Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Ogoorkowa mąż mnie co roku namawia na skrzynie 🙈 a ja lubię te babcine ogródki i grzebanie w ziemi 😅
Tylko teraz jest najgorszy etap bo np marchewka i pietruszka są jeszcze maleńkie a chwast obok nich ogromny 🙈 dlubalam to i dlubalam ale wydlubalam
Za miesiąc będzie spoko bo i ten wiosenny chwast odpuści i warzywa będą większe
Zaraz wam pokażę jak wygląda ten fragment, który jest jeszcze przede mną 😱
I wyobraźcie sobie, że to wszysciutko było plewione TYDZIEN TEMU. 🥲 Nie rok. Tydzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 13:52
-
RiverS pogadaj z nim, bo z tego co zrozumiałam- na razie nie wiesz co zrobił? Finansowe sprawy to zawsze ciężki orzech niestety.
Sara ogród cud miód!
Ogoorkowa byłam dziś w HM właśnie i kurczę dużo mi się podobało- rzeczy dla chłopców 😂😂😂
Wróciłam do domu i pytałam męża czy myśli, że to ma na tym etapie znaczenie, że coś jest chłopięce.
Swoją drogą- zaczęłam poważnie myśleć o chustonoszeniu. Rozważam, że może się to mi bardzo praktycznie sprawdzić chociażby na spacerach z pieskiem, a niestety nikt w moim otoczeniu nie stosuje. Kojarzę, że Sara Ty jesteś fanką? Masz jakieś modele do polecenia albo jakieś materiały, z którymi fajnie się zapoznać? Któraś jeszcze o tym dziewczyny myśli? A może znacie jakieś wady i ograniczenia, które warto wziąć pod uwagę?Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka, dokładnie, bo te chłopięce są w urocze misie!
ale no niektóre ubranka takie unisex bym powiedziała ;>
Ja myślę o chustonoszeniu, ale jako dodatekMam 2 praktykujące znajome, jedna ma nieodkładalne dziecko, więc chusta wybrała ją, a druga lubi mieć wolne ręce i nie nosić ciężkiego wózka
będę się z nią w lipcu widzieć, to też popytam
-
Agentka na pewno co ważne, to nauczyć się motac pod okiem doradczyni chustonoszenia. Jeśli dziecko jest zdrowe to nie ma przeciwwskazań do noszenia. Są takie ogolnoprzyjete zasady czyli np maluszka nosimy w kangurku, kieszonce albo plecaku prostym a resztę wiązań zostawiamy dla starszych dzieci (takim przełomem jest gdy dziecko usiądzie. Wtedy jego biodra i kręgosłup są gotowe by nosić w innych wiązaniach wymuszających rozłożenie nóżek, tak samo jak nosidło).
Jeśli chodzi o samą chustę to napewno musi być tkana. Materiał? Na początek poleca się bawełnę bo jest tania, plastyczna i ogólnie łatwa w obsłudze. Ja osobiście lubię blendy z tussah, lnem, wełną. Ale te chusty mają już swoją specyfike.
Dochodzi kwestia gramatury czyli GSM. Najcieńsze chusty są teoretycznie najłatwiejsze do motania ale bardzo szybko czuć w nich ciężar dziecka. Grube chusty dla maluszków odpadają. Takie z GSM >280 nadają się dla toddlerow. Najlepiej moim zdaniem sprawdza się sredniaczki.
Jeśli chodzi o budżet - ogranicza Cię wyobraźnia
Są chusty za 200 zł a są i za 3000 zł. Na pewno na początek polecam chustę używaną. Ponieważ jest już "złamana" czyli mięciutka, plastyczna. Dla osoby początkującej to robi ogromną różnicę
Jest jeszcze kwestia rozmiaru, czyli długości. Jego dopasowuje się do rozmiaru mamy ale i wiązań jakich będziemy używać. Moją posturę kojarzysz i ja kupuję rozmiar 5 czyli 4,2 m. Kangurka z 3,6 mooooze bym i zamotała ale ja lubię długie ogonydla mnie te 4,2 to tak najbardziej optymalnie. Potem dla starszakow lubię już nawet 7-ki czyli ponad 5 m (do wiązań warstwowych albo DH).
W razie pytań służę pomocą
Ja kupuję chustę długą 4,2 m na spacery + kółkową na szybkie wyskoczenie żeby np odprowadzić starszaki do przedszkola i szkołyagentka93, Ogoorkowa, Meeg lubią tę wiadomość
-
Właśnie w mojej szkole rodzenia są prowadzone jakieś warsztaty, przypuszczam, że początek pewnie jest skomplikowany, a później jak ze wszystkim się nabiera wprawy. Właśnie mocno mysle o sytuacjach typu „potrzebuje na szybko mleko”, latanie 200 metrów z całym wózkiem i przepychanie się z nim w alejkach jakoś mi się karkołomnie kojarzy, a dziecko w chuście znacznie wygodniej.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Dzięki Dziewczyny za wszytskie porady odnośnie prezentu 😊 ostatecznie pojechałam dzisiaj po jakaś pompkę elektryczną z bajerami i z głowy 🤣 mężu też ostatnio poszedł na łatwizne i drugi rok z rzędu dostałam voucher na tatuaż 😜
Maiora, jaki spory Bobasek 🥰 świetnie, że u Was wszystko w jak najlepszym porządku 😊
Nie byle jakie te Twoje zajęcia 😁 ja się ciągle zastanawia czy iść na te co się zapisałam, bo nie podoba mi się, że muszę się zdeklarować, że będę u nich rodzić 😶 inaczej płatne 150 zł od zajęć, a nie uważam, że jest to tyle warte 😝
Meeg, przyznam, że jest ciężko 🙈 wczoraj zrobilam niecałe 3 km (mogę 2-3 póki co max) , ale dzisiaj mam już prawie 5 km na koncie, więc trochę mi nie poszło 😵 zawsze dużo chodziłam i teraz wydaje mi się, że ciągle siedzę 😱 muszę przystopować do kolejnej wizyty chociaż i zobaczymy, bo bym sobie nie wybaczyła, gdybym świadomie teraz zaszkodziła Maluchowi 🥺
Odnośnie imiebia - super, że sytuacja już się wykalrowuje i dochodzicie do porozumienia 🥰 Emilki żadnej nie znam i w sumie nawet nie mam skojarzeń z tym imieniem 😋
Rivers, domyślam się co czujesz...sama bym chyba wyszła z siebie, jakby doszło do takiej sytuacji 😱 ale napewno wszytsko się wyjaśni 😊
Sara, cudny ten Twój ogródek 😍 czy wyplewione czy też nie to i tak widać, że na bieżąco dbasz i że panuje tam taki super ład 😁
Przede mną też krzywa na następną wizytę 😊 raz w życiu robiłam i nie było dramatu, ale w ciąży nie wiem czy reakcja będzie podobna 😜 najgorszej póki co to jest to, że tyle to trwa 😆 ale do tego jeszcze trochę, pójdę za 2 tygodnie, bo nawet dr zalecał, że po tej mojej akcji z chyba wirusem lepiej nie robić wcześniej, bo mogę być bardziej podatna na 🤮 a że listę dał mi całkiem spora to zrobię za jedna droga razem z moczem, morfologia, tsh i ft4 😊
A jutro wycieczka do labo sprawdzić wolne kwasy żółciowe, alat i aspat 😉 zalecane w związku z tym okropnym swedzeniem co niedawno Wam wspominałam 😊 oby chociaż tutaj nic mi nie wyszło 🙈
Odnośnie H&M to wczoraj rzuciło mi się w oczy info, więc dzisiaj podjechałam i bardzo polecam 😍 kupiłam kilka super rzeczy, niektóre już takie trochę większe, bo tych mam najmniej 😊 za całość zapłaciłam 130 zł, a przed przecena wyszłoby 330, wiec jestem zadowolona 😁 chociaż ludzi mnóstwo, mamuśki z całymi naręczami rzeczy do kas 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 14:47
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Meeg, ja znam dwie Emilie. Obie są kobietami pełnymi pasji i o dobrym sercu. Mam pozytywne skojarzenia.
RiverS, współczuję nerwów. Jak ochłoniesz to spróbujcie się skupić na tym jak odzyskać choć część kasy. Dużo sił, sytuacja nie jest łatwa
Sara, podziwiam. Nic więcej nie napiszę, zmęczyłam się na sam widok ogródka.
Ja po wizycie. Ginekolog stanęła na wysokości zadania i pomogła mi się uspokoić. Pobrała posiewy (trzy - na bakterie tlenowe, beztlenowe oraz grzyby i drożdżaki). Mówi, że to bardziej aby dmuchać na zimne, bo zdarzają się takie cytologie, ale że ciąża, cukrzyca i mocze średniawe, to lepiej sprawdzić. Dodatkowo wystawiła mi szereg skierowań. Przez moment zajrzałyśmy do młodej - jak podejrzewałam, bez pomiarów. Ale serce bije, zasłaniała i odsłaniała twarzyczkę rączką, śmiałyśmy się, że próbuje się bawić w "a kuku".Meeg lubi tę wiadomość
-
Ancalime fantastycznie, że lekarka stanęła na wysokości zadania i nie zbagatelizowała niczego! Zawsze lepiej wykonać o jedno badanie za dużo, niż za mało ☺️ kiedy będą wyniki?
Pucz, powinnyśmy tu zafundować ci "grupowy" opieprz 😒 czemu nie stosujesz się do zaleceń?
To tak pół żartem pół serio, bo ja gdybym dostała nakaz oszczędzania to nie wiedzialabym czy się śmiać czy płakać 🙈 ale jednak wstrzymaj się i przynajmniej do wizyty wrzuć na luz. Zaraz Ci z longanimity podrzucimy jakieś schemaciki, żebyś usiadła i poszydełkowała
Agentka ja uwielbiam chustę i choć na początku motanie mnie bardzo męczyło i irytowało to gdy doszlam do wprawy, wózek poszedł całkowicie w odstawkę. Wolałam na spacer wziąć dziecko na plecy i mieć wolne ręce. Jedynie kiedy szczerze nie znoszę motania to upały
Ja zamierzam Lidkę nosić w chuście na spacery ze wszystkimi dziećmi (bo Tola w wózku) ale już na spacery solo jednak pewnie będę wybierała wózek. Chusta mi się też baaaaardzo sprawdzała na wszelkich wycieczkach typu las, góry, jezioro i ogólnie trudny terena tak naprawdę najwięcej nosiłam w domu. Emma była dzieckiem totalnie nieodkladalnym i do 2 r.z nie potrafiła posiedzieć sama 5 minut jeśli nie siedziałam z nią. Więc odkurzalam, sprzątałam, gotowałam z nią na plecach. To był jedyny sposób aby nie płakała 🙈
Na takie szybkie akcje jak wyskoczyć do przedszkola będę brała chustę kółkową. Jej przewaga jest taka, że zakłada się ją, wkłada bobasa i dociąga a całość trwa mniej niż minutę. Na szybkie akcje to genialne rozwiązanie ale ma swoje minusy - nosząc na jednym ramieniu, ramię szybko się męczy i zwyczajnie boli i na dłuższą metę nie da się tak spacerować np godzinę. -
Ancalime to jest dopiero profeska jeżeli chodzi o posiew i podejście lekarki do sprawdzenia wszystkiego co jest do sprawdzenia. Kudos dla tej pani👍
Ja właśnie odebrałam swoje globulki i liczę że się wyleczę raz a dobrze. Gllobulki są robione na miejscu w aptece 6km odemnie i przyszłam po nie pieszo 🙈 w nagrodę wstąpiłam do ulubionego chińczyka ( nie mówcie nikomu!) Nie jem na codzień w fast foodach a tu jadłam dokładnie w lutym to chyba nie ma tragedii ?😉
Nie mogłam się zdecydować czy chce chiński makaron czy ryż a miałam na oba ochote i wzięłam makaron plus porcja ryżu...powiem wam że że pani z Azji przyjmowała zamówienie i jakby trochę nie dowierzała czy dobrze mnie rozumie😄 no cóż kobieta w ciąży ma swoje pomysły na posiłek 🤷♀️
Sara a daj spokój nawet się nie tłumacz. Mamy przydomowe RODOS i to by trzeba było kończąc jedną czesc zaczynać druga.. never ending story!
Wracam raczej tramwajem bo jest przeokropnie gorąco!
Dzięki za odzew w sprawie imienia. Emilka wysuwa się na prowadzenie z waszych opisów 🥰
PS
Zjadalm wszystko a myślałam że spakuje do domu 🙈Kasio lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny 🙂 przepraszam ale nie odniosę się do każdej odpowiedzi chociaż czytam was na bieżąco...
Mi niby przeziębienie przechodzi ale chyba znowu zaostrzyło mi się jelito 😑 (szybko łapie zadyszki, od kilku dni potrzebuje popołudniowej drzemki, apetyt mam mniejszy no i bóle głowy się pojawiły, to wszystko oczywiście poza objawami jelitowymi) nie mam czasu robić badan z krwi żeby to potwierdzić bo Gastrolog w tym tyg jeszcze tylko dzisiaj przyjmuje więc spróbuję pod wieczór do niego wbić, normalnie pewnie wdrozylabym wstępne zalecenia i na spokojnie badania krwi no i w pon do gastrologa... ale w pon planowana operacja i już nie chciałabym tego przekładać szczególnie że dzisiaj odebrałam kartę DiLO... mam nadzieję że uda się to ogarnąć💪
Co do chustonoszenia to ja napewno planuje spróbować 😄 w przychodni skąd mam położną można się umówić na taki kurs czy szkolenie a nawet wypożyczyć chuste bo to że ja planuje to nie koniecznie znaczy że moje dziecko będzie chciało 😅
Jedna moja koleżanka była mega zadowolona, a drugą chyba za bardzo stresowało samo wiązanie, a dziecko było "nie wózkowe" więc każdy spacer kończył się na rękach a ona mówiła że jak dla niej to za długo się wiąże chustę 🤷♀️
Sara co do kwiatów domowych to u mnie aktualnie jest całkiem spoko, ale jak byłam trochę młodsza to storczyka potrafiłam zasuszyć a zamiokulkasa przelać 🤷♀️ gdzie oba właściwie nie potrzebują dużo wody 😅👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Meeg o to to! Ja właśnie jestem na etapie "za dupą mi rośnie". Dziś skończę warzywniak, jutro przerwa bo jadę z młodą na badania, w piątek będę plewić kwiatki, w sobotę inne kwiatki, w poniedziałek pewnie trawę kosić a we wtorek z przerażeniem odkryje, że w warzywniaku pełno chwastów 🤣🤣🤣
Oczywiście chińczyk rozgrzeszony
Wiecie co, zamówiłam ozdoby na urodziny Emila i stwierdzam, iż .... Poniosło mnie 🤣🤣🤣
Oby tylko pogoda dopisała to zrobimy imprezę na tarasie (15 dzieci w domu to durny pomysł 😬).
Longanimity całe szczęście, że przeziębienie odpuszcza. Kiedy się kładziesz do szpitala?
Meeg lubi tę wiadomość
-
W niedziele z rana, w pon operacja zakładam że w godzinach dopołudniowych a może porannych więc mam nadzieję że w środę wyjdę 🤞 po operacji w październiku wyszłam po 5 dniach ale operacja nie była planowa no i brzuch to jednak gorzej.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wrote:W niedziele z rana, w pon operacja zakładam że w godzinach dopołudniowych a może porannych więc mam nadzieję że w środę wyjdę 🤞 po operacji w październiku wyszłam po 5 dniach ale operacja nie była planowa no i brzuch to jednak gorzej.
Dopiero po operacji będzie wiadomo co dalej? -
O a ja się właśnie zorientowałam że mój wczorajszy wpis się nie dodał! Tylko co ja tam pisałam??? Na pewno były gratulacje dla Maiory że tak dzidziuś ładnie rośnie! 🥰 A i narzekałam na moją wizytę poniedziałkową. Bo wiecie - znowu nie wiem ile Helenka mierzy/waży a kolejna wizyta dopiero 05.07 😐
Wracając do bieżących tematów 😁
Sara, ogródek piękny, ten niewyplewiony wygląda dla mnie na bardzo zadbany! Nie wiem o co chodzi! 😅
Kiedy robisz urodziny Emila? Oby pogoda dopisała!
Longanimity, daj znać co powie gastrolog, oby wszystko się dobrze ułożyło! 🍀
Meeg, mnie wcale nie dziwi że nie mogłaś się zdecydować! Po takim spacerze chińczyk Ci się po prostu należał 😁
Ancalime, dobrze że ginekolog chce dokładnie sprawdzić!
Pucz, może jakaś książka/film pomogą Ci żeby więcej odpoczywać?
Co do chust - ja nie planowałam, ale zaczynam się zastanawiać jak tak zachwalacie 😉
Ogoorkowa, zazdroszczę że te największe rzeczy masz już wykreślone! Z drogich nie mam jeszcze nic, chociaż przymierzam się żeby już mebelki zamówić (żeby mieć gdzie wkładać ubranka)😁Meeg, Ogoorkowa lubią tę wiadomość
-
Kasio 10.06 w sobotę
Ja z drogich rzeczy mam tylko wózek. A wszystko przed nami 😒
Liczę na to, że jak mąż przyjedzie za miesiąc to pomaluje pokój dziewczyn i będę mogła zacząćnajpierw ogarnę miejscówki dla starszakow bo muszę kupić Emmie nowe biurko i szafę a potem będę powoli dopieszczać miejsce dla Lidki 😍
Na tej stronce co dziś wrzucałam z turbanami widziałam piękne plakaty -
Sara nawet nie tyle po operacji co po wynikach hist pat, więc może się okazać że dopiero końcem czerwca. Bo niby wyniki mogą być po 2tyg a przecież w ciąży jestem dlatego że zamiast tych 2 tyg czekałam 1,5 miesiąca 🤷♀️👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Kasio wrote:O a ja się właśnie zorientowałam że mój wczorajszy wpis się nie dodał! Tylko co ja tam pisałam??? Na pewno były gratulacje dla Maiory że tak dzidziuś ładnie rośnie! 🥰 A i narzekałam na moją wizytę poniedziałkową. Bo wiecie - znowu nie wiem ile Helenka mierzy/waży a kolejna wizyta dopiero 05.07 😐
Hmm a dostajesz wydruk z usg z parametrami ? Ja często też nie wszystkie parametry podczas wizyty mam mówione ale w tedy na wydruku sprawdzam. Choć wagę zawsze mówi
Moze powiedz wprost że musiszz dostać parametry coreczki bo dziewczyny z grupy czekają 😉Kasio, Sara30 lubią tę wiadomość
-
Longanimity no to aby wyniki były jak najszybciej ✊
Kasio śliczne plakaty 😍
Mój doktor prowadzący od początku ciąży tylko 2 razy robił takie dokładne USG z pomiarami. Ale coś ostatnio mówił, że dla niego najwięcej pracy zacznie się w drugiej połowie ciąży więc pewnie teraz już będzie monitorował na każdej wizycie jak mała rośnie
Dziewczyny, skończyłam 😍 jestem tak zmęczona że mam ochotę paść i nie wstać. Ale plus taki, że opalilam się konkretnie 😬 nogi mam jak po wakacjach 😁