Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tysia150 wrote:Jemu nigdy nikt bliski nie umarł. Dlatego zastanawiam się czy coś ze mną jest nie tak, że wkurzam się, że nie mam wsparcia od najbliższej osoby? Niedługo ślub, a ja poznałam taka cechę.
Sama nie wiem co myśleć, prawie osiem lat razem. Nie mówię, że ma mówić mi będzie dobrze Tysia, będzie dobrze. Ale chciałabym, żeby odciągnąl mój smutek czy to tak wiele?
Skoro Jemu nikt nie umarł on nie rozumie Twoich emocji, bo nie ma jak ich zrozumieć. Musisz mu powiedzieć co powinien zrobić bo on być może nie wie. Poza tym śmierć bliskich to coś takiego z czym tak naprawdę trzeba sobie poradzić samemu. On nie odciągnie Twojego smutku. To Ty sama musisz przejść żałobę. Wiem co mówię, pochowałam dziadków, jedną babcię, teścia i ojca.
Inna sprawa jest taka, że nawet po 15 latach pojawią się rzeczy których nie wiesz o nim. Jeśli chcesz za niego wyjść to musisz go zaakceptować takim jaki jest i pogodzić się z tym, że kiedyś pojawią się sytuacje nowe dla Was, które pokażą Wasze cechy, których dotąd nie znaliście.kkasia lubi tę wiadomość
-
Tysia150 wrote:Rozmawiałam i nic, poszedł spać, stwierdził że nie lubi tematu śmierci 🙈 dziś cały dzień się nie odzywałam, bo jest mi po prostu najzwyklej przykro. Niedosc że jesteśmy sami tutaj w de bez rodziny to nie potrafi mnie moja miłość pocieszyc
Tysia... Wiem co przechodzisz. Mam 29 lat, do roku nie mam już w ogóle dziadków.
Nigdy w życiu nie zapomnę jak zmarła mi babcia 3 lata temu. Czy mój że mną rozmawiał na ten temat? Nie. Przynosił mi herbatę, przykrywal kocem. Tyle. Też mnie to bolalo bo ja muszę się wyzalic, muszę przepracowac doła, muszę być zagadana. Ale był przy mnie. Mężczyźni czasami chowają głowę w piasek ale to nie znaczy że są znieczulenie albo zawodzą. Mam nadzieje ze Twój narzeczony to też tylko i wyłącznie mężczyzna który nie potrafi poradzić sobie z taką sytuacja.i to co się wydarzyło to tylko efekt tego. Trzymaj się. Z czasem będzie boleć mniej. Będą tylko momenty kiedy zapiecze mocniej.♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Kurcze dziewczyny teraz to i u mnie jakiś spadek odpornosci i przypaletalo się od wczoraj do mnie jakieś wstretne katarzysko 😒😪 leci i leci z tego nocha... A kysz 😒 nie chce być teraz chora 😲😦
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 06:13
-
Hej. Ja Was podczutuje ale ciężko mi się wbić.
Gratuluję II kresek tym co się udało. A tym co nie to życzę powodzenia w Nowym cyklu.
Ja przestałam już krwawic ale strach mnie nie opuścił. Do mojego ginekologa nie mogłam się dodzwonić żeby umówić wizytę. Będę próbować w poniedziałek. Moze wizyta mnie uspokoi że wszystko już się oczyściło i mam zielone swiatlo.
Mam do Was jeszcze takie pytanie. Czy któraś z Was ma nadciśnienie? Bo mi się zdarza mieć 160/100 ale nie codziennie. Natomiast po poronieniu Dostałam 170/110 i ogromny ból głowy. I tak myślę czy to nie miało wpływu. I czy w ogóle uda mi się zajśc i utrzymać ciążę. Ginekolog nic nie mówił o nadcisnieniu jako przeciwskazaniu. Ale może powinnam go przycisnać?04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
nick nieaktualny
-
Pszczolka36l wrote:Hej. Ja Was podczutuje ale ciężko mi się wbić.
Gratuluję II kresek tym co się udało. A tym co nie to życzę powodzenia w Nowym cyklu.
Ja przestałam już krwawic ale strach mnie nie opuścił. Do mojego ginekologa nie mogłam się dodzwonić żeby umówić wizytę. Będę próbować w poniedziałek. Moze wizyta mnie uspokoi że wszystko już się oczyściło i mam zielone swiatlo.
Mam do Was jeszcze takie pytanie. Czy któraś z Was ma nadciśnienie? Bo mi się zdarza mieć 160/100 ale nie codziennie. Natomiast po poronieniu Dostałam 170/110 i ogromny ból głowy. I tak myślę czy to nie miało wpływu. I czy w ogóle uda mi się zajśc i utrzymać ciążę. Ginekolog nic nie mówił o nadcisnieniu jako przeciwskazaniu. Ale może powinnam go przycisnać?Pszczolka36l lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa wrote:Kochana, po bichemie nie za bardzo ma się co czyścić. To prawdopodobnie zarodek, który nie dał rady się zagnieździć a nawet jeśli, to był jeszcze zbut mały, żeby zobaczyć go na USG. Pozostałości tym bardziej. Tak więc nie przejmuj się tym zanadto i działaj jesli masz siłę.
Ignissa lubi tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Tysia150 wrote:Hej dziewczyny! Czytam was ciągle, ale nie bardzo mam o czym do was pisać, bo wizytę i androloga mamy 27.01.
25.12 zareczylismy się, w czw ustaliliśmy datę ślubu. 31.12 zmarł mój najukochanszy dziadek i po siedmiu latach związku dowiedziałam się, że mój przyszły mąż nie potrafi wspierać w takich sytuacjach. Jest mi bardzo trudno pogodzić się z myślą, że on nie żyje. Zawsze martwił się czy dojedziemy bezpiecznie z urlopu do domu do Niemiec. Ciągle na mojego mówił twój golabek, twoje serce twoja druga połówka. A mój w ogóle mnie nje wspiera, nawet nie chce gadać o tej sytuacji. Czy to normalne, bo zaczynam fiksowac, że go nie znam ?
Ciężko ocenić ale pamiętaj, że to facet, oni zazwyczaj inaczej radzą sobie z emocjami. Dałaś mu do zrozumienia, że potrzebujesz wsparcia? Każdy jest inny i ma inne potrzeby w takiej sytuacji. Mój wie, że w takiej sytuacji można mnie przytulić bezpośrednio po złej wiadomości, później już nie koniecznie i nie pytać, chyba, ze sama to zrobię czy zacznę mówić inaczej dostaje histerii płaczu i na prawdę ciężko mnie uspokoić, po prostu potrzebuje sobie to przetrawic sama i się z tym pogodzić, choć wiem, że jak coś to mogę na niego liczyć. Myślę, że ty na swojego też tylko może po prostu on nie wie jak ma się zachować w tej sytuacji, a wiadomo, że sytuacja jest trudna, może wystarczy pogadać?
Przyjmij wyrazy współczucia, 'przerabiałam' to 2x w minionym roku, ciężko jest ale tak musi być, ja to sobie tłumacze, że może tak lepiej. Egoistycznie chcielibyśmy zatrzymać bliskich za wszelką cenę i często tą ceną jest ich cierpienie w chorobie więc finalnie, tak dla nich lepiej..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 08:42
-
Pszczolka36l wrote:Wiesz co, tak myślałam ale wczoraj 8dc podczas i po sexie bolało mnie podbrzusze.I w trakcie krwawienia miałam bardzo bardzo silny ból brzucha, przy którym nie mogłam chodzić. Dlatego wolę dmuchać na zimne i żeby sprawdził czy tam wszystko aby na pewno jest ok. Jeszcze to ciśnienie mnie martwi. Boję się, że przez to znów będzie to samo. Może nie potrzebnie.
Pszczolka36l lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa wrote:Ciśnienie faktycznie które że być niebezpieczne s w ciąży ono się jeszcze podnosi. Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, to faktycznie lepiej poczekaj do wizyty
Rosnace w ciazy cisnienie moze byc nadcisnieniem ciazowym ale moze tez wsytepowac w rzucawce i stanie przedrzucawkowym.
A wzrost przy poronieniu to nie wiem - docisnij ginekologa🙋🏼♀️PCO 🙋🏻♂️MSOME 0%
02.2021 krótki protokół
02.2021 IMSI z FertileChip
😢Hiperstymulacja, 0 blastek
😥04.2021 IMSI z mrożonymi oocytami z FertileChip, 0 blastek , ET 3dniowców 💔
❤️ Naturals
Beta-hcg 11dpo 24,8; 14 dpo 167,8; 16dpo 392,8; 19dpo 1325,5; 28dpo 27917,5
[/url] -
nick nieaktualnyDziewczyny mam.do was pytanko . Wczoraj w nocy dostałam takie lekko różowe plamienie myślałam że @ się zaczyna dzisiaj czysto nie ma nic co to może być a zaznaczam że złapałam tam.jakas infekcje i biorę globulki a dzisiaj terminowo powinnam.dostac @
-
nick nieaktualnyAta114 wrote:Dziewczyny mam.do was pytanko . Wczoraj w nocy dostałam takie lekko różowe plamienie myślałam że @ się zaczyna dzisiaj czysto nie ma nic co to może być a zaznaczam że złapałam tam.jakas infekcje i biorę globulki a dzisiaj terminowo powinnam.dostac @
Moze @ sie rozkręca, moze globulki/infekcja, a może zagniezdzenie?😊
Martina przykro mi.
Jakies dwie kreseczki dziś? Ktoś? -
nick nieaktualny
-
Dziękuję wam wszystkim :*!
Dziś będzie poważna rozmowa, czego oczekuje od niego. I nie skończymy tej rozmowy od razu, bo on nie chce rozmawiać o śmierci. Ja potrzebuje drobnych gestów.
Dziękuje i miłej niedzieli :*motylek1909, Mamba91, Nona, Ignissa lubią tę wiadomość
Mutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
Kic czekam na twoj test ✊🏻❤️🍀
A u mnie dzis 10 dpo, 2 dni od spadku, temperatura w gorze i bialy test
kic83, dmg11 lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualny