X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Testujemy w lutym 2022 ✨❤️
Odpowiedz

Testujemy w lutym 2022 ✨❤️

Oceń ten wątek:
  • Ola1988 Autorytet
    Postów: 540 497

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgulaM wrote:
    Ile kosztuje takie badanie? I w zwykłym labo je zrobią?
    cytokiny ja robilam w synevo, z tego co pamietam zaplacilam 450 zł - czekałam chyba ok 2 tyg bo badania sa wysyłane do APC do Łodzi.
    a za profil zapłaciłam 280 - ale on jest normlanie w diagnostyce.

    1 IUI - kwiecień 2022 ❌
    2 IUI - maj 2022 ✅

    21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
    27.05 - pierwsza wizyta ✊
    13.06 - jest ❤️

    Ja 👩 34
    PCOS, Hypoglikemia reaktywna
    Rozjechane cytokiny
    Czynnik V (R2) - homozygotyczny
    MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
    KIR BX, brak 2DS3, 3DS1

    On 🧔31
    Wyniki nasienia - w granicach normy
  • Ilonka100 Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak będziemy testować a powiedzcie mi jak to z tą temperatura nigdy nie zwracałam szczególnej uwagi na temperatury teraz jakoś mnie wzięło na to

  • Olka2304 Ekspertka
    Postów: 245 154

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgulaM wrote:
    Ile kosztuje takie badanie? I w zwykłym labo je zrobią?
    Cytokiny dziewczyny róbcie w drugiej połowie cyklu, nie bądźcie przeziębione i po antybiotyku

    AgulaM lubi tę wiadomość

    Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
    02.06 - 462 g ❤️👧
    08.04- crl 7.1
    30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
    21.03 👶crl 3.64
    28.02 USG mamy ❤️
    ⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
    ⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
    💉 Szczepienia limfocytami
    Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
    ❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
    Transfer 17.08.2020 - nieudany
    💉in vitro - sierpień 2020
    ⛔Mutacja C677T , PAI I

    zi13hqvka2bu7x6k.png
  • Kluska95 Autorytet
    Postów: 1625 2697

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulka wrote:
    dziewczyny, właśnie dostałam wyniki.


    <3 beta 687 <3


    niestety tsh 2,8 (przed zajściem 1,5) ale taki problem to nie problem, zaraz się zbije :)

    Cudnie ❤

    07.23 Misia 🩷👶
  • Tulipan Autorytet
    Postów: 502 509

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulka wrote:
    dziewczyny, właśnie dostałam wyniki.


    <3 beta 687 <3


    niestety tsh 2,8 (przed zajściem 1,5) ale taki problem to nie problem, zaraz się zbije :)

    Suuuper 🤩🤩 kropeczka niech rośnie ♥️💙

    Nadzieja umiera ostatnia...<3
  • Ola1988 Autorytet
    Postów: 540 497

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka2304 wrote:
    Cytokiny dziewczyny róbcie w drugiej połowie cyklu, nie bądźcie przeziębione i po antybiotyku
    tak ja robiłam w 2. i nie bylam przeziebiona ale... po szczepieniu wiec wynik wg mnie totalnie był zaburzony. Ale lekarz mimo wszytsko dał prograf na zbinie TNF alfa. ale ja mialam wskażnik na poziomie kosmosu.

    1 IUI - kwiecień 2022 ❌
    2 IUI - maj 2022 ✅

    21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
    27.05 - pierwsza wizyta ✊
    13.06 - jest ❤️

    Ja 👩 34
    PCOS, Hypoglikemia reaktywna
    Rozjechane cytokiny
    Czynnik V (R2) - homozygotyczny
    MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
    KIR BX, brak 2DS3, 3DS1

    On 🧔31
    Wyniki nasienia - w granicach normy
  • Olka2304 Ekspertka
    Postów: 245 154

    Wysłany: 24 lutego 2022, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola1988 wrote:
    tak ja robiłam w 2. i nie bylam przeziebiona ale... po szczepieniu wiec wynik wg mnie totalnie był zaburzony. Ale lekarz mimo wszytsko dał prograf na zbinie TNF alfa. ale ja mialam wskażnik na poziomie kosmosu.
    Od szczepienia odczekać trzeba cykl z tego co mi lekarz mówił

    Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
    02.06 - 462 g ❤️👧
    08.04- crl 7.1
    30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
    21.03 👶crl 3.64
    28.02 USG mamy ❤️
    ⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
    ⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
    💉 Szczepienia limfocytami
    Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
    ❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
    Transfer 17.08.2020 - nieudany
    💉in vitro - sierpień 2020
    ⛔Mutacja C677T , PAI I

    zi13hqvka2bu7x6k.png
  • DoMcia Koleżanka
    Postów: 44 115

    Wysłany: 24 lutego 2022, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj miałam pierwsza wizyte 5+6 zarodek z serduszkiem jest ale jakoś po wczorajszej wiadomości Lolki nie umiem się cieszyć. Cały czas o tym myślę.. jest mi cholernie przykro że nas kobiety takie rzeczy muszą spotykać 😔

    Olka2304, Serioo?!, AgulaM, GabCie, RoZyCzK4, mrsmiki, Jo88, Ola1988 lubią tę wiadomość

  • Olka2304 Ekspertka
    Postów: 245 154

    Wysłany: 24 lutego 2022, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoMcia wrote:
    Ja dzisiaj miałam pierwsza wizyte 5+6 zarodek z serduszkiem jest ale jakoś po wczorajszej wiadomości Lolki nie umiem się cieszyć. Cały czas o tym myślę.. jest mi cholernie przykro że nas kobiety takie rzeczy muszą spotykać 😔
    No i pęknie życzę nudnej ciąży 😘😘😘

    DoMcia lubi tę wiadomość

    Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
    02.06 - 462 g ❤️👧
    08.04- crl 7.1
    30.03 badania prenatalne 👶 crl 5.5 niskie ryzyka
    21.03 👶crl 3.64
    28.02 USG mamy ❤️
    ⏸️30 dc Bhcg 3.02 774,
    ⏸️32 DC bhcg 5.02 1612
    💉 Szczepienia limfocytami
    Rozjechane cytokiny , Kir AA, komórki NK 24,5 %
    ❄️ 13.11.2020 transfer nieudany
    Transfer 17.08.2020 - nieudany
    💉in vitro - sierpień 2020
    ⛔Mutacja C677T , PAI I

    zi13hqvka2bu7x6k.png
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 24 lutego 2022, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się. O 13 jeszcze byłam w ciąży, teraz krew leci mi po nogach…
    Mam dostać dzisiaj wypis, także się cieszę bo pobyt w szpitalu przerósł mnie całkowicie. Ciągle płaczę, nie umiem sobie tego poukładać w głowie.
    Co do mojej obecności tutaj. Już nie chodzi o sam fakt mojej historii. Chodzi o mnie i to, że mimo radości z Waszych sukcesów każdy test, każde usg będzie mi wbijało nóż w serce. Nie chcę nigdy więcej starać się o dziecko. Nie chcę znowu przechodzić przez te starania, nie chcę się bać, nie chcę czuć takiego upodlenia jak dziś, leżąc z nogami na bokach, przy dwudziestu osobach na sali operacyjnej, traktowaniu jak kolejnym „przedmiocie” do ogarnięcia i tej bezsilności patrząc na wszechobecną krew.
    Kocham Was wszystkie bardzo. Jak siostry. Kibicuję z całego serca. Ale to już nie miejsce dla mnie…
    Ktośka nie ma. I nigdy nie będzie.

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Kasik85 Autorytet
    Postów: 593 467

    Wysłany: 24 lutego 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Melduję się. O 13 jeszcze byłam w ciąży, teraz krew leci mi po nogach…
    Mam dostać dzisiaj wypis, także się cieszę bo pobyt w szpitalu przerósł mnie całkowicie. Ciągle płaczę, nie umiem sobie tego poukładać w głowie.
    Co do mojej obecności tutaj. Już nie chodzi o sam fakt mojej historii. Chodzi o mnie i to, że mimo radości z Waszych sukcesów każdy test, każde usg będzie mi wbijało nóż w serce. Nie chcę nigdy więcej starać się o dziecko. Nie chcę znowu przechodzić przez te starania, nie chcę się bać, nie chcę czuć takiego upodlenia jak dziś, leżąc z nogami na bokach, przy dwudziestu osobach na sali operacyjnej, traktowaniu jak kolejnym „przedmiocie” do ogarnięcia i tej bezsilności patrząc na wszechobecną krew.
    Kocham Was wszystkie bardzo. Jak siostry. Kibicuję z całego serca. Ale to już nie miejsce dla mnie…
    Ktośka nie ma. I nigdy nie będzie.
    Lolusia daj sobie czas, poukładaj to sobie...mam wielką nadzieję że wszystko inne będzie ok i że to już się nie powtórzy...pamiętaj że jeśli tylko kiedyś będziesz chciała do nas wrócić...to wracaj...przytulam cie mocno...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 19:02

    💏Razem 9 lat
    ♀️36
    ♂️41


    Starania o Nasze cudo ❤od lipca 2020 tak na luzie....
    Styczeń 2022 zaczynamy starania tak na 100%...
  • Karola :) Autorytet
    Postów: 3021 2346

    Wysłany: 24 lutego 2022, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Melduję się. O 13 jeszcze byłam w ciąży, teraz krew leci mi po nogach…
    Mam dostać dzisiaj wypis, także się cieszę bo pobyt w szpitalu przerósł mnie całkowicie. Ciągle płaczę, nie umiem sobie tego poukładać w głowie.
    Co do mojej obecności tutaj. Już nie chodzi o sam fakt mojej historii. Chodzi o mnie i to, że mimo radości z Waszych sukcesów każdy test, każde usg będzie mi wbijało nóż w serce. Nie chcę nigdy więcej starać się o dziecko. Nie chcę znowu przechodzić przez te starania, nie chcę się bać, nie chcę czuć takiego upodlenia jak dziś, leżąc z nogami na bokach, przy dwudziestu osobach na sali operacyjnej, traktowaniu jak kolejnym „przedmiocie” do ogarnięcia i tej bezsilności patrząc na wszechobecną krew.
    Kocham Was wszystkie bardzo. Jak siostry. Kibicuję z całego serca. Ale to już nie miejsce dla mnie…
    Ktośka nie ma. I nigdy nie będzie.
    Lolka faktycznie wyłącz się na jakiś czas z forum lub jak będziesz chciała to na zawsze. Ale myślę że dasz sobie czas, poukładasz wszystko i może kiedyś do nas wrócisz, nie ważne za ile to będzie ale mimo wszystko czas leczy rany. Nie mów że już nigdy nie będzie bo to brzmi jakbyś się poddała a jesteś silna! Tule Cię mocno i mam wielką nadzieję że do nas wrócisz z nową siłą❤

    age.png

    10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞

    02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨‍👩‍👦
    10.06.17 r 💏👰🏼‍♂️👨‍💼

    09.11.22 r --- ⏸️
    10.11.22 r --- beta 343,40
    28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
    04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
    01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
    26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
    12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
    24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
    14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
    05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
    19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy

    09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)
  • Lolka997 Autorytet
    Postów: 1175 2917

    Wysłany: 24 lutego 2022, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola :) wrote:
    Lolka faktycznie wyłącz się na jakiś czas z forum lub jak będziesz chciała to na zawsze. Ale myślę że dasz sobie czas, poukładasz wszystko i może kiedyś do nas wrócisz, nie ważne za ile to będzie ale mimo wszystko czas leczy rany. Nie mów że już nigdy nie będzie bo to brzmi jakbyś się poddała a jesteś silna! Tule Cię mocno i mam wielką nadzieję że do nas wrócisz z nową siłą❤
    Silna byłam. Moje nadzieje i siły odeszły równo z wyjazdem z sali operacyjnej… 💔

    Starania o pierwszy cud od 04.2021
    Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO :(
    On- 30, okaz zdrowia...

    28.01.2022 II
    14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
    24.02.2022 Ktosie... 💔😭

    05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
    13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
    Maj zakończony 8 cm torbielą..

    06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
    +Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
    Czerwiec zakończony betą o wyniku 1

    07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
    Lipiec zakończony bielą na teście.

    08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️

    Leki:
    3-7 dc- Letrozol, NAC
    do owulacji- dzięgiel chiński
    Ovitrelle
    stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina
  • Little_s Autorytet
    Postów: 823 1165

    Wysłany: 24 lutego 2022, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Silna byłam. Moje nadzieje i siły odeszły równo z wyjazdem z sali operacyjnej… 💔

    Lolka ❤ potrzeba czasu... daj go sobie. W razie czego zawsze możesz do nas wrócić, możesz też zawsze napisać do mnie w wiadomości prywatnej, możemy wybrać się na krakowską kawę. Siostro! Jestem z Tobą!

    12.10.2022 💙 Leon
    86a5dd5006.png
  • Tulipan Autorytet
    Postów: 502 509

    Wysłany: 24 lutego 2022, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Melduję się. O 13 jeszcze byłam w ciąży, teraz krew leci mi po nogach…
    Mam dostać dzisiaj wypis, także się cieszę bo pobyt w szpitalu przerósł mnie całkowicie. Ciągle płaczę, nie umiem sobie tego poukładać w głowie.
    Co do mojej obecności tutaj. Już nie chodzi o sam fakt mojej historii. Chodzi o mnie i to, że mimo radości z Waszych sukcesów każdy test, każde usg będzie mi wbijało nóż w serce. Nie chcę nigdy więcej starać się o dziecko. Nie chcę znowu przechodzić przez te starania, nie chcę się bać, nie chcę czuć takiego upodlenia jak dziś, leżąc z nogami na bokach, przy dwudziestu osobach na sali operacyjnej, traktowaniu jak kolejnym „przedmiocie” do ogarnięcia i tej bezsilności patrząc na wszechobecną krew.
    Kocham Was wszystkie bardzo. Jak siostry. Kibicuję z całego serca. Ale to już nie miejsce dla mnie…
    Ktośka nie ma. I nigdy nie będzie.

    Lolcia kochana potrzeba czasu do wszystkiego. Teraz czas potrzebny do smutku i żalu, odłącz się od forum, my to rozumiemy, nazbierasz siły i chęci z czasem to znów dołączysz. Jesteśmy z tobą całym sercem i myślami. Ja jestem pewna że po tym najgorszym czasie znów bedzie miała radość w sercu. Do wszystkiego trzeba czasu. Gdy straciłam brata świat mi się zawalił a teraz wiem że on patrzy na mnie z góry i jest ze mną. Ale każdy potrzebuje takiego wyciszenia w bólu i rozpaczy. Trzymaj się wraz z mężem i gdy będziesz gotowa wrócić to po prostu wiedz że my tu jesteśmy i będziemy !!!

    Nadzieja umiera ostatnia...<3
  • cuddlemuffin Autorytet
    Postów: 723 1096

    Wysłany: 24 lutego 2022, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka wiem przez co przechodzisz, co prawda nie zaśniad ale poronienie zatrzymane w 11 tygodniu. Wiem, w jaką przepaść sie spada po tej calej radosci, dwoch kreskach, becie, w moim przypadku po zobaczeniu 3cm poruszajacego sie maluszka.. a potem jest wielkie nic, twoje serce rozpada sie na milion kawalkow i myslisz, ze juz nigdy nic cie nie czeka, lzy, żal, złość i ciagle pytania dlaczego ja. i juz nie chcesz nigdy wiecej tego przechodzic, tego smutku, tego upokorzenia pod wspolczujacymi spojrzeniami personelu. ale wiesz co? potem mija kilka miesiecy. placzesz juz rzadziej i okazuje sie, ze wychodzi slonce, dajesz rade sie usmiechnac, raz, z wysilkiem, potem drugi, potem juz jakos idzie. mija rok. w sercu zieje nadal rozdzierajaca pustka ale- cos jeszcze zaczyna tam kielkowac. nadzieja. mija kolejne kilka miesiecy i postanawiasz sproboeac.. tak bylo u mnie. teraz moje najwieksze szczescie biega po domu i w tym roku skonczy 4 lata i mimo mega traumy porodu odwazylam sie jeszcze raz sprobowac i nie dac sie tym lękom.
    Lolka, jestes silna, nie poddawaj sie, daj sobie czas, duzo czasu, tyle ile potrzebujesz, ale nie mow jeszcze nigdy. teraz jest zly czas, ale wierze, ze nadejdzie dla Was lepszy. przytulam Cie mocno.

    Jo88, Kluska95 lubią tę wiadomość

  • Dramat Ekspertka
    Postów: 218 163

    Wysłany: 24 lutego 2022, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonka100 wrote:
    Dokładnie tak będziemy testować a powiedzcie mi jak to z tą temperatura nigdy nie zwracałam szczególnej uwagi na temperatury teraz jakoś mnie wzięło na to
    Hej . Moim zdaniem wygląda , to trochę ciążowo. A na test może być jeszcze zbyt wcześnie skoro owulacja była 17stego. Zapłodnienie, to trudny proces i nie trwa, to chwilęz następnie jeszcze występuje zagnieżdżenie które też nie dzieje się od razu . Z temperaturą jest tak że u każdej może być inaczej. Ogólnie w pierwszej połowie cyklu temperatury powinny być niższe niż po owulacji. Po owulacji następuje skok temperatury i utrzymuje się do kilku dni przed miesiączką lub do miesięczki. Jesli dojedzie do zapłodnienia wyższy poziom temperatury utrzymuje się dłużej . Jeśli nie mierzylaś temperatury wcześniej , to ciężko porównać. Ale jeśli mierzylaś przynajmniej 3h po spoczynku w miejscu gdzie jest kontakt ze śluzem (usta , pochwa ) i temperatura wyszła 37,7 to jak dla mnie dobrze, to wygląda . Testuj za kilka dni i wszystko będzie jasne . Lub na betę idź. Plamienie może być objawem zagnieżdżenia. To byłby dobrym miment jeśli owulacja była tydzień temu . A jeśli tak było to na test zdecydowanie dziś za wcześnie . Blada kreska po dwóch h nie powinna być brana pod uwagę. To nic nie znaczy . Ale nie znaczy też że nie jesteś w ciąży

  • Kamala8 Autorytet
    Postów: 403 143

    Wysłany: 24 lutego 2022, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sory że się wtrącam w wątek. Czytam oba lutowe wątki ale raczej się nie udzielam. Czytam forum a wy sobie dalej normalnie planujecie ciążę? U was nie ma wojska, kolejek i braków w sklepach? Ja się teraz modlę żeby się nie udało bo nawet do lekarza nie ma jak pojechać - nie da się kupić paliwa. Nie boicie się?

    👩‍💼36
    Badania etap I i II ok.
    Tsh -2,9 -> 1,9 ->2,6
  • Kasik85 Autorytet
    Postów: 593 467

    Wysłany: 24 lutego 2022, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka997 wrote:
    Silna byłam. Moje nadzieje i siły odeszły równo z wyjazdem z sali operacyjnej… 💔
    Lolka wierzę że się pozbierasz i do nas wrócisz, może za pół roku może za rok...teraz jest bol, złość, pytania bez odpowiedzi "dlaczego ja"....odpocznij, wycisz się na spokojnie...przytulam mocno i jestem z tobą całym sercem...Zawsze gdzieś z tyłu głowy będziesz miała to co się wydarzyło...nie będzie łatwo ale wierzę w ciebie kto jak nie my kobiety...❤❤❤

    💏Razem 9 lat
    ♀️36
    ♂️41


    Starania o Nasze cudo ❤od lipca 2020 tak na luzie....
    Styczeń 2022 zaczynamy starania tak na 100%...
  • Kasik85 Autorytet
    Postów: 593 467

    Wysłany: 24 lutego 2022, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamala8 wrote:
    Sory że się wtrącam w wątek. Czytam oba lutowe wątki ale raczej się nie udzielam. Czytam forum a wy sobie dalej normalnie planujecie ciążę? U was nie ma wojska, kolejek i braków w sklepach? Ja się teraz modlę żeby się nie udało bo nawet do lekarza nie ma jak pojechać - nie da się kupić paliwa. Nie boicie się?
    A skąd jesteś??? Ja z południa i u nas się tego nie odczuwa...

    💏Razem 9 lat
    ♀️36
    ♂️41


    Starania o Nasze cudo ❤od lipca 2020 tak na luzie....
    Styczeń 2022 zaczynamy starania tak na 100%...
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ