Trzeba wierzyć,że się uda bo to wiara czyni cuda. MARCOWE TESTOWANIE 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Właśnie o to w tym chodzi ,że najlepiej uczyć się na kogoś błędach a nie na swoich. Gdybym chciała abyście starały się tyle ile ja to myślisz, że podpowiadalabym co robić a czego nie ? To samo jest z tą moją koleżanką. Ona wiele przeszła i wiele już zbadała, takich rzeczy, o których ty jeszcze nawet nie masz pojęcia. Skompletowała już wiele wiedzy. Przeczytała sporo badań naukowych , brała konsultacje u niejednego lekarza w Polsce. To skarbnica wiedzy, którą masz w jednym miejscu. Ona wiele lat "zmarnowała" na luz. Teraz działa pełną parą i uwierz ,że wierzę ,że osiągnie sukces. A pomaganie innym to coś w rodzaju terapii i pasji w jednym. Wiesz jak wiele osób trafia do niej na grupę, które starają się kupę lat a tak naprawdę błądzą jak dzieci we mgle. Zadają tam pytania , wrzucają swoje dotychczasowe wyniki badań a ona im to wszystko ogarnia
U mnie na luzie było 4 miesiące 🤷 Ale ja też jestem w gorącej wodzie kąpana i się niecierpliwię, że nie idzie. Tylko, że ta moja cecha zaprowadziła mnie tutaj i dzięki znalezieniu się tutaj wiem, że jestem mutantką i czekam czego jeszcze się o sobie dowiem.
Wczoraj rozmawiałam z moją koleżanką, co mamy wspólną gin. Odsyła dalej. U niej był problem z nieprzyjaznym śluzem dla plemników. To był pierwszy trop i zaskoczyło.
U mnie pierwszy trop - za wysoki kwas i chociaż wiem do czego się mogę przyczepić i na co zwalić niepowodzenia.
Trzeba ogarniać się dziewczyny, nie ma co na cud liczyć, bo można się niedoczekać. Oczywiście to moja opinia, ale jak dla mnie jeśli przez pół roku nie zaskakuje to trzeba drążyć: hormony, monitoringi, immunologia, hematologia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Motylku bardzo się ciesze, że u Was znacznie lepiej. Na pewno lżej Ci na serduchu po ciężkich dniach ostatnio. Trzymam kciuki aby tak pozostało ! Nie może być inaczej !
Nona no pewka, że ogarniemy. Kto jak nie my wszystkie razem wzięte ?
Anet.kaa niestety tak jest, że nie można zawsze liczyć tylko na lekarzy. Trzeba czasem szukać i drążyć na własną rękę. Jestem na to dobrym przykładem. Miałam lekarza, który gówno się znał i nie umiał do tego przyznać. Teraz mam innego lekarza, mam to forum i w tym roku mnóstwo rzeczy robię/badam/szukam na własną rękę. I w końcu widzę jakieś maleńkie światełko w tunelu.
Nynka bardzo mi przykro z powodu pracyJaki masz teraz plan ? Szukasz nowej ? To, że badania mieszczą się w widełkach normy to nie znaczy, że są dobre wyniki. Wrzuć tutaj.
Nynka, OdpuszczonaNona lubią tę wiadomość
-
OdpuszczonaNona wrote:Także no 3 lata, a Morwa to Twoja koleżanka 6 lat się stara?! Ma możliwośc konsultacji w Polsce tak p? Często za granicą trudniej bo nie możesz iść do labu 24/dobe tak jak u nas.
oni mają możliwość konsultacji przez neta więc nie trzeba do nich jechać przez pół Polski.
OdpuszczonaNona, Minea lubią tę wiadomość
-
Ja wczoraj robiłam sobie wyniki , bo mąż płacił 😉 zrobiłam też proga (6 dpo) i wyszedł wynik 18ng/ml , więc jest luz blues. Chyba zaczynam się naprawiać bo w tym cyklu nie mam proga z zewnątrz dostarczonego. Odpoczywam od proga, także jestem mega zadowolona ,że na ten dzień cyklu , bez leków mam taki wynik. Ja z tych co miały spore problemy z progesteronem a teraz jest naprawdę dobrze.
Ulaa, Kitka_87, Lalia, OdpuszczonaNona, dmg111, Koteczka82, Minea lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja już chyba kończę staranie w Lutym... Ani ciąży ani @ póki co ale wstępnie proszę wpisać mnie 30marca na testowanie... Choć obawiam się że w tym miesiącu nie będzie u mnie szans na serduszka taki nam planują zapierdziel w pracy 😐JA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Właśnie o to w tym chodzi ,że najlepiej uczyć się na kogoś błędach a nie na swoich. Gdybym chciała abyście starały się tyle ile ja to myślisz, że podpowiadalabym co robić a czego nie ? To samo jest z tą moją koleżanką. Ona wiele przeszła i wiele już zbadała, takich rzeczy, o których ty jeszcze nawet nie masz pojęcia. Skompletowała już wiele wiedzy. Przeczytała sporo badań naukowych , brała konsultacje u niejednego lekarza w Polsce. To skarbnica wiedzy, którą masz w jednym miejscu. Ona wiele lat "zmarnowała" na luz. Teraz działa pełną parą i uwierz ,że wierzę ,że osiągnie sukces. A pomaganie innym to coś w rodzaju terapii i pasji w jednym. Wiesz jak wiele osób trafia do niej na grupę, które starają się kupę lat a tak naprawdę błądzą jak dzieci we mgle. Zadają tam pytania , wrzucają swoje dotychczasowe wyniki badań a ona im to wszystko ogarnia30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Nynka
rozumiem, że masz 3mcne wypowiedzenie i podczas jego trwania chcesz zajść w ciążę ,żeby Ci je cofnęli i wtedy idziesz na L4 kod B i Ci płacą cała ciążę, cały macierzyński a potem wychowawczy?
Życzę Ci, żeby Ci się udało i zeby żałowali swojej decyzji !Nynka lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny