X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne TSH 4,35 czy jest szansa?
Odpowiedz

TSH 4,35 czy jest szansa?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, miałam nadzieję że nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji, że będę musiała radzić się na forach i ciąża przyjdzie mi tak jak to zaplanowałam, ale niestety… życie to nie bajka. Dziś po informacji że trzecia koleżanka z pracy w tym roku zaszła w ciążę (btw po pierwszym razie) załamałam się… Do rzeczy, staramy się z mężem od 6 miesięcy i nic. Już w tamtym roku wiedziałam że będziemy chcieli mieć dziecko, więc udałam się do ginekologa, wszystko ok, kazała brać kwas foliowy plus z racji tego że kiedyś miałam wysokie TSH, kazała zbadać pół roku przed rozpoczęciem starań i ewentualnie przepisała mi eutyrox 25 jakby TSH było za wysokie. W styczniu TSH 2.63, w maju 1.1, więc eutyroxu nie brałam. Po ostatnim rozczarowaniu stwierdziłam że w następnym cyklu sama sprawdzę sobie progesteron w 7 DPO. Dodatkowo wzięłam sobie od razu kontrolnie TSH i prolaktyne. No i się załamałam, TSH 4.35, prolaktyna 51.7, jedyne co to progesteron 19.9. Od 2 dni więc biorę eutyrox, wizytę u Endo mam w środę. Okres mam dostać we wtorek i wiem że z takim TSH na 99% ciąży nie ma, ale wciąż mam nadzieję i siedzę jak na szpilkach. Czy któraś z was z takim TSH zaszła w ciążę? Macie jakieś rady itp. Oszaleje… musiałam się wygadać.

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9403 11665

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie jest niemożliwe, ale na pewno takie TSH jest za wysokie do staran. Ta prolaktyna tez jest chyba za wysoka? Jakie tam masz normy?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
    Atrofia endometrium.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TSH do 4.2, prolaktyna do 23.3, więc ponad dwukrotnie za duża…

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9403 11665

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mysle, ze wieksza przeszkoda jest tu prolaktyna. Choć tak jak mowie, TSH w mojej opinii jest do zbicia. Zrób jeszcze FT3 i FT4, sa ważniejsze niz samo TSH. I umow sie do endokrynologa.

    Wister12, grazka0022 lubią tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
    Atrofia endometrium.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zrobię, w środę mam wizytę u endokrynologa. Ale brak mi już sił, odkąd zaczęliśmy się starać nagle wszyscy dookoła zachodzą w ciążę… mimo że staram się trzymać i żyć, to powoli się załamuje, a to zaledwie pół roku

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wister12 wrote:
    Tak zrobię, w środę mam wizytę u endokrynologa. Ale brak mi już sił, odkąd zaczęliśmy się starać nagle wszyscy dookoła zachodzą w ciążę… mimo że staram się trzymać i żyć, to powoli się załamuje, a to zaledwie pół roku
    Przechodzę przez to samo chociaż trwa to u mnie krócej. Także rozumiem Cię doskonale. I nie jesteśmy same.

  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z moich rad to zapłać sobie sama za badania zrób wszystkie wypisane w wątku sierpniowym w pierwszym poście i zmień lekarza. Ja też myślałam że mi pójdzie od ręki bo do tej pory słyszałam że wszystko wspaniałe i nic tylko zachodzić w ciążę. Nie udało się i się załamałam bo też wszyscy wkoło zachodzili za pierwszym razem. Zrobiłam komplet badań teraz i wyszła insulinoopornosc i prawdopodobnie PCOS i zapisałam się do endokrynologa ginekologa w dobrej klinice bo szkoda mi życia na zbywanie mnie przez lekarzy. To jedyne rady jakie mam. Nie czekaj aż ci lekarz zasugeruje. Zrób komplet sama i idź do innego lekarza. Mnie czeka pewnie leczenie insulinooporności i przywracanie równowagi hormonalnej co potrwa kilka miesięcy.

    Wister12 lubi tę wiadomość

  • Helenka22 Debiutantka
    Postów: 15 8

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobna sytuacje. Moje TSH szaleje głownie przez operacje które przebyłam, a lekarz sam nie zwrócił uwagi na zbyt wysoki poziom. Ja bronie sie przed hormonami i jeszcze zaryzykuje i poradze się dietetyczki.
    Ale też zalamuje mnie fakt, że oby dwie przyjaciółki zaszły w ciąże za pierwszym razem, znajomi też nagle sama wpadki mają...

    MisiaMisia123, Wister12 lubią tę wiadomość

  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helenka22 wrote:
    Ja mam podobna sytuacje. Moje TSH szaleje głownie przez operacje które przebyłam, a lekarz sam nie zwrócił uwagi na zbyt wysoki poziom. Ja bronie sie przed hormonami i jeszcze zaryzykuje i poradze się dietetyczki.
    Ale też zalamuje mnie fakt, że oby dwie przyjaciółki zaszły w ciąże za pierwszym razem, znajomi też nagle sama wpadki mają...
    Wiem, mam to samo. Dlatego się dodałam na to forum bo wkoło mam tylko kobiety którym się udało od razu albo mają wpadki i nikt mnie nie rozumie. I też mnie to boli. Dlatego tu siedzę i mam poczucie że nie jestem sama i że czasem tak jest. Bo w otoczeniu raczej tak nie jest…

  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 187 247

    Wysłany: 22 sierpnia, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej @Wister12 w cyklu, w którym zaszłam w ciążę moja prolaktyna wynosiła 46. Przez rok dość regularnie ją badałam i raz udało się zbić poniżej 30. Suplementowałam się castagnusem, ale bez rewelacji. Endokrynolog skierował mnie na badanie z obciążeniem, ale już nie zdążyłam tego badania wykonać z powodu ciąży. Badanie prolaktyny jest bardzo czułym badaniem. Jest wiele obostrzeń i zaleceń do samego przygotowania do badania (np. lekarz zalecił odpocząć około 40 minut po przybyciu do punktu pobrania krwi przed samym pobraniem). Także jeszcze się nie stresuj ta prolaktyna tylko przegadaj temat z lekarzem. Możesz też spróbować powtórzyć badanie, ale właśnie wcześniej dobrze się przygotować. Powodzenia! :)

    Wister12 lubi tę wiadomość

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    Hej @Wister12 w cyklu, w którym zaszłam w ciążę moja prolaktyna wynosiła 46. Przez rok dość regularnie ją badałam i raz udało się zbić poniżej 30. Suplementowałam się castagnusem, ale bez rewelacji. Endokrynolog skierował mnie na badanie z obciążeniem, ale już nie zdążyłam tego badania wykonać z powodu ciąży. Badanie prolaktyny jest bardzo czułym badaniem. Jest wiele obostrzeń i zaleceń do samego przygotowania do badania (np. lekarz zalecił odpocząć około 40 minut po przybyciu do punktu pobrania krwi przed samym pobraniem). Także jeszcze się nie stresuj ta prolaktyna tylko przegadaj temat z lekarzem. Możesz też spróbować powtórzyć badanie, ale właśnie wcześniej dobrze się przygotować. Powodzenia! :)
    Dziękuję za odpowiedź 🤍 Szczerze to może trochę śmieszne, ale zbadać prolaktyne zasugerował mi czat gpt jak zapytałam jakie podstawowe badanie robić przy staraniach o dziecko... nie miałam żadnych oczekiwań co do wyniku i nie wiedziałam tak naprawdę co to badanie pokazuje, bardziej czekałam na wyniki progesteronu. A teraz się okazuje że ta prolaktyna może być głównym problemem no i tak naprawdę nie wiedziałam że trzeba się do niego poprawnie przygotować. Powtórzę badanie jeszcze raz w poniedziałek + zrobię ft3 i ft4, w środę Endo i zobaczymy. Pierwszy raz idę do tej babeczki, wcześniej chodziłam do innej, mam nadzieję że pomoże 😊

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Wiem, mam to samo. Dlatego się dodałam na to forum bo wkoło mam tylko kobiety którym się udało od razu albo mają wpadki i nikt mnie nie rozumie. I też mnie to boli. Dlatego tu siedzę i mam poczucie że nie jestem sama i że czasem tak jest. Bo w otoczeniu raczej tak nie jest…
    Cieszę się że nie jestem sama 🤍 Moja koleżanka z pracy starała się 1,5 roku, teraz jest już w 5 miesiącu ciąży, ale jak czasem próbuje z nią pogadać to niby mówi że mnie rozumie i to zna, ale to już nie jest to samo… ona jest już po tej drugiej stronie i mam wrażenie że już nie umiem z nią gadać 😞

    MisiaMisia123 lubi tę wiadomość

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wister12 wrote:
    Cieszę się że nie jestem sama 🤍 Moja koleżanka z pracy starała się 1,5 roku, teraz jest już w 5 miesiącu ciąży, ale jak czasem próbuje z nią pogadać to niby mówi że mnie rozumie i to zna, ale to już nie jest to samo… ona jest już po tej drugiej stronie i mam wrażenie że już nie umiem z nią gadać 😞
    No wiem, mam to samo. Wydaje mi się że mamy podobną sytuację gdzie lekarze po prostu nas trochę olewali i uznali że samo pójdzie i szkoda czasu na badania. A mam to samo co ty podwyższona prolaktyne o czym się dowiedziałam dopiero jak zrobiłam badania na własną rękę z wątku tutaj. Obie pewnie słyszałyśmy że jest pięknie idealnie i nic tylko dzieci robić a tu nic ;). I nie martw się ja też zaczęłam trochę unikać ludzi. Mam w sobie dużo złości na lekarzy i na siebie że nie zadbałam o lepsze badania. Przed staraniami zrobiłam cytologię usg hpv genetyczne i wyleczyłam wszystkie zęby, myślałam że pójdzie z górki bo tak mnie lekarz zapewniał ;). A tu się okazuje że nie wymyśliłam sobie tego że coś jest nie tak bo naprawdę czuję że mam IO.

  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wister12 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 🤍 Szczerze to może trochę śmieszne, ale zbadać prolaktyne zasugerował mi czat gpt jak zapytałam jakie podstawowe badanie robić przy staraniach o dziecko... nie miałam żadnych oczekiwań co do wyniku i nie wiedziałam tak naprawdę co to badanie pokazuje, bardziej czekałam na wyniki progesteronu. A teraz się okazuje że ta prolaktyna może być głównym problemem no i tak naprawdę nie wiedziałam że trzeba się do niego poprawnie przygotować. Powtórzę badanie jeszcze raz w poniedziałek + zrobię ft3 i ft4, w środę Endo i zobaczymy. Pierwszy raz idę do tej babeczki, wcześniej chodziłam do innej, mam nadzieję że pomoże 😊

    Tak, przeczytaj jakie badania zrobić i naprawdę podpytaj się chatu gpt i internetu jak się do nich przygotować. Np do krzywej insulinowej podobno lepiej zachować post 14 godzin. Picie wody też kontrolowane np między kolejnymi badaniami krzywej glukozowej i insulinowej tylko łyczek wody i absolutnie nie chodzić. Także to wszystko ma znaczenie ale nikt ci tego nie powie!

  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    No wiem, mam to samo. Wydaje mi się że mamy podobną sytuację gdzie lekarze po prostu nas trochę olewali i uznali że samo pójdzie i szkoda czasu na badania. A mam to samo co ty podwyższona prolaktyne o czym się dowiedziałam dopiero jak zrobiłam badania na własną rękę z wątku tutaj. Obie pewnie słyszałyśmy że jest pięknie idealnie i nic tylko dzieci robić a tu nic ;). I nie martw się ja też zaczęłam trochę unikać ludzi. Mam w sobie dużo złości na lekarzy i na siebie że nie zadbałam o lepsze badania. Przed staraniami zrobiłam cytologię usg hpv genetyczne i wyleczyłam wszystkie zęby, myślałam że pójdzie z górki bo tak mnie lekarz zapewniał ;). A tu się okazuje że nie wymyśliłam sobie tego że coś jest nie tak bo naprawdę czuję że mam IO.
    Omg… identyczne, moja ginekolog w czerwcu (już było 3 miesiące starań) powiedziała że owulacje mam piękne, byłam wtedy po owulacji, mówiła że endometrium piękne i grube że już może nawet teraz jestem w ciąży ale nie widać na usg. Powiedziała żeby w dni płodne udać się na urlop 😂 więc lipiec i sierpień płodnych spędziliśmy na wyjedzie i nic… Mam do niej zaufanie bo jest dobrą ginekolog, chodzę od kilku lat, moja znajoma po czterdziestce zaszła u niej w ciążę z dużymi bardzo problemami (miała nawet podejrzenie raka) no i u niej się udało, a też bujała się od lekarza do lekarza, więc może po prostu jestem jeszcze młoda i stwierdziła że mam czas, pewnie jakbym przyszła i powiedziała że już rok nic to zaczęłaby działać…

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wister12 wrote:
    Omg… identyczne, moja ginekolog w czerwcu (już było 3 miesiące starań) powiedziała że owulacje mam piękne, byłam wtedy po owulacji, mówiła że endometrium piękne i grube że już może nawet teraz jestem w ciąży ale nie widać na usg. Powiedziała żeby w dni płodne udać się na urlop 😂 więc lipiec i sierpień płodnych spędziliśmy na wyjedzie i nic… Mam do niej zaufanie bo jest dobrą ginekolog, chodzę od kilku lat, moja znajoma po czterdziestce zaszła u niej w ciążę z dużymi bardzo problemami (miała nawet podejrzenie raka) no i u niej się udało, a też bujała się od lekarza do lekarza, więc może po prostu jestem jeszcze młoda i stwierdziła że mam czas, pewnie jakbym przyszła i powiedziała że już rok nic to zaczęłaby działać…

    Może być świetnym specjalistą ale może nie być świetnym specjalistą dla Ciebie, zrobisz co chcesz, ale mój ginekolog też był świetny tylko że o IO się dowiedziałam na własną rękę tak jak o PCOS a zgłaszałam nieregularne cykle czy plamienia, wszystko miało być idealnie tak czy siak. Co do USG podczas owulacji to miałam dosłownie to samo :P nawet komplementy na temat endometrium słyszałam. Więc w mojej głowie i po zapewnieniach lekarza też myślałam że nic tylko się rozebrać 🤣. Ja może jestem młoda bo przez 35 rokiem życia ale czasu tak naprawdę nie mam. Na pewno nie mam czasu się męczyć, bo dla mnie nieudane starania to psychiczna męka tak jak insulinoopornosc to męka, od stycznia się z tym bujałam. Nawet sugerowali mi neurologa, zamiast zlecić badania. Nie wiem, dla mnie to psychicznie są za duże tortury żeby odpuścić i po prostu liczyć na szczęście więc uznałam że zrobię wszystkie badania, zacznę suplementację i zacznę od dobrego endokrynologa bo dosyć mam komplementów bez efektów i diagnostyki ☹️

  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tsh, ja zrobiłam usg tarczycy, i wykupiłam pakiet z diabniostyki na tarczycę - TSH, FT3, FT4, anty-tpo, anty-tg, p/c p. Receptorom TSH (TRAb). Poza tym zrobiłam pozostałe badania z listy, ale to zrobiłam pod kątem głównie tarczycy i będę to konsultować. Jedyne co wiem o TSH to tyle co mi pani przy robieniu USG powiedziała że 3-4 przy próbach zajścia w ciążę definitywnie się kwalifikuje do leczenia i jeśli ktoś mnie będzie zbywać to znaczy że trzeba zmienić lekarza. Mi wyszło na granicy (2,7).

    Wister12 lubi tę wiadomość

  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Może być świetnym specjalistą ale może nie być świetnym specjalistą dla Ciebie, zrobisz co chcesz, ale mój ginekolog też był świetny tylko że o IO się dowiedziałam na własną rękę tak jak o PCOS a zgłaszałam nieregularne cykle czy plamienia, wszystko miało być idealnie tak czy siak. Co do USG podczas owulacji to miałam dosłownie to samo :P nawet komplementy na temat endometrium słyszałam. Więc w mojej głowie i po zapewnieniach lekarza też myślałam że nic tylko się rozebrać 🤣. Ja może jestem młoda bo przez 35 rokiem życia ale czasu tak naprawdę nie mam. Na pewno nie mam czasu się męczyć, bo dla mnie nieudane starania to psychiczna męka tak jak insulinoopornosc to męka, od stycznia się z tym bujałam. Nawet sugerowali mi neurologa, zamiast zlecić badania. Nie wiem, dla mnie to psychicznie są za duże tortury żeby odpuścić i po prostu liczyć na szczęście więc uznałam że zrobię wszystkie badania, zacznę suplementację i zacznę od dobrego endokrynologa bo dosyć mam komplementów bez efektów i diagnostyki ☹️
    Ja mam 27 lat i teoretycznie jestem młoda i mam czas, ale miałam ciążę zaplanowaną od razu po ślubie i d*pa… mam też urojone że nie chcę urodzić w końcówce roku mniej więcej od września do grudnia, z różnych względów…. No więc teraz mam jeszcze trzy miesiące, potem planuje przerwę i od kwietnia znowu. Ja z kolei nie mam siły na te wszystkie badania, lekarzy itp. Staram się jeść zdrowo, biorę suple, ale nie nakręcam się że wszystko musi być podporządkowane pod starania i że zrobię wszystko co trzeba. Chcę żyć i mam nadzieję że po uregulowaniu TSH i prolaktyny się uda. Jeśli nie… w mojej „przerwie w staraniach” zrobię dodatkowe badania i nowy etap starań rozpocznę bardziej przygotowana 😄

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
  • MisiaMisia123 Ekspertka
    Postów: 124 59

    Wysłany: 22 sierpnia, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wister12 wrote:
    Ja mam 27 lat i teoretycznie jestem młoda i mam czas, ale miałam ciążę zaplanowaną od razu po ślubie i d*pa… mam też urojone że nie chcę urodzić w końcówce roku mniej więcej od września do grudnia, z różnych względów…. No więc teraz mam jeszcze trzy miesiące, potem planuje przerwę i od kwietnia znowu. Ja z kolei nie mam siły na te wszystkie badania, lekarzy itp. Staram się jeść zdrowo, biorę suple, ale nie nakręcam się że wszystko musi być podporządkowane pod starania i że zrobię wszystko co trzeba. Chcę żyć i mam nadzieję że po uregulowaniu TSH i prolaktyny się uda. Jeśli nie… w mojej „przerwie w staraniach” zrobię dodatkowe badania i nowy etap starań rozpocznę bardziej przygotowana 😄

    Ja nie miałam siły na badania dopóki sie nie rozbeczałam tak ze dwa dni nie mogłam przestać płakać 😂 i cały ten żal przekuwam na działania. Trzymam kciuki za TSH i żeby się udało w dobrym terminie 🫶. Pozostaje chyba trzymać dietę, higieniczny tryb życia i robić regularnie badania żeby się obserwować.

    Wister12 lubi tę wiadomość

  • Wister12 Znajoma
    Postów: 16 1

    Wysłany: 22 sierpnia, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Co do tsh, ja zrobiłam usg tarczycy, i wykupiłam pakiet z diabniostyki na tarczycę - TSH, FT3, FT4, anty-tpo, anty-tg, p/c p. Receptorom TSH (TRAb). Poza tym zrobiłam pozostałe badania z listy, ale to zrobiłam pod kątem głównie tarczycy i będę to konsultować. Jedyne co wiem o TSH to tyle co mi pani przy robieniu USG powiedziała że 3-4 przy próbach zajścia w ciążę definitywnie się kwalifikuje do leczenia i jeśli ktoś mnie będzie zbywać to znaczy że trzeba zmienić lekarza. Mi wyszło na granicy (2,7).
    Usg miałam też robione i niby ok. Na początku przed staraniami w styczniu miałam TSH 2.6 i w maju (aż sama byłam w szoku) było 1.1. Zastanawia mnie teraz ten skok przez 3 miesiące z 1.1 do 4.35, czy to w ogóle możliwe…

    27👩🏻❤️🧑🏻31
    Starania od 03.2025 (7 cs ⏳)

    Hashimoto - TSH: 1.13 (05.25) - 4.35 (08.25) 🥶 - euthyrox 25
    Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
    Prolaktyna (8 dpo): 51,7 🥶
    Owulacje potwierdzone u gin ✅
    Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
    Cytologia ✅
    Badanie moczu ✅
    Morfologia ✅
    Wit. D ✅
    Ureaplasma parvum ⏳
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ