X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torbiel okołojajnikowa
Odpowiedz

Torbiel okołojajnikowa

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • WisienkaM Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 27 lutego 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    Piszę do Was, ponieważ już nie wiem komu ufać, co robić, mam mętlik w głowie, a nie chcę później żałować, że moja decyzja mnie skrzywdziła. Jestem 22 letnią kobietą, w styczniu 2015roku wylądowałam w szpitalu z obkręceniem jajnika, na szczęście nic poważnego się nie stało, prócz bólu i nowej wiadomości. Dowiedziałam się, że na lewym jajniku mam torbiel 59x47,6mm dlatego jajnik się obkręcił. Po szpitalu udałam się już na prywatną wizytę, tam lekarz podjął decyzję o antykoncepcji - dostałam tabletki madinette. Niestety zbyt dużych zmian nie było. Lekarz zmienił tabletki na nuvaring i luteine pod język. I tak moja antykoncepcja w celu leczenia torbieli trwała 3 lata. Zero efektów, może 1cm. Przyszedł czas, gdzie z mężem pragniemy dziecka. Więc odstawiłam antykoncepcję w listopadzie 2017r. Od tego momentu staramy się o dziecko. Ciąży nie ma, a torbiel nadal jest. Powróciła do swoich rozmiarów, daje o sobie znać przy lekkim wysiłku gdyż czuje pulsująco kłujący ból lewego jajnika. Tą torbiel mogę mieć, nawet nie wiem od kiedy, wiem że ją mam już od 3 lat, leci już nawet 4 rok.. Przez ten czas odwiedziłam już kilka lekarzy ginekologów. Jeden jest opinii, że trzeba leczyć torbiel antykoncepcją, nie ruszać go operacyjnie, bo nie miałam jeszcze dzieci - i tak 2,5 roku. Zlecił badanie Test ROMA, który wyszedł dobry. A o ciąży mówi, żeby śmiało się starać, bo mam rok żeby zajść w ciążę, a jak się po roku nie uda to pomyślimy. Drugi lekarz nic nie mówiąc, nie tłumacząc stwierdził, że do usunięcia. Potraktował mnie jak przedmiot, nie wiem czy wizyta trwała chociaż 5 min, widziałam tego człowieka pierwszy raz na oczy. Trzeci lekarz nic nawet nie widział na USG. No i czwarty lekarz - na pierwszej wizycie powiedział, że mamy się z mężem starać max pół roku, potem przyjść jak się nie uda. Ale torbiel zaczęła dawać o sobie znać, więc spotkaliśmy się po 4 miesiącach. Tym razem wiedząc o naszych staraniach dostałam wybór albo włączamy antykoncepcję, albo usuwamy torbiel. Mam dość już tej torbieli, więc podjęłam decyzję o usunięciu. W sumie mam taki mętlik w głowie, że już sama nie wiem jaką decyzję podjęłam. Wizytę po skierowanie na zabieg mam za tydzień, znów poznam nowego lekarza :) Wiem jedno, staramy się z mężem o dziecko, regularnie mierzę temperaturę, zażywam kwas foliowy od 5 miesięcy, obniżyłam TSH bo było lekko podwyższone ale w normie, cytologię wykonuję regularnie, zrobiłam nawet usg piersi, aby mieć pewność że jest ok, współżyjemy regularnie z miłością, pragnieniem - nie mechanicznie, bo tylko pragniemy dziecka, nie stresuje nas ta sytuacja. Ale nie wiem co robić.. Mam torbiel, pragniemy dziecka, a czas leci, bo nikt nie może mi pomóc, wytłumaczyć, nakierować..

  • WisienkaM Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 27 lutego 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Moja rada : usunąć. Przy okazji usunąć można zrosty lub inny syf. Ja miałam przy usuwaniu torbieli sprawdzaną drożność. Dodam, że miałam laparo 2 razy a badanie drożności 3 razy w ciągu 2 lat.

    I jak starania? :)

  • Mafro Debiutantka
    Postów: 12 22

    Wysłany: 27 lutego 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka zgadzam się z tym, że torbiel trzeba usunąć, skoro nic nie pomogło na jej wchłonięcie się a torbiel daje o sobie znać to tym bardziej tylko znak że czas się jej pozbyć.
    Ja jestem prawie 5 lat po operacji torbieli

    WisienkaM lubi tę wiadomość

    qsky8m3i0hiupcp2.png
    iqcrxzdvsyi78pza.png
  • AleksandraW Autorytet
    Postów: 551 159

    Wysłany: 27 lutego 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam 2 operacje. Pierwsza torbiel miala 5.6 kg i otwierali powloki brzuszne a 2 torbiel podobnie jak ty leczylam sie antykoncepcja-guzik dala. Na zmiane z antybiotykiem, krwawnikiem. W sierpniu 2017 zdecydowałam na laparoskopie. I nie zaluje bo od tego czasu torbieli brak. Szukamy przyczyn za dlugiej fazy lutealnej. I jestem zapisana w klinice leczenia nieplodnosci z nastawieniem na in vitro. Powodzenia w staraniach. Laparo nie jest straszna. Ja w 2 dobie po operacji musialam chodzic po korytarzu szpitalnym :)

    WisienkaM lubi tę wiadomość

    xnw4ugpjxa3k91nv.png
    05.03.2018: 202,4;
    07.03.2018: 455;
    13.03.2018: 3300
    <3 20.03.2018
    _____________________________________
    Ig: hazel_eye16
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:10

    WisienkaM lubi tę wiadomość

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 28 lutego 2018, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amh co chwila sie waha. To juz nie jedna tu pisala. Skacze i nie znaczy wiele. Podobno inhibina b ma wieksze znaczenie niz amh.

    Ja bym zaryzykowala operacje. Moze to torbiel ale guzowata? Dlatego nie mozna jej od tak zbic hormonami? Mialam wiele torbieli az sie nabawilam guza. Jego trzeba bylo juz wyciac. Mam endometrioze i przy okazji usunieto mi jajnik i jajowod, byl mocno zasmiecony, bylo duzo ognisk zapalnych. Tego na usg sie nie widzi. Sprawdza droznosc, wytna co moga i moze wdraza leczenie. Mialam 21 lat jak sie operowalam. Teraz zyje mi sie duzo lepiej po operacji ;)

    Tak, zel wazny! Ja kupowalam sama, droga sprawa ale warto kupic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 05:08

    WisienkaM lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:10

    WisienkaM lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:11

    WisienkaM lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:11

    hipisiątko lubi tę wiadomość

  • WisienkaM Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo, teraz wiem, że czas najwyższy pozbyć się tej torbieli :) Szkoda tylko, że tyle czasu minęło i żaden lekarz nie próbował nawet się zaangażować w problem, wytłumaczyć, pomóc. Na pewno skorzystam jeszcze z badania rezerwy, ale najgorsze jest to, że lekarz powinien to zaproponować, a nie Wy. Dziękuję :) Oby to wszystko szybko minęło.
    Zapytam przy okazji jak to później wygląda po zabiegu, ile trzeba się wstrzymać od współżycia, kiedy można na nowo zacząć się starać ?

    Meera lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:11

    hipisiątko lubi tę wiadomość

  • Mafro Debiutantka
    Postów: 12 22

    Wysłany: 28 lutego 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WisienkaM wrote:
    Dziękuję Wam bardzo, teraz wiem, że czas najwyższy pozbyć się tej torbieli :) Szkoda tylko, że tyle czasu minęło i żaden lekarz nie próbował nawet się zaangażować w problem, wytłumaczyć, pomóc. Na pewno skorzystam jeszcze z badania rezerwy, ale najgorsze jest to, że lekarz powinien to zaproponować, a nie Wy. Dziękuję :) Oby to wszystko szybko minęło.
    Zapytam przy okazji jak to później wygląda po zabiegu, ile trzeba się wstrzymać od współżycia, kiedy można na nowo zacząć się starać ?

    Ja miałam się od współżycia powstrzymać około 4 miesiące z tym, że u mnie zdecydowano się na tradycyjną operację. Może w przypadku laparo jest inaczej :)
    Po zabiegu lekarz powinien Cię o wszystkim poinformować :)

    qsky8m3i0hiupcp2.png
    iqcrxzdvsyi78pza.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ