Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Meeg wydaje mi się, że tutaj może być analogicznie do wyników pappa i Twój wiek może zawyżać te wyniki 🤔
Ale koniecznie omów
Jeśli doktor uzna, że ryzyko jest duże to pewnie wdroży Ci profilaktycznie leki i będzie ok
Ja mam acard od 6 TC właśnie jako profilaktykę stanu przedrzucawkowegoMeeg lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Meeg wydaje mi się, że tutaj może być analogicznie do wyników pappa i Twój wiek może zawyżać te wyniki 🤔
Ale koniecznie omów
Jeśli doktor uzna, że ryzyko jest duże to pewnie wdroży Ci profilaktycznie leki i będzie ok
Ja mam acard od 6 TC właśnie jako profilaktykę stanu przedrzucawkowego
Tak, jakos jestem spokojna mimo tych statystyk🙂 już mnie te pappa raz nastraszyła, ale na pewno warto monitorować. Mierze ciśnienie regularnje mam raczej niskie i póki co wszystko jest ok ale wiadomo że im dalej to może się odmienić o 180 stopni.
Moja koleżanka zawsze niskocisnieniowa miała nadciśnienie w ciąży więc wiem że to możliwe.
Porozmawiam z moim doktorkiem i zobaczymy co on na to 🙂 dzięki 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2023, 16:02
-
U mnie zgoła inaczej bo mam nadciśnienie od 3 lat ale tak, fizjologiczne ono spada z początkiem ciąży. I tak jak przed ciążą miałam 140/90 i skoki do 180/150 tak teraz mam 100/60-70 🤯
Ale już mam leki od kardiologa bo to bardziej niż pewne, że za kilka tygodni zacznie rosnąć.
U Ciebie może ale nie musi najważniejsze aby być pod kontrolą
Teraz są tak bezpieczne leki dla ciężarnych, że z powodzeniem ciążę mogą donosić pacjentki nawet z ciężkimi chorobami przewlekłymi
Fajnie dziewczyny, że już weszlysmy w taki bezpieczny, przyjemny etap 😍
Kasio, czekamy na relacje z wizyty 😍Meeg, RiverS lubią tę wiadomość
-
O właśnie! A propos ciśnienia to wczoraj się chyba wyjaśniło czemu tak chodzę po ścianach i mogłabym tyle spać - zmierzyli mi i wyszło 90/50 😱 zawsze miałam niskie całkiem bo właśnie tak 100/60 ale aż tak nisko nie było
Wiecie czy coś się z tym robi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2023, 16:21
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
RiverS wrote:O właśnie! A propos ciśnienia to wczoraj się chyba wyjaśniło czemu tak chodzę po ścianach i mogłabym tyle spać - zmierzyli mi i wyszło 90/50 😱 zawsze miałam niskie całkiem bo właśnie tak 100/60 ale aż tak nisko nie było
Wiecie czy coś się z tym robi?
Nie wiem czy coś farmaceutycznie sie z tym robi szczerze mówiąc. Zawsze słyszałam że lepiej niskie niż za wysokie. Mi na myśl tylko przychodzi naturalne podniesienie ciśnienia poprzez ruch fizyczny no i ewentualnie zostaję stary który w tym temacie zawsze chętny pomóc 😉🙈 -
RiverS wrote:O właśnie! A propos ciśnienia to wczoraj się chyba wyjaśniło czemu tak chodzę po ścianach i mogłabym tyle spać - zmierzyli mi i wyszło 90/50 😱 zawsze miałam niskie całkiem bo właśnie tak 100/60 ale aż tak nisko nie było
Wiecie czy coś się z tym robi?07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
RiverS to niestety ten fizjologiczny spadek. O ile w moim przypadku (nadciśnienie) jest bardzo porządany tak wierzę, że dla niskociśnieniowca to dramat samopoczuciowy 😅
U mnie jak ze 140/90 spadło na 100/60 to takie samo odczucie spania na siedząco. Zaczęłam po prostu pić kawę by jakoś funkcjonować (normalnie nie piłam od 3 lat czyli odkąd mam zdiagnozowane nadciśnienie). Farmakologicznie chyba się nie da 🤷🏻♀️ dochodzi jeszcze kwestia pogody. Nie każdy na zmiany atmosferyczne reaguje ciśnieniem ale to też jest uciążliwe.
Plus taki że niskie ciśnienie nie jest niebezpieczne dla dziecka tak jak wysokie
Ja się właśnie spielam strasznie ze starym 😒 mamy jakiś kryzys. Tzn on ma 😅 i mnie wkur...
Pamiętacie jak na początku Wam pisałam o tym, jak przeżywa ciążę, pilnuje abym brała suple itd. teraz zmiana o 180 😑 nie umie zrozumieć mojego gorszego samopoczucia, boczy się gdy w ciągu dnia położę się na chwilę bo mocno mi brzuch twardnieje. Kompletnie nie rozumie, że czuje się źle i uważa, że ciąża to nie choroba.
Fakt, w ciąży z Tolą czułam się 100x lepiej i miałam o wiele więcej siły niż teraz. Ale to nie jest kwestia mojego lenistwa tylko naprawdę kiepskiego samopoczucia. Mam takie dni, gdy rozwala mnie energia ale to są pojedyncze zrywy 😒 Jest mi przykro, że tego nie rozumie.
Trochę niepokoi mnie to twardnienie brzucha. pamiętam je doskonale z poprzednich ciąż ale zaczęło się pojawiać ok 25-28 TC a nie tak wcześnie... A powiedziałabym, że w poprzednich 2 ciążach mój tryb życia był znacznie intensywniejszyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2023, 17:14
-
RiverS wrote:O właśnie! A propos ciśnienia to wczoraj się chyba wyjaśniło czemu tak chodzę po ścianach i mogłabym tyle spać - zmierzyli mi i wyszło 90/50 😱 zawsze miałam niskie całkiem bo właśnie tak 100/60 ale aż tak nisko nie było
Wiecie czy coś się z tym robi?
Pucz ale łupy 😍♥️ zazdroszcze 😍Pucz lubi tę wiadomość
-
U mnie już brzuchol widać konkretnie 🤣 i przypuszczam, że jedna koleżanka mnie w biurze podejrzewa, jutro idziemy na obiad po pracy, to może powiem... bo ona będzie przejmować moje obowiązki;)
A dzisiaj wypiłam lekka kawe w pracy i takie teorie mi wychodziły, musiałam robić obliczenia ręczne i szyć z nieznanych mi wcześniej norm, jestem w szoku jaka wydajność dzisiaj 🤣 a wczoraj już prawie aferę kręciłam u klienta ,że zmienia dane, a to ja pomieszałam dwa projekty 🫣 -
Ogoorkowa wrote:U mnie już brzuchol widać konkretnie 🤣 i przypuszczam, że jedna koleżanka mnie w biurze podejrzewa, jutro idziemy na obiad po pracy, to może powiem... bo ona będzie przejmować moje obowiązki;)
A dzisiaj wypiłam lekka kawe w pracy i takie teorie mi wychodziły, musiałam robić obliczenia ręczne i szyć z nieznanych mi wcześniej norm, jestem w szoku jaka wydajność dzisiaj 🤣 a wczoraj już prawie aferę kręciłam u klienta ,że zmienia dane, a to ja pomieszałam dwa projekty 🫣
Oh czyzby kalafiorek ? 😁 też się łapie na tym że nie pamiętam tego co rano usłyszałam.. nie kojarze czasami o co kaman, może młoda przejmuje moje szare komórki już 😅 -
Na spadek ciśnienia gdzieś czytałam, że dobry jest pomidor z solą i popić to szklanką wody i podobno od razu się podnosi 😉
My po wizycie, doktor sprawdziła szyjkę, mówi że jest wysoko, pH prawidłowe, wszystkie wyniki idealnie 🙂 na chwilę pokazała nam dzidziusia, żebyśmy sobie zobaczyli że jest z nim wszystko dobrze. Coś sobie robił rączką przy buzi, ale nie mamy zdjęcia 🙁 wymiaru też nie mamy, serduszko słyszeliśmy ale nie wiem ile bije. Trochę niedosyt czuję po tej wizycie 😁
Kolejna wizyta dopiero 28.04, a połówkowe 17.05 🙂Meeg, Ogoorkowa, Ancalime, Pucz lubią tę wiadomość
-
Kasio najważniejsze, że z maluchem wszystko dobrze szkoda, że wizyta taka "na szybkości"
Ja w piątek liczę na dokładne USG i potwierdzenie płci 🙈 ale bez jaj. Nie dość że wizyty co miesiąc to jeszcze bule 350 zł więc bez USG nie wyjdę z gabinetu dobrowolnie 🤣
Ja w ciąży z Emmą miałam USG prywatnie u położnej w pierwszym trymestrze (bo ciągle krwawiłam) co jakieś 2-3 tyg ale płaciłam ogromną kwotę, potem dopiero w 20 TC w szpitalu i potem do porodu nic 🙈 z Emilem miałam 3 USG przez całą ciążę. Prywatnie w 7 i 13 TC i potem to "połówkowe" w szpitalu w 20 TC i znów do porodu nic 🙈
Dzisiaj nie rozumiem, jak ja mogłam wytrzymać 🤣😅 całe 2 ciąże prowadziła mi położna, starsza kobieta z Afganistanu. Na każdej wizycie słuchała tętno detektorem, dotykając brzucha określała położenie dziecka, szacowała wagę 😬 -
Ogoorkowa wrote:U mnie już brzuchol widać konkretnie 🤣 i przypuszczam, że jedna koleżanka mnie w biurze podejrzewa, jutro idziemy na obiad po pracy, to może powiem... bo ona będzie przejmować moje obowiązki;)
A dzisiaj wypiłam lekka kawe w pracy i takie teorie mi wychodziły, musiałam robić obliczenia ręczne i szyć z nieznanych mi wcześniej norm, jestem w szoku jaka wydajność dzisiaj 🤣 a wczoraj już prawie aferę kręciłam u klienta ,że zmienia dane, a to ja pomieszałam dwa projekty 🫣
Jeszcze kilka tygodni i brzuszki się zrównają u Nas (w sensie u pierworódek i wieloródek ). Przy kolejnej ciąży wywala brzuch szybko, ale potem on nie rośnie już w takim tempie i na końcu nie ma różnicy
Ja przy Tolci miałam malutki brzuszek do porodu a przy starszych gigantyczny 😅
Ostatnie zdj przed porodem z Emilem i z Tolą 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2023, 19:11
Meeg, Ogoorkowa, Ancalime, Maiora lubią tę wiadomość
-
Kania ja nie wiem co jest z zębami, ale kiedyś gdzieś czytałam, że w ciąży uwielbiają się odzywać.
Ja pamiętam jak w ciąży z Emmą miałam uczucie "swędzenia" zębów 🤯 i chodziłam po ścianach.
Moje dzieci dziś zbudowały łóżeczko dla lalki, kąpały ją, nosiły i stwierdziły, że "trenują przed prawdziwym dzidziusiem" 😅
Po godzinie lalkę rzucili w kąt 🤣🤣🤣
Emil dziś w przedszkolu opowiadał paniom, że w piątek mama jedzie do doktora i w końcu się dowie, czy będzie miał braciszka czy siostrzyczkę. Przeżywają na swój sposób ❤️Kania_czubajka, Ogoorkowa, Ancalime lubią tę wiadomość
-
Kania, zęba chyba warto szybko sprawdzić żeby nie było gorzej 😘 mnie też się zdarzają drzemki i czasem się budzę i nie wiem która jest godzina i jaki dzień. A jak raz zasnęłam u rodziców to w ogóle hardcore - nie wiedziałam gdzie jestem 🙈
Sara, Twoje wszystkie brzuszki są śliczne, a dzieciaczki kochane 🥰 trzymam kciuki żeby udało się potwierdzić płeć! Ja dopiero poznam 17.05... bardzo długo... Prenatalne i połówkowe robię u innego lekarza (z polecenia mojej pani doktor), a moja mówi, że ona w określanie płci jest słaba więc nawet nie będzie zgadywać. Powiedziała też że jakby doktor od prenatalnych był pewny płci to by nam powiedział 😐
Aaaa i pisałyście o second handach 😁 ja bardzo lubię, chociaż mistrzynią w wyszukiwaniu perełek jest moja mama. Najczęściej ona coś wynajduje a ja jej zabieram 😁 -
Kasio, w sumie to dobre podejście. Mój gin, który prowadził ciążę z Tola też zawsze mówił, że o płci mówi dopiero jak jest pewien 🙈
A słuchajcie, byłam dzisiaj w DOZie po witaminy prenatalne. Mama premium DHA+ stacjonarnie kosztuje 57 zł a w aplikacji 28 🤯 akurat była koleżanka, i wzięła mi z aplikacji ale byłam w szoku, jaka różnica w cenie 🤯Kasio lubi tę wiadomość