Tsh a zajście w ciąże
-
WIADOMOŚĆ
-
Figulina wrote:Ja znowu słyszałam, że czasem można nie mieć w ogóle przeciwciał i już na tym etapie można stwierdzić hashimoto, jeśli stan zapalny jest widoczny na USG. Co lekarz to inna opinia. Ale nawet gdyby, to u Ciebie sytuacja jest bardzo dobra. Mnie też endokrynolog powiedziała, że moja tarczyca jak na hashimoto wygląda dosyć dobrze, lewa strona jest trochę za mała, a tak poza tym mam takie małe plamki, które wyglądają jak to pani dr określiła "jakby tarczycę wygryzły mole", ale podobno tarczyca przy takim hashimoto z prawdziwego zdarzenia wygląda dużo gorzej
Przy hashimoto poziom przeciwciał może się zmieniać w czasie, może się to wyciszać, z różnych przyczyn, wiec możesz iść na badanie krwi, wyjdzie super, a za chwile choroba zaatakuje. Trzeba zwracać uwagę na objawy - samopoczucie!
Usg tarczycy pokaże stanu zapalne, które świadczą o dość zaawansowanej chorobie, wiec wszystko zależy od sytuacji.
No i reczywiscie zazwyczaj w hashi występują podwyższone atpo albo razem atpo i atg. Przynajmniej z tego co się naczytałam i nasłuchałamCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Aga27 wrote:Przy tsh 3,17 jest wogóle możliwe zajście w ciąże?
-
Margolka83 wrote:Ja w 2014 r. miałam tsh 3,209 i wtedy lekarz powiedział mi, że jest ok. Nie przepisał mi żadnych leków i udało mi się zajść w ciążę za drugim razem. Dzieć zdrowy. Teraz mam 2,793 w pierwszym badaniu, a lekarka powiedziała, że za wysokie i kazała powtórzyć. Powiedziała, że jak za drugim razem też będzie takie to przepisze mi leki. Wynik 3,210. Jutro wizyta. Nie wiem co myśleć.
Dlaczego lekarz nie dal Ci innych badan poza TSH? Ten wynik niewiele mówi o stanie tarczycy przecież i jest bardzo zależny od zewnętrznych czynników (stres wysiłek emocje-i dobre i złe...).
Skoro wtedy przy 3.2 zaszłaś w ciąże bez problemu to nie rozumiem dlaczego teraz miałoby to tak bardzo przeszkadzać... Chyba ze faktycznie odczuwasz niedoczynność...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Dziewczyny, zawsze myślałam, że moja tarczyca ma się świetnie.
Rok temu TSH 2,35 ale pani endo wiedząc, że będę za parę miesięcy chciała starać się o dziecko, powiedziała, że jest ok, więc zapomniałam o tym wyniku
W wakacje tak przy okazji dostałam skierowanie na usg tarczycy - ok, anyTPO - 10,60 IU/ml, TSH - 1,14 µIU/ml - stwierdziłam, że super.
Jak to ja robiąc ostatnio progesteron 7 dpo, zrobiłam też TSHa i 2,07 µIU/ml....
Czy to nie za dużo??? Staramy się od pół roku.
Miałam iść do endo wczoraj, ale się rozchorowałam, gin w czwartek, może coś powie.
Nie chce brać hormonów dla rozrywki, ale może to by pomogło? Co myślicie? -
Agnessa,
samo TSH niewiele mówi. Znam dziewczynę, która TSH miała super i miała silną niedoczynność, bo oprócz tarczycy miała chorą przysadkę mózgową, która produkuje TSH i kontroluje tarczycę.
Powinno się diagnozować tarczycę robiąc TSH, fT4, fT3. Przynajmniej raz sprawdzić czy wszystko działa jak trzeba.
TSH 2 jest ogólnie OK. No i branie hormonów bez wyraźnego wskazania to proszenie się o problemy.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
k878 wrote:no to fT4 masz ładne, fT3 może trochę nisko, zainteresowałabym się cynkiem, selenem, B12, brać euthyrox jeśli nie masz żadnych objawów to bez sensu
Także uważam ze suplementy trochę wzmocnią prace tarczycy i będzie super pakować sie w hormony nie ma sensu poki nie ma konieczności...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Nie wiem czy to istotna informacja w tym wątku, ale ja choruję na Hashimoto i zaszłam w ciążę z TSH ponad 11. Podobno nie jestem odosobnionym przypadkiem, także dać się da, ale trzeba szybko zareagować - ja w ciągu miesiąca zbiłam to do 0,9 i obecnie 24 tc.
Powodzenia29 lat, Hashimoto, czekamy na Kazia
termin 25 marzec 2018 -
Aga27 wrote:Przy tsh 3,17 jest wogóle możliwe zajście w ciąże?
Głupie pytanie ;p
To wcale nie jest duzo. Jest ciut za duzo i nie jest to bezpieczne dla dziecka, dlatego zaraz na początku ciązy robi się badania, bierze leki i tsh spada.
Duzo to jest ponad 6. Znam przypadki, ktore zachodzily przy 20. A mam kolezankę, ktorej w wielku 22 lat lekarz wykryl niedoczynnosc i hashimoto, tsh kilkanascie (nie pamietam konkretnie) i powiedzial, że absolutnie nie zajdzie w ciaze itp. Miesiac pozniej byla w ciązy ;p Ma 2 zdrowe i sliczne coreczki.
Wszystko tez zalezy od reszty badan, samo tsh jest bardzo niemiarodajne, bo jest niestabilne, wystarczy stres czy nieprzespana noc i szybuje w gore. Najwazniejsze sa ft3 i ft4 bo są stabilne i pokazuja faktyczny obraz hormonow, oraz atpo i atg + usg tarczycy, ktore mowia o hashimoto.
W moim przypadku, idealne ft3, ft4, przeciwcial brak, usg idealne - tarczyca zdrowa ale mala, podwyzszone tsh - w ciaze zaszlam przy prawie 3. Potem wieksza dawka leku i jest dobrze.
-
Zgadzam się ze wysokie tsh nie zawsze towarzyszy zatrzymaniu owulacji, ale to niebezpieczne, bo mało hormonów tarczycy może powodować liczne wady u dziecka, wiec jak ktoś ma wysokie to warto odłożyć starania.
Nie zgadzam się ze tsh jest takie wahliwe, odwrotnie jest, to poziom hormonów tarczycy jest niestabilny, one zależą od dziennej produkcji i utrzymują się w organizmie max tydzień , tsh się kształtuje powoli, ale jest bardziej czule, rośnie wykładniczo w stosunku do ft4 (albo fT3, nie pamietam :p). I dużo mówi, tonie tak ze jest bezużyteczne. Ale trzeba badać całość chociaż raz na jakiś czas.
Edwarda, ty wciąż jesteś na dawce 50? Zazdroszczę, ja z 75 stopniowo przeszłam na 150. Ciekawa jestem co będzie po porodzie...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
k878 wrote:Zgadzam się ze wysokie tsh nie zawsze towarzyszy zatrzymaniu owulacji, ale to niebezpieczne, bo mało hormonów tarczycy może powodować liczne wady u dziecka, wiec jak ktoś ma wysokie to warto odłożyć starania.
Nie zgadzam się ze tsh jest takie wahliwe, odwrotnie jest, to poziom hormonów tarczycy jest niestabilny, one zależą od dziennej produkcji i utrzymują się w organizmie max tydzień , tsh się kształtuje powoli, ale jest bardziej czule, rośnie wykładniczo w stosunku do ft4 (albo fT3, nie pamietam :p). I dużo mówi, tonie tak ze jest bezużyteczne. Ale trzeba badać całość chociaż raz na jakiś czas.
Edwarda, ty wciąż jesteś na dawce 50? Zazdroszczę, ja z 75 stopniowo przeszłam na 150. Ciekawa jestem co będzie po porodzie...
Tak jeszcze euthyrox 50, chociaż w 6 tyg tsh wzroslo z 0,5 do 2, przy idealnym ft4. Endo zostawila dawkę ale za 6 tygodni jesli tsh nie spadnie lub sie podniesie, to będzie wyzsza.
-