00ng/ml
21.12 13dpt - 1082.79mUl/ml
29.12 21dpt 13877.51mUl/ml progesteron 83.6ng
04.01 27dpt - 39145.26mUl/ml progesteron 69.1ng/ml
28dpt USG jest zarodek 6mm i jest ❤️
17.08.2021 👶 Tomasz
22.09.2022 💔 poronienie zatrzymane 9/10tc
09.06.2023 ⏸️ cudzie trwaj ✊️
10.06.2023 Beta 19.39 mUl/ml
Progesteron 10.50 ng/ml
12.06.2023 Beta 58.87 mUl/ml
Progesteron 13.4 ng/ml
14.06.2023 Beta 126.19 mUl/ml
Progesteron 15 ng/ml
16.06.2023 Beta 270.56 mUl/ml
Progesteron 15.2 ng/ml
03.07.2023 jest zarodek i jest ❤️.
25.07.2023 🖤🖤🖤🖤 -
Hej!
X 2019 urodziłam przez CC syna. Zaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań.
X 2021 poronienie zatrzymane w 9dc. Leki w szpitalu, skończyło się na zabiegu. Po nic, co miesiąc, po miesiączce mam brązowe plamienia do ok. 15 dc.
Od roku nie udaje mi się zajść w ciążę... Brałam Dostinex, teraz Lenzetto (estradiol) oraz Duphaston. I nic!
Coś mi mówi, że łyżeczkowanie mnie „uszkodziło" i mam zrosty w macicy. Macie jakieś doświadczenia? Czy podczas histeroskopii można je od razu usunąć?
Tracę już nadzieję...
-
Bezdzietna wrote:Kochane niski estradiol bo mój pęcherzyk pękł 😄😄😄 za tydzień mam zrobić proga wrazie wu. Na prawym jajniku jest 😄 lekarka mówi ze albo właśnie pękł albo jeszcze pęka sobie 😄😄😄 jeśli nie będzie teraz ciąży to drożność w następnym cyklu
Ale super!!!! Bardzo się cieszę Kochana 🥰
A u mnie bladość cały czas, coraz bardziej skłaniam się do tego, że owu była 4 może nawet 5 dni wcześniej 😨 zobaczę co jutro powie mi lekarz na usg👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Eufrozyna wrote:Hej!
X 2019 urodziłam przez CC syna. Zaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań.
X 2021 poronienie zatrzymane w 9dc. Leki w szpitalu, skończyło się na zabiegu. Po nic, co miesiąc, po miesiączce mam brązowe plamienia do ok. 15 dc.
Od roku nie udaje mi się zajść w ciążę... Brałam Dostinex, teraz Lenzetto (estradiol) oraz Duphaston. I nic!
Coś mi mówi, że łyżeczkowanie mnie „uszkodziło" i mam zrosty w macicy. Macie jakieś doświadczenia? Czy podczas histeroskopii można je od razu usunąć?
Tracę już nadzieję...
Cześć! Niestety nie mam z tym żadnego doświadczenia, ale może warto znaleźć bardzo dobrego ginekologa i z nim to omówić? Nie trać nadziei, będzie dobrze, wiem, że ciężko być optymistką, ale wszystkie zasługujemy na to, by w końcu się udało! Poszukaj dobrego lekarza i z nim porozmawiaj
Bezdzietna, nie wiem sama, jutro się wszystkiego dowiem, mam nadzieję. Ja tego wiesiołka brałam w sumie tylko kilka dni.. ewentualnie po prostu testy mnie oszukują, bo tak też może być. W zeszłym miesiącu złapałam pierwszy raz pik, ale on u mnie jest dość krótki, może nie złapałam się w czasie. Dziś wypróbujemy żel ❤️ a jutro porozmawiam z lekarzemWojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Eufrozyna wrote:Hej!
X 2019 urodziłam przez CC syna. Zaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań.
X 2021 poronienie zatrzymane w 9dc. Leki w szpitalu, skończyło się na zabiegu. Po nic, co miesiąc, po miesiączce mam brązowe plamienia do ok. 15 dc.
Od roku nie udaje mi się zajść w ciążę... Brałam Dostinex, teraz Lenzetto (estradiol) oraz Duphaston. I nic!
Coś mi mówi, że łyżeczkowanie mnie „uszkodziło" i mam zrosty w macicy. Macie jakieś doświadczenia? Czy podczas histeroskopii można je od razu usunąć?
Tracę już nadzieję...08.12 transfer 3 A.A
14.12 6dpt - 31,27mUl/ml
16.12 8dpt - 110.13mUl/ml progesteron 79.5 ng/ml
18.12 10dpt - 327.47mUl/ml progesteron 91.00ng/ml
21.12 13dpt - 1082.79mUl/ml
29.12 21dpt 13877.51mUl/ml progesteron 83.6ng
04.01 27dpt - 39145.26mUl/ml progesteron 69.1ng/ml
28dpt USG jest zarodek 6mm i jest ❤️
17.08.2021 👶 Tomasz
22.09.2022 💔 poronienie zatrzymane 9/10tc
09.06.2023 ⏸️ cudzie trwaj ✊️
10.06.2023 Beta 19.39 mUl/ml
Progesteron 10.50 ng/ml
12.06.2023 Beta 58.87 mUl/ml
Progesteron 13.4 ng/ml
14.06.2023 Beta 126.19 mUl/ml
Progesteron 15 ng/ml
16.06.2023 Beta 270.56 mUl/ml
Progesteron 15.2 ng/ml
03.07.2023 jest zarodek i jest ❤️.
25.07.2023 🖤🖤🖤🖤 -
Jest jakiś wątek z polecanymi lekarzami z Trójmiasta?
Jestem prawie pewna, że ten zabieg coś namieszał. ... Na jakim etapie lekarze interesują się mężem? Rok starań, chyba pora?
Nie mogę pojąć tego, że w pierwszą ciążę zaszłam tak szybko, a tu co? Nic! -
Dzięki Skarbie Jeszcze mam podwyższoną temp. znów, coraz bardziej wydaje mi się, że owulacja mogła być w weekend, gdy byłam na wyjezdzie
Ja trzymam kciuki za Ciebie, super, że tak pozytywnie wyszła ta Twoja wizyta teraz czekam na dwie kreseczki!!👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Hej Dziewczyny,
nieśmiało się witam i mam nadzieję, że mogę dołączyć, choć na razie mogę jedynie Wam kibicować
Trochę o mnie: jestem mamą dwóch Dziewczynek, 7 lat i 3 lata. Pierwszy poród SN w 2015, drugi w 2019 - próba SN, zakończona CC. W 2018 roku przeszłam operację usunięcia teratomy z lewego (jak się okazuje, trochę trefnego) jajnika. W 2021 trzymiesięczne stosowanie tabletek Vines z uwagi na torbiel, oczywiście na lewym jajniku. Na dobitkę we wrześniu tego samego roku histeroskopia (polip w macicy).
Do sedna: od kilku miesięcy przymierzamy się do starania o trzecie dziecko. Tydzień temu byłam u ginekologa na wizycie kontrolnej, na której, podczas badania USG, została wykryta torbiel na lewym jajniku (2,8 mm). Ginekolog znowu podejrzewa też polip w macicy.
Zalecenia na ten moment to trzymiesięczna "kuracja" tabletkami antykoncepcjyjnymi (Drovelis), mam też wrócić do metforminy w dawce 1500 mg na dobę (insulinooporność stwierdzona w 2020). Po tych trzech miesiącu ponowna wizyta kontrolna, żeby zobaczyć czy torbiel się wchłonęła i skontrolować polip. Jeśli sytuacja się potwierdzi, to czeka mnie histeroskopia.
Dwa lata temu taki tryb leczenia pomógł, ale teraz chciałabym zapytać Was, co o tym sądzicie?
Czy jest tutaj ktoś, kto brał Drovelis? Oczywiście naczytałam się w Internecie... -
MummyYummy cześć
Niestety ja również nic mądrego w tym temacie nie powiem, bo nie mam takiej wiedzy ale cieszymy się, że do nas dołączyłaś i czekamy na dwie kreseczki!
Bezdzietna, ja teoretycznie też się nie martwię, bo w zeszłym tygodniu w czwartek i niedzielę było więc nawet jeśli owulacja była czwartek/piątek to jest okej, ale mąż już mnie przywołuje do porządku, że mam przestać myśleć tylko poczekać do jutrzejszej wizyty więc czekamMummyYummy lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualnyMummyYummy wrote:Hej Dziewczyny,
nieśmiało się witam i mam nadzieję, że mogę dołączyć, choć na razie mogę jedynie Wam kibicować
Trochę o mnie: jestem mamą dwóch Dziewczynek, 7 lat i 3 lata. Pierwszy poród SN w 2015, drugi w 2019 - próba SN, zakończona CC. W 2018 roku przeszłam operację usunięcia teratomy z lewego (jak się okazuje, trochę trefnego) jajnika. W 2021 trzymiesięczne stosowanie tabletek Vines z uwagi na torbiel, oczywiście na lewym jajniku. Na dobitkę we wrześniu tego samego roku histeroskopia (polip w macicy).
Do sedna: od kilku miesięcy przymierzamy się do starania o trzecie dziecko. Tydzień temu byłam u ginekologa na wizycie kontrolnej, na której, podczas badania USG, została wykryta torbiel na lewym jajniku (2,8 mm). Ginekolog znowu podejrzewa też polip w macicy.
Zalecenia na ten moment to trzymiesięczna "kuracja" tabletkami antykoncepcjyjnymi (Drovelis), mam też wrócić do metforminy w dawce 1500 mg na dobę (insulinooporność stwierdzona w 2020). Po tych trzech miesiącu ponowna wizyta kontrolna, żeby zobaczyć czy torbiel się wchłonęła i skontrolować polip. Jeśli sytuacja się potwierdzi, to czeka mnie histeroskopia.
Dwa lata temu taki tryb leczenia pomógł, ale teraz chciałabym zapytać Was, co o tym sądzicie?
Czy jest tutaj ktoś, kto brał Drovelis? Oczywiście naczytałam się w Internecie...
Z własnego doświadczenia wiem (też miałam kiedyś torbiele i 2x usuwane polipy z macicy podczas histero), że dieta przeciw zapalana (najlepiej pod okiem dietetyka klinicznego - tym bardziej że metformine masz przepisaną) i odpowiednie suple są w stanie zapobiec kolejnym zmianom - inaczej to będzie błędne koło, że będziesz brała leki czy robiła histero a zmiany będą wracać. Ja jestem totalnie z dala od pigul antykoncepcyjnych (a brałam je jako gówniara przez 4lata nieświadoma skutków ubocznych), to po nich zaczęły mi się robić torbiele. Nie znam tego leku co Ci lekarz przepisał. Histero pewnie i tak trzeba zrobić skoro są polipy. Jednak lekarz zna Cię najlepiej i wie jak Ci pomóc