Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nercia Baby ma racje:) Ja też jestem z Wami choć w zasadzie to praktycznie jeżeli by się udało to by graniczyło z cudem... Ale będę walczyć o swoje marzenia może kiedyś cud się stanie...
-
Sama nie wiem dziewczyny. Już mi braklo sił i chęci86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Ja nigdy nie miałam problemu z progiem. Jedyne co to z szyjką która się zaczynała otwierać od 12-16tyg (16tydzien skurcze porodowe itp)86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Nercia nawet nie próbuj stąd odchodzic!!!
Nie jesteś sama....ja też jestem z Tobą....i Baby i Ania ....
Długo to trwa ale kiedyś przecież musi się udać!!!
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Znacie sposoby na mole?
Mam już ich dość od ponad tygodnia.. drugi tydzień się mecze. Owadów już nie ma, ale obawiam się że mogą się znowu pojawić. Ostatnio miały 1.5 dnia przerwy. Samica pewnie złożyła jaja - niewidoczne gołym okiem. Z jaj wykluwają się larwy i następnie owady. Nie wiem co mam robić. Na razie od czwartku nie widziałam ani jednego dorosłego osobnika,ale latają takie jakby "muszki"... ochujam.
Z szafki w której były wszystko wywalone. Wymyte wodą z octem. Lepy przyklejone, olejek pomarańczowy wylałam na wacik i wyłożyłam w rogach szafki. Nie wiem co dalej robić. Myślałam o odkurzaczu ale nie mam na worek więc mogą wyjść przez "pojemnik". Już myślę o jakiejś dezynfekcji powierzchni preparatem... boję się o ubrania, więc dzisiaj działam z porządkami w szafach.
Pomocy!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2020, 03:27
-
Nercia i ja jestem. Wiec nie ma mowy abyś nas tu zostawiła.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Hey ho
jagodowamery wrote:Hej dziewczyny,
Znacie sposoby na mole?
Mam już ich dość od ponad tygodnia.. drugi tydzień się mecze. Owadów już nie ma, ale obawiam się że mogą się znowu pojawić. Ostatnio miały 1.5 dnia przerwy. Samica pewnie złożyła jaja - niewidoczne gołym okiem. Z jaj wykluwają się larwy i następnie owady. Nie wiem co mam robić. Na razie od czwartku nie widziałam ani jednego dorosłego osobnika,ale latają takie jakby "muszki"... ochujam.
Z szafki w której były wszystko wywalone. Wymyte wodą z octem. Lepy przyklejone, olejek pomarańczowy wylałam na wacik i wyłożyłam w rogach szafki. Nie wiem co dalej robić. Myślałam o odkurzaczu ale nie mam na worek więc mogą wyjść przez "pojemnik". Już myślę o jakiejś dezynfekcji powierzchni preparatem... boję się o ubrania, więc dzisiaj działam z porządkami w szafach.
Pomocy!!!
Wszystko wywalone, szafka umyta i lepy na drzwiczkach
Oczywiście pokupywalam puszki na wszystkie produkty.
I odziwo jak tylko powyrzucałam to się zabrały -
Dziękuję za słowa wsparcia nie mniej jednak minęło już tyle czasu ,że naprawdę już mi się nie chce 😔86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Nera wrote:Dziękuję za słowa wsparcia nie mniej jednak minęło już tyle czasu ,że naprawdę już mi się nie chce 😔
-
Dziewczynki 13.10 zrobiłam betę i wyszła mi 9.05 mlu/ml Wczoraj (16.10) zrobiłam sobie domowy test ciążowy wyszedł mi negatywny. Dziś rano (17.10) pobiegłam na bete hcg i wyszła mi 30.98 mlu/ml. Owulacje miałam 1 października potwierdzoną przez gin. Czemu ten test wyszedł negatywny ? 🤷🏻♀️
-
Natunka wrote:Dziewczynki 13.10 zrobiłam betę i wyszła mi 9.05 mlu/ml Wczoraj (16.10) zrobiłam sobie domowy test ciążowy wyszedł mi negatywny. Dziś rano (17.10) pobiegłam na bete hcg i wyszła mi 30.98 mlu/ml. Owulacje miałam 1 października potwierdzoną przez gin. Czemu ten test wyszedł negatywny ? 🤷🏻♀️Starania od marca 2018
-
nick nieaktualnyKlasia wrote:Gosiu zrealizuj swój plan a dopiero wtedy rezygnuj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2020, 12:02
Klasia lubi tę wiadomość
-
No ja siklam dla sportu. Biel która bielsza nie będzie 🤷 nawet cień cienia nie ma.
Mój wykres, po lutce wygląda na dużo ładniejszy
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
O żesz zdjęcie mi sie zrobiło a nie link 😁😁😁
W koncu.
Tylko jak ja yo zrobiłam 🤔11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4