Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki, przyszedł mi właśnie ten dziennik ciąży 😬 jest świetny!!!
Gdyby któraś chciała to polecam
To czego mi brakowało w segregatorze mamyginekolog to tu jest
Jakbyście chciały to mogę porobić zdjęcia środkaRiverS, patrycja92, Maiora lubią tę wiadomość
-
RiverS wrote:Bety nawet wtedy nie robiłam. Pozytyw wyszedł w wigilie i robiłam testy 2 dziennie przez całe święta, pik był w pierwszy dzień świat, a później bledły, aż po świętach było zupełnie biało, więc już odpuściłam zupełnie, także pewnie tak około 50 było (patrząc po testach aktualnych) a dzisiaj pewnie przekroczyło już spokojnie 500.
Niby wiem, że teraz wszystko ma dużą szansę być dobrze, ale ten stres zostaje. Liczę na to, że jak zobaczę serduszko (a w Walentyki powinno już być) to się uspokoję, ucieszę i przyjmę to do wiadomości 🤞🫣
Super że się tak udało z młodą! ❤️
Sama widzisz, że analogii między tamtą sytuacją a teraz nie ma
Musi być dobrze 🤞💪RiverS lubi tę wiadomość
-
Longanimity wrote:Co do darmowych leków takie coś znalazłam "Receptę na leki refundowane (oznaczone jako leki „C”) będzie mógł wystawić lekarz lub położna posiadający kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia lub inny lekarz – na podstawie zaświadczenia potwierdzającego ciążę. "
Także wychodzi na to że mój lekarz poprostu ma kontrakt z NFZ, a pewnie nie wszyscy którzy przyjmują prywatnie mają💁♀️
No mi też strata poprzedniej ciąży daje się we znaki w głowie... bałam się iść do WC bo jakoś tak mokro... I oczywiście schiz że to 🩸 no a to tylko więcej wydzieliny przez ciążę i luteine... no i też wczoraj mnie naszło na seksy z mężem (emocje negatywne zeszły po dobrych informacjach) ale logiki w tym strachu nie ma żadnej 😵💫😅
A co do supli to biorę Puerie uno jak narazie 💊 no i czasem magnez dorzucę i wit. D (w badaniach wyszedł mi poziom 35 więc niby w normie ale mówią że lepiej koło 50, a gdzieś od 2 lat zażywam 2000 czasem 4000 i trochę wzrosło ale bez szaleństw) -
agentka93 wrote:Ancalime a zdradzisz w związku z czym Clexane? Bierzesz od pozytywnego testu?
Nigdy wcześniej nie brałam heparyny z powodu starań/ciąży. -
Sara30 wrote:Dziewczynki, przyszedł mi właśnie ten dziennik ciąży 😬 jest świetny!!!
Gdyby któraś chciała to polecam
To czego mi brakowało w segregatorze mamyginekolog to tu jest
Jakbyście chciały to mogę porobić zdjęcia środka
Podlinkujesz?Bo właśnie się rozglądam za jakimś sensownym.
RiverS, agentka93, Sara30 lubią tę wiadomość
-
Ancalime wrote:Rozumiem i tulę mocno. Sama stresuje się przy każdym podcieraniu. Jestem po paru stratach, cierpię na nerwicę lękową i nie jest mi łatwo 🥺
Na szczęście jesteśmy tu wszystkie żeby się wzajemnie wspierać ❤️👩🏻🤝👩🏼
Dzięki Sara ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2023, 13:18
Ancalime lubi tę wiadomość
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
RiverS wrote:Dziewczyny, czy dla Was ta ciąża też jest jeszcze tak abstrakcyjna? Czy faktycznie psychicznie czujecie się jakoś inaczej?
Ja wiem od tygodnia, myślałam, że będzie więcej emocji, a teraz mam wrażenie że żyję w totalnym zawieszeniu i oczekiwaniu na wizytę, którą mam dopiero w Walentynki…
Dla mnie to na razie totalna abstrakcja i jeszcze się nie oswoiłam. Tym bardziej, że nikt z otoczenia jeszcze nie wie. Czasami mam taki lęk przed nowym i nieznanym, nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie jak brzuch już taki duży będzie i jak się będę z tym czuła. -
Teraz to się obsrałam ze strachu, że ja nic nie biorę 😱 Muszę dzisiaj skoczyć do apteki 😓
👩🏻 34 lata 🧔🏻♂️36 lat
Starania od 09.21
Ona: insulinooporność, niedoczynność tarczycy, nadciśnienie
On: kryptozoospermia,
niewydolność serca, łuszczyca
2.2023 poronienie zatrzymane 💔
6.2024 start ivf
8.2024 punkcja -> pobrane 8 komórek (zamrożone z powodu braku nasienia)
11.2024 zapłodnienie mrożonych komórek plemnikami znalezionymi w nasieniu 0 zarodków 😢
1.2025 poprawa nasienia, stymulacja, punkcja, transfer świeży
26 dpt mamy 💖
11.04 prenatalne: USG 10/10, czekamy na krew 🤞🤞🤞
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Ancalime wrote:Ja biorę prenacaps, do tego co drugi dzień dodatkowo metylowany kwas foliowy i Wit.D.
Z leków, nie suplementów, w związku z chorobami współtowarzyszącymi 😜 euthyrox 150/175, duphaston, clexane 0,6 i acard.
Zdarzyło mi się wziąć zestaw magnez + nospa, ale 2x jedynie. Aaa i sporadycznie Espumisan 🙈😂.
Mam wrażenie, że wymieniłam pół apteki 😜
A to ja stałych leków nie wypisałam, mam w stopce 😅 do tego espumisan też mi się zdąża i codziennie melisa z rana, czasem rumianek albo mięta popołudniu albo wieczorem. I coś czuję w kościach że pewnie po operacji dostanę heparynke ale mam nadzieję że tylko profilaktycznie 10 dni 🙄
Najlepsze że zamowilam sobie fertistim i nawet nie zdążyłam otworzyć pudełka ale ważny do 2024 więc poczeka, a jak nie to komuś oddam 😅RiverS lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Giwcia wrote:Teraz to się obsrałam ze strachu, że ja nic nie biorę 😱 Muszę dzisiaj skoczyć do apteki 😓
Najważniejszy kwas foliowy!Meeg, Ancalime lubią tę wiadomość
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Giwcia wrote:Teraz to się obsrałam ze strachu, że ja nic nie biorę 😱 Muszę dzisiaj skoczyć do apteki 😓👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ancalime a bierzesz od początku czy od usg? Też mam to Pai, nic się niepokojącego nie dzieje obecnie, ale nie chciałabym, aby się np okazało, że za późno wdrożę. Z drugiej strony, jak czytam na grupie o ciąży po poronieniach to niektóre dziewczyny po prostu są na acardzie albo otrzymują leki dopiero od potwierdzenia, że kropek jest we właściwym miejscu i chyba się postaram wytrzymać do wizyty z tym, bo to w sumie niedługo…
Wczoraj ta hematolog mówiła też, że Pai często utrudnia zagnieżdżenie. I tak sobie myślę, że może z tego było to plamienie na starcie u mnie 🤔 Później wjechał acard i może pomógł.
Mam w ogóle sporo spokoju w sobie dziewczyny od 2 dni, mimo tych moich rozkmin (to to zawsze mam w każdym temacie 100 wariantów w głowie) to staram się myśleć na zasadzie, że przecież w końcu musi się udać i dużo już zrobiłam, aby ta ciąża się rozwijała, a teraz to już wola nieba.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Sara30 wrote:Dziewczynki, przyszedł mi właśnie ten dziennik ciąży 😬 jest świetny!!!
Gdyby któraś chciała to polecam
To czego mi brakowało w segregatorze mamyginekolog to tu jest
Jakbyście chciały to mogę porobić zdjęcia środka
Afkors że chcemy😀Sara30 lubi tę wiadomość
-
Sara ja tez chętnie obejrzę ten dziennik
Jak będzie ok, to czuje, że oszaleje na punkcie takich pierdołek 😂😂
O leków też nie wypisałam, ale mam prawie wszystkie w stopce. Stary wczoraj kupował mi Plaquenil i był bardzo zaskoczony ile to wszystko kosztuje, więc mu pokazałam całą kolekcje moich supli i leków. On by nie pamiętał, że ma brać to wszystko. Chyba właśnie dlatego my babki jesteśmy w ciąży 😄
A przed ciążą brałam jeszcze selen, cynk i ashwagandhe. Przy chorej tarczycy dobre suple robią sporą cześć roboty.
Myślę też o tym, aby jak będzie widoczne ❤️ wrócić do diety pudełkowej, są takie specjalnie komponowane dla mam. A ja mam problem z dobrym jedzeniem, jak się wkręcę w robotę czy mam bardziej stresujący dzień.RiverS lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Longanimity wrote:Ale jakiś kwas foliowy łykałaś? Bo to zalecają 3 miesiące przed planowana ciąża
Tak, biorę inofem. Tam jest kwas foliowy. Brałam tez pregna start ale jak mi się ostatnio skończyła to już nie kupowałam, bo w sumie brałam ze względu na kwas foliowy, a jak mi gin zaleciła inofem to nie chciałam też przesadzać. Biorę tez euthyrox 25 no i metmorfinę. Ale supli ciążowych żadnych .Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2023, 13:42
👩🏻 34 lata 🧔🏻♂️36 lat
Starania od 09.21
Ona: insulinooporność, niedoczynność tarczycy, nadciśnienie
On: kryptozoospermia,
niewydolność serca, łuszczyca
2.2023 poronienie zatrzymane 💔
6.2024 start ivf
8.2024 punkcja -> pobrane 8 komórek (zamrożone z powodu braku nasienia)
11.2024 zapłodnienie mrożonych komórek plemnikami znalezionymi w nasieniu 0 zarodków 😢
1.2025 poprawa nasienia, stymulacja, punkcja, transfer świeży
26 dpt mamy 💖
11.04 prenatalne: USG 10/10, czekamy na krew 🤞🤞🤞
Na feriach ❄️❄️❄️ -
https://mojdziennik.pl/pl/p/Moj-dziennik-ciazy/30
Proszę bardzo ❤️
Agentka ja też tak mam jeśli chodzi o jedzenie. Zwłaszcza, że u mnie uczucie głodu pojawia się sporadycznie. Zwykle dzień wyglądał tak, że jak o 8:30 dzieci trafiły do placówek to ja zakasałam rękawy i z jęzorem na brodzie byle jak najwięcej ogarnąć, potem jak wrócili to podawałam im obiad, którego sama nie jadłam bo w tym czasie robiłam coś innego.
Teraz się pilnuje i staram się jeść śniadanie (o 11 to o 11 ale jem 😬 a nie o 17)agentka93 lubi tę wiadomość
-
agentka93 wrote:Sara ja tez chętnie obejrzę ten dziennik
Jak będzie ok, to czuje, że oszaleje na punkcie takich pierdołek 😂😂
O leków też nie wypisałam, ale mam prawie wszystkie w stopce. Stary wczoraj kupował mi Plaquenil i był bardzo zaskoczony ile to wszystko kosztuje, więc mu pokazałam całą kolekcje moich supli i leków. On by nie pamiętał, że ma brać to wszystko. Chyba właśnie dlatego my babki jesteśmy w ciąży 😄
A przed ciążą brałam jeszcze selen, cynk i ashwagandhe. Przy chorej tarczycy dobre suple robią sporą cześć roboty.
Myślę też o tym, aby jak będzie widoczne ❤️ wrócić do diety pudełkowej, są takie specjalnie komponowane dla mam. A ja mam problem z dobrym jedzeniem, jak się wkręcę w robotę czy mam bardziej stresujący dzień.
Też się zastanawiam nad pudełkami, szczególnie że jestem wege a ciężko mi samej ogarnąć wystarczającą ilość białka.
Dobry pomysł, szczególnie jakby siły zabrało 🫣
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Agentka co do PAI to też chyba zależy czy masz mutacje homo czy hetero... ja dostałam s związku z tym acard a mam hetero i to podobno ta "lepsza" mutacja... tak mi chyba lekarz mówił 🙆♀️
Ancalime lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
agentka93 wrote:Ancalime a bierzesz od początku czy od usg? Też mam to Pai, nic się niepokojącego nie dzieje obecnie, ale nie chciałabym, aby się np okazało, że za późno wdrożę. Z drugiej strony, jak czytam na grupie o ciąży po poronieniach to niektóre dziewczyny po prostu są na acardzie albo otrzymują leki dopiero od potwierdzenia, że kropek jest we właściwym miejscu i chyba się postaram wytrzymać do wizyty z tym, bo to w sumie niedługo…
Wczoraj ta hematolog mówiła też, że Pai często utrudnia zagnieżdżenie. I tak sobie myślę, że może z tego było to plamienie na starcie u mnie 🤔 Później wjechał acard i może pomógł.
Mam w ogóle sporo spokoju w sobie dziewczyny od 2 dni, mimo tych moich rozkmin (to to zawsze mam w każdym temacie 100 wariantów w głowie) to staram się myśleć na zasadzie, że przecież w końcu musi się udać i dużo już zrobiłam, aby ta ciąża się rozwijała, a teraz to już wola nieba.
Postaraj się uwolnić od tych rozkmin, choć Cię rozumiem - sama je mam. I tak, na grupie na FB widziałam, że dziewczyny często są i na samym acardzie. Zrobiłaś co mogłaś, teraz czekać i patrzeć jak zdrowo rośnie ❤️ -
Ja próbowałam różnych pudełek.
Najlepsze wydawały mi się bediet od Chodakowskiej, choć po jakimś czasie się znudziły. I nie są najtańsze. Dość długo je miałam.
Stosunkowo smaczna była też kuchnia vikinga.
O dziwo lokalne mi nie posmakowały. Tak samo jak buraki czy maczfity.
Taniej gotować samemu, ale właśnie - wygoda, ktoś za Ciebie posprawdza ile czego mozesz zjeść, itp