Tsh a zajście w ciąże
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny może któraś z Was mi coś poradzi. Otóż staramy się z mężem o 2dziecko o pierwsze staraliśmy się 7lat w ciąży okazało się że tsh wynosi 5.17całą ciążę brałam euthyrox.ostatnio zrobiłam tsh i wynosi 3.57gin. twierdzi że jest w normie i nie trzeba nic robić,udałam się do drugiego i ten też stwierdził że nie ma powodu do zbijania tsh.No właśnie a wyczytałam że do zajścia w ciążę powinno być między 1a2i teraz już zgłupiałam czy faktycznie to moje tsh jest ok czy udać się do kolejnego lekarza?Agrafka 19
-
Ja bym udała się do innego, ja miałam 3,52 i powiedziała że zbijamy że dla kobiet starających się powinno być poniżej 1,5.
Magda - mbc, tym_janek lubią tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualny
-
Potwierdziam, zrób szersze badania i szukaj lepszego lekarza.
Jak koleżanki piszą najlepiej poniżej 2 zejść
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
nick nieaktualny
-
Witajcie, mam pytanie do każdego, kto leczy niedoczynność tarczycy.Być może ktoś jest z okolic Katowic i zna lekarkę, do której chodzę, mianowicie chodzi mi o dr Ewę Widalę i jej zalecenia dotyczące dawkowania leków (ale tak naprawdę zależy mi na opinii każdego, kto miał podobne zalecenia co ja.
Mam bardzo dużą zagwozdkę - od ponad miesiąca wiem o hashimoto (z niedoczynnością walczyłam już kilka miesięcy wcześniej). Dr Widala jest drugim endokrynologiem, do którego się udałam, ponieważ do pierwszej Pani doktor, do której poszłam niestety nie byłam przekonana (o wszystko musiałam się sama pytać, nawet o to, co mi w ogóle dolega, co pokazało USG, itp.).
Do P. doktor Widali poszłam z polecenia znajomej i dzięki wielu bardzo dobrym opiniom w necie. Jest to dr nauk medycznych z długim stażem pracy, dużą wiedzą, z publikacjami i nie ukrywam sama wizyta była super, przez prawie godzinę czasu wszystko zostało mi dokładnie wytłumaczone, sama mogłam zobaczyć moje USG i dowiedziałam się co na mim widać, ale jest jeden spory problem, Pani doktor uważa, że dawka Euthyroxu 25 lub 50 to nieporozumienie (na co dzień biorę 25, raz w tygodniu 50), dr Widala zaleca branie min. 75 i najlepiej, aby był to Letrox. Ważna rzecz - w marcu miałam TSH 3,42 i dostałam Euthyrox 50 dosyć szybko wynik padł poniżej normy do 0,03, początkowo miałam mocno zmniejszyć dawkę, później odstawić lek całkowicie, bo nie było poprawy. Boję się myśleć co by było po dawce 75. Dr Widala powiedziała, że TSH w ogóle nie ma znaczenia, bo liczy się FT4, jeśli przy takim wyniku jest ono w normie, to mam się tym nie przejmować.
Odmiennego zdania jest moja Pani ginekolog (dr Paliga z kliniki Angelius Provita -
rewelacyjny lekarz), która była przerażona wynikiem po przyjmowaniu dawki 50. Za niespełna miesiąc mam zaplanowaną laparoskopię i Pani ginekolog powiedziała, że jeśli TSH spadnie za bardzo, to anestezjolog mnie nie znieczuli, a dr Widala uważa, że TSH poniżej normy nie jest żadnym przeciwwskazaniem do narkozy. Jeszcze jedno - po miesiącu brania Euthyroxu (6 dni w tygodniu 25, 1 dzień 50) mój wynik TSH spadł z 5,6 do 3,25. Nie mam pojęcia kogo słuchać i które zalecenie co do dawki jest najlepsze, a nie chcę eksperymentować na własnym zdrowiu. Może ktoś coś doradzić, ma ktoś podobne doświadczenie?Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Ja też miałam przeboje z lekarką endokrynolog. W maju br.wpadłam w dosc mocną nadczynność, ostatni wynik TSH w tym stanie to 0,005. Czułam sie okropnie. Zrobiłam przeciwciała AntyTPO - negatywne, antyTRAB negarywne, podwyższone tylko antyTG. Usg tarczycy wskazywalo na jakis malutki stan zapalny, ale cały jej obraz nie był najgorszy. Pani endokrynolog zdiagnozowala Hashimoto. Płacz, smutek bo po co mi do padaczki i wrzodziejacego zapalenia jelita grubego potrzebne jeszcze Hashimoto? Zaleciła tylko Propranolol by uspokoić serce.
We wrześniu wynik TSH wskoczył juz na 2,052, ft4 i ft3 nisko. Pani doktor pozwolila nam sie starac nie zapisujac zadnych leków. W miedzyczasie szukalam dobrego ginekologa. Znalazłam naprawde dobrego ginekologa-endokrynologa. Obejrzał moje wyniki i stwierdził, ze do Hashimoto sa potrzebne antyTPO, ktore ja mam negatywne, a podwyzszone antyTG swiadczyly tylko o jakimś aktualnie stanie zapalnym. Przepisal mi Euthyrox 25 raz dziennie. W ubiegłą środę powtorzylam po 4 tygodniach zazywania Euthoryxu badanie TSH z racji tego, ze jutro mam wizyte u pana dr.TSH pięknie spadło na 1,381, juz prawie idealne do ciąży. Poprzedni cykl miałam bezowulacyjny, w tym dr od razu zalecił Pregnyl. No i jutro sprawdzimy czy pęcherzyk pękł.
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Agrafka 19 wrote:Hej dziewczyny może któraś z Was mi coś poradzi. Otóż staramy się z mężem o 2dziecko o pierwsze staraliśmy się 7lat w ciąży okazało się że tsh wynosi 5.17całą ciążę brałam euthyrox.ostatnio zrobiłam tsh i wynosi 3.57gin. twierdzi że jest w normie i nie trzeba nic robić,udałam się do drugiego i ten też stwierdził że nie ma powodu do zbijania tsh.No właśnie a wyczytałam że do zajścia w ciążę powinno być między 1a2i teraz już zgłupiałam czy faktycznie to moje tsh jest ok czy udać się do kolejnego lekarza?kola12
-
nick nieaktualnyJak przy dawce letrox50 tsh miałam powyżej 3 to mi lekarka powiedziała, że szybko zbijamy.
I przy dawcę letrox75 spadło mi do 1,9.
To pokiwała głową i mówi, że idealnie by było 1,5.
Więc biorę 6 dni w tygodniu - LETROX 75
1 dzień - LETROX 100 -
Aga27 wrote:Przy tsh 3,17 jest wogóle możliwe zajście w ciąże?
Czytałam o takich przypadkach gdzie kobitka szla z wartościami chyba jeszcze większymi i lekarz mówił ze nie zajdzie w ciąże przy takim wyniku a ona była w ciąży tylko bardzo wczesnej (dowiedziała sie o niej kilka dni pozniej ) oczywiście ze jest możliwe. Zależy od tego czy zaburza cykl czy nie. A nie zawsze wysokie tsh zaburza cykl a wtedy zajście w ciąże jest jak najbardziej możliweWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 20:18
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Czytałam o takich przypadkach gdzie kobitka szla z wartościami chyba jeszcze większymi i lekarz mówił ze nie zajdzie w ciąże przy takim wyniku a ona była w ciąży tylko bardzo wczesnej (dowiedziała sie o niej kilka dni pozniej ) oczywiście ze jest możliwe. Zależy od tego czy zaburza cykl czy nie. A nie zawsze wysokie tsh zaburza cykl a wtedy zajście w ciąże jest jak najbardziej możliwe
Kiedyś jedna dziewczyna pisała, ze zaszła przy TSH w okolicach 6, inna znów przy nadczynnosci, jesli dobrze pamiętam to 0,100. Każdy organizm jest inny
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Hej, moja przyjaciółka ma Hashimoto i z tego co wiem od niej, osoby które się leczą powinny mieć przedział od 0-1 - inny przedział jest dla osób zdrowych, a inny dla chorych. U niej, gdy jest powyżej 1, to endokrynolog zwiększa jej dawkę. Też bierze Letrox. A
Aaa, i tak jak ktoś tutaj pisał, samo tsh nie wystarczy, trzeba kontrolować ft3 i ft4, ja mam np. tsh 1,6 (mogłoby być niższe), ale ft3 i ft4, mam superWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 09:24
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Zośkaaa wrote:Ja też miałam przeboje z lekarką endokrynolog. W maju br.wpadłam w dosc mocną nadczynność, ostatni wynik TSH w tym stanie to 0,005. Czułam sie okropnie. Zrobiłam przeciwciała AntyTPO - negatywne, antyTRAB negarywne, podwyższone tylko antyTG. Usg tarczycy wskazywalo na jakis malutki stan zapalny, ale cały jej obraz nie był najgorszy. Pani endokrynolog zdiagnozowala Hashimoto. Płacz, smutek bo po co mi do padaczki i wrzodziejacego zapalenia jelita grubego potrzebne jeszcze Hashimoto? Zaleciła tylko Propranolol by uspokoić serce.
We wrześniu wynik TSH wskoczył juz na 2,052, ft4 i ft3 nisko. Pani doktor pozwolila nam sie starac nie zapisujac zadnych leków. W miedzyczasie szukalam dobrego ginekologa. Znalazłam naprawde dobrego ginekologa-endokrynologa. Obejrzał moje wyniki i stwierdził, ze do Hashimoto sa potrzebne antyTPO, ktore ja mam negatywne, a podwyzszone antyTG swiadczyly tylko o jakimś aktualnie stanie zapalnym. Przepisal mi Euthyrox 25 raz dziennie. W ubiegłą środę powtorzylam po 4 tygodniach zazywania Euthoryxu badanie TSH z racji tego, ze jutro mam wizyte u pana dr.TSH pięknie spadło na 1,381, juz prawie idealne do ciąży. Poprzedni cykl miałam bezowulacyjny, w tym dr od razu zalecił Pregnyl. No i jutro sprawdzimy czy pęcherzyk pękł.
Ja znowu słyszałam, że czasem można nie mieć w ogóle przeciwciał i już na tym etapie można stwierdzić hashimoto, jeśli stan zapalny jest widoczny na USG. Co lekarz to inna opinia. Ale nawet gdyby, to u Ciebie sytuacja jest bardzo dobra. Mnie też endokrynolog powiedziała, że moja tarczyca jak na hashimoto wygląda dosyć dobrze, lewa strona jest trochę za mała, a tak poza tym mam takie małe plamki, które wyglądają jak to pani dr określiła "jakby tarczycę wygryzły mole", ale podobno tarczyca przy takim hashimoto z prawdziwego zdarzenia wygląda dużo gorzejInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Moja znajoma ma hashi. W górach strasznie sie męczyła, za to jak była nad morzem czuła się świetnie. Tsh ok 80 miała jak z nią ostatnio rozmawiałam i miała przepisany Letrox chyba 100, na obrazie USG jak to stwierdziła ma "ser szwajcarski z dziurami". Tak wiec jak widać różne są oblicza hashi i różnie to wyglądahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Figulina wrote:Ja znowu słyszałam, że czasem można nie mieć w ogóle przeciwciał i już na tym etapie można stwierdzić hashimoto, jeśli stan zapalny jest widoczny na USG. Co lekarz to inna opinia. Ale nawet gdyby, to u Ciebie sytuacja jest bardzo dobra. Mnie też endokrynolog powiedziała, że moja tarczyca jak na hashimoto wygląda dosyć dobrze, lewa strona jest trochę za mała, a tak poza tym mam takie małe plamki, które wyglądają jak to pani dr określiła "jakby tarczycę wygryzły mole", ale podobno tarczyca przy takim hashimoto z prawdziwego zdarzenia wygląda dużo gorzej
No więc mi ten nowy lekarz powiedział, ze tarczyca na USG wygląda bardzo ładnie. Lewy płat jest odrobinę mniejszy, ale tylko odrobinę.
Co do przeciwciał, to TG moze tez świadczyć o innych chorobach autoimmunologicznych, ja mam wrzodziejace zapalenie jelita grubego i w okresie tej nadczynności jelita tez sie odezwaly, wiec wszystko możliwe, ze mogly one dotyczyć jelit I tak byłam od razu zdrowsza gdy mi powiedzial, ze nie podpisalby tego pod Hashi
Aniołek [*] 17.09.2016 9tc
Aniołek [*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019